Opinie o Prime Bit Games Sp. z o.o. w Rzeszów

Poniżej przeczytasz opinie aktualnych oraz byłych pracowników o firmie Prime Bit Games Sp. z o.o.. Przeczytasz poniżej również opinie kandydatów do podjęcia pracy w firmie Prime Bit Games Sp. z o.o. na temat rozmowy kwalifikacyjnej.


Branże: Rozrywka i rekreacja - produkcja gier i zabawek

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Prime Bit Games Sp. z o.o. w Rzeszów

Administrator Nowy wpis

Szukam pracy w mieście Białystok na stanowisku Kierownik Serwisu. Najlepiej na Kierownik Serwisu. Słyszeliście o jakiejś ciekawej ofercie?

Jan
Pracownik

Pracuję w firmie już od roku (pierwsza praca w Game Devie) i jest naprawdę świetnie. Na początku miałem krótki okres próbny na umowie na zlecenie tak jak się umawiałem z szefem na rozmowie, później od razu umowa o pracę. Od tego czasu było kilka podwyżek i kilka premii. Projekty są ciekawe i czuję, że ciągle się rozwijam i czegoś uczę. Na przykład przed rozpoczęciem pracy tutaj nie śniło mi się nawet pisanie w PHP albo ogarnianie servera c#, a teraz nie jestem w stanie policzyć funkcjonalności, które sam dodałem do API jednej z naszych gier i połączenia client/server przestały być czarną magią. Naprawdę polecam to miejsce pracy.

co to jest serwer C#? Nowy wpis
Kandydat
 Pytanie
@Jan

Tak z czystej ciekawości?

Pytanie Nowy wpis
 Pytanie

Jaki jest wkład kierownictwa Prime Bit Games Sp. z o.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?

J Nowy wpis
Były pracownik
@Pytanie

Pracowałem w firmie trochę ponad rok. W tym czasie byliśmy na jednej wycieczce w góry całą ekipą i nie mam pojęcia nawet ile razy byliśmy firmowo na piwku czy tego typu rzeczach. Do tego też oficjalne imprezki firmowe były , na jakieś duże milestones czy urodziny firmy. Ogólnie zawsze coś się dzieje, i jako że nie jest to jakaś korporacja a firma z 16 pracownikami czy coś , widzisz szefa codziennie , widzisz wszystkich pracowników codziennie, ciężko nie mieć dobrej atmosfery jak wszyscy są tak blisko

Pytanie
 Pytanie

Czy rozmowa rekrutacyjna w Prime Bit Games Sp. z o.o. odbywa się również w języku angielskim?

J
Pracownik
@Pytanie

Z tego co wiem jeszcze takiej chyba nie bylo, ale z doswiadczenia wiem ze wszystko mozna ugadac, wszyscy w firmie po angielsku mowia wiec to nie powinien byc problem

 Rozmowa kwalifikacyjna
Masz już za sobą rozmowę kwalifikacyjną w firmie Prime Bit Games Sp. z o.o.? Zostaw komentarz z opisem swoich doświadczeń. Jakich wskazówek mógłbyś udzielić osobie, która wybiera się na rozmowę w tym miejscu?
Meno

Zdecydowanie polecam! Świetne biuro, fajna ekipa! Trzymamy się razem i bardzo sobie pomagamy. Firma w której pracuje to najlepsze miejsce do jakiego trafiłem. Premie - jak skończycie projekt na czas to są bardzo miłe i zaskakujące. Ostatnio byłem świadkiem premii dla całego zespołu gdzie ludzie dostali po parę tysięcy złotych! Szef - bardzo mądry gość! Jak czytam co tu ktoś wypisuje o nim to aż nie mogę w to uwierzyć! To wygląda jak by ktoś pisał cały czas kłamstwa, bo jest zupełnie inaczej. Projekty są bardzo ciekawe, różnego rodzaju. Firma mocno się rozwija a ja wraz z nią. Nawet teraz w obliczu pandemii firma ma zlecenia i mimo prac zdalnych wszystko idzie dobrze. Jeśli szukacie pracy to zdecydowanie polecam!

2137
@Meno

Przestań Michał. Czytając te wypociny przychodzi mi na myśl zdjęcie lwa który lizał się po jajkach. Wszyscy dobrze widzą że nie potrafiłeś wypłacić nawet podstawowej pensji, a ty tutaj piszesz o premiach xD

Daria
Inne

@programista a co, był problem z wypłacaniem pensji?

Programista
@Daria

Podobno zaczął płacić, ale ile w tym prawdy nie wiem.

Izabela
Inne
@Programista

Wcześniej pisałeś o problemach z płatnościami pracownikom w firmie Prime Bit Games. Jak długo to się utrzymywało? Czy pracodawca w jakiś sposób poinformował swoich pracowników o tym, że takie problemy mogą wystawić oraz jakie są tego przyczyny?

Były.

(usunięte przez administratora) Podobno jest lepiej, osobiście nie polecam.

Programista
@Były.

Wypłacili w końcu pensje bylym pracownikom?

