Są tacy wielcy kierownicy, którzy nie mają zielonego pojęcia o co chodzi w pracy dziełu którym niby kierują. Straszne ale prawdziwe. Może dyskutujemy na ten temat?
O czym tu dyskutować?Przecież wiadomo,że jak się ktoś do żadnej pracy nie nadawał,ale pił wódkę z prezesem,który ostatnio odszedł na emeryturę,to zostawał kierownikiem.Ale kierownik w końcu nie musi się znać na niczym.Od tego ma wykształconych pracowników,którzy na niego robią.Jest taka kierowniczka,która nawet sobie szklanek nie myje,tylko jej lizuski myją.
Jeżeli w waszej firmie tak się dzieje,to powinniście się skrzyknąć i nowemu prezesowi wyłuszczyć prawdę.Chyba jest was więcej niż tych kierowników ?co macie do stracenia skoro boicie się że was zwolnią ? to najlepszy czas aby zdrowo odświeżyć firmę.Jak sami nic nie zdziałacie to nie liczcie że cokolwiek się zmieni.Sam prezes -firmy wam nie uzdrowi bo do tego musi mieć zaplecze odpowiednich ludzi.Działajcie i dajcie znać bo jak tak dalej będą wszyscy siedzieć cicho to wszystkie polskie firmy padną. Powodzenia
100% racji megy.
(usunięte przez administratora)
szału nie będzie
czy geofizyka przetrwa i kogo jeszcze będą zwalniac bo fizycznych chyba wszystkich zwolnili
Oczywiście że Geofizyka przetrwa.Tak przynajmniej uważa jasnowidz Jackowski.Kogo będą zwalniać,to musisz się zapytać Pirani,ona ma listę i wszystko wie.Fizyczni dalej pracują i to ciężko.To że zlikwidowano warsztaty,to nie znaczy,że wszystkich fizycznych zwolnili.
Noo to sprawdz gdzie pracuje kierownik dwoch imion Mir.W. i pan 'Spider' maja firme ktora swiadczy uslugi supervisorskie pracujac jednoczesnie w gk... juz byli zatrudniani przez pgnig jako supervisorzy.jak znajde nazwe firmy to podam. I to ty przestan palic i zyc w krainie złudzeń.
Dla mnie to proste, swoi to swoi, lizusy , przyjaciele, dobrzy znajomi, rodzina itd.
Niby takie zwolnienia a niektóre jednostki zaczynają pękać w szwach zgarniając spady po innych. A potem swoich będą zwalniać. Co za głupia polityka. Oj nie dbacie o dobrych tylko o swoich ludzi.
Proponuję,żebyś wypowiedział się konkretnie,a nie tak tajemniczo.Które jednostki pękają w szwach?I co to znaczy?Co to są te spady po innych?I dlaczego potem będą zwalwaniać swoich?Przecież nie mogą najpierw cudzych zwalniać.To chyba jest zrozumiałe.I skąd pogląd,że swoi ludzie nie są dobrzy?
Nikt się nie interesuje tym co się dzieje w Gk. Wszyscy siedzą cicho. I czekają jak wylecą.
Może i dobrze,że siedzą cicho i czekają?Gdyby tak zaczęli się nawzajem wykańczać,strzelać do siebie,truć,a potem zjadać nawzajem,to byłoby znacznie gorzej.W końcu pensje są coraz niższe,to może w ramach selekcji,i z głodu może do tego dojść.
Tak ze GK juz nie ma... ale przed wyborami nikt tego nie oglosi. Wiekszosc majatku sprzesadza a reszte z GT polacza a pewnie w przyszlosci sprywatyzuja. Zreszta czesc naszyk kierownikow grup juz ma prhwatna firme ... kolo ratunkowe....
Nie dość,że coś palił,to jeszcze pewnie świętował jutrzejsze święto:Światowy Dzień Masturbacji(28 marzec).I to wszystko doprowadziło,go że ma takie czarne wizje.I z jednym i z drugim trzeba uważać. Prawda jest taka,że po wyborach w czerwcu prezes Sułkowski wróci,zrobi przewrót czerwcowy,niczym Piłsudski i wykopie nowoprzybyłego Prezesa.Załatwi ,że zarobki będą w euro i petrodolarach.
Niby wielka restrukturyzacja. A dalej nic się nie zmieni. Dalej w grupie "trzymającej władzę" ci sami ludzie, ci sami kierownicy, którzy promują swoich niedouczony i niewykształconych lizusów. A czy Pan Prezes już wie że jedna z kierowniczek "ochrzciła" się vice prezeską :) Dalej zostaną kierownicy, zastępcy kierowników, zastępcy zastępców a robić nie będzie miał kto. A tak właściwie to kto ma prace jak żadna grupa nie pracuje?
To jak prezes nie wie,to trzeba go w końcu poinformować.Zamiast pisać tutaj,napisz do niego list.Trzemu chłopak ma żyć w nieświadomości.
