To nie są obrońcy zwierząt.Oni z ich pseudo prezesem to znaleźli dobry sposób na biznes.Naiwni ludzie wpłacając pieniądze,a zwierzęta są tylko przykrywką.Kradną psy z posesji,napadają na właścicieli.Niestety to mnie spotkało,ukradli dwukrotnie pieski dziecku zaatakowali domowników gazem pieprzowym.Próby odzyskania psów nic nie dały.Są wulgarne,i zastraszają.Psy są wyworzone za granice.Teraz się promuje na bohatera,że ratuje zwierzaki z Ukrainy.Oni je sprzedają.Tyle dobrze,że narazie nie mają czasu po Polsce jeżdzić i kraść zdrowe szczęśliwe psy.Kto kocha zwierzęta proszę wypłacanie na organizację,które możecie sprawdzić zobaczyć w jakich warunkach żyją zwierzaki.Pan K. Ma postawione zarzuty i nikt nie wie gdzie są te zwierzęta zabrane.Takich psów jak on pokazuje na zdjęciach to tylko dla własnego wizerunku robi sobie zdjęcia aby ludzi poruszyć,ale oni są nimi nie zajmują.Mam nadzieję,że w końcu to zamkną
Jaki Dioz okropny. Kradną psy kochającym właścicielom. Tyle tylko że wszystkie z tych psiakow są tak skrajnie zaniedbane ze ktoś kto się nazywa kochającym właścicielem w życiu by zwierzaka do owego stanu nie doprowadził.!
Większa cześć komentarzy poniżej to rozumiem że są to ludzie oczywiście za (usunięte przez administratora)i śmieszną propagandą która panuje w tym kraju. Jest wiele instytucji które na pokaz ratują życia zwierząt i co za tym idzie? Nic, oczywiście brawa dla Dioz bo są to niesamowici ludzie którzy nie jedno serce i puchate łapki uratowały. Natomiast ludzie którzy uczyniają złymi komentarzami tą fundacje i obelgami są po prostu bezpośrednią (usunięte przez administratora). Rozumiem że każdy z was co na dole opisał negatywnie Dioz jest człowiekiem który walczy o tolerancje, wzajemny szacunek do drugiego człowieka a ponadto zakłada milion zbiórek dla chorych dzieci oraz ratuje samoistnie zwierzęta. Pamiętajcie karma wraca a to co Dioz robi to pochwała dla nich i szacunek się należy a większa cześć społeczeństwa siedzi na (usunięte przez administratora) bez pracy i żyje z zasiłku bądź rodzi po 5/10 dzieci na krzyż żyjąc tylko i wyłącznie z podatków ludzi którzy godnie pracują. Zacznijcie myśleć logicznie przestańcie siedzieć na (usunięte przez administratora) i słuchać (usunięte przez administratora) u plus stać murem za szerzącą się patologią. Bo rzygać sie chce jak żyjecie tylko mediami i tym jak wspieracie (usunięte przez administratora)i ludzi którzy nie mają szacunku do siebie przy czym krzywdząc zwierzęta.
Ratują zwierzęta. Owszem. Przy okazji wyłudzając pieniądze, atakując właścicieli psa, czipując nielegalnie psa, który nie należy do nich, czy kłamiąc o weterynarzach, którzy nie istnieją. (usunięte przez administratora)
To niech ktoś może jednoznacznie wyjaśni - czy to jest praca na zasadzie wolontariatu?
Tak trzymać.Nie czytajcie opinii ludzi którzy sami powinni być na łańcuchach.ROBICIE DOBRĄ ROBOTĘ! Trzymam za Was kciuki ????????
Cześć, widzę ze piszecie o tym ogłoszeniu dla technika, tez właśnie je widziałem. Powiedzcie mi jakie szkolenia oraz kursy są w praktyce oferowane? Piszą o nich w treści ale bez szczegółów. to stały program czy raczej jest aktualizowany?
Jedyna organizacja prozwierzęca, która nie ceregieli się z oprawcami odbieranych interwencyjnie zwierząt, za co naraża się na hejt z ich strony. I jedyna, która postanowiła przeciwstawić się obrazowi typowego schroniska, gdzie psy dogorywają za kratami więzień i obozów śmierci i zbudować zupełnie inne miejsce, przyjazne, estetyczne, dające podopiecznym namiastkę domu bez krat, bez kojców. DIOZ stanowi dobry przykład, za którym mam nadzieję pójdą inne organizacje.
