Opinie o swiatksiazki.pl - Dressler Dublin Sp. z o.o. w Ożarów Mazowiecki

Poniżej zobaczysz opinie aktualnych i byłych pracowników o firmie Dressler Dublin Sp. z o.o.. Zobaczysz tutaj również opinie kandydatów do zatrudnienia w firmie Dressler Dublin Sp. z o.o. o rozmowie kwalifikacyjnej.


Branże: Wydawnictwa książek i e-booków

Najnowsze opinie pracowników, klientów i kandydatów do pracy o Dressler Dublin Sp. z o.o. w Ożarów Mazowiecki Poznańska 91

Pytanie
 Pytanie

Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Dressler Sp. z o.o. Dublin S.K.A.?

Odpowiedź
Pracownik
@Pytanie

Mam wrażenie, że "góra" dba o to, żeby atmosfera nie była za dobra. Presja na pracownikach, nieprzyjemne komentarze. Do tego cięcia etatów, pomimo że w księgarniach już jest za mało pracowników. Ogólnie z roku na rok jest coraz gorzej.

Krystyna
Inne
@Odpowiedź

Czy oni myślą że to jakaś super forma motywacji, czy co? Jak sądzisz jest szansa, że zmienią myślenie i zaczną traktować was lepiej? A cięcia etatów spowodowane są brakiem funduszy?

Odpowiedź
Pracownik
@Krystyna

Oni chyba w ogóle nie myślą. Pracownik w tej firmie traktowany jest jak (usunięte przez administratora) roboczy, który ma zapieprzać i o nic nie pytać, a już na pewno nie domagać się swoich praw. Co do redukcji etatów... To jest spowodowane oszczędnościami, a wiadomo, że najłatwiej oszczędza się na pracownikach.

Pytanie
 Pytanie

Jakie wartości są cenione w Dressler Sp. z o.o. Dublin S.K.A.?

Odpowiedź
Pracownik
@Pytanie

(usunięte przez administratora) i włażenie wiadomo gdzie odpowiednim osobom.

pytanie
Kandydat
 Pytanie

Jakie teraz są warunki zatrudnienia w Świecie Książki? Czy są nowe zatrudnienia? Czy firma planuje nowe otwarcia?

PaniK
Pracownik
@pytanie

Ogólnie to prawie zawsze jakaś księgarnia kogoś szuka do pomocy, zwłaszcza ze zbliżają się wakacje. Warto aplikować przez stronę.

zainteresowany
Kandydat
 Pytanie
@PaniK

A jak z wynagrodzeniem? Warto? Jest tylko podstawa czy są jakieś premie?

nie warto
Były pracownik
@zainteresowany

Idź lepiej na kasę do Lidla. Mniej stresu, a lepsze zarobki. Świat Książki to porażka. Zapierniczasz jako sprzedawca, sprzątaczka, bawisz się w wypełnianie nikomu niepotrzebnych tabelek czy dokumentów... Pracowników jest coraz mniej. Przerwy czy wyjście do łazienki stają się abstrakcją. Twoi przełożeni traktują Cię jak gorszy gatunek i nie dają ci prawa do życia prywatnego. I to wszystko za pensje, za którą nie jesteś w stanie się utrzymać. Radzę trzymać się z daleka od tej firmy. Złożenie wypowiedzenia było jedną z lepszych decyzji w moim życiu zawodowym.

Ręce opadają
Pracownik

Coraz mniej pracowników, coraz większe wymagania.

PRZYPOMNIENIE...
Pracownik
 Pytanie

PRZYPOMNIENIE O OBOWIĄZUJĄCYCH OBOSTRZENIACH EPIDEMICZNYCH ( COVID-19 ) Może się nieznam ale regionalny chyba niepowinien odwiedzać kilku księgarń dziennie, wiadomo, że muszą jeździć ale jedna wizyta na dwa dni to by było bezpieczniej dla nas. Przecież cały czas pracujemy w zagrożeniu a oni jeszcze nas narażają? I powinni też przestrzegać obostrzeń, dezynfekowac się, nie dotykać lady, komputera, klawiatury,myszki, biurka, powinien mieć maskę ubrana na zapleczu i zakryty nos jak z nami rozmawia, powinien ograniczyć długość wizyty do minimum, krótko i w temacie, nie zblizać się do pracowników. Jest epidemia. Powinni w dużej części przejść na pracę zdalna, nadal będą mieli co robić na pewno, a będzie bezpieczniej, nie będą przenosić wirusa.