Masz całkowitą rację bo dalej ryba będzie się psuła od głowy.Przecież widzicie co się w naszej firmie dzieje.....układy, układy i układy.Myślałam, że nowy Prezes zrobi wreszcie czystkę w firmie ale okazuje się, że kierownicy nadal ci sami i to ci co tak nieudolnie zarządzali przez tyle lat, wszystkie afery z beztroskim trwonieniem pieniędzy zamiatane były pod dywan.Teraz będą zwalniać prawdziwych fachowców, bo przecież trzeba sobie zostawić pociotków i towarzystwo wzajemnej adoracji.Nie łudźmy się, że będzie lepiej bo zanim nowy Prezes otworzy oczy, kto firmę traktuje jak swój prywatny folwark, to GK padnie, jej agonia jest przecież odczuwalna.Szkoda firmy, na którą pracowały pokolenia.Kiedyś Kierownicy pracowali i dobrze zarządzali a dzisiaj kierownicy tylko zarządzają nie mając często najmniejszego pojęcia o pracy.Każdy pracownik to wie, ale tylko szemrze po kątach i każdy siedzi cicho z obawy przed utratą pracy.
Rzeźnik kosi lipna firma
Barbarze sie nudzi w pracy to pisze. Jak wroci zmeczona z pracy w GK to ja pogonie do roboty a wieczorem...
Nie wiem co tak wszyscy narzekają na sytuację w naszej firmie.Przecież nie jest źle,pensje płacą w terminie.Nie należy słuchać plotek.Praca w biurze jest bardzo ciekawa,nie ma jej za wiele,ale przynajmniej miło mija dzień. Przychodzę rano,po 7 godzinie.Jestem jeszcze trochę senna,więc,tak do godziny 8 jeszcze się trochę prześpię.Potem już jestem gotowa do pracy,więc robię sobie kawę i kanapki.Gram w swoją ulubioną grę komputerową Wiedźmin.Przeglądam najświeższe wiadomości na Plotku i Pudelku. Tak koło godziny 10 dostaję pracę do wykonania.O 10.30 oddaję pracę zrobioną.Znów mogę odpocząć i się czegoś napić.Żałuję,że zlikwidowali kiosk z gazetami w naszej firmie.Teraz trzeba pożyczać z biblioteki albo wychodzić na zewnątrz,żeby kupić gazetę.Kupiłam sobie kilka kolorowych gazet.Gdy je przejrzałam,wyjrzałam przez okno.Na naszym podwórku dzieje się wiele ciekawych rzeczy i przewija się kilkunastu przystojnych mężczyzn.A to pomiarowcy,którzy mają tam swoją nową siedzibę,a to panowie z nowej firmy z oponami.Pomiarowcy przechadzają się w swoich czerwonych kombinezonach,niczym modelki na wybiegu,bo wiedzą,że kilkadziesiąt par wygłodzonych kobiecych oczu ,obserwuje ich ze swoich okien. I jest jeszcze stacja diagnostyki pojazdowej.A to znaczy,że codziennie przyjeżdżają ciekawe samochody i spacerują interesujący ludzie.A to karawan z trumną,a to busik z orkiestrą cygańską. A mnie zaciekawiło czerwone porsche z odkrytym dachem.Więc znów opuściłam swój pokój i poszłam się lansować na podwórko.Obejrzałam samochód,wyszedł właściciel i zrobił ze mną dwa okrążenia naszego olbrzymiego placu.Ludzie wyglądali przez okna i pewnie mi bardzo zazdrościli,bo nie każdy ma okazję przejechać się porche. Wróciłam do pokoju.Przyszedł szef i wręczył mi przeszeregowanie.Dostałam podwyżkę pensji .Całe 800 zł.Bardzo się ucieszyłam.Bo już 3 lata jak nie było podwyżki pensji. Znów opuściłam budynek i poszłam do monopolowego kupić sobie coś,żeby uczcić to wydarzenie. Zaprosiłam koleżanki do pokoju,ale okazało się,że one nie dostały żadnych podwyżek.One sobie poszły,a ja musiałam sama wypić to co zakupiłam.Cieszyłam się tak bardzo,że zgłodniałam.To poszłam do bufetu na obiad.Tam przynajmniej można odpocząć od ciężkiej pracy. Gdy już byłam pojedzona ,poszłam do szefa odwdzięczyć mu się za podwyżkę pensji.Tak mu dziękowałam,że zepsuliśmy drukarkę,na której mu dziękowałam.Ale drukarka już stara była,ze 2 lata miała,więc szef pewnie dostanie wkrótce nową. Tak się zmęczyłam,że poszłam do domu o 14.Choć zazwyczaj pracuję do 15. Naprawdę nie ma powodu do narzekania.Nasza firma na pewno nie upadnie.Prędzej zlikwidują Pałac Kultury i Nauki oraz Wielki Mur Chiński niż Geofizykę Kraków.
Oj Basiu,w jakim ty dziale pracujesz ? współczuję bo u mnie można było nawet na 9 godzinę przyjechać aby przez parę godzin opowiadać kumpelom o tym jak jest się zmęczonym oddychaniem..czas się niemiłosiernie wlókł, szybko to tylko kasa wpadała mi na konto ( całkiem niemała) i niech ktoś powie że w gk jest źle....trzeba tylko uwić sobie odpowiednie stanowisko i umieć sprawiać wrażenie że jest się alfą i omegą
Więcej optymizmu koledzy.
50 procent ludzi mają zwolnić. Ale to i tak w niczym nie pomoże ja nie ma roboty. Gk się kończy.
ciekawa jestem co z biurem czy tylko zwalniają wibrowców
czy wibrowcy dostali wypowiedzenia
Paniki cd
niestety nieciekawie się dzieje ale plus jest .że zaczęli robić czystki w biurze tylko to powinno byc zrobione x lat wstecz