Jestes niepowazna nieceregieli sie bo to bandyci, zerujacy na krzywdzie zwierzat tak naprawde poczytaj w fb jakie warunki zapewnili jednemu psu ... do dzis lecza psa z traumy biedak. Dodatkowo kradna rasowe psy i sprzedaja je. Bandytyzm w bialy dzien.
Pisać każdy może trochę lepiej i trochę gorzej. Ja mam słonia na łańcuch w domu w szafie. ???? Dowody przestępstwa kradzieży i sprzedaży zwierząt gdzie pieniądze . Przy takiej ilości która przez Dioz przechodzi to już by Dioz nie było. Jakoś nie widać w telewizji o tej organizacji w wiadomościach nic nie ma tylko internet ciekawe czemu?
dzień dobry. teraz taka oferta mi się nie pokazała same dla techników weterynarii są dodawane a mnie interesuje praca nad opieka przy tych zwierzętach o których piszecie. Czy wymagane są jakieś specjalne kwalifikacje czy może samo powołanie wystarczy?
To nie są obrońcy zwierząt.Oni z ich pseudo prezesem to znaleźli dobry sposób na biznes.Naiwni ludzie wpłacając pieniądze,a zwierzęta są tylko przykrywką.Kradną psy z posesji,napadają na właścicieli.Niestety to mnie spotkało,ukradli dwukrotnie pieski dziecku zaatakowali domowników gazem pieprzowym.Próby odzyskania psów nic nie dały.Są wulgarne,i zastraszają.Psy są wyworzone za granice.Teraz się promuje na bohatera,że ratuje zwierzaki z Ukrainy.Oni je sprzedają.Tyle dobrze,że narazie nie mają czasu po Polsce jeżdzić i kraść zdrowe szczęśliwe psy.Kto kocha zwierzęta proszę wypłacanie na organizację,które możecie sprawdzić zobaczyć w jakich warunkach żyją zwierzaki.Pan K. Ma postawione zarzuty i nikt nie wie gdzie są te zwierzęta zabrane.Takich psów jak on pokazuje na zdjęciach to tylko dla własnego wizerunku robi sobie zdjęcia aby ludzi poruszyć,ale oni są nimi nie zajmują.Mam nadzieję,że w końcu to zamkną
Jaki gaz pieprzowy co Ty opowiadasz! Jak mogliby niby coś takiego zrobić, nikt nie wezwał policji żadnej skoro to byłaby jawna napaść? Po co mieliby te psy sprzedawać tak właściwie, przecież raczej jest problem z ich nadmiarem, ludzie chyba chętniej za darmo biorą?
U nas zabrali tez psy napadajac na starszych i schorowanych ludzi oslepili gazem pieprzowym poczym ucuekli z posesji. Z ludzinrobia oprawcow na swoja korzystać lenie śmierdzące
Teraz jakoś niedawno? jak to możliwe, że nic by z tym nie zrobili ostatecznie gdyby faktycznie do takiej skrajnej sytuacji miało dojść?
Zgadzam się z tym, bo sama poznałam, co znaczy "dobroć " pracowników DIOZ. Zabrali pieski kobiecie, która poświęcała dla nich wszystko, co miała. Sama często nie dojadała, ale dla piesków zawsze musiało być. Kochała je całym sercem i one Ją też. Jakiś miesiąc temu zrobili Jej najazd na dom i pod przykrywką dobroci i dbałości o zwierzęta, wszystkie zabrali. Obiecali oddać po tygodniu, a okazuje się, że jedna sunia już została adoptowana, a resztę wystawili do adopcji. Mało tego, wszystkim psiakom pozmieniali imiona, które one miały od samego początku. Kobiecina odchodzi od zmysłów, wydzwania do nich i nikt nie chce z Nią teraz rozmawiać. Nikt nie raczy Jej udzielić jakichkolwiek informacji. Tak postępuję normalna organizacja, która ma na celu dobro zwierząt??? Zgadzam się w zupełności z ostatnim zdaniem: mam nadzieję, że wreszcie ktoś zamknie ten złodziejski proceder.
