U was nie ma problemu żeby od razu przyjąć sie na umowę o pracę? Duzo ofert teraz widziałem ze zleceniem więc ciekaw jestem czy tutaj nie będzie przypadkiem z tym lepiej
Czy może ktoś był w tym sanatorium na święta Bożego Narodzenia i na sylwester jakie macie wrażenia proszę o opinie jak było pozdrawiam
Odradzam!!!To porażka!!!Zapłacilismy prawie 6 tyś!!!Jedzenie wyliczone jak w przytulku dla ubogich!!Optycznie podawano tak by sprawić ze jest dużo!!Jednak jakość miałka!!!Na dziendobry brudne pokoje!!!Zabiegi to porażka!!!Pani z tzw hydromasażu jaki i na stołowce farbowana kelnerka!!!bardzo nie przyjemne!!!Nie polecam szczerze!!!Nigdy więcej!!!Morze powietrze plaża super!!!Pzdr
miałem niestety wątpliwą przyjemność być w tym ośrodku Pokoje ocena na dwa Obsługi w pokojach praktycznie nie było ,rehabilitacja mimo braku logistyki ok i to co jedyne ratuje ten ośrodek O posiłkach lepiej nie mówić Śniadania ratowała ( jak była ) zupa mleczna bo reszta to żenada 2 plasterki mielonki lub salcesonu 3 plasterki sera lub twarogu ( oczywiście nie wszystko na raz ) czasami coś na ciepło na kolację np bigos, zapiekanki z mielonym mięsem a na powitanie zaserwowano na kolację 4 szt 1 mm grubości salcesoniki , nierównej wielkosci mini masełka białe pieczywo ( o ciemne trzeba było się upominać ) 4 plasterki ogórka i herbata Nikt nie podawał gramatury na jadłospisie ( porcje były różnej wielkości i róznej jakości ) brak dietetyka ( bo nigdy pod jadłospisem nie było podpisu układającego ) a posiłki serwowane na kolacje dla starszych osób były wręcz niedopuszczalne , dieta tylko z nazwy Hitem był prowiant na drogę W sumie za 24 zł ( 12zł za śniadanie i 12zł za kolację ) dostałem 1 szt 200ml soku ( aro ), jabłko, dwie bułki z masłem i z plasterkiem zółtego sera i 1 słodka bułka mini wielkosci. Co miało być kolacją a co śniadaniem ? Pora chyba już zmienić opis w internecie Prosiaka brak , kiełbasek brak a zamiast tego zimna kaszanka KO-wiec bezrobotny bo nic się nie działo Czy opinie o Flisaku są wam znane Chyba nie A całą obsługę jadłodajni proponuje wysłać na szkolenie do innych ośrodków
Jedzenie ok!Obsługa miła, pielęgniarki na 6 tkę,fizjoterapeutki też wspaniałe,lecz nie mogę tego stwierdzić o kierowniku,który nie umie słuchać i odpowiedzieć na proste pytania,lub przedstawia tylko swoją wersję, gdy już nie jest w stanie wysłuchać to poprostu zatyka uszy szok!!!Już tam na pewno nie wrócę tylko dlatego.
Czy do tego środka trzeba mieć skierowanie? Jak to jest z tą walką z wirusem? Bo tutaj niektórzy sugerują że marnie im to idzie
Jestem po raz 3 w tym ośrodku jest wspaniale w pokoju są nowe meble posiłki jak zwykle nie do przejedzenia a przez epidemię nie odbyły się żadne imprezy i nie można mieć pretensji do obsługi, gdyż zmuszeni są przestrzegać przepisów jaki w tej chwili obowiązują. W poprzednich latach imprezy przy ognisku z prosiakiem i kiełbaskami to była wspaniała zabawa przy muzyce nawet w grudniu. Kolacja wigilijna to było wspaniałe przeżycie z kierownictwem ośrodka i św mikołajem, a że było trochę ciasno to trzeba zrozumieć, że wtedy na stołówce naraz musieli się zmieścić wszyscy wczasowicze.
