Opinii coś z tego roku jeszcze nie ma? a wiem, że parę miesięcy temu poszukiwali do siebie cukiernika, ciekawiły mnie potencjalne warunki pracy. Omówicie je? Godziny przede wszystkim mi odpowiadają (6-14), a co z nadgodzinami przy tym? czy występują?
Odnoszę wrażenie że obecne Castelarri to nie to co wczoraj. Na początku inflacji zauważłem, że porcje Toramisu są o połowę mniejsze przy nieco podwyższonej cenie. Teraz miałem porcję taką samą jak kiedyś ale trąciła ona nieświerzością i się strułem. Dzisiaj spróbowałem tortu czekoladowego i niespodzianka. Około 50% to teraz ciasto typu murzynek a reszta to masa która była kiedyś w całości tego tortu. Obawiam się, że przynajmniej na jakiś czas przestanę być ich stałym klientem. Jeśli uważają, że kklient to ciemna masa, która nie zauważy zmian na gorsze, to są w wielkim błędzie...
Obsługa w outlecie beznadziejna. Lekceważą klienta.Jeżeli zamawiam kawę i do tego ciasto to chce wypić kawę i zjeść ciasto razem. A klient najpierw dostaje kawę a po 15 min. ciasto????, które jest ukrojone wystarczy położyć na talerzyk i podać gościowi. Dramat . To jest nie pierwszy raz.
W tym roku wróciłam do pracy w Castellari po prawie 2 latach. Szukałam czegoś na szybko, a ze względu na to że już wcześniej miałam doświadczenie z tą firmą od razu mnie przyjęto. Niestety żałuję potwornie że tam wróciłam. Zacznijmy od kompletnego braku szacunku do pracownika. Pracowaliśmy w za mało osób (bo nie ma pieniędzy na wypłaty), grafiki były ustalane jak managerowi się podobało, osoby które się naprawdę starały nie były w żaden sposób doceniane. Gdy zaczynałam pracę, usłyszałam że brakuje im ludzi, finalnie wyszło, że z mojego polecenia, większość osób to byli moi znajomi. Pracowałam najwięcej godzin ze wszystkich pracowników, a i tak problemem było gdy chciałam miec wolny weekend. Po tym jak się zwolniłam, zostało jeszcze kilku moich znajomych w pracy. Nie było możliwości żeby ktoś się źle czuł czy rozchorował, bo nie miał nawet kto zastąpić go w pracy. Jeden z nich, bez żadnego słowa uprzedzenia, został zwolniony poprzez wyrzucenie z grupy na whatsappie. Koledze odejmowano z wypłaty za nie wykonane obowiązki, mimo że wszystko robił, a czegoś takiego nawet nie było w umowie, ani żadnym innym dokumencie. Kadra managerów, łącznie z młodszymi managerami, nie miała żadnych kursów czy przeszkolenia do kierowania zespołem. Często nawet klienci zwracali uwagę, że manager obraża czy krzyczy na pracowników. Atmosfera była toksyczna, a wszyscy walczyli tylko o to by przypodobac się jak najbardziej managerowi, żeby mieć pierwszeństwo w ustalaniu grafiku. Ogólnie rzecz biorąc nie polecam nikomu. No chyba że ktoś lubi być przepracowany i zmęczony psychicznie i fizycznie.
Cieszmy się, że firma przetrwała lockdown, a tak nawiasem mówiąc to zawsze znajdzie się ktoś kto potrafi tylko narzekać.
Zdecydowanie nie polecam tej sieci kawiarni, lody na niskim poziomie , za wygórowana cenę. Obsługa bez przeszkolenia, nieraz czekasz aż ktoś podejdzie do ciebie 20 min i Cię obsłuży. Sam właściciel firmy traktuje ludzi bez szacunku. Zdecydowanie nie polecam i zgadzam się ze wszystkimi opiniami.
Nie polecam, podobno kiedys szef zabierał napiwki tak powiedziała kelnerka, gdy zapytałem jej czemu daje tak sobą pomiatać oczywiście pseudo kierownika,menedżera tego cyrku tez okrzyczalem hahaha zaraz 4ta fala covid i znowu wlasciciel zeby w sciane i potem płacz ze ludzi nie ma . Takie firmy powinny padać co tydzień. A desery do (usunięte przez administratora)
Ile osób w tej kawiarni pracuje ?