A Czy pieski nie były w złym stanie? Nikt nie był od pan* wulgarny że potraktowano gazem pieprzowym! Każdy medal na dwie strony a to co ogląda się o takich "niewinnych" Ludziach którzy opisują właśnie takie rzeczy w internecie to zazwyczaj grozi im więzienie za znęcanie się :) ludzie takiej postawy są rozczeniowi, operacja za 500 złoty to za dużo ale fryzjer za 300 I paznokcie za 200 to już okej :) Mam nadzieję, że w końcu się zamknięcie :) (usunięte przez administratora)
Bzdury pani wygaduje pani nie dawała jeść zwierzętom były chude jak deski to dzięki dioz zwierzeta nie padły z głodu wstyd że pani wogole miała psy
Jest kłamliwa. Wystarczy obserwować ich media społecznościowe i te cudowne metamorfozy skrajnie zaniedbanych, zagłodzonych, żyjących w złych warunkach zwierząt, które odbierane są od sadystów, którzy w chamski sposób atakują DIOZ pisząc te szkalujące i kłamliwe opinie samemu kreując się na kochających właścicieli. Żenada.
Nie zabraliby jakby nie musieli ;) Otwórzcie oczy ludzie dobrze wam to zrobi :) na pewno zwierzaki były w cudnym, wycackanym stanie :) dlatego je zabrali bo na pewno miały cudownych właścicieli ????
Może trzeba było zadbać o swojego zwierzaka, a nie teraz wypisywać bzdury w internecie?
Byłam tam widziałam ośrodek dla zwierząt, zwierzęta mają tam raj.Jest tam czysto ,cały czas pracownicy dbają o zdrowie i bezpieczeństwo zwierząt a także walczą o ich życie za każdą cenę. Jak wy oprawcy macie czelność pisać takie bzdury i oczerniać dobre serca tych ciężko pracujących i walczących o dobro zwierząt ludzi.Nie lubicie zwierząt to ich nie miejcie będzie mniej cierpienia. Apropo adoptowałam z ośrodka dwa psy skatowane przez was i są szczęśliwego i ja też.
Ci wspaniali ludzie ratują zaniedbane psy ze strasznych warunków, Wstyd i hańba dla takiej właścicielki psów. Swolocz nie kobieta, (usunięte przez administratora)
Prawda i tylko prawda! Odklejency żerujący na naiwności ludzkiej... robią biznes na zwierzętach. Mam nadzieję, że trafia do (usunięte przez administratora)pozbawieni sumienia!!!
Sz.Pani! Najwięcej o tym, czy psom dzieje się krzywda "mówią" same psy. Ogłoszenia o oddaniu do adopcji nie zawierają nic na temat pieniędzy. Cyt."Napadli" z gazem? Czy może się bronili?
Czyli dla ciebie jest normalnym ze kobieta żyjąca w Zwierzyńcu nie mając na jedzenie trzyma tyle zwierząt ? Bo je kocha to nie znaczy ze stwarza im odpowiednie warunki. Dobrze ze jest zaznaczone ze to jest stara schorowana kobieta. Ludzie nie macie wyobraźni
A skąd w tycm schronisku tyle skrzywdzonych i wychudzonych psów???? Które odzyskują siły, masę i wiarę w człowieka. Takie hejtery jak Ty krzywdzą tych wspaniałych ludzi,którzy robią wszystko co możliwe aby odzyskały siłę i wolę życia.
Powstała organizacja STOP DIOZ jak myślicie dlaczego? Ludzie kochający zwierzęta nie dla zysku finansowego próbują walczyć z tą przestępczą działalnością, ale to trudne. Mają za sobą ,,silne plecy" filmy trafiają do internetu bez weryfikacji.Kto nie zna prawdy uwierzy im niestety, bo trudno sobie wyobrazić, że (usunięte przez administratora)mogą tak straszne rzeczy robić pod publikę. Trzeba się jednak zastanowić skąd zarzuty i sprawy sądowe, bez powodu?Do niedawna też byłam nieświadoma tego strasznego procederu i przypadek zrządził, że otworzyły mi się oczy. Chcecie pomagać najpierw zapytajcie w Stop Dioz gdzie się podziały ogromne dotacje dla DIOZ. Oni ze społeczeństwa zrobili sobie ,,dojną (usunięte przez administratora)". Już widzę jak po tej opinii tu i nie tylko się uaktywnią przez podstawionych ludzi.... Wczoraj taka obrończyni ,,zwierząt' przez kilka godzin udowadniała mi jacy oni są wspaniali, i że nie ma z nimi nic wspólnego, a na FB DIOZ stoi prezentując psa. Ok północy napisała do mnie inna kobietą z DIOZ i zaprosiła mnie do porównanie psów z foto, chcąc mnie przekonać, że w Ruścu to nie był podrzucony przez nich pies, którego tam podrzucili. Kiedy podziękowałam za zaproszenie i oznajmiłam, że chętnie porównam w realu, więcej się nie odezwała. Jak myślicie dlaczego? Chętnie pokazują się w TV telewizję śniadaniowe itp. bo wtedy ludzie tracą czujność i nie wnikają w wiarygodność ich działań. Zanim dosięgnie ich sprawiedliwość wiele krzywdy wyrządzą jeszcze zwierzętom. Zresztą i ludziom, którzy po zastraszeniu często rezygnują z działań przeciwko DIOZ. Kocham zwierzęta i bardzo żal mi tych, którzy nie mogą odzyskać swoich zwierząt od DIOZ po tym jak zginęły np. po wystrzale petard. Nie zwracają ich właścicielom bez podania przyczyny. Niestety czują się bezkarni, a przecież to dramaty zwierząt i ludzi, którzy je kochają.