Były
@Programista

Części podobno wypłacił, część dalej czeka. Na giełdzie długów ciągle wiszą.

3rdOption

Obserwuje opinie i ilość jadu jaki się wylewa na firmę a przede wszystkim przytyki personalne i zastanawiam się kto ma siły, środki, determinacje, czas i motywację by tak uzewnętrzniać się na forach. Jeszcze raz Kto? Anonimowość tych opinii na pewno stanowi o osobistych uprzedzeniach ludzkich. Dajcie żyć tej firmie, ludziom a nie gotujecie tu piekło w imię własnej satysfakcji. Jak macie tyle energii i wiedzy pokażcie Michałowi jak robi się CD Projekt w Rzeszowie, albo pomóżcie. Co strach, brak jaj czy brak pomysłu albo wiedzy, umiejętności by pokazać jak robi się firmy giercowe na podkarpaciu? Na razie dajecie świadectwo, że hejtować, dopiec potraficie wybornie - ale przyznam nic więcej nie dostrzegam, a szkoda... b. szkoda... Czy to jakiś kompleks Podkarpacia, małomiasteczkowości a może szkolne doświadczenia albo niespełnienie?

2
Ram pam pam
@3rdOption

Chyba nie rozumiesz, o co w tym wszystkim chodzi. Ta firma to bananowe marzenie prezesa, który spodziewa się, że ludzie będą poświęcać swój czas, przy kiepskich warunkach pracy, które dają bardzo niską możliwość rozwoju, zarobku i generują mnóstwo stresu, tylko po to, żeby on mógł to swoje marzenie realizować. Przyciąga ludzi kłamstwami i za nic ma swoje zobowiązania względem pracowników, choćby w kwestii terminowosci wypłaty wynagrodzeń. Składane obietnice służą tylko sztucznemu przetrzymaniu pracowników, wystarczy maksymalnie rok, żeby zrozumieć, że nigdy nie zamierzał się z nich wywiązać. Do tego dochodzi mobbing w wielu postaciach, przed którym ludzie nie potrafią się bronić. I wiesz co? Przy tych wspaniałych hasłach, jak to w firmie jest wspaniale, nic się nie zmienia. I wynika z tego jasna konkluzja: on CHCE tak prowadzić swój biznes. Chce doić ludzi, jak tylko można, stosując cały asortyment nieetycznych zagrywek i bazując na niedoinformowaniu ludzi, bo ewidentnie uważa, że tak powinno się prowadzić firmę. Ten hejt wynika z tego, że stale (usunięte przez administratora) ludzi i nie spotykają go za to żadne konsekwencje. I że nie wykazuje żadnej skruchy. My, pracownicy, nie chcemy, żeby takie praktyki były akceptowalne w polskich przedsiębiorstwach. Jeśli pracodawca nie potrafi zapewnić godnych warunków pracy, to niech nie zatrudnia ludzi, zamiast kłamać im w żywe oczy i jeszcze później zastraszać prawnikami. Instytucje państwowe guzik robią, bo co z tego, że zapłaci karę np. 3000zł, kiedy wcześniej zaoszczędził 12000zł, płacąc pracownikom pod stołem i mówiąc, że 'tak się robi'. Nie robi się. Życzę jak najlepiej, niech sobie robi CDPR na Podkarpaciu (chore porównanie, odzwierciedlające ego), ale niech robi to uczciwie, a nie kosztem wyzysku pracowników. I możesz sobie pisać o hejcie i o zawiści ludzi z Podkarpacia, ale zapewniam cię, że póki będzie zachowywał się w taki sposób względem ludzi, którzy pracują na jego, a nie na swój sukces, to takie wpisy będą się stale pojawiać, a ludzie już (usunięte przez administratora) stale będą prowadzić kampanię ostrzegania przed nim innych, potencjalnych pracowników. To nie hejterzy są tu winni, tylko on i jego karygodny sposób prowadzenia tej działalności. I ten hejt nie ustanie, póki to do niego nie dotrze i czegoś nie zmieni, albo póki nie zmiażdży go negatywna opinia w branży.

Bon
@Ram pam pam

No i uderzyć w stół a nożyce... Naprawdę nie masz lepszych konstruktywnych rzeczy do roboty niż monitorować to forum? Widzę ze bardzo dotknięty, uprzedzony i ugodzony jesteś, rozumiem ze już tam nie pracujesz - to swietnie! Ciesz się wiec i delektuj. I to wcale nie jest złe ze masz swój rozum i nim się kierujesz. Ale jad wylewasz w necie z determinacja godną ‚podziwu’. Obsmarowywał Cię ktoś kiedyś? Myślisz ze wszyscy podzielają Twoje poglądy na życie, świat i biznes? Otóż napewno nie, ale jednak cię nie smarują w necie, po prostu nie chodzą z Tobą na piwo, tak jak Ty tez nie musisz pracować w firmie A czy B. Uwierz mi jak tylko będziesz zatrudniał ludzi doświadczysz tego samego co czynisz Ty dziś. Po prostu czasem milczenie i robienie swojego zachowując wolność przynosi więcej dobrego niż ciosanie kołków na głowie swoim wrogom w necie. trzymam za Ciebie kciuki abyś wytrzymał 1 dzień bez hejtu, nie dasz rady ;)