Zaliczkowałam na 17.11.2020, czy robił Pan test na covid i czy internet jest w pokojach? Bardzo proszę napisać coś więcej
czy to aby ten ośrodek o nazwie flisak Czy ktoś widział prosiaka albo chociaz kiełbaski na ognisku , wszechobecny ser, posiłki zimne i nierówno dawkowane i to ma być wspaniałe ha ha ha A może jesteś pracownikiem
Niestety ja też popełniłem ten błąd Szczerze NIE POLECAM Internet w pokojach jako tako działa Jak się samemu płaci to testu nie potrzeba Z covidem walczą w miarę dobrze ale geriawity mimo prośby ( nie wszyscy oczywiście ) nie noszą maseczek Jedzenie ochydne ,serek rano serek wieczorem 2 plasterki mielonki , salcesoniku czasami wędlinka niby lepsza Na talerzach różny asortyment wędlin na jedny talerzu szynka 2 plasterki a na drugim baleronik tłustawy Zupy zimne , pokoje nie za ciekawe Obiecany prosiak w marzeniach ,kiełbasek też nie było a w zamian zimna kaszanka ODRADZAM
tak był prosiak przy ognisku, kiełbaski też były przy ognisku oraz wspólne śpiewanie w jadalni w poprzednich latach, teraz jak byłem to było tylko jedno ognisko na powitanie lecz trzeba zrozumieć obecną sytuację, że imprezy są zabronione przez epidemię. na jedzenie nigdy nie narzekałem a opieka medyczna i zabiegi są na tym samym dobrym poziomie. w pokoju którym były już nowe meble a od obsługi ośrodka dowiedziałem się że są sukcesywnie wymieniane jan
Właśnie stąd wyjechalismy po 14 dniach. Uczucia mieszane. Standard pokoju zerowy, pourywane haczyki na ręczniki, rozwalony pilot, kanały TV nie odbieraja. Zapowiadane wycieczki nie odbyły się. Prowiant zamiast posiłku do kitu. To żaden posilek. Co do zabiegów to ostatniego dnia rano wyjeżdżaliśmy i musieliśmy te zabiegi wyszarpac na siłę w ciągu tygodnia bo nikt ich dla nas (kilkadziesiąt osób) nie zaplanował. Dawali więc co popadnie na zasadzie odwal się pan. To nieprofesjonalne. Na pewno tu nie wrócimy.
byłem widziałem i przezyłem to samo Prowiant to kpina zamiast kolacji i śniadania dostałem 2 bułki z serem, jabłuszko drożdżówkę o średnicy 7 cm i 150ml soku I to wg właścicieli miało wartość 24 zł KPINA
Warunki kiepskie, brudne pokoje, w toalecie obsmarowana, zniszczona szczotka i do wc. Scierki do wytarcia podlogi brak. Podarte ręczniki. Kokacja z 20.08.2020 to plaster salcesonu i mielonki oraz 3 plasterki ogórka.... Żenujący poziom gastronomiczny. Trudno to opisac.
Pobyt nie jest zły zabiegi dobre a dieta za którą zapłaciłam dodatkowo okropna codziennie ziemniaki i kotlety z selera albo jajko sadzone okropne przez 2 tygodnie to samo żadnego urozmaicenia.
Jedzenie bardzo skromne!!! Bardzo małe porcje. Na ognisku kiełbasa ktorej psu bym nie dała a miał być prosiak??? Brak ciemnego pieczywa Głodowe porcje obiadowe!! Muzyka przy ognisku z telefonu Brak organizacji. Zaprowiantowanie na wycieczke na caly dzień głodowe!! Odradzam szczerze ten ośrodek!!!!