Znam temat zgadzam się z tym artykułem w 100% to jest straszne co robi DIOZ...nawet ciężko o tym pisać..bo serce boli...
Jaki Dioz okropny. Kradną psy kochającym właścicielom. Tyle tylko że wszystkie z tych psiakow są tak skrajnie zaniedbane ze ktoś kto się nazywa kochającym właścicielem w życiu by zwierzaka do owego stanu nie doprowadził.!
(usunięte przez administratora) i tyle
Ludzie! Otwórzcie oczy! DIOZ kradnie zwierzęta z posesji ludzi. Najczęściej są to zwierzęta, którym towarzyszy choroba i np. przez to pies wygląda jak szkielet. Ludzie leczą te zwierzęta, a DIOZ zabiera psa, nagrywa filmiki, że pies był bity i zgłodzony po czym uruchamia zbiórkę, twierdząc, że pies przez głód prawie umarł. Posłuchajcie i poczytajcie sobie o sprawach, gdy zabrali psa z posesji, położyli go na pasie zieleni na autostradzie i nagrali filmik, gdzie mówią, że pies nie miał siły i położył się na pasie zieleni na autostradzie. SAMI GO TAM ZANIEŚLI UWCZEŚNIE ZABIERAJĄC ZDROWEGO, ZADBANEGO PSA Z POSESJI!!! Obrzydliwi ludzie.
Większa cześć komentarzy poniżej to rozumiem że są to ludzie oczywiście za (usunięte przez administratora)i śmieszną propagandą która panuje w tym kraju. Jest wiele instytucji które na pokaz ratują życia zwierząt i co za tym idzie? Nic, oczywiście brawa dla Dioz bo są to niesamowici ludzie którzy nie jedno serce i puchate łapki uratowały. Natomiast ludzie którzy uczyniają złymi komentarzami tą fundacje i obelgami są po prostu bezpośrednią (usunięte przez administratora). Rozumiem że każdy z was co na dole opisał negatywnie Dioz jest człowiekiem który walczy o tolerancje, wzajemny szacunek do drugiego człowieka a ponadto zakłada milion zbiórek dla chorych dzieci oraz ratuje samoistnie zwierzęta. Pamiętajcie karma wraca a to co Dioz robi to pochwała dla nich i szacunek się należy a większa cześć społeczeństwa siedzi na (usunięte przez administratora) bez pracy i żyje z zasiłku bądź rodzi po 5/10 dzieci na krzyż żyjąc tylko i wyłącznie z podatków ludzi którzy godnie pracują. Zacznijcie myśleć logicznie przestańcie siedzieć na (usunięte przez administratora) i słuchać (usunięte przez administratora) u plus stać murem za szerzącą się patologią. Bo rzygać sie chce jak żyjecie tylko mediami i tym jak wspieracie (usunięte przez administratora)i ludzi którzy nie mają szacunku do siebie przy czym krzywdząc zwierzęta.
Dużo to świadczy o poziomie wyznawców dioz, jeżeli połowę twojej wypowiedzi trzeba było ocenzurować. Widać, że pochodzą oni z tych samych rodzin co dresiarze, tylko z innym zbiorem przekonań. Na podstawie licznych artykułów krytycznych wobec tej organizacji, stwierdzam, że fanatyzm i barbarzyństwo odradzają się w formie chęci "niesienia pomocy zwierzętom" (cokolwiek to znaczy). Widać to po ich kulturze języka, chęć do linczu czy samosądy tylko na podstawie ckliwych zdjęć na instagramie.
