To jeszcze pani A nie zasadzili kopa ,przecież to szkodnik firmy,nawet wkręciła mężusia na technologa,ogrodnika,który już dostał kopa za szkodnictwo ,teraz należy wyflekować żoneczkę,pierwszy szkodnik w firmie.
A czy pan BA oddał pieniądze firmie za te pięć lat,przecież przyczynił się do niszczenia firmy i utraty wizerunku,a przynajmniej powinien to zrobić prezes,bo to było jawne wyprowadzanie kasy z firmy ,płacenie za nic,płacenie za niekompetencje,chamstwo i destrukcje ,firma nic nie zyskała ,a tylko straty.Takich kolesi w firmie jest jeszcze kilka osób,protegowanych prezesa,nic nie umiejących,bez odpowiedniego wykształcenia,jawne wyprowadzanie kasy,płacenie za nic.A pan BA powinien oddać nienależne pieniądze lub prezes.
Wiedzieliśmy że to tak się skończy ,ale każdy bal się mówić ,że to obciach,baliśmy się że prezes będzie się mścił, bo to człowiek nieobliczalny i mściwy,tylko chodzi po sądach z pracownikami.finał jest jak zawsze
Człowiek we mgle,technologa nie znajdzie,bo ich po prostu ne ma,chyba że odejdzie z firmy to może ktoś się skusi,moż powtarzc ogłoszenie do usr..ej śmierci i tak nic z tego.zła opinia o firmie działa.
Urażony jestem że rada zmusiła mnie do zwolnienia mojej dziewczyny,teraz wezmą się za mnie,i jak tu rozwalać dalej firme.Na szczęście jest inna wolna dziewczyna z monu ,msze się zakręcić ,będzie technologiem ,jak ogrodnik,ogrodniczka zrobi nie długo wypad,już jest zbędna.
Firma totalnie zdegenerowana pod każdym względem,nie polecam pracy w tej fatalnej,patologicznej firmie,opartej na nepotyzmie i chamstwie,pełna degeneracja.Pozdrowienia dla Rady Nadzorczej.
Że piją na 2 zmianie to wszyscy wiedzą,ale nikt nie reaguje,takie diorowskie tabu.Co zrobione ,rano poprawiane,taka syzyfowa praca,nigdy nie ma wyrobów na wysyłkę na czas i odpowiedniej ilości,stąd wysyłka bubli,sztuki muszą,a że złe to już inna historia.I tak se pracujemy,byle jak ,w złych warunkach ,za niskie pieniądze,diorowski standard,ale jak długo?
Przecież nasza firma gnije,tylko jak długo rada nadzorcza na to pozwoli,czy pozwoli zgnić do końca,kiedyś tak dobrej firmie?
Wy ciągle o prezesie... Powiedzcie lepiej jak to sie chleje na drugich zmianach. Patologia. Tempić to ustrojstowo... Tempić. Jednego ponoć zwolnili za to, ciekawe czy znów będą wybraniać. Litują się nad marginesem... Masakra
ZGADZAM SIĘ! Picie i ćpanie na potęgę! Wczoraj przed 6 rano pod prysznicami zalatywało palonym zielskiem (oczywiście w męskiej szatni) Patologia robi tylko takie rzeczy! I uważajcie ja wiem kto i mam was na oku... I gwarantuje że jak to się powtórzy to długo nie porobicie... A Pan z BHP to polerników i lakierników powinien czasem częściej sprawdzać na alkohol i nie tylko...
I kto za to odpowiada........prezes.......patologia popiera patologie i zmian nie będzie,liczy się tylko wyrywanie kasy,możecie spokojnie pić i ćpać,poz
Udaje, że nie widzi bo zależy mu żeby robota szła a nie np. jakość. Przechodzi obok problemu obojetnie bo przecież produkcja jest ważniejsza...
Fakt ,produkcja jest ważna,ale tylko dobrej jakości,a najważniejsza jest załoga,doceniana i zgrana,szanowana.Jeżeli szef nie reaguje na takie ekscesy to świadczy o jego słabości i braku wiedzy, na tym wszyscy przegrywamy.
Bo tu mistrzów zmiany nie ma z prawdziwego zdarzenia jeno samouki jak każdy. Jak się samemu kiedyś spożywało alkohol z pracownikami zakładu. Nie będę sie rozpisywać ale kazdy wie o kogo chodzi. A co do drugiego mistrzunia... Hmm. W toaletach jedzie od papierochow aż na wymioty bierze. Czy to męska czy damska. Jeszcze mistrzowie "pozwalają" chodzic jarać. Nie ma dyscypliny, nie będzie produkcji.
Diora słynie z braku organizacji produkcji ,osiąganie szczytów głupoty,szkodliwych warunków pracy,a jest to wynik dużej ilości samouków i niestety ,krawcowa,elektryk,chemik czy więziennik sam nie opanuje zawodu .Stąd taka duża ilość bubli i ogólny bałagan na produkcji,sztuka dla sztuki.Zarząd nie ma pojęcia o produkcji obudów,a tym bardziej mistrzowie samouki.no bo kto może ich tego nauczyć więc ćpają i pija,produkują buble według swojego widzimisie no bo kto ich rozliczy ,szef produkcji który boi się własnego cienia,na niczym się nie zna i jest tylko na posyłki,a może prezes,który zrobi wszystko co mu każą.Produkcja bubli to specjalność Diory.
