Firma jest oceniana jako dobry pracodawca, ma dużo doświadczenia w branży, a to jak potoczy się dalej zależy w głównej mierze od rozwoju sytuacji z pandemią.
Tak długi staż firmy owocuje świetnymi wynikami, ciągłym rozwojem a więc i perspektywą pracy ,a do tego dobry pracodawca, polecam!
Zadzwoniłam do pana Dyrektora(usunięte przez administratora)w celu potwierdzenia zatrudnienia i referencji pracownika który był tam kierownikiem. Okazało się , że Pan kierownik się nie sprawdził w Ruke i został zwolniony. Niestety Dyrektor przykoloryzował i nie przekzał tego bo ustawił się z kierownikiem. Zatrudniliśmy pana , który po 3 miesiacach został zwolniony bo nie miał pojęcia jak zarzadzać ludzmi. A krzyki i wyzwiska to może były modne 20 lat temu a nie teraz. Niestey opinia o firmie i osobach zarządzających spadła bardzo. Nie polecam .
Widzę że powiedzenie "nie Kamiluj" nabiera sensu. Trochę śmiesznie patrzeć na zachowanie nowego kierownika...
Jak umierasz z głodu i najniższa krajowa cię uratuje to śmiało. Więcej się nie spodziewaj. Poniżej krytyki. Zresztą o dobrych firmach nikt na go worki nie pisze.
Teraz KP (usunięte przez administratora)sam zwalnia ludzi z produkcji. Dobrze że mnie zwolnili NIE muszę patrzeć na to jak zwykłe popychadło zostaje kierownikiem bez jakiegokolwiek doświadczenia.
Ludzie co wy wypisujecie??? Za rządów Rusow narzekaliscie i chcieliscie dobrej zmiany jak przyszla zmiana to chcecie to na co wczesniej tak bardzo narzekaliscie. Jak mowi stare przysłowie Jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil. A swoją drogą kim jest ten oddany i wierny pracownik który pamieta rządy p. Zbyszka (Te lepsze czasy) a tutaj narzeka a jednak nadal w firmie pracuje? Czyli jakoś 6 lat albo i więcej? Na produkcji raczej nie ma osoby z tak długim stażem.
Za krótko pracujesz w tej firmie żeby to zrozumieć, a za dużo masz do gadania. Nie kozakuj i nie wymyślaj bo śpisz w nogach. Nie Kamiluj.
To co sie zaczyna dziac ludzkie pojecie przechodzi. I nie chodzi mi tu teraz wogle o mnie czy moich kolegow/ kolezanek. Ale czy Panstwo Rus nie widza co dzieje sie w ich fimie? Naprawde tak ciezko dostrzec jak na przestrzeni roku jeden czlowiek marnuje dorobek ich zycia. Jeszcze troszke ponad dwa lata temu pracowalo sie cudownie. Kupa pracy, trzy zmiany, mnostwo ludzi, zgrana ekipa. A dzis... pan Dyrektor, chodzaca encyklopedia teori bo nie praktyki, o maszynach wie tyle co ja o Afryce- w tv pokazywali... jedyne co potrafi to ciagle straszyc zwolnieniani, szeptac za plecami, do ucha... ciagle slyszysz- za malo zrobiles dzis/ zrobilas... nie przedluze ci w takim razie umowy... jestes tu nikim... ale to nic bo nasz kochany dyro juz straszy zwolnieniami grupowymi, on codziennie chce zamykac inny dzial. Serio? Ludzie za miast pracowac to po kiblach i na przerwach CV pisza i wysylaja po innych fimach bo nie wiedza co bedzie jutro. Moze zamiast zwalniac ciagle osoby ktore dobrze znaja firme, pracuja i chca pracowac, moze zamiast straszyc ciagle obcieciem pensji i nadgodzinami... moze przeprowadzmy jakas dyscyplinujaca rozmowe z panem J. bo to co wyczynia z ludzmi ten czlowiek przechodzi granice smaku. On nie pracuje z bykami i krowami na pastwisku. Straszeniem, karaniem i wprowadzaniem napietej atmosfery wsrod ludzi, obgadywaniem innych nie osiagnie sie nic. Ten czlowiek niszczy wszystko na co inni pracujemy... palaczami w kotlowni moze by i umial zarzadzac bo stal by z batem, ale my jestesmy ludzmi, zywymi istotami. Szacunek nam sie nalezy... gdzie te czasy gdy Pan Zbyszek zarzadzal firma? Wtedy to chcialo sie pracowac.