Niewolnik ŚK
Pracownik
@PRZYPOMNIENIE...

Ogólnie się zgadzam, chociaż patrząc co wyrabia nasz regionalny, odnoszę wrażenie, że on właśnie mają nadmiar wolnego czasu...

tak zwany księgarz
Pracownik

Nie polecam. Traktują pracownika jak niewolnika.

Niewolnicy
Pracownik
@tak zwany księgarz

.......Niewolnika, któremu można zmniejszyć etat, zabrać premię, nie przedłużyć umowy, wszystko pod przykrywką haseł o utrzymaniu miejsc pracy, a są to prywatne porachunki i wielki pokaz siły, bo sytuacja na rynku pracy się odwróciła na korzyść pracodawcy, można znowu dokręcić śrubę, pzecież księgarnie nie podskoczą gdyż boją się o pracę. Swojego czasu północ się tutaj trochę przepychała, ale prawda jest taka, że to nie był wyjątek, problem jest ogólny, w innych regionach też nie jest dobrze, Wschód siedzi cicho ale też kiedyś wybuchnie. A skłócenie nas między sobą też jest im na rękę bo to nas osłabia, jak obrzucamy się wzajemnie oskarżeniami to oni się cieszą bo pokazujemy nasze słabości, przestajemy być postrzegani jako równorzędny przeciwnik, wracamy do relacji podrzędno-nadrzędnych bo to dziecinne i niemerytoryczne jest, a to są zwykłe, ludzkie emocje i odczucia, których nie mamy gdzie wypowiedzieć bo nikt nas nie wysłucha.

Pytanie
 Pytanie

Czy Dressler Sp. z o.o. Dublin S.K.A. zapewnia kartę multisportu?

Odpowiedź
Pracownik
@Pytanie

Nie. Dressler w zasadzie niczego nie zapewnia.

Anita
Inne

@Jeszcze Pracownik a te premie za co konkretnie się dostaje?

Jeszcze Pracownik
Pracownik
@Anita

@Anita tak konkretnie to się raczej nie dostaje ;p Ogólnie premia jest za budżet i umbrelle. Są jeszcze jakieś premie uznaniowe od kierownika i regionalnego, ale to raczej pic na wodę. Kiedyś premie były jak najbardziej do wyrobienia i wynosiły znacznie więcej niż teraz. Ale wiadomo, oszczędności.

Jeszcze Pracownik
Pracownik
 Pytanie

Kilka lat temu było w porządku. Szału w księgarni nigdy nie było, ale jak na taką branżę tragedii też nie. Do plusów na pewno można zaliczyć pracę w fajnym zespole i dostępność książek. Pensja raczej marna, ale z premią dało się przeżyć. Ogólnie było w miarę dobrze, ale do czasu. Zaczęły się cięcia etatów, oszczędności. Pracowników mniej, wymagania coraz większe. O premii można zapomnieć. I nie jest to tylko kwestia pandemii, bo te problemy zaczęły się dużo wcześniej. Pandemia jedynie wszystko pogłębiła. Ta firma to zmarnowany potencjał. Zawsze zastanawiało mnie też, kto wymyśla standardy obsługi klienta? Kto wpadł na debilny pomysł informowania klienta o promocji zaraz po "Dzień dobry"? Ludzie patrzą na księgarzy jak na wariatów. Druga rzecz - umbrella. Wiecznie te same badziewne artykuły i pretensje, że się nie sprzedają. Innym problemem jest tez zapewne kadra zarządzająca. Mam wrażenie, że regionalnego interesuje głównie to, czy kurz jest pościerany (co z lubością sprawdza). W innych sprawach chyba kompletnie się nie orientuje. No i słucha tylko tych, którzy mu liżą cztery litery.

