Widziałem ogłoszenie że szukacie specjalisty ds.IT Ile można u was zarobić na tym stanowisku? To raz, a dwa - bo przeczytałem sobie wcześniejsze wypowiedzi - co jest nie tak w tej firmie? Nie chciałbym uciekać po miesiącu pracy.
Co Ty się martwisz. Do kwietnia wszyscy przesiedzą, potem udziałowcy wezmą kasę z funduszu a następnie będziemy likwidować, kawałek po kawałku. Ciekaw jestem tylko, kiedy nasz wspaniały zarząd da nogę...przed czy po, a i czy zabiorą ze sobą Rysia ...ha ha
Też myślę, że niektórzy drżą o swoje stołeczki. Jak się ma stanowisko na którym nie potrzebne jest wykształcenie, stawkę starszego referenta , a cała praca to wpisanie kilku faktur jak przyjadą samochody po makuch. Nie ma samochodów to kawka, papieroski i ploteczki w biurowcu wystarczą. Jak dalej będą takie stanowiska to czarno widzę podniesienie się firmy. Mam nadzieję że nowy zarząd przyjrzy się tym fikcyjnym stanowiskom i coś z tym zrobi. Liczę na to, że nie będziemy dalej płacić za przesiedzenie w biurze 8 godz. już teraz nas na to nie stać.
Jak mozna byc liderem w branzy spozywczej konczac ATH i do tego wlokiennictwio.Chemia byla na ktorym roku?A jaka organiczna czy nieorganiczna? Chyba na wlokiennictwie i do produkcji obuwia domowego nie byla bardzo potrzebna.Ale teraz przydaly by sie korepetycje...
Ludzie, jak was tam juz nie ma to czym sie przejmujecie. Niech sprzedaz leci na dol, oni i tak nic nie wymysla. Cieszcie sie, ze macie mozliwosc kontynuowac kariere poza strukturami...swoja droga tyle ogloszen o prace...nikt z nowymi orlami nie chce pracowac...panowie, a zawsze mowiono ze do pracy do Bielmaru to z ulicy sie nie dostanie....polozyliscie firme szybciutko...ale nie marwcie sie do walnego nie daleko
W każdej firmie produkującej system jest taki sam, wyprodukować > sprzedać do AD > akcje marketing> sprzedaż do sklepu > cena czyni cuda/reklama > klient. Ale jeżeli się tego nie rozumie to jak można kandydować na prezesa/dyrektora sprzedaży.... lepiej prowadzić system moderntrade i położyć sprzedaż na łopatki.
Czyli wszyscy wiedza kim jest fan bielmaru??!!hehe
Hm a Ty nie rozdajesz i nie sprzedajesz????
Urodziłeś się taki głupi czy brałeś lekcje? Nie pisz więcej bzdur. Sam coś sprzedaj a nie tylko kit. Krytykujesz innych ? Jedź i sam sprzedaj coś z pustymi rękami. Czerwiec już pokazał 50-parę % tego co w tamtym roku. Całkowita porażka.
Rozdawali- a co kolego? To co dostali do tych sprzedaży tak? Czyli wszystko ok bo nie dawali więcej niż mieli - tak? Dzięki nim mieliśmy przez 3 lata premie! Nie sztuką jest wyprodukować , sztuką i to Wielką jest to sprzedać!!! Fanie Bielmaru na razie to nic mądrego nie wymyśliłeś ale wszyscy wszystko robili tu źle twoim zdaniem.
To nie mądre co piszesz więc może Ty nie pisz. Jakoś od 3 lat sprzedaż była a teraz jak to ująłeś nie rozdajemy i sprzedaży brak. Jakbyś chociaż trochę się orientował na czym polega sprzedaż do hurtu a potem do sklepu i wreszczie do klienta to byśmy mogli podyskutować. Wiedzy jak widzę nie masz. Ale jak chcesz się wykazać to chyba jeszcze możesz-jest kilka wakatów.Pokaż nam jak to się robi a nie oczerniaj innych.
Oni rozdawali, a nie sprzedawali. Nie masz żadnej wiedzy, więc nie pisz.
