Miałam przyjemność pracy w firmie w zeszłym roku. I muszę przyznać, że nadal bym tam pracowała, gdyby nie wyjazd za granicę. Szkoła English in Use jest jedyną firmą w Łaziskach Górnych, która oferuje zatrudnienie na podstawie umowy o pracę z pełnym ZUS - a to w współczesnych czasach jest bardzo istotne. A byłam na rozmowach w różnych szkołach na terenie powiatu mikołowskiego. Praca jest na miejscu w firmie. Z właścicielką miałam przelotny kontakt, ale zawsze można na nią było liczyć, gdy było coś potrzebne. Wynagrodzenie zawsze było wypacane na czas. Miło wspominam pracę w firmie.
Wynagrodzenia poniżej przeciętnego, lektorzy otrzymują mniej brutto niż w każdej innej szkole z jaką miał*m styczność. Właścicielka szkoły zabiera dodatkowo z wynagrodzenia jakąś pulę pieniędzy 500/600 zł, są to koszty lokalu, bądź eksploatacyjne, czyli coś, czego nie zapłacimy w żadnej innej szkole. Mimo, że właścicielka zarabia na każdej godzinie 10/15 zł. Nikt nie pracował tam dłużej niż rok, na pytanie o brak odliczania kosztów usłyszał*m, że w takim razie nie opłacałoby jej się zatrudniać nikogo. Miał*m tworzyć materiały dla dzieci, za które nie dostał*m wynagrodzenia, bo nie było o tym w ogóle mowy.