Będąc pracownikiem castellari rok chętnie podzielę się swoją opinia na temat tego miejsca. Sama praca? Bardzo okej. Codzienne wypłaty, napiwki do ręki, elastyczne godziny pracy, kontakt z klientem. Jako student nie może wiele zarzucić do trybu pracy w tej kawiarni. Jednak zarzucić można wiele atmosferze. Tzw. „Menagerem” są po prostu wieloletni pracownicy, bez żadnego przeszkolenia do tego jak zarządzać zespołem. Wykorzystują swoją pozycje, często obgadując za plecami i tworząc napięta i gęsta atmosferę. Faworyzują w kwestii układania grafików, a swoje podejście do pracownika opierają na aktualnym humorze. Lepiej poszukać sobie pracy, gdzie zarządza nią wykwalifikowana osoba, szanująca i doceniająca pracownika. Nie polecam :)
Czy poza ciężką atmosferą coś jeszcze nie podobało Ci się podczas pracy w Cafe Castellari?
Macie jakieś informacje, czy w Cafe Castellari wymagają od pracowników znajomości języka angielskiego? Często goszczą tam osoby z zagranicy? Co o tym powiecie?
Dziś 11 listopada godzina 17.30 od około pół godziny siedzę z córką i czekam aż Pani kelnerka do nas podejdzie. Zaczynają się schodzić ludzie i odchodzić po słowach Pani kelnerki że zamówień już nie przyjmują. Pytam Pani czy nas obsłuży po czym odpowiada opryskliwie że zamówień nie przyjmujemy i mamy się przesiąść do starbaks. Szok jak można tak traktować klientów.
Sadząc po komentarzach ewidentnie konkurencja nie spi :) Postaram sie wymienić wady i zalety pracy w tym miejscu na podstawie 4letniego stażu. Czemu zakończyłam przygodę z cafe castellari? Pracowałam podczas studiów- skończyłam je i zaczęłam prace „w zawodzie”. Na plus: - napiwki - jak najbardziej dla pracowników ! -cotygodniowe grafiki pracy- układane na podst. przesyłanej dyspozycyjności, wiec jest to praca idealna dla osób uczących się, bo można pogodzić szkole z praca, - dniówki! Nie czekasz do 10ego tylko po każdym przepracowanym dniu odbierasz wypłatę :) - grafiki z coniedzielnymi sprzątaniami: jak najbardziej fair, bo niby dlaczego tylko ci którzy są dyspozycyjni w weekendy maja co tydzien zostawać dłużej? Rozpiski znane wcześniej , wiec można się zamieniać z innymi pracownikami . O czym mowa? O odsuwaniu lodówek, polerowaniu pucharków, szorowaniu podłogi , myciu każdego pojemnika itp.- bardzo fajny ukłon w strone klienta, - atmosfera- mówcie co chcecie, ale atmosferę tworzą ludzie i to od nas samych zależy jak będziemy się czuć i co wnosić do miejsca pracy. Ja dzięki temu miejscu mam wieloletnie cenne znajomosci :) Wady: - dużo zależy od pogody - układający grafik starają się dobrać obsadę w taki sposób, żeby w danej chwili nie było za dużo/ za mało osób . Ale nie idzie tego w stu procentach przewidzieć w związku z czym zdarzają się odwoływania , ale NIE jak tu pisza na 10 min wcześniej P.s szefowa naprawde wyluzowała :) nie ma się co bać! to gastronomia, nic dziwnego ze się człowiek ubrudzi- ale „mundurek” zawsze można przetrzeć . Podsumowując: fajna codzienna kasa, tipy jako dodatek, nauka pokory i cierpliwości- atuty pracy w gastronomi... przekonajcie się sami !
Dzięki za tak obszerna opinie, bardzo rozjaśniła moje wątpliwości. Napiszesz jeszcze ,czy firma wymaga od baristów znajomości języka angielskiego?
@Mila, @Miedzik a ktoś z Was próbował poruszać sprawę napiwków z managerem? Może on by porozmawiał z szefem na ten temat i byłby one wyłącznie dla Was? Rozumiem, że głównie zatrudniani są studenci na zlecenie, ale im zapewne też ta umowa najbardziej pasuje. A czy prócz studentów, zatrudniani są inni pracownicy do Cafe Castellari i dostają oni umowę o pracę?
Ta firma to jedna wielka żenada. K-ga. się panoszy jakby była conajmniej szefową. Może ktoś nowy wkrótce zajmie miejsce M-ny? :D starzy pracownycy nie są w ogóle doceniani. Płacenie za spóźnienia to jakaś komedia. Fartuszki. W pracy nie możesz nawet godziny na telefonie sprawdzić bo jest nadzór 24/7 i wszystko widać na kamerach. Jak coś nie przypasuje to zaraz jest telefon. Wg. szanownych szefów telefonu nie można używać nawet na przerwie. Masz cały czas (usunięte przez administratora) Nie ma ludzi? Nudzi Ci się ? Wyczyść wykałaczką jakąś szczelinę .( K. wiesz gdzie sobie mozesz wsadzić tę wykałaczkę ).