Dioz to ludzie z sercem. Oni nie zajmują się psami, gdzie nie ma w misce wody w upalny dzień, albo kojec jest za mały i pies nie ma gdzie zrobić to, co każdy nawet człowiek robi. Oni naprawdę zajmują się walką o życie najbardziej pokrzywdzonych zwierząt. Miałam przyjemność z nimi pracować społecznie, czy jak ktoś woli - działać na rzecz pokrzywdzonych zwierząt. Było to kilka lat temu. Szacunek wielki, że im się dalej chce, że to robią mimo tylu okropnych oszczerstw ze strony ludzi. Konrad! Nie czytajcie tych bzdur! Róbcie dalej to, co prowadzi naszych Braci Mniejszych do lepszego życia, bo żadne z nich nie powinno cierpieć w świecie takiego dobrobytu i większej świadomości jaka była 20 lat temu!!! Życzę Wam 250 lat życia w zdrowiu i zawsze oddam Wam ostatni swój grosz, by chociaż tak Wam pomagać... pomagać zwierzakom Waszymi dłońmi i Waszym Sercem!!!
Od dawna obserwuję DIOZ i jestem z nimi całym sercem Ratują zwierzęta z patologicznych warunków..
Ratują zwierzęta. Owszem. Przy okazji wyłudzając pieniądze, atakując właścicieli psa, czipując nielegalnie psa, który nie należy do nich, czy kłamiąc o weterynarzach, którzy nie istnieją. (usunięte przez administratora)
Witam serdecznie. Widziałam, że Inspektorat poszukiwał do siebie techników weterynarii. Co natomiast z lekarzami? Nie wyświetlała mi się teraz żadna oferta w tym zakresie a ciekawi mnie jakie zarobki mogą być w tym przypadku oferowane. Czy lekarze będą potrzebni?
Zauważyłem, że ktoś już pytał o te ofertę dla pracownika gospodarczego, ponowiono ją wraz z początkiem kwietnia. Mnie też interesowałaby praca z tymi pieskami. Szczegółów nie ma podanych, iloma trzeba jednocześnie się zajmować?
Witam, wyświetliła mi się właśnie oferta (usunięte przez administratora) z wczoraj dla pracownika gospodarczego od Dolnośląskiego Inspektoriatu. Wskazana w opisie została umowa o pracę oraz ta na zlecenie po przecinku. Zastanawiam się czy to dlatego, że najpierw będzie jakiś okres próbny? kiedy wezmą mnie na stale?
(usunięte przez administratora)
A co z setkami/tysiącami psów odebranych od "nierozpoznawalnych" właścicieli? Poza tym to, dlaczego zabrali Sonię było bardzo dokładnie wytłumaczone i pokazane
odpowiedz jest prosta, bo wiedzieli, ze sie na niej wzbogacą, zarowno fejmem na soni jak i wplacanymi bliczkami, i o to im wlasie chodizlo, tak samo jak teraz w tym samym celu przejeli Wojtyszki, szukają wszędzie gdzie tylko się da okazji takich, ktore przyniosa im korzysci i na ktorych sie wzbogacą stawiajac sobie domy za te pieniadze, sluszna uwaga twoja- co z psami o ktorych nikt nie wie? otóż to - dokladnie te pieski to jakos dioz ma gleboko w (usunięte przez administratora) i im nie "pomaga", bo tym pieska pomagac sie nie oplaca, chora organizacja, bezapelacyjne jak najszybciej do zamkniecia!!!! i mam nadzieje, ze prawo sie nimi zajmi
Bzdury weź sobie zwierzę z ulicy i się.nim.zajmij. mam takiego zwierzaka.i uwierz mi że urzędy nie.pimagaja jak.zabierasz to się sam.o.niego.trosscz nawet ci sterylizacji nie zrefundują. A jak znalazłem szczeniaki w równie i dzwobilem do urzędu itp to powiedzieli żebym sam szukał dla nich miejsca. Nie wiesz o czym piszesz wzbogacać się na zwierzętach ty nie wiesz chyba ile to kosztuje karma szczepienia i inne takie. Takich jak ty to nasz rząd lubi głuchych i z klapkami na oczach