Sprawiedliwie
@Bon

Tu nie chodzi o to czy ktoś lubi prezesa czy nie. Jeżeli zalega byłym pracownikom z wyplatami to ostrzeżenie innych jest jak najbardziej na miejscu

Ex niewolnik
@3rdOption

Wymowny jest fak że "osoby" stające w obronie firmy i nazywające krytyków zaściankowymi hejterami, zauważają dotknięty krytyką interes szefa (nie firmy) a zupełnie ignorują interes potencjalnych pracowników, których należy ostrzec przed toksycznymi praktykami. Zupełnie jakby krytyka firmy (źle interpretowana jako krytyka prezesa) dotykała bezpośrednio ego tych "osób". Cóż za niewyjaśniona zagadka...

Pytanie
 Pytanie

Czy dyżury międzyświąteczne w Prime Bit Games Sp. z o.o. obstawiają najmłodszymi stażem?

Odpowiedź
@Pytanie

W jakim sensie dyżury międzyświąteczne? Nie wiem czy jest tam ktoś "starszy stażem" tak szczerze...

Wojciech
Inne
@Odpowiedź

Nie ma osób, które pracowałyby dłużej w firmie Prime Bit Games? To zaskakujące, ponieważ myślałem, że firmę budują przede wszystkim osoby doświadczone, które pracują już określony czas u tego pracodawcy.

NickFury
@Wojciech

Takie osoby się znajdą, z tego co wiem, główny projektant gier, level designer game designer w jednym nadal pełni funkcję prezesa. Wiem też, że został przynajmniej 1 programista ze stażem dłuższym niż rok, możliwe też że jest jakiś artysta pracujący dłużej niż rok. :) W przeciągu ostatniego roku pracę straciło/rzuciło kilka osób z kadry zarządzającej, większość artystów i programistów. Możliwe, że PrimeBit kogoś zatrudnia na to miejsce ale raczej nikt dłużej nie pracuje. :)

Wojciech
Inne
@NickFury

Ciekawi mnie jakie jest poziom wynagrodzenia w firmie i czy można ubiegać się o premie lub benefity? Mam nadzieję, ze mi odpowiesz.

NickFury
@Wojciech

Osoba która pracowała jako główny artysta zarabiała około 2600-2800 zł, ale to osoba o kompetencjach Art Directora - uznawana za najlepszą w firmie, artysta który był raczej początkujący 2200. Programiści "chwalili się" zarobkami w okolicach 2500, ale to tylko słowa, nie widziałem wyciągów, więc nie jestem pewny. Wiem też, że części osób były proponowane staże, w przypadku programistów zdarzyło się coś w stylu staż + dodatek(podstołówka), opinie od znajomych z firmy, nie pracuję tam już, więc nie wiem jak jest teraz. Obstawiam, że kadra zarządzająca plus prawnik zarabiała sporo więcej, ale taka sekretarka najniższą krajową(1600-1700?) Powyższe kwoty są orientacyjne, rozmawiałem z tymi ludźmi dość dawno i mogłem się delikatnie pomylić, ale plus minus są prawidłowe. Możliwe że uległy zmianie, bo nie pracuję tam już jakiś rok, ale są podobne i zasłyszane w biurze. Oczywiście każdy musiał podpisać papierek o niechwaleniu się zarobkami, ale jest on nielegalny według kodeksu pracy, więc mówili dość głośno w biurze.

Rekrutacja
 Pytanie

Jak wyglądają obecne oferty pracy w Primebit Games?

qwerty

Widzę, że sukcesywnie usuwane są negatywne opinie. Niestety, ja sukcesywnie będę powtarzać, że praca w tej firmie to zmarnowany czas. Właściciel jest człowiekiem wybuchowym, konfliktowym. (usunięte przez administratora)benefitow zero. Nie polecam też pracy w tej postkomunistycznej budzie. W życiu nie dane mi było mieć do czynienia z kimś takim, jak(usunięte przez administratora) Michał często podnosił głos, wyśmiewał się za plecami pracownika. Na zgloszenie problemu usłyszałem "na twoje miejsce jest 1000 innych" - no, moze 10 lat temu tak, ale czasy się zmienily. Zresztą co to za szacunek do pracownika, mówić takie coś? Ale określenie "janusze biznesu" rzeczywiście pasuje idealnie :) żadnen z pracowników nic nie powie, bo się boją że stracą pracę. Kochani, nie bójcie się, na pewno znajdziecie lepszą - za lepsze pieniądze i z lepszym szefem :)

Do odważnych świat należy
@qwerty

Tyle kłamstw w jednym komentarzu :) Życia ci braknie na oczernianie innych. Dajcie tutaj tysiąc smutnych mniek! :))) Nie ma to jak życie w nienawiści do innych tylko po to by siebie usprawiedliwiać za wszelkie niepowodzenia :D Każdy mądry przyjdzie i porozmawia na rekrutacji i sam zobaczy co jest prawda, a co nie :)