Aaaaaaaaabbbbb
Były pracownik

Dużo, z tego co widzę, w tych komentarzach, niestety jest prawdą. Część jest mocno nacechowana emocjonalnie i w związku z tym trochę przesadzona. Ja jednak nie pracuję tam od ponad roku... I o ile firma jako taka nie jest zła, bo ma swoją wizję i misję, mimo ciężkich czasów, i jest we mnie głębokie przekonanie,że nadal chce temu sprostać, to niestety popełniła zapewne jakieś, tudzież kilka, błędów w tym dążeniu. Osobiście sądzę, że jednym z nich (niestety) jest powołanie na menagera regionalnego na pomorzu tego, a nie innego człowieka, chociaż zapewne było wielu innych, którzy by się nadali. Stało się jednak inaczej. Z perspektywy czasu, przykre to zwyczajnie. Nikt, nigdy nie próbował tak mnie gnoić, tylko dla własnego, lepszego samopoczucia. Ponadto kiedyś, dawno przed Dresslerem, był czas pracy w branży/miejscu, gdzie mobbing był/jest na porządku dziennym i wówczas nie spotkały mnie podobne teksty, chociaż wtedy wydawało mi się, że to przekroczenie pewnych granic. Tutaj natomiast po paru latach względnego spokoju, spotkało mnie (po wcześniejszych doświadczeniach) coś niesłychanego. "Gnojenie" mnie, to jedna sprawa, ale wywieranie nacisku na to, żeby innych gnoić, to inna sprawa... Z całym szacunkiem dla zarządzających Dresslerem, popełniliście duży błąd. To nie jest człowiek, który winien zarządzać innymi zespołami. Może radził sobie nieźle z kilkoma osobami, ale nie w większej skali. Zastraszanie, grożenie nie powinno być na porządku dziennym. To nie początek tak '90, ale XXI wiek. Już nie dla mnie, ale dla innych, mam nadzieję, że ta dyskusja to może być początek końca tego człowieka. Tego życzę wszystkim pracującym na pomorzu. Mnie to już ominie, a szkoda...

ręce opadają..
Pracownik
 Pytanie
@Aaaaaaaaabbbbb

A nie jest przypadkiem tak, że poprzednia regionalna przyzwyczaiła Was wszystkich do innego "systemu" pracy? Bardziej luźny i koleżeński? Obecny MR jest wymagający. Jak ktoś jest wobec niego w porządku (nie chodzi o wchodzenie w (usunięte przez administratora) ale rzetelne wykonywanie swojej pracy) to i on jest w porządku. Wydaje się, że pracują tutaj dorośli ludzie, a zamiast wszelkie wątpliwości i uwagi co do pracy wyjaśniać bezpośrednio z osobą zainteresowaną wylewają żale w internecie niczym powrót do czasów szkolnych. Oczernianie, pisanie różnych rzeczy nie mając żadnych podstaw poza swoimi odczuciami nie załatwi sprawy. Skoro czujecie się tacy pokrzywdzeni i uważacie tak jak piszecie dlaczego nie załatwicie tego jak dorośli ludzie? Brak argumentów, dowodów? A tutaj można czuć się bezkarnym i pisać wszystko bez żadnych konsekwencji? Wszystko co robimy zostawia jakiś ślad dlatego ludzie zacznijcie myśleć.

Co ty piszesz?
Były pracownik
 Pytanie
@ręce opadają..

Też już nie pracuje jakiś czas i to co jest napisane wcześniej to 100% prawda. Są osoby które żyją dobrze z regionalnym ale to naprawdę wyjątki. Cała reszta pracowników to ludzie poniżani. Regionalny pokazuję swoją twarz na osobnosci tak żeby inni pracownicy tego nie słyszeli i nie było świadków. Co ci kierownicy mają robić? Nielegalnie nagrywać rozmowy z nim? Widzę że właśnie ludzie zaczęli myśleć dlatego się odzywają. Ja odeszłam bo nie moglam już zniesc pracy z regionalnym - to był jedyny minus nie do przeżycia w tej firmie.

i kolejna....
Były pracownik
 Pytanie
@Co ty piszesz?

Nawet wiadomo, kto do tych wyjątków należy ;-) w szoku jestem, że jest aż tyle osób - myślałam, że to spotkało tylko mnie, a tu proszę....jasne, że każdy patrzy ze swojej perspektywy, są osoby broniące itd. ile ludzi tyle historii, ale jeżeli ktoś tłumaczy "gnojenie" ludzi byciem wymagającym albo inną techniką pracy niż poprzednia kierownik regionalna..... -to też proponuję się takim osobom zastanowić, bo to słabe argumenty... skoro nie wiecie i nie znacie historii ludzi, którzy piszą, to skąd możecie wiedzieć, że się nie odzywali i że nie powiedzieli czegoś w twarz? szczerość i odwaga akurat nie jest mocną stroną osób o których mowa, wiec super, że szczerości i odwagi chcą od innych podczas, gdy sami wszystko za plecami załatwiają.... każdy ma swoją perspektywę i tyle... owszem, każdy powinien się szanować, szanować innych - ale wyzywanie od tchórzy i zarzucanie kłamstwa itd. -nie wiecie co spotkało innych tak naprawdę....