A może poprostu ktoś niewłaściwie wybrał sobie pracę i dlatego jest niezadowolony? Firma jest ok, polecam pracę.
Jako byly pracownik nie polecam tego miejsca. Nikt nie jest w stanie sprostac szanownej(usunięte przez administratora),ktora nie szanuje nikogo. Droga szefowa potrafi zwolnic z dnia na dzień bo stluklas pucharek. Kary za wszystko - potluczone szklo,brudna koszulke (hello -pracujesz z zywnscia zdarza sie ubrudzic) i spoznienia. Tipy ktore nie istnieja ale nie wolno o tym mowic klientom bo Cie zwolnia. Kazdego dnia sprzatasz za darmo bo lokal czynny do 21 wiec placa do 21 a sprzatasz charytatywnie. Dodatkowo w galaxy co nd generalne sprzaranie na ktore czasem przyjezdzasz w wolny dzien bo twoja kolej i nikt Ci za to nie placi.. szefowa to porazka. Wysmiewa pracownikow i ma obsesje na punkcie wagi -grubsze dziewczyny pietnuje
Nie polecam tej firmy!! Jest najgorszym pracodawcą z jakim można mieć do czynienia. (usunięte przez administratora)Odwoływanie ludzi do pracy 10 minut przed jej rozpoczęciem, traktowanie przez szefową która nie nadaje się do prowadzenia firmy! Wszystko jest naganne. Nie idziecie tam do pracy nie dajcie takim ludziom rąk do pracy !! Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Zamknąć firmę bo nie nadaje się do jej prowadzenia
Liczyłam, że na forum znajdę opinie pracowników, a tu klienci się rozpisali. Mam zamiar starać sie o pracę i dobrze wiedzieć co nieco.
Dzisiaj byłem razem z moja rodzina na deserku bardzo często chodzimy na jasne błonia ale tym razem wybraliśmy się do galaxi to co zobaczyłem to jest istny szok Pani kelnerką przyniosła deser mojej żonie banan który praktycznie był dodatkiem ( ozdobą) był porostu zgnily zapytałem widzi pani tego banana odp "trafił sie" a wyglądał jak by było na nim nasrane he dobre a jak podeszłam do kierującej tym lokalem usłyszałem a jakich pan się spodziewał o tej porze roku. Para która siedziała obok nas odrazy opuściła ten lokal uważam że to jest zero szacunku do klienta Moje sugestie dla Cafe Castellari: Że płacąc za deser nie małe pieniądze wymagam świeżych owoców Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Przyłożyć się a banany ogólnie owoce które się nie nadają oddać lub wyrzucić w takiej branży sa straty i powinien się z tym liczyć
http://castellari.pl/kariera/ Pod tym linkiem znajdziecie aktualne oferty pracy w firmie, czy w ostatnim czasie ktoś z was aplikował? Czy pracodawca spełnia obietnice dotyczące elastycznego czasu pracy i możliwości rozwoju? Zachęcam do komentowania, rzetelne informacje mają dużą wartość dla osób poszukujących zatrudnienia.
Cafe Castellari to idealne miejsce dla studentów i uczniów, ponieważ oferują elastyczne godziny pracy. W tym momencie kawiarnia poszukuje kelnerek i barmanów http://castellari.pl/kariera/ A czy sprawę z napiwkami może ktoś wyjasnić? Według ogłoszenia są wypłacane, a tu piszecie różne opinie. To w końcu jak są przydzielane te napiwki?
Pracujesz w Cafe Castellari? Chętnie dowiemy się jak obecnie wygląda praca w firmie. Na jakie warunki zatrudnienia mogą liczyć pracownicy?
Śmieciowe umowy, najniższa krajowa, praca ponad normę, brak możliwości wzięcia zwolnienia chorobowego. Masz gorączkę, źle się czujesz, chcesz wyjechać na dłużej - jeżeli nie ma kto przyjść za Ciebie do pracy to niestety jest to wyłącznie twój problem. Dobrze że niektórzy managerowie są ludźmi i potrafią okazać emocje i zrozumienie, których kompletnie brak u szefostwa. Co do napiwków, jest to nadal fikcja ponieważ część i tak trafia do kieszeni szefa. Firma żeruje głównie na studentach, którzy dostają umowę zlecenie a firma wtedy nie musi odprowadzać składek. Pracownicy z dłuższym stażem nie są doceniani! Chyba że donoszą szefowej na innych pracowników. Przykra prawda o Castellari! Jedyny plus to elastyczne grafiki co jest dobrą opcją dla ludzi którzy się uczą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Cafe Castellari?
Zobacz opinie na temat firmy Cafe Castellari tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.