Były szczęściarz 3
@Do odważnych świat należy

Byłem na rekrutacji i słyszałem same cudowne rzeczy jak to fajnie, jak to dobrze, jakie to firma ma sukcesy i jak się będzie szybko rozwijać. Było o podwyżkach, o premiach za zakończone projekty, o tym że to najlepsze miejsce w Rzeszowie, żeby tworzyć gry, a też o miłej atmosferze i pizzy w środy. Rzeczywistość okazała się inna, pizza była ale tylko przez kilka miesięcy, później był już tylko płacz i zgrzytanie zębów. Byłem strasznym idiotą, że dałem się zaślepić tej wizji i zignorowałem wszystkie znaki mówiące mi o tym w jakie (usunięte przez administratora) się pakuję. Proszę, niech ktoś jeszcze się wypowie jak to wyglądało. :)

Magdalena
Inne
@Były szczęściarz 3

@Były szczęściarz 3 Ciekawe jest to co piszesz. A jak długo pracowałeś w Prime Bit Games Sp. z o.o.? A czy benefity pozapłacowe były obecne w tej firmie? Piszę konkretnie o opiece lekarskiej, karcie multisport, dofinansowaniu wakacji? Liczę na Twoją odpowiedź.

Były szczęściarz 3
@Magdalena

Nie pracowałem jakoś niesamowicie długo, ale większość osób tam nie pracuje długo. Jeżeli ktoś zostaje tam dłużej to raczej dlatego, że jest bardzo pod ścianą, albo dlatego, że jest niezbędny dla firmy i z nią powiązany udziałami albo stanowiskiem w strukturze firmy. Odpowiadając na pytania, opieka lekarska - jak odchodziłem to niczego dodatkowego ponad nfz nie było, słyszałem coś o karcie multisport na rozmowie, ale później okazało się, że nie ma takiej możliwości. Jedyne dofinansowane wyjazdy z jakimi się spotkałem to na targi np. PGA, ale to raczej w roli taniej siły roboczej i osoby która będzie stała na stoisku i słuchała rozkazów. Jedyne co było ponad wynagrodzenie to ta nieszczęsna pizza która też znikła po jakimś czasie. W kwestii szkoleń, nie spotkałem się z tym, żeby ktoś dostał jakiś kurs o który prosił, słyszałem że ludzie proponowali jakieś kursy które podniosą ich kwalifikacje, ale nic z tego nie wyszło, jedyne co było w firmie to biblioteczka programistyczna, ale prośby od ludzi o kupienie ciekawych tytułów o game designie, arcie i innych powiązanych rzeczach były ignorowane, a po jakimś czasie ludzie przestali programować i chcieć coś zmienić. Swoją drogą firma miała pieniądze na PGA 2018, a w tym samym czasie opóźniała się z wypłatami dla pracowników. Swoją drogą otrzmywanie opóźnionych pieniędzy było trochę na zasadach loterii, a trochę "kto jest najbardziej potrzebny w firmie ten dostaje swoje pieniądze". Inna sprawa to same kwoty wynagrodzeń, które były śmiesznie niskie jak na IT/gamedev. W razie innych pytań chętnie odpowiem.

Były szczęściarz

Już dłuższą chwilę temu na szczęście opuściłem to miejsce więc chciałbym podzielić się moją opinią z potencjalnymi kandydatami, osobami które rozważają pracę w tej firmie. Zapewne pewne rzeczy zostaną powtórzone i są już zawarte w poprzednich opiniach ale myślę, że warto podkreślić jak wygląda praca w tej firmie. Gdy stawiasz pierwsze kroki w tej firmie wydaje Ci się, że jest super! Po jakimś czasie uświadamiasz sobie gdzie tak na prawdę się znalazłeś. Ja do dzisiaj żałuję, że pracowałem w takim miejscu. Praca w tej firmie to stracony czas. Nie nauczysz się czegoś nowego ani nie rozwiniesz swoich skrzydeł gdyż nawet nie ma się od kogo uczyć. Już lepiej robić coś samodzielnie w domu niż psuć sobie zdrowie oraz szargać nerwy. Wypłat, które są tak niskie praktycznie nigdy nie ma na czas. Zdarzają się nawet 3 miesięczne opóźnienia. Oczywiście pojawiają się obietnice poprawy sytuacji, które są po prostu KŁAMSTWAMI - usłyszysz je nawet prosto w oczy. To czy masz jakieś co miesięczne wydatki związane z rodziną, kredytem lub po prostu z życiem nie obchodzi Pana Prezesa. Pracownicy są zastraszani, lekceważeni i źle traktowani. Nie ma mowy o szacunku czy też docenianiu pracowników. Nie ważne czy pracujesz kilka lat, kilka miesięcy czy nawet dni, jesteś nikim w obliczu osoby z Oxfordzkiej Encyklopedii Osobistości. W firmie brak jakiejkolwiek organizacji czy też komunikacji, nie raz musisz skakać z jednego zadania do drugiego bo nagle taka decyzja została podjęta. Podważenie jakiejkolwiek działania lub zaproponowanie alternatywy jest też niemile widziana no bo jak podważać zdanie Prezesa - przecież Ty się nie znasz. Często jest mowa o wielkich premiach za skończony projekt co okazuje się WIELKĄ BUJDĄ NA KÓŁKACH. Do dzisiaj dziwię się, że ta firma funkcjonuje z tak niekompetentną kadrą menedżerską. Oczywiście nie brak pokazywania ułudy jak to jest wspaniale i ile to sukcesów osiągnęła firma. Nie obyło by się to bez zasypywania portalów społecznościowych zdjęciami Prezesa - no bo to wielki człowiek sukcesu, którego ego musi zostać zaspokojone. Gdy zechcesz opuścić to miejsce to oczywiście nadciąga w Twoim kierunku zemsta w postaci niewypłacania zaległego wynagrodzenia, no bo przecież teraz nie jesteś potrzebny więc po co płacić. Musisz dochodzić swoich pieniędzy przy pomocy instytucji do tego powołanych. Na tym portalu jak widać aktywna jest osoba, której tożsamości jestem niemal pewny. Wszelkie negatywne opinie są tłumaczone hejtem oraz kłamstwem - brak jakiejkolwiek konstrukcyjnej obrony firmy. Dodatkowo jak widać niżej byli pracownicy są określani "bandą znajomków piszących paszkwile". Wszelkie te opinie są pisane przez byłych, zrezygnowanych i wściekłych pracowników. Nie są to żadne kłamstwa lecz PRAWDA w przeciwieństwie do praktyk stosowanych w firmie, która ma na celu ostrzec przed pracą w tej firmie. Veritas valebit!