Aaaaaaaaabbbbb
Były pracownik
 Pytanie
@ręce opadają..

Nie rozumiem odniesienia do poprzedniej regionalnej, bo w mojej wypowiedzi nie było ani jednego słowa na ten temat. Czyżby na post odpowiadał sam zainteresowany albo ktoś z nim spowinowacony? Sądzę, że to wielce prawdopodobne, bo porównywanie i zaowalowane groźby nie są niczym nowym. W zasadzie, mimo upływu czasu, nic się nie zmieniło. Jeśli poprzednik był taki beznadziejny i nieporadny, to czemu postów nie było wcześniej? Wszystko rozbija się o wzajemny szacunek i swego rodzaju partnerstwo. Obecny manager nie jest wymagający, tylko mały i tchurzliwy. Jego małość to brak poczucia wartości, stąd stosowane metody zarządzania.(usunięte przez administratora) Jeśli chodzi o lata szkolne, to właśnie ten człowiek najlepiej wpisuje się w ten obraz. No bo jak inaczej nazwać chłopca, który ma słabe poczucie wartości i żeby to ukryć, pastwi się nad mniejszymi, słabszymi, czasami innymi dziećmi? (usunięte przez administratora) A propos wyjaśnienia spraw bezpośrednio z zainteresowanym - jak świni naplujesz w twarz, powie, że deszcz pada. Tyle.

Ja
Pracownik
 Rekomendacja
@i kolejna....

W tej firmie ludzie są fałszywi (na palcach jednej dłoni normalni) całą resztą krzyczy że (usunięte przez administratora) a stoją w pierwszym rzędzie przy biurku kierownika na baczność. (spostrzeżenia z magazynu). Biegają jedno przez drugie a on i tak się odwróci i swoje zdanie na ich temat do innych ma. Macie rację że lepiej się nic nie odzywać bo ludzie za 1 zł to by Ci gardło przegryzki. Jak zwykle na zmianie połowa (usunięte przez administratora) bo ja obserwują a druga stoi sie obija albo łazi oparta o wózek. A jak pójdziesz się ocos zapytać to oczywiście jedyna odpowiedź kierownika to nie wiem albo go nie obchodzi. Ludzie to nie oddzielają czasu w pracy od czasu po pracy. Najlepiej jakby wszystko i o wszystkich wiedzieli. Pracownik pracownikiem chce rządzić. Zamiast się zająć swoją pracą. A zazdrość że komuś coś kazali odgórnie zrobić to już normalka zwłaszcza na zwrotach oczywiście.

Karolina
Inne
@Ja

Widzę, że atmosfera w Dressler chyba pozostawia wiele do życzenia. Negatywnie wypowiadasz się o pracy w firmie. A powiedz, naprawdę nie ma ona żadnych plusów?

Ex pracownik.
Były pracownik
 Pytanie

Nie pracuję w księgarni już dawno ale dalej słyszę to i owo o tym co się dzieje na północy - większość ludzi pracujących lubi sobie poplotkować o tym co się dzieje i o innych więc możecie być spokojni, każdy wie o waszych pracowniczych błędach i nie tylko. Jeśli ktoś myśli, że " nie spoko nikomu nie powiem" jest prawdziwe to nie, nie jest. Moje stanowisko nie było kierownicze na szczęście. (usunięte przez administratora). Największe akcje dzieją się niby w trójmieście - ja stamtąd nie jestem więc sami widzicie jak bardzo ludzie plotkują. Z ludźmi na podstawowych stanowiskach sprzedawców trochę lepiej aż takich dołków nie kopią. Aktualnie zamykają księgarnie po to żeby otwierać inne, ludzie z księgarni na północy są zwalniani chociaż otwiera się nowa - widocznie ktoś się z kimś nie lubił skoro lepiej przyjąć nowych pracowników i ich szkolić niż pozwolić starym, wieloletnim pracować w innym miejscu ale co się dziwić skoro super zamknięta księgarnia przechodzi na nowe miejsce i sobie dobiera kolegów do pracy? Osobiście z własnego doświadczenia nie polecam, zarobki są bardzo małe, praca nie jest ciężka ale trzeba mieć jakąkolwiek wiedzę na temat literatury i zdarzają się klienci zagraniczni z którymi trzeba się dogadać. (usunięte przez administratora)

zico

czy ktoś może napisac jakie sa warunki jako pracownik księgarni w Świat Książki tj. jaka umowa, zarobki itd.

