Mimo ze robole a jednak za 2000 zł na czysto zdolni.... Tylko szkoda , ze oczy nie skazone inteligencją !!! :)
Zrobię dla ciebie wszystko, nawet kibel dla ciebie zamknę. Brnijmy tak dalej.
Pada śnieg, Pada śnieg, Styczeń już za pasem, I ciekawe czy wyplata Będzie już o czasie? Dzyń, Dzyń, Dzyń...
WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!!!
W górach turyści jadą kolejką linową, a jadący z nimi baca kurczowo trzyma się kratki przy oknie. Jeden z turystów mówi: - Po co tak się baco trzymacie? Przecież jak kolejka spadnie, to polecimy z nią wszyscy. Na to baca: - Taa a jak w tamtym roku dno się oberwało, to ino jo zostałem. sami sobie dopasujcie turystów i bacę...
ZALECAM OMIJANIE SZEROKIM ŁUKIEM TEJ FIRMY - zwłaszcza jeśli ktoś jest nieprzyzwyczajony do grubiaństwa, prostactwa, (usunięte przez administratora) , już na etapie rozmowy kwalifikacyjnej. W tej chwili jest prowadzona rekrutacja na stanowiska handlowca z językiem francuskim - niefortunnie przyjęłam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, nie przejrzawszy wcześniej opinii o firmie i tego co można się spodziewać już na etapie rozmowy.... ( nie traciłabym swojego czasu i nerwów ). Przyjęła mnie przestraszona pani kadrowa, uprzedzająca że "pan prezes lubi zagadki matematyczne, logiczne, równania z jedną niewiadomą etc" - bardzo się przejęła widząc , że się pomyliłam przy ktorymś z działań z tabliczki mnożenia ;) Wstyd?może i trochę :) , natomiast , taką mam refleksję, że chyba bardziej wstydzić się powinien człowiek któremu pojęcie kultury osobistej jest w zasadzie całkowicie nieznane, zwłaszcza gdy zajmuje wysokie stanowisko.....( ja jestem "tylko" filologiem, tłumaczem, pracuję z językami od 15 lat, matematyczne wzory, formułki, nigdy potrzebne mi nie były, choć rozliczałam np czas pracy- i tu zawsze sięgałam po arkusze excell i kalkulatory...) ; Ale po kolei. Po rozmowie z panią kadrową - przyjemna dość rozmowa z panem dyrektorem, w zasadzie już zaczęłam przekonywać się że to w porządku oferta, własnie akurat dla mnie - pan dyrektor przekonywał mnie że głownie potrzebne są zdolności komunikacyjne i umiejętność nawiązania relacji z klientem. Tak więc rozmowa o potędze pozytywnego myślenia, niezrażania się, umiejętności dostrzeżenia potencjału w sobie i innych, umiejętności miękkich, negocjacyjnych,wizja dobrych zarobków, podróży służbowych etc. Sam miód :) Ostatnim etapem miała być rozmowa z panem prezesem. Przyszedł po dłuższej chwili, razem z panem dyrektorem. W zasadzie wtoczył się, nie zaszczyciwszy mnie spojrzeniem, jakiejś :bry"rzucone w ścianę - wziął moje cv z widoczną wzgardą i zaczął się popis jego możliwości:) atakowania, ośmieszania, dyskredytowania, próby sprowadzenia mnie do parteru, zbicia z tropu, pokazania mi gdzie moje miejsce w szeregu...... dowiedziałam się m.in że mój błąd w tabliczce mnożenia to tak naprawdę jest wyznacznik tego , że nie umiem logicznie myśleć, a więc nie nadaję się na stanowisko handlowca z językiem francuskim:) ach, i jeszcze koronnym argumentem mającym dowodzić że się do żadnej poważnej pracy nie nadaję był fakt że zmieniłam po 12 latach pracę na inną ( bo gdybym była coś warta, to zrobiłabym karierę tam, zamiast zmieniać wtedy pracę, na lepszą:). w pewnym momencie tych grubiańskich, bełkotliwych tyrad, przerywania mi ciągle, napastliwych pytań na które własciwie nie chciał słyszeć do końca odpowiedzi - odpowiadałam już tylko -tak, rozumiem , że pan tak uważa. Nie powiedziałam na gorąco co myślę o tym panu, dlaczego? bo zwykle tak jest że wrażliwy człowiek próbuje do końca utrzymać się na swoim poziomie kultury osobistej ( na jakimkolwiek poziomie, jakiejkolwiek kultury i jakichkolwiek standardów prowadzenia rozmów kwalifikacyjnych). Bo jest w szoku że ktoś taki w obecnych czasach się uchował i zajmuje wysokie stanowisko - kierownicze stanowisko, jest prezesem firmy , ma do czynienia z ludżmi, pracownikami, klientami , również zagranicznymi.....(podczas gdy tak naprawdę- w normalnym świecie mógłby co najwyżej wywozić śmieci,-najlepiej samotnie- z tym poziomem kultury osobistej , który prezentuje....). W pewnym momencie zaczął mówić o mnie do pana dyrektora, jakby mnie nie było...... i na tym się zakończyła ta ponura farsa, w jakiej miałam nieszczęście uczestniczyć- na szczęście, nawet gdyby mi zaproponowano tam pracę, to już przynajmniej wiem, że za żadne pieniądze nie pójdę nawet spróbować, otwierać świetlaną karierę handlowca na sekretariacie :) trochę już mam za dużo lat, doświadczeń i wykonanej pracy nad sobą,nad swoim poczuciem wartości i oczywiście żaden gbur nie jest w stanie mi tego zabrać, ani nawet drasnąć- bo po porostu wiem, że taki osobnik nigdy nie będzie moim szefem. I nie, nie jest to jakiś rewanżyzm z mojej strony, nie lubię karmić się negatywną energią długo -umieszczając tu post, chciałabym trafić po prostu do jak największej liczby osób, które rozważają aplikowanie tam- bardzo chciałabym żeby na to nie było przyzwolenia w naszym kraju- firma zarządzana przez takich prostaków, firma na której rentowność pracują upokarzani i wyzyskiwani przez takiego człowieka ludzie - w zasadzie nie powinna mieć racji bytu. Moim w zasadzie jedynym kosztem było stracone pół dnia, i uczucie niesmaku/niedowierzania , którego wciąż nie mogę się pozbyć - jedno jest pewne, że pan Kulczycki raczej nie przyspieszył procesu rekrutacyjnego na stanowisko handlowca - będę gorliwie odwodzić wszystkich znajomych od aplikowania tam:) krzyżyk na drogę wszystkim Januszom biznesu ;)
nie mam pytań;)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
"My już się postaramy aby Wam się do czterech liter dobrano." I tak (usunięte przez administratora) zrobisz...albo właśnie zrobiłeś...