Były szczęściarz 2
@Były szczęściarz

Dużo rzeczy które tu napisałeś to niestety prawda, jednak są rzeczy z którymi zgodzić się nie mogę - oczywiście to moje osobiste doświadczenie i subiektywna opinia. 1. Praca w tej firmie to stracony czas - nie wiem jak długo pracowałeś, ja podczas mojej pracy jednak się czegoś nauczyłem pomimo iż faktycznie nie było w firmie seniorów. 2. Pracownicy są zastraszani, lekceważeni i źle traktowani - nigdy w czasie pracy się z tym nie spotkałem. 3. Podważenie jakiejkolwiek działania lub zaproponowanie alternatywy jest też niemile widziane - nigdy w czasie pracy się z tym nie spotkałem, każda propozycja i każda alternatywa była rozważana. Żeby była jasność - nie bronię firmy, nie bronię Michała sam należę do osób które dochodzą swoich roszczeń przy pomocy instytucji, jednak uważam że pisanie tak skrajnych opinii z dużym ładunkiem emocjonalnym obniża ich wiarygodność.

Były szczęściarz
@Były szczęściarz 2

Moja opinia nie była podyktowana żadnymi emocjami. Nie mam w zwyczaju bycia bajkopisarzem i nie mam zamiaru wprowadzać ludzi w błąd. 1. Pracowałem wystarczająco długo, tutaj faktycznie masz rację i powinienem się poprawić. Można się czegoś tam nauczyć ale to "coś" to w mojej ocenie za mało jak na firmę, która tak bardzo chwali się gamingiem i swoimi produktami. 2. Niestety z takimi sytuacjami się spotkałem, zdarzały się groźby np. obcięcia wynagrodzenia. Smutne ale prawdziwie i znajdą się osoby, które to potwierdzą. 3. To nie tak, że propozycje są niewysłuchiwane. Można nazwać te propozycje w kategorii rozważone i odrzucone.

Magdalena
Inne
@Były szczęściarz

Dobrze, że się tym dzielicie. Mam do Was jednak pytanie - kiedy pracowaliście w Prime Bit Games i jak długo? Piszecie w swoich opiniach, że pracodawca ten obiecywał poprawę. Doszliście do wniosków, że jednak był skłonny do jakichś rozmów - może więc dziś niektóre rzeczy zmieniły się na plus?

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Były szczęściarz 2
@Magdalena

A co miał obiecywać? Pogorszenie warunków pracy? Mówił to, co wszyscy chcieliśmy usłyszeć. Ten (usunięte przez administratora) jest winny ludziom pieniądze... a gadane ma jakby studiował ten kierunek co-najmniej na Howardzie.

Były szczęściarz 3
@Magdalena

Zakończyłem współpracę z tą "firmą" w tamtym roku, ale słyszę nadal opinie od pracowników którzy jeszcze zostali o tym co się dzieje. Firma teraz masowo szuka darmowych rąk do pracy, a ludzie masowo ją opuszczają i jest straszna rotacja. Ludzie którzy rozstali się z firmą nadal nie po otrzymywali swoich pieniędzy. To straszne, ponoć była jakaś kontrola ale nie wiem jaki wynik. Praca w tej firmie to najgorsze doświadczenie zawodowe jakie mnie w życiu spotkało. Gdybym miał cofnąć się w czasie i ponownie wybrać pracę w tej firmie lub wylądowanie na jakiejś kasie to kasa w sklepie wydaje mi się lepszą opcją(Sklepy nie mają problemów z płynnością i wypłatami). Zmarnowany czas, nikomu nie polecam. Jeśli ktoś myśli, że w tej firmie cokolwiek może się nauczyć, i przecierpi złe warunki to nie polecam. Trzeba mierzyć wyżej, jest dużo alternatywy, szczerze to już lepiej zacząć samemu ze znajomymi po godzinach tworzyć gry bo i tak można się tam czegoś nauczyć tylko na własną rękę. :) Nie polecam zdecydowanie.

dramat

Nie polecam, nie wypłacają zaległych wynagrodzeń. Przesuwają terminy wypłat zrzucając winę na prace baku (czasem nawet 2 miesiące opóźnień w wypłatach).