Ta opinia jest:

pozytywnaneutralnanegatywna
Emm
@zico

Najniższa krajowa . Premie jak wyrobisz ... Ogólnie niebardzo .....

Tralala
@zico

Najniższa krajowa plus premia, której wysokość zależy od wykonanego budżetu, umbrelli itd ale zawsze jakaś jest????

Lady

Ja pracowałam kilka lat w księgarni, ostatnio zostałam zmuszona jednak się zwolnić. Pamiętam jednak zarówno dobre, jak i złe momenty. Na pewno najbardziej pozytywnym aspektem jest praca z szeroko pojęta literaturą, to rozwija i dokształca. Znałam osoby, które mało czytały, a dzięki tej pracy rozwinęły swoją pasję do książek. Praca z ludźmi, czasem trudna, czasem wspaniała. Uwielbiałam rozmowy z klientami, czasem ktoś coś fajnego poopowiadał, polecił, no ale wiadomo, że zdarzały się też jakieś trudne sytuacje. Jeśli ktoś szuka pracy w księgarni musi lubić kontakt z drugim człowiekiem. Na czytanie w księgarni, jak wiele potencjalnych zainteresowanych pracą myśli, czasu nie ma:) Najważniejsza zawsze była obsługa, pomoc klientom. W międzyczasie trzeba utrzymywać porządek na sali sprzedaży, wycierać kurze, przyjmować dostawy, robić zamówienia. Ogólnie jest co robić. I tu niestety przechodzimy do tych mniej ciekawych rzeczy, a niestety muszę przyznać, że z roku na rok było coraz gorzej. Do naszych obowiązków podochodziły różne ankiety, ankieciki, programy, raporty raporciki. TU trzeba wypełnić, tam coś wysłać, tu wydrukować, tam zrobić skany. Strasznie dużo niepotrzebnej biurokracji. Oczywiście wszystko prawidłowo spięte i spakowane, gotowe dla księgowych. Czy na pewno tym powinien zajmować się księgarz? Jak już ktoś napisał wcześniej, ludzi coraz mniej jest w pracy. I nie, że nie ma chętnych. "Góra" zlikwidowała etaty i w wielu księgarniach jest problem z personelem. Ktoś idzie na urlop, bierze chorobowe i nagle podnosi się alarm "wsparcie dla księgarni XY! Możliwe nadgodziny". Tak abstrakcyjne rzeczy jak toaleta czy jedzenie powoli przestawały obowiązywać (może między klientami udało ci się wyjść,a może nie). Oczywiście to wszystko nie zwalniało cię z perfekcyjnego wykonywania swoich obowiązków. Jeśli coś było niezrobione to odbywała się rozmowa pracownika z kierownikiem lub kierownika z menadżerem. Z naszym menadżerem też różne kwiatki były, o czym przekonałam się na własnej skórze. Brak empatii, organizacji, pomocy. Skandaliczne zachowania, przerywanie wypowiedzi, niemile odzywki. Zahaczało to o mobbing ( znam dziewczynę, która zwolniła się właśnie z jego powodu). Myślał, że wyhodował sobie roboty bez żadnych potrzeb i uczuć. Może jego przełożeni też tak myśleli? Na dłuższą metę żaden człowiek nie wytrzyma takiej harówy, w takiej atmosferze. Dlatego też podziękowałam. Żadne pieniądze nie są tego warte (w tym przypadku najniższa krajowa...) Księgarnia Świat Książki ładnie rozwinęła się jako sieć, ale niestety próbują utrzymać się na rynku za wszelką cenę i to niestety pracownik dość mocno odczuje.

Robert
Inne

Żałuję, że osoby nie należące do tych, którym nie chce się pracować mogą tak bezkarnie oczerniać dobrą firmę!