No śmieszny ten wpis. Nikt nikogo na siłę nie trzyma, chcą to niech piszą CV i próbują swoich sil gdzie indziej. Może rzeczywiście trafią lepiej. Chociaż w Ruke pracują osoby które odeszly na kilka miesięcy ale jednak wrócili, wniosek sam się nasuwa. Jednak nie jest źle u tych Rusow i z tym "ojcem dyrektorem". ????
Alvaro, z tego co się orientuję, nie pracujesz w firmie jakieś 5 miesięcy i kilka dni. Dlatego nie dziwi nie to, że nie wiesz o tym kto wrócił. Dziwi za to, że wypowiadasz się w temacie, o którym nie masz wiedzy.
Boże nie wierze...Czy to ten słynny Alvaro którego ojciec niedawno prosił dyrka żeby go przyjąć z powrotem ? Jeśli tak to naprawdę trzeba mieć tupet żeby tak pisać.
No przeciez tutaj nazwisk nie będziemy pisać ale masz chyba kontakt z kolegami z bylej pracy wiec zasiegnij jezyka. P.s. nadal wozisz pizzę? Tam jest ci lepiej , tą prace tez tata załatwił?
Cześć, Cały czas myślałam czy napisać, czy w ogóle to coś da. No, ale to co piszecie przechodzi normalne ludzkie myślenie. Na samym początku chciałam napisać i zaznaczyć, że jestem długoletnim pracownikiem tej jak to nazywacie "okropnej" firmy, i co trzeba podkreślić zadowolonym pracownikiem. Zadowolenie z pracy bierze się z tego, że pracuje z ogromną ekipą pozytywnych ludzi. Dlatego cały czas się dziwie i nie mogę uwierzyć w to co piszecie. Terror ? O czym w ogóle mowa. O tym, że dostajemy wynagrodzenie za które nasz szef chciałby żebyśmy coś robili. No niestety takie jest życie. Całe życie rodzice nie będą was utrzymywać. Trzeba wziąć się w garść i uświadomić sobie, że pieniądze nie leżą na ulicy. Nie myślcie, że będzie inaczej. Przeliczycie się. :) Dyrektor - który każdego dnia pokazuje, że jest człowiekiem. Ze świetnym poczuciem humoru (myślę, że będą kupione odpowiednie buty). Może jest wymagający, ale każdego dnia wiemy czego chce. Jesteśmy team'em i musimy wiedzieć o co gramy. Podsumowując moją wypowiedź każdy pracownik wie jak jest na prawdę. Jacy ludzie tu pracują. Każdego dnia uśmiechnięci, zadowoleni, może "nie wyspani, ale kawa zawsze pomaga ". Każdy wie, że nikt tu nie przychodzi na przymus, a jeśli tak to proszę wszystkich niezadowolonych o szczerą rozmowę z Dyrektorem, brygadzistami. Oni na prawdę nic wam nie zrobią, a na tyle co znam te osoby to wręcz postarają się rozwiązać dany problem jak najlepiej będą potrafili. Pozdrawiam Ł.
Fajnie, że piszesz o pozytywnych współpracownikach - to na pewno przekłada się na dobrą atmosferę w firmie. Piszesz, że jesteś długoletnim pracownikiem firmy Ruke - czy na przestrzeni tych lat, które spędziłeś w tym miejscu, zachodziły w nim jakieś istotne zmiany? Jak oceniasz relację na linii pracodawca-pracownik?