Były szczęściarz 2
@dramat

Na chwilę obecną rekord to ponad 7 miesięcy opóźnienia w wypłacie i ciągle rośnie.

Ram pam pam
@Były szczęściarz 2

To jest 7 miesięcy nieotrzymywania wynagrodzenia przy ciągłym wykonywaniu pracy? Jak tak, to co ty jeszcze robisz w tej firmie (założyłem, że to autor postu czeka na 7m)? A jeśli to jest po prostu ta "ostatnia wypłata" po zakończeniu współpracy, to chyba nie jest to rekord... jest sporo ludzi, którym zwyczajnie nie zapłacono, bo po co płacić komuś, z czyjej pracy już się nie będzie korzystać. Obawiam się, że czekając, czy nawet pisząc jakieś mailowe ponaglenia, bez sądu tych pieniędzy już nie zobaczysz. Wielu po prostu odpusciło dla swiętego spokoju, nie chcąc się szarpać (usunięte przez administratora), albo bojąc się jego "prawników", którymi lubi straszyć.

Zoltan
@Ram pam pam

W pierwszej kolejności warto zgłosić do inspekcji pracy. Po kontroli Pan prezes dostanie karę pieniężną a wy dokument potwierdzający o braku otrzymanego wynagrodzenia. Z takim dokumentem do prawnika i niech zakłada sprawę w sądzie. Koszty takiego procesu pokrywa przegrany więc nie macie się o co martwić. Nie wolno odpuszczać takim oszustom, ponieważ to tylko zachęca innych do robienia podobnych rzeczy.

Były szczęściarz 2
@Ram pam pam

Na szczęście już nie pracuję, tak wiem że jest więcej takich osób którym nie zapłacono po zakończeniu współpracy, wystarczy nawet rzucić okiem na to: (usunięte przez administratora) To już ponad rok i dalej niezapłacone. Nawet jak wygrasz sprawę, trafi ona do komornika(za którego de facto na początku musisz zapłacić z własnej kieszeni - tak wiem że to doliczane jest do kwoty długu windykacji) a komornik nie będzie miał z czego ściągnąć to dalej jesteś w punkcie wyjścia.

Były szczęściarz 2
@Były szczęściarz 2

Wystarczy wyszukać "prime bit games wierzytelności" aby znaleźć to o czym pisałem...

...

Szkoda , że większość nieprzychylnych a prawdziwych opinii ląduje w koszu lub jest cenzurowana.... prawda jest taka , że ZDECYDOWANIE ODRADZAM PRACĘ U TEGO PRACODAWCY... powodów jest zbyt wiele aby to opisywać.... począwszy od prezesa, po wynagrodzenie a wręcz uniki stosowane przez firmę , i całą resztę...

...

Jakiś czas temu pojawił się tutaj post z informacją o kontroli PIP. Michał, skoro jesteś tutaj tak aktywny przyznaj się ile zapłaciłeś za usunięcie komentarza z gowork.

Nikt ważny Obserwator

Jest paru zawziętych znajomków na ta firmę piszących paszkwile. Szef jest jaki jest, można go lubić albo i nie, ale waleczności trudno mu omówić. Kto chce robić gry tutaj znajdzie przystań i szansę na naukę. Hejterom radziłbym wykazać się w innej bardziej twórczej konkurencji, pokażcie co stworzyć potraficie sami ‚bando’, no już chce o Was usłyszeć ze dokonaliście coś co nadaje się na 3strone forbs’a

B
@Nikt ważny Obserwator

Z tego co piszesz i w jaki sposób bronisz honor prezesa, brzmi jakbyś wiedział jak sytuacja wygląda w firmie. Powiedz mi, jaki jest stosunek pracowników doświadczonych, z co najmniej kilkuletnim stażem do studentów dopiero zaczynających przygodę z gamedevem? Dlaczego na stronie internetowej, portalach społecznościowych i w zasadzie nigdzie indziej nie można znaleźć żadnych informacji na temat tego, co się dzieje z produkcjami, gdzie najnowszy produkt przestał zostać wspierany pół roku temu (tak samo jak Twitter firmy), a na fanpage'u Facebookowym widnieją w większości zdjęcia prezesa i jakieś zebrania i konferencje? Wykłady, przemówienia, umowy z inwestorami i firmami w Chinach, ale gdzie, w tej firmie, która robi gry i oferuje przystań i szansę na naukę jest kontakt z graczami? Skoro firma tafiła do Forbesa, to musi się naprawde dobrze powodzić, ale nigdzie nie potrafię znaleźć dowodów na to, żeby faktycznie było tak, jak firma o tym mówi. Owszem, firma dobra dla ludzi uczących się robić gry, ale lepiej poprowadzona mogłaby być czymś dużo więcej.