Okropieństwa piszecie! Wojtyszki! Byłam tam, zabrałąm jednego psa, widziałam co tam się działo....to Psi Oświęcim! Ludzie, jakie bzdury wypisujecie. W dniu, kiedy Dioz przejął Wojtyszki, mogłam spokojnie zasnąć w nocy wiedząc, że psiakom już żadna krzywda się stanie! Wzięłam jednego psa i wiem, w jakim stanie przyjechał. Jego rodzeństwo- 7 psów było tam kilka miesięcy i żaden nie został oddany do adopcji przez tyle miesięcy. Psy były karmione paszą dla (usunięte przez administratora) Jelita zapchane, psyche psa do kilku tygodniowej terapii ... Pies ze strachu przed człowiekiem sikał, bał się przestrzeni, bo tam widział tylko betonowy kojec i słyszał ujadających psich kolegów. Niedożywiony i nie przystosowany do życia ani z człowiekiem, ani z innym psem. Walka o jedzenie, o posłanie itp. długotrwały lęk przed opuszczeniem pokoju, a co dopiero mieszkania.... dużo tu pisać. I to jest tylko jeden pies z Wojtyszek! A ile tam zostało??? Ilu trzeba pomóc. To co zrobił Konrad, to cud! Wypuścił te psy z tych klatek, z uśmiechem głaskał i je przytulał, pokazał, że człowiek to nie potwór, którego trzeba się tylko bać. Dziękuję Wam, że przemieniliście piekło Wojtyszek w miejsce, w którym można żyć i czekać na Swojego Jedynego Opiekuna! Dziękuję Wam!!!
Kto przejol Wojtyszki ? DIOZ ???????? Tak owszem przejol, ale bez Psów 400 psow wyjechało z Wojtyszek zostało kilka plus 17 psow do sprawy pod nadzorem prokuratorskim Dioz uzbierla na te upodlone, głodzone psy 3,5 tony karmy i kilkaset tysięcy zloty z czego nie dal tym głodzonych latami psom ani jednej puszki karmy! 2 razy z prokuratura weszło Liberandum MC i jako transport PrZ ❗❗❗ może wzielas psa , ale nie tego co przeżył tam lat gehenny Wojtyszki wielki parobiznes A jak chcesz to poczytaj nawet na relacji Eryk mowil ze Wojtyszki ro jego dzieciństwo jego matka byla 10 lat gosposia za tymi murami Siemianskiej właścicielki tej (usunięte przez administratora)i nie zrobili nic dopiero jak zaczela się jej (usunięte przez administratora) palić poszli na układ
Tak a ja mam info z pierwszej ręki. Pieniądze które są zbierane na psy trafiają do kieszeni a najlepsze jest to że ktoś Ci mówi ile sobie będzie "brał narazie a później się zobaczy " nie pisze tu o diozie ale o "młodszej siostrze " żenada przy wstawianiu relacji na insta prezes dioz nakłania do płaczu bo to podobno lepiej dziala na publikę. Ogarnij się idź coś zjeść.
A skąd wiadomo, że faktycznie były przeprowadzane kontrole? W tym roku jakaś była? zastanawiam się również czy pracownicy mogą ponosić jakieś konsekwencje jeśli coś nieprawidłowego by wyszło?
To niech ktoś może jednoznacznie wyjaśni - czy to jest praca na zasadzie wolontariatu?
@aga jednoznacznie wyjaśni sąd po zbadaniu wszystkich dowodów w sprawie i przesłuchaniu świadków.
tak- to jest wolontariat, pensja (ewentualnie) pod stołem albo w naturze- z darów , można dostać karmę dla swoich zwierząt
A jaką karmę konkretnie oferują do oddania? Chodzi mi konkretnie o skład, jest ona z wyższej półki czy niestety niekoniecznie?
jednoznacznie to wiekszosc zebranych pieniedzy, (ktore naiwni ludzie wplacaja) trafia do portfeli diozu, kupuja sobie za to samochody i podrozuja, wykorzystuja do tego te zwierzeta, ktore kradna z posesji ludzi, tak po krótce
Ok widzę, że to jest napisane z perspektywy byłego pracownika to niby coś tam możesz wiedzieć więcej. Pytanie na ile to sprawdzone info? Czy jakaś instytucja by się tym wtedy nie zainteresowała?