Przebywałam w Ośrodku Flisak od 19 grudnia do 2 stycznia tego roku. Jestem z Warszawy, czyli dość daleko, ale nie żałowałam ani chwili że pojechałam. Ośrodek czysty, nad samym morzem, zabiegi i wyżywienie super, a opieka wspaniała. Wielkie uznanie dla Pana Kierownika Sławomira który zawsze z uśmiechem pomoże we wszystkich sprawach, i wielkie, wielkie uznanie i podziękowanie dla Pana Marka który jest organizatorem wszelkich imprez, dusza nie człowiek, spędziłam tam Wigilię i Sylwester, wszystko w rodzinnej atmosferze, po prostu wspaniale. Serdecznie pozdrawiam cały personel, a wymienionych Panów w szczególności.Wielkie uznanie dla kelnera Pana Zbyszka i dla Pani Dorotki od rehabilitacji, oby tacy wspaniali ludzie byli w każdym Ośrodku, wspaniały personel, Dyrekcja może być dumna! Jagoda z Warszawy z siostrą Teresą
@engin: Chyba Cię pogięło. Lokalizacja idealna, ośrodek tani, a mimo to jeden z lepszych. W marcu b.r. byłbym na turnusie już czwarty raz, gdyby z powodu wirusa nie wygoniono nas do domu po 24 godzinach.
Przebywaliśmy z żoną na 2 tygodniowym turnusie rehabilitacyjnym w okresie Świąteczno-Noworocznym w 2019r. Był to nasz pierwszy i ostatni pobyt w tym Ośrodku. W dniu przyjazdu otrzymaliśmy klucze do pokoju i musieliśmy w biegu załatwiać sprawy stołówki, pielęgniarki, lekarza ponieważ lada chwila miały dojechać 2 autokary pełne kuracjuszy. Po ich przyjeździe stworzył się ogromny chaos, lekarz zmęczony skończył pracę o godz. 21,00. W przeładowanej stołówce potrącaliśmy się korzystając z ciasno ustawionych stołów. Rehabilitacja odbywała się głównie na Ip. w pomieszczeniu ok. 20m2, z którego korzystało jednocześnie 15 osób. Nie sprzyjało to dobrej rehabilitacji. Pokoje sprzątaliśmy sami bo pani sprzątająca tylko dwukrotnie (przez cały turnus) przejechała mopem przez środek pokoju i wyrzuciła śmieci. Kulminacją niedogodności pobytu była uroczysta kolacja wigilijna i sylwestrowa. Siedzieliśmy stłoczeni jak śledzie w beczce a w Sylwestra osoby chcące zatańczyć na parkiecie, dosłownie po głowach innych osób przeciskały się a ja osobiście każdorazowo musiałem wstawać od stołu by przepuścić idących do tańca. Na trzy dni przed wyjazdem zgłosiłem sprawę otrzymania suchego prowiantu w zamian za śniadanie, ponieważ musieliśmy wyjechać 2.01.2020 o godz. 6.30. W kuchni otrzymaliśmy odmowę, więc pojechaliśmy bez śniadania. Dodatkowym czynnikiem potwierdzającym beznadziejność przygotowanego turnusu był fakt braku nocnej opieki pielęgniarskiej przez cały turnus. Jednak brak świątecznego nastroju wynagrodziła nam pogoda. Ośrodka nie polecam nikomu
Pracowników w tej firmie jest podobno sporo, może ktoś z Was chciałby pomóc i napisać kilka słów o firmie Flisak S.C. Ośrodek Rehabilitacyjno-Wypoczynkowy? Czekamy na komentarze.
ośrodek wspaniały, opieka i wyżywienie super, pojadę tam jeszcze nie jeden raz, polecam, rodzinnie jak u mamy!!!!!!!!!!!!!!!! blisko do morza, imprezy, wycieczki, wieczorki taneczne, pieczenie kiełbasek, pieczenie prosiaka, czar par, randka w ciemno, bal przebierańców, każdy dla siebie coś znajdzie, czysto, pokoje z balonami, rehabilitanci super a szczególnie Pani Dorota i Pani Ola
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.