Pracodawca ma bezwzględny obowiązek terminowego wypłacania wynagrodzenia za świadczoną przez pracowników pracę (art. 94 pkt 5 Kodeksu pracy). Wynagrodzenie to ma być wypłacane co najmniej raz w miesiącu, w stałym i uzgodnionym z góry terminie (art. 85 § 1 Kodeksu pracy). Termin ten powinien być określony w jednym z następujących dokumentów: układzie zbiorowym pracy, regulaminie pracy, regulaminie wynagradzania lub umowie o pracę (art. 86 § 1 Kodeksu pracy). Gdzie są wypłaty dla Nas za Naszą harówkę ?? Chyba rozwiążemy to znów inaczej, bo nikt Nas nie słucha. Nas nie interesuje to że firma ma jakieś długi, których nie spłaca tylko olewa tak samo jak i Nas. To umysłowi też niech nie biorą pensji skoro fizycznym się nie płaci. 10 dzień wypadł w sobotę, myślicie że nic My pracownicy fizyczni nic nie zrobimy, no to zobaczymy kto będzie cienko śpiewał. My już się postaramy aby Wam się do czterech liter dobrano. Nie ma wypłat - to nie będzie roboty na czas bo i w czym mamy robić, jak nawet materiału nie potraficie kupić na czas a co mówić o jego gatunku. KASA, KASA i jeszcze raz KASA. Załoga pozdrawia załogę.
witam, nie mam rozeznania i dlatego pytam...SMF i TEMA to są dwie firmy czy jedna?
Gdy Mikołaj szykował się już do drogi weszła pani Mikołajowa i powiedziała żeby tym razem się pośpieszył z powrotem bo przyjedzie w gości jej mamusia i wypadałoby żeby był na czas w domu.Potem okazało się,że dwa najlepsze renifery akurat dzisiaj wzięły sobie wolne,a dwa kolejne zdążyły już zalać się w trupa.Saniom skończył się przegląd, elfy ogłosiły strajk i zażądały podwyżki,a worek na prezenty nie ma certyfikaty UE.Wtedy (wkurzony na maksa),usłyszał nieśmiałe pukanie.W progu drzwi stał mały,pyzaty,uśmiechnięty aniołek z choinką pod pachą. -Cześć Mikołaju-powiedział. -Przyniosłem ci choinkę.Prawda,że fajna(?).Gdzie ją wsadzić? ...I od tego właśnie dnia istnieje piękny zwyczaj umieszczania aniołka na czubku choinki... UDANYCH PREZENTÓW dla całej polerni!!!
(usunięte przez administratora)
Ty to jakiś dziwny jesteś...
Firma jak firma nie jest zla ale niektórzy pracownicy i kierownik.....sylwek pijany krzys tez a kierownik zero reakcji
NIE PLACA SPRAWA ODDANA DO KOMORNIKA DLUG W KRD!!
@F ale no przecież trzeba być jednak dobrej myśli ważne żeby wszystko szło ku lepszemu mam racje? nigdy nie wiadomo kiedy się coś zmieni prawda? tylko wiadomo że na to wszystko potrzeba jednak czasu ..
Jak narazie to firma jest w tzw (usunięte przez administratora)e wypłaty opóznione brak narzedzi masa ludzi którzy nic nie robia a rwą sie do rzadzenia i nie wychodzi to firmie na dobre
Nikita, oglądałeś "Samych swoich"? Pamiętasz co powiedziała matka Pawlaka? - "I co taki zdziwiony? Był czas przywyknąć przecie..."
Gdzie są nasze pieniądze? Za co mamy żyć? Jak długo będziemy czekać na wypłaty?
Witam, jestem zawiedziony pracą w tej firmie. Widzę że szykują się przyjęcia nowych pracowników ( Ukraińców ) pewnie kosztem starych pracowników. Po za tym ciekaw jestem czy będą wypłaty w tym miesiącu z tego co wiem nic za bardzo się nie sprzedało.
Żegnaj młody!!!! Pozdro!
Firma szuka spawaczy TIG
Witajcie, czy może mi ktoś powiedzieć, jaka jest obecnie sytuacja w firmie, pojawiło się ogłoszenie o zatrudnieniu, zamierzam aplikować, ale po tych postach nie jestem pewien, czy warto, jak wygląda sytuacja dziś, jaka atmosfera, jak z wypłatami, jakie zarobki na start (dla osób z doświadczeniem technicznym), czy firma stabilna??
Wzruszające są wasze wypociny i śmiech ogarnia ludzi na ta firmę i ludzi tam pracujących
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w SMF Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy SMF Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w SMF Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 3 to opinie pozytywne, 10 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy SMF Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w SMF Poland Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.