A są takie? To komentarze sprzed roku ciekawe czy coś robili w tej sprawie? A wiadomo czy w inspektoracie można pracować przy jakiejś rejestracji lub administracji? Takiej pracy w Jeleniej szukam a tu o Technikach głównie piszą
Dzień dobry, sporo pytań pojawia się w zakresie pracy techników. Mnie natomiast interesuje zatrudnienie w biurze, nie wiem jednak na ile mogłoby być ono możliwe? czy przyjmują do niego? Trudno mi było znaleźć ofertę pracy a szukam czegoś dla siebie w sieradzkim. Jakie są wymagania inspektoriatu co do takich osób?
Ogólnie to forum pracownicze, po co w ogóle o polityce wspominać? Możecie zamiast tego opisać mi jak wygląda teraz współpraca studentów z inspektoratem? Nie widzę chyba ostatnich opinii na ten temat a potrzebuje się dowiedzieć
Co do tematu ilości zwierząt w pewnym domostwie do którego tutaj nawiązywano jakiś czas temu to ilu pacjentów średnio na dobę się trafia do obsłużenia? Mnie również jak poprzedników interesuje praca dla technika. Czy od kolejnego roku będzie może ktoś potrzebny?
To tu są umowy na próbny? Jakoś w ofercie dla technika nie widziałam o niej wzmianki, a szukali jakiś czas temu, zresztą sporo osób z tego co czytam odnosiło się właśnie chyba do tej oferty. jeśli faktycznie jest okres testowy to na nim jaka stawka wtedy jest? tej górnej czwórki z opisu nie zobaczę na pierwszej wypłacie?
Czy w Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Tak trzymać.Nie czytajcie opinii ludzi którzy sami powinni być na łańcuchach.ROBICIE DOBRĄ ROBOTĘ! Trzymam za Was kciuki ????????
Przykrywa? W sensie, że na co? Tez widziałem tamto ogłoszenie dla technika, o którym ktoś niedawno wspomniał. Tu teraz są prowadzone jakieś nabory? nie udało mi się odszukać oferty, a widzę ze jakiś ruch tu we wpisach się robi. skąd takie zainteresowanie?
Cześć, widzę ze piszecie o tym ogłoszeniu dla technika, tez właśnie je widziałem. Powiedzcie mi jakie szkolenia oraz kursy są w praktyce oferowane? Piszą o nich w treści ale bez szczegółów. to stały program czy raczej jest aktualizowany?
czy jako technik wet ktoś pracował i by mi opisał warunki? widziałam, że z pół roku temu był ktoś potrzebny, ja teraz pracy będę szukać od stycznia, czy oferty będą dostępne? interesują mnie zarobki, bo potrzebuję sobie porównać. W ofercie była napisane, że do 4 tys się zarabia, jakie są szanse na podwyżkę? I czy aktualni pracownicy mogą się odnieść do sytuacji zwierząt, o których niektórzy pisali w kilku watkach? Jak to od środka wygląda?
Los zwierząt nigdy nie był mi obojętny, dlatego jak kolega powiedział mi, że szukają radcy prawnego, to od razu poszedłem sprawdzić. Ale widzę, że spóźniłem się o sześć miesięcy, naprawdę już kogoś przyjęli? Powiem szczerze, że zastanowiła mnie tylko stawka 3500-4500 za taką pracę w tamtej ofercie, jeśli nadal jest w tych granicach, to to jest przewidywane za ile godzin w miesiącu? To bym jednak chciał wiedzieć.
Jeśli chcecie wpłacić pieniądze na zbiórkę dla nich to polecam dziesiątki innych o wiele mniej kontrowersyjnych organizacji, a przynajmniej zapoznanie się z kontrowersjami w stosunku do tej firmy. #soniazamurem
Wspieram dwie fundacje,Dioz i Judyta ale coś mnie niepokoi,masz racje jest masę małych organizacji ktore nie raz rozpaczliwie proszą o wsparcie ale czlowiek ich omija bo nie robią szumu wokół siebie.Dioz narobil szumu wokół Wojtaszek,ale gdzie są zwierzaki,nie ma materiałów z adopcji,nie ma nic,dziwne ale mam bardzo mieszane uczucia,zupełnie inaczej to wygląda u Judyty,czy fundacja Ast,nie będę już ich więcej wspierać,poprostu wiem ze jest coś nie tak
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt?
Zobacz opinie na temat firmy Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!