ram pam pam
@Nikt ważny Obserwator

Gowork jest popularnym portalem, na którym ludzie mogą ostrzegać innych przed nieuczciwymi pracodawcami. I to właśnie robią w tym wypadku. Prezes może i jest waleczny, ale walczy nie o to, żeby firma faktycznie dobrze działała i była dobrym miejscem pracy, tylko o to, żeby dobrze wyglądała w mediach. A nawet nie żeby firma dobrze wyglądała, tylko żeby brandzlować się tym, że on, twarz tej firmy, jest takim wspaniałym przedsiębiorcą, prawdziwym człowiekiem sukcesu. Robi to niestety kosztem pracowników. Więc wynoszenie tej jego jedynej cnoty na piedestał, kiedy wykorzystuje ją tylko z myślą o sobie jest śmieszne i naiwne. Komentarzy nie piszą stale te same osoby, jakaś "banda znajomków", bo firmę na przestrzeni lat ciągle opuszczają nowe fale zrezygnowanych i wściekłych pracowników. Dlaczego wściekłych? Oj, będzie lista. 1. Bo dysponują umiejętnościami, na które pracowali długo, a są opłacani gorzej, niż jakby poszli dosłownie gdziekolwiek, gdzie wystarczy przyjść, a niczego umieć nie trzeba. 2. Bo mimo skandalicznie niskich wynagrodzeń, lekceważone są terminy ich wypłat. 3. Bo ten waleczny charakter prezesa przejawia się też w braku szacunku dla ludzi, którzy pozwalają w ogóle tej firmie jakkolwiek funkcjonować. 4. Bo często występuje tam naprawdę nieprzyjemny mobbing, zastrasza się, obraża, zaniża wartość pracowników. 5. Bo doprowadza się ludzi do skrajnych zachowań, do tego, że jedyną pozostającą formą walki z tymi niesprawiedliwościami jest odwoływanie się do instytucji państwowych typu PIP, czy składanie pozwów sądowych. 6. Bo firma chwali się wszem i wobec, że robi gry, a tak naprawdę prawie wszystkie te "swoje" gry kupiła i ludzie zamiast faktycznie robić gry, czym się ich zwabia, siedzą potem przy apkach biznesowych. 7. Bo przychodząc tu okazuje się, że człowiek rozwija się równie szybko, co jakby robił projekty we własnym zakresie. A nawet wolniej. Bo nie dość, że z braku doświadczonych ludzi (uwierzcie mi, każdy stąd ucieka jak tylko ma okazję) nie ma od kogo się uczyć, to jeszcze jest mnóstwo dodatkowych, niezwiązanych z pożądanym kierunkiem rozwoju zadań. 8. Bo nie ma tam żadnej organizacji pracy, ludzie są co chwilę przerzucani między projektami, wszystko trzeba robić "na wczoraj". A to i tak tylko najgrubsze z grzechów tego pracodawcy względem pracowników, bo wymieniać można by długo. To, że pojawiają się stale takie "paszkwile" nie jest spowodowane tym, że ludzie są zawziętymi "hejterami" (ta retoryka jest jedyną linią obrony firmy), tylko że nikt nie chce, żeby inni zaczynali swoją przygodę z produkcją gier w tak toksycznym miejscu, które szybciej cię zniechęca, niż czegokolwiek uczy. Zwłaszcza, że tam nie przychodzi raczej nikt z konkretnym doświadczeniem zawodowym, więc ludzie nawet nie wiedzą, jak się przed tym syfem bronić. A kontratak Forbesem? Daruj sobie, to zestawienie "największych polskich producentów gier" kończy się na kilkunastu pierwszych pozycjach, a raptem 2 pozycje niżej Prime Bitu znajduje się firma, która jedyny wkład w polski gamedev ma taki, że sypnęła trochę kasą Prime Bitowi, żeby ci nie zawalili się przypadkiem pod ciężarem tego swojego wielkiego sukcesu i wydali swoją największą produkcję - Magic Nations, które okazało się ostatecznie klapą. Nie mówiąc o tym, że gdyby firmy takie jak na przykład Flying Wild Hog udostępniły Forbesowi swoje wyniki finansowe, to o miejscu na takiej liście PrimeBit mógłby pomarzyć. Jak już wyjeżdżasz działami tego kalibru, to wytknij jeszcze wszystkim "hejterom", że nie znajdują się w Oksfordzkiej Encyklopedii Osobistości. :D Jeśli faktycznie chcesz jakoś obronić firmę, udowodnić, że jest JAKIKOLWIEK powód, dla którego warto tam pracować, to napisz coś konkretnego, zamiast atakować tych, którzy z jak największą dokładnością opisują faktycznie panującą tam sytuację. A mają pełne prawo opisywać ją w sposób, przez który przemawia gniew, frustracja i rozczarowanie.