Jak to jest,już w 2014roku był konkurs na prezesa Diory,bo aktualny był kiepski,i po konkursie nadal jest ten sam,czyżby oferty były jeszcze gorsze i aktualny prezes okazał się najlepszy,a przecież doprowadził firmę do synonimu głupoty, marnotrawienie unijnych pieniędzy,kolesiostwa,totalnego chamstwa,ignorancji zawodowej,morderczych warunków pracy.Jest na samozatrudnieniu, a więc łatwo rozwiązać umowę o pracę i nadal jest trzymany,DLACZEGO?
Nie polecam pracy w Diorze,śmierć w butach ,tak szkodliwe warunki pracy.
Dobrze że ten ogrodnik odszedł,jedyna jego umiejętność to prymitywne wulgarne bluzgi we wszystkich odmianach,teraz powinni wywalić jego żonę ,totalny brak kompetencji i wulgarne słownictwo,nic nie wniosła do firmy,a raczej firma utraciła wizerunek------wystarczy popatrzyć i posłuchać pani ma i wszystko jasne,dziwne że ja trzymają za takie szkody które wyrządza firmie,rada i związki muszą tym się zająć.
Diora nadal szuka technologa drewna,już nawet anonimowo,tak żeby nikt się nie zorientował że chodzi o tą wariacką firmę,gdzie prezes nie ma szacunku dla pracowników,a po za tym po takim wybitnym osobniku typu ogrodnik,trudno będzie sprostać wiedzą, wg prezesa,tylko zmiana prezesa może przyciągnąć dobrych ludzi do pracy.
Nie ma to jak być komuchem i donosicielem, tacy zawsze są potrzebni i zawsze zdobywają uznanie u słabych prezesów.
Wcześniej,czy póżniej to i tak się żle skończy dla firmy i będzie żal że nikt nie zareagował na te wszystkie wyczyny zarządu,kwestia czasu,spoko.
Prawda ,Diora jako firma to fikcja,faktycznie pracują ludzie przypadkowi,zarząd to też przypadek,ludzie bez osiągnięć zawodowych,jedyna osiągnięcia jakie mają to wywalenia ze 100 firm za niekompetencje,i to się przekłada na firmę.Lakiernia i warunki pracy w niej to dzieło jakiegoś psychopaty i frustrata.Zaproście członków rady nadzorczej do zwiedzania,to szybko wywala cały zarząd za osiągnięcie tak wysokiego stopnia głupoty i szafowania ludzkim zdrowiem.
Jak Mistrz zmiany ma w poważaniu trucie i każe robić mimo iż kabina nie ma wogole ciągu... Włosy poklejone, lakiernicy śmierdzą lakiermai juz po godzinie. Zimą na lakierni nie ma nawet 20C a latem idzie sie ugotować. Na starym zakładzie przynajmniej otworzył drzwi, przeciag ochladzal i tak nie walilo lakierami. Ah żal mi tych lakiernikow... Co tu mówić o zmianie prezesa czy zarzadu. Tam zwykle pionki to samouki, które partola robote. Tu przetarte, tu nie domalowne. Zganianie winy na druga osobe, braki. Wciaz braki. Wciaz cos nie tak. Ta firma nie ma wykwalifikowanych ludzi bo część to ludzie z ulicy dosłownie i w przenosni, bo jak mozna przychodzic do pracy pod wplywem i jeszcze w niej pic a przelozoni udaja ze nic widać mimo ze czuc na kilometr. Ta firma to fikcja.
Odkąd obywatel W.S zabrał się za Diorę,to firma cofneła się o jakieś 20 lat w rozwoju technologicznym,organizacyjnym,chytra zmiana opakowania,swoja droga świetny manewr,wstawienie starych maszyn w plastikową hale,pogorszenie warunków pracy,drastyczne,wywalenie z roboty wszystkich technologów,aby nie patrzyli na ręce,a swoja droga jak firma meblarsko- drzewna funkcjonuje gdzie nie ma ani jednego człowieka z branży,podobno prezes ma taki dyplom,ale nikt go nie widział,sadząc po decyzjach raczej nie,chyba rolnictwo, stad uwielbienie ogrodnictwa.Firma doprowadzona do choroby psychicznej ,szkoda,będzie to trudno odbudować,taki prymitywny chwyt i wszyscy się nabrali.
W Świdnicy są spaleni i narobili obciachu to czas wiać ,wszystko możliwe
Kto by chciał pracować w tak patologicznej firmie,chyba tylko członkowie rady nadzorczej ,bo to fajna fucha,płatna i zero odpowiedzialności.
Diora będzie się przeprowadzać do Zielonej-Góry,bo tam wyznaczyli miejsce pracy dla technologa chyba że chodzi o zmyłke ,aby nikt się nie kapnął że chodzi o tą CHORĄ firmę,jak pisali ,tylko zmiana prezesa pozwoli na zatrudnienie prawdziwej kadry.
Bardzo dobrze że zdegradowaliście(usunięte przez administratora) z dyrektora do kierownika,i tak to jest za dużo,reprezentuje firmę beznadziejnie.
obniża wizerunek firmy totalnie,czasami aż wstyd..................ruch w dobrym kierunku,brama firmy coraz bliżej.............
Diora ma bardzo złą opinię i już się nie rozwija,a wręcz przeciwnie,się cofa,konieczna jest zmiana lidera ,jedyny ratunek .
Prezes próbuje coś udowodnić,na razie tylko udowadnia swoją niekompetencje jest dużo gorzej niż było,totalny brak logicznego myślenia,gdyby podać przykłady nikt by w to nie uwierzył że tak jest,i te warunki pracy ,totalna klęska,Boże ratuj firme.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Diora - Świdnica sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Diora - Świdnica sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 23.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Diora - Świdnica sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 3 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 19 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Diora - Świdnica sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Diora - Świdnica sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.