Braksłów

Pracujesz za marne grosze, a zajmujesz się wszystkim. Najlepiej, jakbyś z zawodu był/była sprzątaczką, bo wtedy dobrze wypucujesz księgarnię. Stoisz 8, 9 godzin nawet 12, jak brakuje ludzi( bo im mniej ludzi zatrudnionych tym taniej dla firmy,woły pociągowe uciągną to). Grafiki niezmienialne, jak są ułożone tak dopiero L4, bądź Uż może je zmienić. Menager zachowuje się tragicznie, przez niego wszyscy uciekają, bo nie mogą wytrzymać psychicznie. Cieszę się, że już tam nie pracuję, najlepiej mają pupilki i osoby, które powiązanie są rodzinnie. Jeśli jesteś silny psychicznie i nie chcesz zostać tam na stałe to możesz próbować.

2
Hehe
@Braksłów

Jeszcze jak umrzesz to się grafik może zmienić :)

1
jupijaj

Jeśli chodzi o pracę w księgarniach ŚK - to jest taka, jak można ją sobie wyobrazić - układanie książek, prace porządkowe na księgarni, obsługa Klientów, która może być najlepszym, ale i najgorszym aspektem pracy - jak w każdej sieci i branży :-) pensja - na początek najniższa (lub minimalnie większa niż najniższa krajowa), z czasem dochodzą nieznaczne podwyżki i bonusy - praca generalnie stresująca i wynagrodzenie poniżej wymagań - jednak wszystko tak naprawdę zależy od miejsca i księgarni do której trafisz ( czy jest w galerii, czy wolnostojąca, czy jest mała czy też większa itd.) i oczywiście od ludzi.... zrezygnowałam z niej z powodu fałszywych ludzi, a zwłaszcza najgorszego możliwego menadżera regionalnego (nieobiektywny, niezorganizowany, słuchający tylko "swoich") dużo by pisać, ale szkoda na tego człowieka słów marnować - także podsumowując, jeśli dobrze traficie jest znośnie -dobra praca na początek itd. ale "góra" powinna trochę bardziej przyjrzeć się sytuacji pracowników w księgarniach i układach, układzikach.....

3

Zostaw merytoryczną opinię o Dressler Dublin Sp. z o.o. - Ożarów Mazowiecki

Możesz oznaczyć pracodawcę w treści opinii wpisując znak @ np: @Pracodawca

Administratorem danych jest GoWork.pl Serwis Pracy sp. z o.o. Dane osobowe przetwarzane są w celu umożliwienia ... Czytaj więcej


Drogi Użytkowniku,

Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:

NIE dodawaj opinii, która:

ikona dobre praktyki
łamie prawo polskie
ikona dobre praktyki
jest niezgodna z regulaminem serwisu GoWork.pl
ikona dobre praktyki
jest wulgarnym komentarzem
ikona dobre praktyki
jest niemerytoryczna

Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.

Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.

Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.

ikona dobre praktyki
przebieg on-boardingu nowego pracownika
ikona dobre praktyki
proponowane przez Pracodawcę wartości wynagrodzenia
ikona dobre praktyki
codzienna praca, również w relacji z przełożonymi
ikona dobre praktyki
panująca atmosfera w pracy
#TwójGłosMaZnaczenie

Często zadawane pytania

  • Jak się pracuje w Dressler Dublin Sp. z o.o.?

    Zobacz opinie na temat firmy Dressler Dublin Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 19.

  • Jakie są opinie pracowników o pracy w Dressler Dublin Sp. z o.o.?

    Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 0 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!

  • Jak wygląda rekrutacja do firmy Dressler Dublin Sp. z o.o.?

    Kandydaci do pracy w Dressler Dublin Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.

Dressler Dublin Sp. z o.o.
2.2/5 Na podstawie 26 ocen.
gemius

Na podstawie badań Mediapanel prowadzonych przez Gemius w okresie od 1 marca do 31 marca 2024: wskaźniki "Real Users" platforma internet.

Ranking Użytkownicy
(real users)
  1. GoWork.pl 3 634 470
  2. Pracuj.pl 3 137 130
  3. LinkedIn 3 035 232
  4. Olx.pl 2 564 298
Dressler Dublin Sp. z o.o.
Przejdź do nowych opinii