Nie odprawa tylko " dzialanie na szkode firmy..."
Ktoś we wcześniejszym dość emocjonalnym poście napisał "...Produkujecie MARGARYNĘ a nie MERCEDESY ... mam nadzieję że do was to dociera..." Ale skoro teraz mowa o "...Koncepcji sprzedaży do wybranych klientów na wysokich marżach..." to chyba coś się jednak zmieniło i firma zmierza w kierunku strategii realizowanej właśnie przy sprzedaży przywołanej marki samochodów. Tylko nawet ta firma wiele lat temu zmieniła swoją grupę docelową. Można się tylko domyślać co było tego powodem. Czy zawsze trzeba być poza... rynkiem i sprawdzać tezy, które już dawno zostały udowodnione i są pewnego rodzaju kanonami. Swoją drogą branża FMCG i wysokie marże/wybrani klienci... coś tu chyba nie pasuje...
Rynek już to zweryfikował. Koncepcja sprzedaży nowego pana prezesa do wybranych klientów na wysokich marżach niestety nie sprawdziła się. Wybrani klienci nie chcą kupować na wysokich marżach co widać w wynikach sprzedaży i w kasie firmy. Nasi konkurenci przechwycili kilka procent udziału w rynku, za marne grosze zastąpili nasze produkty swoimi. Takiej straty prędko już się nie odpracuje, nie pomoże zmiana nazwy oleju, bo nie ma urządzeń potrzebnych do jego wysoko ilościowej produkcji. Nie pomoże zmiana kierownictwa sprzedażowego bo nie ma konkurencyjnej oferty produktowej i budżetu potrzebnego na wsparcie marketingowe. I najważniejsze w tej firmie nie ma atmosfery do pracy, zabił ja pan panie prezesie. Ludzie z panem i dla pana nie chcą pracować.
Nikt nie pomysli ile kosztowalo "wyszkolenie"dzialu sprzedazy rks, ph?
Chyba z tym nowym przywództwem i zmianą strategii to coś nie wyszło. Marzyło się być liderem i inspirować innych. A jedno co się udało osiągnąć, chyba jak nigdy wcześniej, to zmobilizować i zangażować pracowników do realizacji kariery poza strukturami... Takie PDO w nieszablonowym wydaniu. Efekt? Zmiana kultury organizacyjnej następuje. Tylko czy we właściwym kierunku? Czy znowu powstaje jakaś abstrakcyjna rzeczywistość alternatywna do dobrych praktyk rynkowych.... To jest ten plan? Chyba ktoś ogląda za dużo programów informacyjnych w tv i uwierzył w pewien mit... Rynek natomiast nie zna litości i bardzo szybko dokona weryfikacji. Szybciej niż się nam wydaje. TV i real to dwie różne rzeczywistości.
Przeciez to oczywiste, ze rozwalil to po to zeby "na ratunek" zatrudnic swoich kolesi...raczka raczke myje...
A wiesz moze skad sz ci koledzy uzdrowiciele?
Dwóch miesięcy potrzebowali żeby rozwalić cały dział sprzedaży budowany przez ostatnie 3 lata. Rozwalili nie tylko struktury, ale także relacje firmy z klientami. Jak wyglądają teraz, mógł się przekonać nasz pan dyrektor podczas ostatniej wizyty w SOT. Co więcej zatrudnił dwóch swoich kolegów którzy maja zbawić sprzedaż i wyciągnąć firmę z dna w jakim się znajduje, dal im takie premie roczne o których ta firma jeszcze nie słyszała. Kto na to pozwala ! A sprzedaż jak leciała tak dalej leci na łeb na szyje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bielmar Sp. z o.o. Zakłady Tłuszczowe?
Zobacz opinie na temat firmy Bielmar Sp. z o.o. Zakłady Tłuszczowe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 125.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bielmar Sp. z o.o. Zakłady Tłuszczowe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 110, z czego 29 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 60 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bielmar Sp. z o.o. Zakłady Tłuszczowe?
Kandydaci do pracy w Bielmar Sp. z o.o. Zakłady Tłuszczowe napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.