Zawsze jak poczytam nowe wpisy, to mam wrazenie, że nie znam ludzi z którymi codziennie sie witam. Uciśnieni, obrażani, wyzyskiwani, zmuszeni do pracy w nieludzkich warunkach. I piszą, że są dwa lata w RUKE. No nie trybie, skoro jest źle i płacą najmniej jak mogą, to dlaczego nie zmienisz pracy jeden z drugim? Wszędzie jest lepiej, a jeśli nie daj Boże twoją pasją jest tworzenie luster, to jest jeszcze konkurencja. I nawet w tym samym mieście. Waszej logice opiera sie również wynik anonimowych ankiet, w których najwiecej osób wskazało atmosferę panującą w pracy oraz kontakt z bezpośrednim przełożonym jako dobry, bądź bardzo dobry. A że wynagrodzenie jest za niskie? Któż by nie chciał zarabiać wiecej? Ja bym chciał. Wypisujecie tu niestworzone historie o zwolnieniach, a nie znacie szczegółów. Zrobiliście z tego portalu wytwórnie maści na wlasny ból (usunięte przez administratora)i chowając się pod nickami wycieracie gęby nazwiskiem dyrektora. Takie to wszystko... miałkie. Mozecie sobie darować, facet ma tyle dystansu do siebie, że na ostatnio wysunietą propozycję przejażdżki taczką, pewnie sam przewdzieje gumowce. Nastepnym razem, gdy przyjdzie wam do głowy napisanie bzdetów o wyrzucaniu z dnia na dzień, grupowych zwolnieniach czy innych sensacjach, najpierw zapraszam do rozmowy, chętnie odpowiem na każde pytanie. K. P.
Pracuje w tej firmie od ponad roku i jak się zatrudniałam było w niej ok 50 osob teraz pracuje ponad 100. Wiec przy mnie dali prace ponad dodatkowo 50 osobom. Nie ma co się dziwić ze w firmie pojawiły się zatem osoby krotym pracowa się nie chce wiec naturalne jest to ze musza odejść.
RUKE KOLEJNE ZWOLNIENIA PRACOWNIKÓW TYM RAZEM 4 OSOBY DOSTANĄ WYPOWIEDZENIA. ZRÓBMY SZUM SPALMY TĄ FIRME!!!!!
Ja tam się nie znam, ale co napisałeś podchodzi chyba pod kodeks karny - namawianie do podpalenia ? Tym bardziej, że ktoś ostatnio podpalił część hali. Pozdrowienia dla drugiej zmiany i ... konkurencji ;)))))
Bo ten caly dyrektor na niczym sie nie zna i niczym wykazac nie potrafi. To sobie pozwalnia i pozatrudnia, przynajmniej cos robi... hahaha... firma porazka, tu ani sie dobrze ludzi nie traktuje, ani sie dobrze nie placi... a to cos co twierdzi ze firma ma tak szybki pozwoj ze po roku pracuje 50 osob wiecej niech pracuje dalej, skoro liczyc nie potrafi to i na prostytutke sie nie nadaje wiec Ruke to ostatnia szansa na rozwoj...
Gdzie zmiany na lepsze? Ruke jak to w Ruke zwalniać ludzi a później płakać bo ludzi niema polityka tej firmy to porażka.
Stabilność zatrudnienia. Hahahahhahahahahahahhaha. Dobre ! Ankiety, zebrania z każdym działem i mówienie że wszystko jest dobrze, poprawią to i tamto a nagle buumm.... i chłopak dostaje wypowiedzenie w trybie natychmiastowym. Super stabilizacja i pewność zatrudnienia. Ale przecież Krzysztof mówił że on nie chce nikogo zwalniać. Oby tak dalej to ludzie sami będą odchodzić i nie trzeba będzie ich zwalniać. Super polityka firmy. Szkoda słów.
Hmmm..... widze ze odezwal sie adwokat diabla... otoz, Aniołek nigdy nie wspomniał iz pracuje w Ruke, a moze pracuje obok, albo ma tam żone... a moze męza? Albo spadlem z nieba... ???? a wiec od poczatku, kazdy tu sie jakos przedstawia wiec Panie "????"- milo mi Aniol Stoz Desperatow. Jak dobrze pamietam, strona ta jest stworzona po to aby wyrażac swoja opinie... ach jak cudownie ze w tej kwesti wogle sie myle... Slusznie Pan spostrzegl Panie "????" iz krytykujemy firme, bo jakby nie bardzo jest za co ja chwalic... choc moje spostrzenia mowia mi, iz chyba jednak poruszylismy wczoraj ktorąś z Pań ( tylko kobiety tam wsciekle reaguja i bronia swoich mlodych jak lwice)... Nawiazujązujac do tematu, otóż, staramy sie nikogo nie oceniac ( wiec szanujmy sie), a ty latajacy ptaku z galezi na galaz (bo jak nazwac ????) sam zapewne siedzisz z nami w jednym worku, albo z innymi w jednym worku... tylko masz dziub blizej koryta, stad ta obrona ???? Dziekujemy za opieke... dzentelmeni nie rozmawiaja o pieniadzach- sprawa warunkow pracy i stosunku pracy- to sprawa ogółu... a wiec... nie mowimy o kasie a pomowmy o haosie ktory od dluzszego czasu panuje w firmie.Po to tu jestesmy... Wiec jesli jedyna rada na poprawe sytuacji jest krytyka Desperatow Aniolka to dziekujemy za uwage i nie zapraszamy ponownie...
A może jest byłym pracownikiem, który założył konkurencje ? Słyszałam, ze było kilku takich ? Drogi Aniele, MY naprawdę nie potrzebujemy i NIE chcemy Twojej pomocy ! Twój wpis wiele wyjaśnia !! Jak byś był jednym z nas znałbyś nasze podejście do tego co piszesz ...
Jak słusznie zauważyłeś strona ta jest do wyrażania SWOICH opinii. Więc pisz, Ty co się Aniołem pracowników okrzyknąłeś, za siebie. I nie rób ze mnie ofermy i niedorajdy życiowej, która nie potrafi się o siebie zadbać i powiedzieć przełożonemu co mi się nie podoba lub co trzeba by zmienić w firmie.
Czy tylko ja jak czytam anioła to mam wrazenie, ze nie jest z nim najlepiej? :) wydaje sie, że on sam potrzebuje pilnie pomocy ;)
Podejrzewam ze kogos tu glowa boli... tak mamy (usunięte przez administratora) Nie potrzebujemy nikogo? Super... ostatnie ankiety i zebrania pokazaly jak nam dobrze w firmie... jest paru dupolizow i jak widac tu tez juz sie pojawili, ale jak ktos mowi ze jest dobrze to powinien sie leczyc! Pracowac prawie dwa lata bez podwyzek, znac firme na wylot i sluchac ponizania, obrazania... zyc w ciaglym leku co bedzie jutro, czego i kto sie czepnie... to jest chore a nie w porzadku...
Mam nadzieje (jak ktoś to wyżej napisał) ze to pisze KONKURENCJA .... bo ciężko mi uwierzyć aby był to ktoś z nas ? Ale jeśli tak jest, to odejdź i wstydu oszczędź ! Nie rób z nas ludzi, którzy nie potrafią zadbać o siebie ! Bo tak nie jest !!! Napewno masz świetne kwalifikacje a podwyżki, dofinansowania i elastyczny czas pracy jest dla Ciebie na wyciągnięcie ręki ;-) .... o ile jesteś „prawdziwy” :)
Upadły Aniele nie zmieniaj nickow bo kłamstwo i tak ma krótkie nogi. Jak byś pracował w naszej firmie to byś doskonale wiedział ze ankieta obnażyła twoje kłamstewka jednonacznie udowadniając ze jest zupełnie inaczej jak opisujesz . Spadaj na manowce i nie poniżaj naszej firmy, mnie i moich znajomych co tu pracują i nie niszcz naszej pracy. Już wszyscy w tej firmie mamy cię dosyć. Za dużo już ci się upiekło aniołeczku.
Pisał to głąb co myśli, że najniższa krajowa to wielki sukces. Brak możliwości pracy gdzie kolwiek. Małe ego i mały szacunek do siebie. Nie pozdrawiam????
Kochani... cieszę sie że piszecie, Aniołka chwilowo nie bylo ale juz zajelismy sie tematem. I zgadza sie... cos co firma nazwala przejsciowymi problemami ciagnie sie od sierpnia... i nie bede sie wypowiadac o kompetencjach naszego pozal sie Boze Ojca Dyrektora bo w tym przypadku slow brak ( szkoda ze firma nie widzi ile traci przy tym pieniedzy na jego wyplate, wiecej robia tam robole i brygadzisci niz on). Pomowmy o warunkach pracy tak odbiegajacych od dobrych a nie wspomne o idealnych... brak szatni i pomieszczenia socjalnego dla ludzi z produkcji... a tak sie tlumaczyliscie Ruke ze to problemy chwilowe?! Brakiem szacunku nikt nikogo chyba nie zaskoczyl... mowilismy juz ze aby moc pracowac w tak prężnie działającej i rozwijającej sie firmie trzeba mieć dobrego psychiatre lub być lekko upośledzonym umysłowo, ale cóż, niektorzy jesteśmy sadomasochistyczni... moze naprawde czas na nasze dzialania, poniewaz gdy firmą zainteresuje sie inspekcja pracy badz sanepid to moze być dla nas za pozno, a wtedy szukaj wiatru w polu... kochani Aniołek nie zapomniał o temacie Mobbingu przez pseudo brygadzistki... temat znany i bez konca... nie od dzis wiemy ze kiecka robi swoje... moje mile panie... jestecie tam nikim... wasze wdzieki na nikogo nie dzialaja ( poprostu ich brak) a przy tym brak szacunku do kolegow i kolezanke- kiedys bylyscie robolami jak inni a teraz wlaczylo sie wam gwiazdozenie... gorzej jak przyjdzie wam spasc na dno, wtedy nie bedziecie miec przyjaciol na firmie...a my robmy swoje, lepiej na tym wyjdziemy. Ok. Podumowujac. Ze stanem fimy po pozarze- efekt marny, z Ojcem Dyrektorem... przemilczmy. Doszly brygadzistki... Grecka Tragedia... cos jak przyjecie Euro. Aniolek musi pomyslec a wy piszcie co tam Was nurtuje... dajcie chwile... w kontakcie... pamietajcie Aniol Stroz czuwa....
Aniele nareszcie jestes... wez (usunięte przez administratora) ogarnij ten balagan... pracowac sie nie da... mysla ze sa wielkimi panami... tylko ze my nie jestesmy ich psami... a traktuja nas gorzej niz smieci!!! Wciaz brak obiecanych zmian, zmiany sa ale na gorsze! Wezmy im sie za (usunięte przez administratora) koniec z obrazaniem nas i traktowaniem jak zwykle (usunięte przez administratora)!!!
Drogi Aniele jeśli tak Ci źle w Ruke to czemu tam jeszcze pracujesz ? Sądzac po wpisach to niestety ale jesteś jednym z nich. Żalosnym pracownikiem ktory boi sie ruszyc swojej (usunięte przez administratora) I tylko narzeka. To samo tyczy sie innych, was tchórze ktorzy tutaj wylewaja swoje żale a nikt nic z tym nie zrobi. Mam na mysli odejscie z pracy. Nie rozumiem was totalnie. Podobno na puławskim rynku az roi się od dobrych ofer, więc na co czekacie? Żałosne jest to co piszecie!!!
Jak może taki dyrektor który nie zna się na zarządzaniu firmą zarządzać. Czy właściciele tego nie widzą że ten człeń się do tego nie nadaje. Sprawa dotyczy również przełożonych ktorzy naprawdę nie znają się na pracy a najwięcej dyskutują ze wszystkimi. Praca w tej firmie była porażką najlepszą decyzją była rezygnacja. ODRADZAM WSZYSTKIM
Totalny brak szacunku do pracownika! Czysty wyzysk na ludziach,(usunięte przez administratora), ciągłe wmawianie że coś jest nie tak. Dyrektor totalny (usunięte przez administratora) Uciekajcie z tej firmy ludzie! Totalny brak doświadczenia u przełożonych. Pieniądze są marne za ciężką i w niektórych przypadkach niebezpieczną pracę. Mało to wypadków było? A szefostwo co? A (usunięte przez administratora) zrobiło byle po cichu żeby nikt sie nie dowiedział. To zło wróci do was łajdaki. A niech tą firmę szlag trafi, niech i całą ją ktoś spali i może nauczy was to czegoś.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ruke Zbigniew Rus?
Zobacz opinie na temat firmy Ruke Zbigniew Rus tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ruke Zbigniew Rus?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!