Były

Chwilę już mnie tam nie ma, ale z tego co widzę wiele się nie zmieniło, więc podzielę się swoim doświadczeniem i wrażeniami: Pracowałem w tej firmie na stanowisku programisty jeszcze jako student, w dniach wolnych od zajęć, potem coraz więcej, z myślą, że "profesjonalne doświadczenie w branży przyda mi się bardziej niż jakiś papierek z uczelni". I pomimo, że to ma sens (jeżeli chodzi o tworzenie gier dla pracodawców najbardziej liczą się umiejętności i portfolio, czasem samouk będzie miał większą wiedzę w danym zakresie niż inżynier, który nigdy w życiu nie tknął silnika gier) to w tym przypadku katastrofalnie się zawiodłem. W firmie brakowało wtedy doświadczonych ludzi, od których mógłbym się uczyć czy też zasięgnąć opinii w razie problemów, wszystko musiałem rozwiązywać sam. Projekty leżały od strony designu (jak zresztą można zobaczyć na sklepie nie widać zbytnio zaawansowanych produkcji), ze względu na brak jakiegokolwiek planowania. Robimy grę i już. Oczywiście najwyższym priorytetem jest wprowadzenie mikropłatności i reklam w celach monetyzacji, pomimo tego, że gra w ogóle się nie pobiera, bo cały marketing opiera się na wrzuceniu raz na jakiś czas jakiegoś posta na facebooku i jakieś biznesowe newsy, że jest (usunięte przez administratora) (chociaż tutaj nawet nie ma mowy o promocji produktu, tylko samej firmy). Nie wspomnę już o śmiesznych zarobkach (nieco ponad połowa MINIMALNEJ krajowej?) i (wtedy jeszcze) 1-2-tygodniowych opóźnieniach w wypłatach (co potem z informacji, które otrzymałem przerodziło się w opóźnienia 1-2-MIESIĘCZNE!). Trzymałem się tego, bo faktycznie nigdzie indziej w Rzeszowie nie znalazłbym pracy w tym zawodzie będąc jednocześnie pełnoetatowym studentem, więc to akurat jest na plus. Ale jednak jeżeli wykonuję pracę, do której trzeba dość sporo wiedzy i praktyki to chciałbym zarabiać jak człowiek. Rynek gier mobilnych jest naprawdę ogromny i co z tego, że można zrobić prostą gierkę w weekend jak bez dopracowania jej i odpowiednio dużego marketingu nie ma mowy o sukcesie. Wydaje mi się, że prezes liczy na to, że w końcu coś "siądzie" i spodoba się ludziom i jakoś to się rozejdzie pocztą pantoflową, tak jak ten cały Freddy (gra wydana ponad 5 lat temu), którym do niedawna firma się jeszcze chwaliła. A teraz robią remake w bardziej cukierkowej grafice. Z głębi serca życzę powodzenia. Tak jak wspomniałem już na początku, moje doświadczenie może nieco różnić się od tego, jak sytuacja wygląda w firmie w tym momencie, ale sądząc po tutejszych komentarzach ta różnica jest raczej nikła ;) Chętnie odpowiem na pytania jeżeli ktoś będzie zainteresowany. Pozdrawiam, Były

michal

Firma wydmuszka z prezesem, którego ego jest odwrotnie proporcjonalne do jakiegokolwiek talentu. Każda produkcja tej firmy to twór, który kilka sprawnych osób mogłoby klepnąć podczas gamejamu, gdyby nie tania siła robocza w postaci podkarpackich niewolników ta spółka upadłaby dawno temu.

Ewka
Inne

@biber To tak jakby ktoś twierdził, że dwóch panów Kowalskich to identyczni ludzie. Po co tak pisać??

Były pr
@Ewka

Ten sam budynek, pomieszczenia, Ci sami pracownicy którzy wedle potrzeb zatrudniani sa gdzie pasuje. Grafik będący w teamie Games, ktory robi rzeczy tylko dla Studio, ale dla akcjonariuszy trzeba pokazac ze games zatrudnia ludzi wiec zatrudniony w Primebit Games... heh dwóch kowalskich ale jeden prezes... proszę nie usuwać negatywnych komentarzy!

biber

To jest ta sama firma co Primebit Studio . Zmieniła się tylko nazwa. Wystarczy poczytać opnie o Primebit Studio. Wszystkie komentarze odnoszą się również do tej spółki

kolo
@biber

Dałbyś sobie już gość spokój, nie znudziło ci się? Wszędzie spamujesz i żyjesz nienawiścią do tej firmy, żałosny jesteś!

Zostaw merytoryczną opinię o Prime Bit Games Sp. z o.o. - Rzeszów

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Prime Bit Games Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Prime Bit Games Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Prime Bit Games Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

Prime Bit Games Sp. z o.o.
2.3/5 Na podstawie 21 ocen.
  • Zobacz wywiad
  • Juliusza Słowackiego 24 lok. 1107
    35-060 Rzeszów
  • NIP: 8133733409 REGON: 366104954 KRS: 0000653345
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Prime Bit Games Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii