Nie polecam nikomu pracy szczególnie w Silesia City Center wykorzystują pracowników praktycznie brak szkoleń jak to Pani kierownik ujęła trzeba się tym interesować i uczuć samemu ???? testy zdany na 68% jest nie wystarczający do przedłużenia umowy. O tym że umowy nie przedłużają mówią w ostatni dzień traktując człowieka jak (usunięte przez administratora).
Firma ta wprowadza klientów w błąd na stronach internetowych, zakupiłam kolczyki dla dziecka na prezent srebrne z cyrkoniami fioletowymi tak jak jest to widoczne na stronie a otrzymałam z cyrkoniami białymi. Dziecku podobały się fioletowe i dlatego zostały w tej firmie W.KRUK zakupione. Gdybyśmy natomiast wiedzieli że otrzymamy białe to byśmy w życiu tych kolczyków nie zakupili. Zostało zgłoszone to całe zajście do firmy ale firma nie poczuwa się do odpowiedzialności za ten incydent, natomiast posiadamy zrzut ekranu tej strony z w/w towarem i na pewno zrobimy bardzo duży użytek z tego incydentu bo firma tak robić nie może, jest to niedopuszczalne zachowanie - wprowadzanie klientów w błąd. Krótko pisząc i mówiąc firma ta pisząc na swoim przykładzie naciągnęła mnie na zakup towaru świadomie i domniemam że tak manewruje wszystkich klientów, teraz już widzę po przeczytaniu opinii w internecie, ale tego nie popuszczę tej firmie zrobię to dla zasady żeby firma więcej w taki sposób nie postępowała z klientami. Według mnie firma W.KRUK NIEUCZCIWA i NIERZETELNA NIKOMU TEJ FIRMY NIE POLECAM. Jak ktoś szuka zakupu to polecę firmę APART, tam takich rzeczy nie robią.
Co to za głupoty? Istnieje prawo konsumenta, zakupy przez internet - możliwość zwrotu itp. Oświetlenie i ustawienia w komputerze, telefonie itp różnią się. Poproszę model kolczyków
"Nie popuszcze" xD ahahahhah a co Ty możesz komediantko XDDD porozmawiać z kierownikiem? Idź wydaj swoje 120 złotych gdzie indziej.
Miałem składać cv, bo widzę że jest ogłoszenie na doradcę do salonu w galerii krakowskiej do rolexa. Myślałem że sprzedając rolexy się dobrze zarabia, w końcu do tanich nie należą. Serio tak słabo jest finansowo? Chyba sobie odpuszczę. Czyli lepiej do Lidla, bo lepiej się zarobi?
Trudne do uwierzenia ale jednak, płaca nieadekwatna do ilości obowiązków i odpowiedzialności ;)
I to na każdym stanowisku? Dziwne podejście, jak na markę mającą się kojarzyć z luksusem. Zapytam, czy można zarobić - bez nadgodzin - 5000 zł brutto?
No to jestem w szoku. Sprzedając tak drogie błyskotki, taka Wypłata. Naprawdę trudno w to uwierzyć. Wychodzi na to, że każda inna branża na stanowisku doradcy/sprzedawcy płaci lepiej. Odzieżówka, spożywka, elektronika, itd. Itp. Jakim cudem ludzie tam pracują? Jakim cudem ta firma ciągnie jeszcze? I pracownicy się tam nie buntują? Przecież to woła o pomstę do nieba. Jakbym tam pracował, to bym robił bojkot gdzie się tylko da. Przecież jest internet, to aż się prosi żeby pisać o tym. Że też nie wstyd prezesom Kruka tak wykorzystywać ludzi, zapewne to robią z pełną świadomością, bogacą się wykorzystując ludzi, I jeszcze się obnoszą że swoim bogactwem. Nie spodziewałbym się, naprawdę jestem w szoku, zawsze myślałem że sprzedając biżuterię czy drogie zegarki zarabia się godziwie. Teraz będzie mi żal za każdym razem jak będę widział pracowników Kruka.
To chyba w niczym się nie pomyliłam nie zaznaczyłam tylko że chodzi mi o netto Tobie jak widać odpowiada taka marna placa..tak na marginesie nie musisz uświadamiać mnie jak jest teraz gdyż doskonale wiem Anno
ludzie się zwalniają tak szybko niż gruszki na wierzbie urosną . atmosfera na magazynie ciężka, widoczny konflikt .generalnie możliwość wyrażenia własnego zdania jest odbierany jak atak , później wiąże się to z rozmowa dyscyplinująca - nie będę pisać że później koordynator się do Ciebie nie odzywa bo jest obrażony . Dziecinada! Druga sprawa to wynagrodzenie premia uznaniowa wypłaca minimum jakie jest możliwe , gdyby nie dodatkowe soboty to wynagrodzenie wynosi 2100 zł . Wynagrodzenie + odpowiedzialność= miska ryżu. Kierownik z góry zapowiada że jak spróbujesz coś ukraść ,to firma zrówna cię z ziemią !! polecam omijać szerokim łukiem ! jedyny plus praca od pon do pt
Nie dostałem pracy
-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Hej, a jak praca na magazynie w Krakowie? Głównie chodzi mi o atmosferę, czy jest duży zapier***? Ogólnie jak się pracuje?
nie polecam pracy na magazynie , generalnie jeden wielki konflik patrza ci na ręce jakby bizu była potrzebna ci do szczęścia generalnie atmosfera jest słaba
Beznadziejna firma nacisk na wszystko sztuki na paragon średnia paragonu sprzedaż ścierek zatyczek skuteczność.Utargi mega wysokie -i ciągle walka aby zrobić chodź 80%budżetu bo inaczej pensja najniższa krajowa stres bo jeszcze ukryty klient co 3 miesiące- puszczają takich ludzi że nie ma szans na dobry wynik chodź byś stawał na głowie.Besenne noce i oczekiwanie na ankietę a później jak źle wypada ankieta to opieprz i starzenie zwolnieniem.Jak ktoś ma mocna psychikę i wyrównane na wszystko to przetrwa tam w innym wypadku uraz psychiczny co byś nie robił i jak się starał to i tak źle.Wogole nie dbają o stałych pracowników nie ma podwyżek.Jedyne gwarantowany stres siwe włosy i wyzysk.
A co ten "ukryty klient" sprawdza że nie ma szans na dobry wynik? Chyba jak wszystkie procedury są prawidłowe to nie ma się czego bać?
A jak jest procedura na ukrytego klienta.Ja mówię o stresie jaki panuje podczas obsługi klientów żeby zadać odpowiednie pytania itd.
To może warto popracować nad tym stresem? Przecież rozmowa z klientami to nic takiego, miewałam bardziej stresujące sytuacje w życiu
Jak pracuję się z ludźmi którzy chcą mieć wszystko naj to tak u nas wygląda jeden wielki stres.
Jak wygląda ścieżka kariery w W.KRUK S.A.? Czy trudno jest zdobyć awans?
jak wejdziesz dobrze w (usunięte przez administratora) to może po 2 latach dostaniesz awans. Wyniki totalnie na to nie wpływają, choć mówią inaczej
Obecnie rekrutują na stanowisko kupca w dziale produktu, czy ktoś może się wypowiedzieć jak się pracuje?
Nadal przychodzicie wcześniej i kończycie później za frajer? Godziny pracy wpisywane przykładowo od 9-21, a realnie jesteście od 8:45 do 21:30? To się kwalifikuje na zgłoszenie do PIP :). Jak jeszcze pracowałam w Kruku, to podobno nie dało się tego zmienić... Może tak kilka zgłoszeń do PIP? W ciągu miesiąca Waszych dodatkowych godzin robi się sporo... Kruka kojarzę z żenującymi stawkami i wykorzystywaniem na każdym kroku. Jedynie RMS był sensowny i dbał o pracownika.
A z jakiej paki tak godzinowo wychodziło, gdy jeszcze tu pracowałaś? Co trzeba było właściwie dodatkowo robić w tych dodatkowych przedziałach czasu? I tak właściwie czemu sama pipu nie wołałaś, skoro uważałaś, że trzeba? :/
Przychodzę na tyle wcześnie by zrobić sobie kawę i przebrać się,czasami za 10 a czasami wcześniej,wychodzę ok 21:05 wogóle nie rozumiem o co chodzi,co robiłaś do 21:30?:
A tak z ciekawości co robiłaś do 21:30,bo ja o 21 opuszczam roletę,druga osoba wysyła raport i SMS i 21:07 zazwyczaj wychodzimy?
Witajcie moi drodzy rozgoryczeni. Znam Wasz ból, ale moi drodzy, firma się rozwija, należy zacisnąć zęby żeby prezesa jednego, czy drugiego było stać na drogie zegarki o wartości samochodu, czy mieszkania. Przecież jakby płacili godziwie pracownikom niskiego szczebla, to jakby ich było stać na takie luksusy. Ktoś na to musi zarobić. Zobaczcie proszę jakie tu ambitne plany: (usunięte przez administratora)
U Nas kierownik nic nie robi tylko siedzi ciagle na zapleczu i narzeka ze ma tyle tabelek i papierów do ogarniecia.A jak wpadamy na zaplecze to ciągle siedzi i gada przez telefon z kolezankami.od 9 do 17 tylko ustawia zmiany a salon czynnny od 9-21.Nie robi sobie wogole popołudniowych zmian np.od 13 do21 A powinni kierrownicy pracowac tydzien tak i tak bo czasami popludniu jest najwiecej ludzi iPensje w firmie powiny byc na odwrót pracownik powinien zarabiac tyle co kierownik a kierownik tyle co pracownik.Niech gora wezmie się za kierownictwo zeby wiecej pomagali nam naa hali sprzedaży i przychodzili czasami na popołudniowe zmiany
Najsłabszym punktem firmy sa kierownicy nie wszyscy są wyjątki oczywiście.Zero szacunku do pracowników same rozkazy.Wyslugiwanie się we wszystkim pracownikami ,zwalanie na nich jak coś pójdzie nie tak. Masakra
a wiesz coś o procedurze układania grafiku? że kierownik ma pracować w godzinach pracy centrali? może dlatego częściej jest na rano... poza tym zamiast się żalić ( mało składnie na dodatek) w internetach pogadaj z kierownikiem, a w najgorszym wypadku z RMS.... miej odwagę rozmawiać a nie pisać i obrażać w necie...
A co prawda w oczy kole. Może ktoś to przeczyta z centrali i w końcu wezmie się za tych pseudo kierowników.Bo tylko siedzą na zapleczu i nic nie robią albo udaja że cos robią.Brak słów
Akurat czytają i akurat coś zrobią. Nikt poważnie nie weźmie anonimowych wpisów, bo to zawsze może zostawiać jedna i ta sama osoba, uwzięta na jedną kierowniczkę. Nikt nie zwalnia ludzi na podstawie anonimów w sieci. trzeba w swoje ręce sprawy brać, taka prawda.
Zdecydowanie zgadzam się z tą opinia, pracuje w podobnym miejscu i tu również wymaga się od kierownika aby pracował jak centrala, oczywiście warto czasem zostać dłużej ale kierownik raczej ma inne obowiązki i jak jet problem to jest pierwszą osobą która obrtwa. Poza tym wygodni kierownicy pracują 12 bo mają połowę miesiąc z banki a ten któremu zależy aby odciążyć swoich ludzi (usunięte przez administratora)codziennie po 8 (usunięte przez administratora) Pewnie też by wolał przyjść na 4 godziny więcej co drugi dzień jak sprzedawca...
Każdy ma swoje obowiązki do wykonania , czytając to zastanawia się człowiek gdzie tak jest ze kierownik ma czas siedzieć na zapleczu ,bo jest tak dużo pracy ze kierownik jest na sali sprzedaży i tak jest w większości salonów. U nas kierownik jest cały czas z nami bo jest dużo pracy i robimy wszyscy.
U nas też kierownik z nami pracuje na sklepie,ma też swoją robotę i odpowiedzialność której nie zazdroszczę,chyba jest Was za dużo w Salonie,pozdro!
Tragiczna firma. Zwalniaja ludzi z 'powodu niskiej wydajnosci' (nagle po tylu latach pracy nie pasuje im pracownik?) oraz 'braku checi do udzialu w szkoleniach', ktorych w ogole nie organizuja. Powod podaja tylko po to by nie dac 3 miesiecznej odprawy. Ludzie nie dajcie sie nabrac i znajdzcie prace w innej firmie. Ta od lat sie sypie, a kierownictwo nie umie zarzadzac firma.
Pozwolę sobie zauważyć, że jest to bzdura jakoby by firma nie organizowała szkoleń. Szkolenia są organizowane w zasadzie prawie cały czas, zarówno przez samą firmę jak i przez naszych partnerów jak np. Swatch Grupe. Nie wiem jaki był powód zwolnienia i wiem, że jest to zapewne przykra sytuacja dla Ciebie, ale niewprowacaj w błąd innych swoją opinią. Pozdrawiam
O zadnym szkoleniu nie slyszalem, na zadne nie zostalem wyslany, jako powod zwolniania uslyszalem miedzy innymi 'brak checi udzialu w szkoleniach', wiec nie wprowadzam w blad, tylko opisuje jak to wygladalo z mojej strony.
No to się uśmiałam jak zwykle zaklinanie rzeczywistości ale nie wszyscy są tacy naiwni... Życzę powodzenia w korporacji
A możesz powiedzieć na czym konkretnie polegają te szkoleniaw W.KRUK?? Jak długo trwają i czy odbywają się w czasie pracy? Jak to wygląda :)
A powiesz mi coś o stawkach w W.KRUKu? I czy pracownicy bez doświadczenia w sprzedaży też mają szansę na zatrudnienie w tej firmie? Jak wyglądają wówczas ich początki, jest jakiś okres próbny?
Zadnych szkoleń nie było i nie ma. S są na się szkolisz. Trochę pomoże Ci może pracownik. A tak sam sobie radzisz. I ty ile na ten temat. Nie polecam firmy, (usunięte przez administratora) duże wymagania a płacą szkoda słów.
Od pracownika,który sprzedaje biżuterię nierzadko dosyć drogą powinno się wymagać przynajmniej znajomości języka polskiego zarówno w mowie jak i w piśmie. Poprawnie piszę się WPROWADZAĆ.
drogie nie rowna się dobrej jakości, w szczególności w sieciowce jaką jest w.kruk ,szanująca się firma jubilerska nie sprzedaje torebek, perfum ,okularów itp ( drogie bo wsadzili tam swoje logo,1000 zł za torebkę w.kruk, przecież to żadna marka, na torebki no name dają swoje logo tylko ) byle się nazrec jak najwięcej, jak ktoś się zna na wszystkim to nie zna się na niczym. widziałaś ceny zakupu biżuterii? widzisz ile płaci klient ? jakieś wnioski?? widzisz ile rzeczy rozpada się w rękach przy zdejnowaniu z ekspozytora,ile jest reklamacji, jak serwis odsyła po miesiacu zje***e gorzej niż było A wg nich naprawione? to może daruj sobie wykłady języka polskiego ,ogarnij się kierowniczko za 5ke hehe, żeby od kogoś wymagać to trzeba coś zaoferować najpierw ,ta firma niech się cieszy że ktokolwiek tam pracuje JESZCZE
Jesli chodzi o firmę to najgorsza w jakiej pracowalam.Kierownik stosuje mobinng i wyzsk na pracownikach jesli sie odezwiesz to straszy regionalną i utrata pracy dodam ze kierownik sam nic nie robi tylko siedzi na zapleczu i udaje ze cos robi a pracownicy zapieprzaja niektorzy nawet chorzy musieli przychodzic do pracy bo kierownik szantazem zmuszał do tego ze jak pojdzie na zwolnienie to jest pierwszy na liscie zwolnien.Na liscie obecnosci godziny pracy inne w grafiku inne dodam ze na niekorzysc pracownika czyli nadgodziny dla firmy gratis. Ludzie sa traktowa jak podludzie.kierownik zero empatii mysli tylko o sobie .Ja ucieklam stamtąd ale piszę to bo moze ktos z góry moze to przeczyta i zareaguje i pozwalnia tych pseudo kierowników ktorzy czuja sie panami i wladcami jak mają poparcie w kazdej kwestii kierownika regionalnego.kierownicy regionalni jak jestescie na wizytach to porozmawiajcie z pracownikami o danym kierowniku.
Ach te kierowniczki aż duma je rozpiera ile w nich pewności i zadufania więcej pokory by się przydało
To szczera prawda co piszesz. Zadufane w sobie i do tego butne. Lepiej by zajęły się prowadzeniem domu. Bo jak robią to jak w salonie to porazka
Dlatego tak robią bo mają zezwolenie od tych wyżej funkcyjnych i wiedzą jak zagadać podczas tzw. wizyt a to kawusia a to ploteczki i usmieszki... Co prawda jest Covid ale spotkania sobie co poniektórzy świetnie organizują
Nie wszyscy kierownicy sa ludzmi z piekla rodem. Kazdy jest inny i generalizowanie na podstawie wspolpracy z 1 osoba nie jest dobre, bo rzuca to zle swiatlo na innych. Rozumiem rozzalenie, ale nie pisz takich rzeczy o wszystkich, bo rozumiem, ze nie przerobilas wszystkich salonow w Polsce. Jezeli ktos nie potrafi zarzadzac zespolem a chce tylko rzadzic to z czasem i tak zostanie wyeliminowany a jak dzieje sie zle w salonie lub doswiadcza ktos (usunięte przez administratora) to mozna to zglosic. Ludzie sa rozni. W pracy spedzamy ze soba duzo czasu wiec wspolnie trzeba dac o dobra atmosfere by ta obecnosc w pracy byla przyjemnoscia a nie stresem. Powodzenia zycze :-)
Mam wrażenie, że niektórzy z Was już dawno powinni poszukać lepszego pracodawcy ,takiego bez skaz z idealnymi kierownikami ,dyrektorami ,prezesami.Takiego u którego pracować nie trzeba, a pensja nie mieści się na koncie w dniu wypłaty. Gdzie klienci sami się obsługują a Wy będziecie stać i pachnieć.....Tylko obawiam się, że to nie realne mrzonki....natomiast każdy może próbować, życzę szczęścia q poszukiwaniach .Pozdrawiam.
Wystarczy godne traktowanie i wynagrodzenie. Yup zmieniłam pracę, bo w tym kołochozie brak perspektyw.
czytasz opinie tutaj(szczególnie dużo jest negatywnych ) i myślisz - może akurat w tym sklepie tak nie będzie,może trafię na fajny zespól, i niestety to CO PRZECZYTACIE NEGATYWNEGO TO PRAWDA WIĘC NIE TRAĆCIE CZASU NA WYRABIANIE IM TARGETÓW bo podziękują wam np mowiąc: ? '' za dużo latałaś do ludzi zamiast siedzieć na zapleczu i robić pocztex''- chodziło o to że miałam lepsze wyniki niż osoby które były dłużej niż ja, co było niemile widziane przez nie(może mniej chodzenia po sklepach i ogladania na zapleczu asortymentu castoramy to będziecie mieć lepsze wyniki?) ,przychodzisz do pracy w sklepie i słyszysz że sprzedaż nie jest najważniejsza, -skoro masz premię za sprzedaż to jak masz ją zrobić siedząc na zapleczu i robiąc papiery którymi ma się zajmować kierownik? ale on nie ma czasu bo godzinami gada w prywatnych sprawach,albo z innymi kierowniczkami narzekając jak to Źle mają :D, lepiej zrzucać swoje obowiązki na innych- 12 h siedzenia za zapleczu skutkuje już płaskodupiem.kierownik mówi ci np 'zamknij się' albo że nieważne co kto zrobi żle i tak będzie na nowe osoby ,afery o byle co i obgadywanie wszystkiego (od rodziny po temat skąd masz kasę bo ZAROBKI W W.KRUK SĄ ŚMIESZNIE NISKIE i to jest bezczelne mieć coś drogiego bo innych to boli i czują się biedni w związku z tym nie chcą z tobą pracować )ALE wybaczam bo pospolite miernoty jak czują się zagrożone to próbują pozbyć się konkurencji bo inaczej nie potrafią ..w.kruk jest jak korpo jeśli chodzi o to czego wymagają(testy wiedzy w formie sprawdzianu jak w podstawówce nawet z asortymentu którego nie masz) ,poza tym duża odpowiedzialność za towar + świecenie oczami za kiepską jakość biżuterii rozlatującą się w rękach i pracę serwisu a to wszystko za najniższą krajową- żadnych premii na święta,niczego nie dostaniesz na żadną okazję ,buty masz kupić takie jakie wymagają (nie zwracają za to kasy oczywiście),multisport 109 zł dla pracownika(bo firma dopłaca grosze ) ..takiego czegoś nigdzie nie widziałam ..zatem nie polecam i mam nadzieję że się tam nie zagryziecie :D
Jak wyglada praca w centrali? Jak atmosfera?
Panuje atmosfera pełna stresu, napięcia oraz jednego wielkiego chaosu i bezsensownych działań pod ciągłą presją. Nie polecam.
A jaka wygląda atmosfera w działach analiz i planowania? Jak wyglądają zarobki względem konkurencji? Czy ludzie obecnie uciekają z tych działów?
Przyłączam się do pytania. Jak atmosfera w Dziale Analiz? Czy ktoś może coś powiedzieć?
Rekrutowałem się w Warszawie już jakiś czas temu do salonu w jednym z centrów handlowych. Swoją opinię wyrażę tutaj, bo z tego co zauważyłem, to właśnie to miejsce jest głównie czytane i tu wypowiadają się ludzie. Mam prawie 10 lat doświadczenia w obsłudze klienta, z czego 5 lat w handlu (łącznie detalicznym i b2b), a w tym 3 lata doświadczenia w pracy w salonie z zegarkami. Zaproszono mnie na rozmowę do salonu na Placu Trzech Krzyży - wystawny, elegancki salon z odźwiernym otwierającym drzwi i bardzo drogim asortymentem. Czekając na rozmowę poprzeglądałem zegarki i najtańszy jaki zauważyłem kosztował około 5 tys. (na zwykłą biżuterię nie patrzyłem). Sama rozmowa poszła mi sprawnie i bardzo konkretnie, rekruter był przemiłym i fachowym człowiekiem. Kilka dni później otrzymałem od niego telefon z informacją, iż zostałem wskazany do kolejnego etapu rekrutacji, ale niestety ze względu na rozminięcie się oczekiwań finansowych moich i przyszłego pracodawcy moja aplikacja została odrzucona. Powiem szczerze, że to kpina... rekrutacja i rozmowa w miejscu "jak z obrazka", które ma nawet własnego odźwiernego, a nie chcą człowiekowi z doświadczeniem branżowym zapłacić 3000 zł na rękę (i to w Warszawie), bo tyle właśnie wskazałem, że chciałbym zarabiać już po okresie próbnym. Nie dowiedziałem się niestety jakie były oczekiwania finansowe po drugiej stronie (ponoć na tym etapie rekrutacji to jeszcze tajemnica), ale odniosłem wrażenie, że docelowo jest to po prostu minimalna krajowa. Przykre.
Wstyd co za pseudo firma rączej korporacja z taką różnicą że w korpo zarobisz dużo więcej a tu żenada najniższa krajowa o premii to śmiech pisać grosze że hej...rotacja ciągle ktoś kto zna Swoją wartość ucieka szybko . Właśnie odchodzę do konkurencji jak powiedziałem ile płaci Kruk to usłyszałem że wiedzą o tym ludzie szybko przekazują sobie tkzwn sekrety i tajemnice . Ostatnio słyszałem że Ci na wysokich stanowiskach też chcą wiać a podobno tacy lojalni obłuda zakłamanie i fałsz
Jak to jest że jeden salon sprzedaje kartę podarunkową w minute a ja obsługuje klienta przez prawie godzinę a on płaci kartą podarunkową za 3 tysiące i ja nic z tego nie mam... coś tu jest nie hallo to ja poświęcam czas na obsługę a ostatecznie i tak ta kasa nie idzie na moje konto... porażka jakaś. Niech firma się zastanowi czy to jest motywacja dla pracownika
A to ty tu tydzień pracujesz? Czy ciśnienie podskoczyło bo pierwszy raz miałaś taką kwotę na paragonie?
Nie nie pracuje tygodnia ale ta niedorzeczność od zawsze mnie zastanawia... ale w tej firmie chyba złudne jest doszukiwanie sie sensu w czymkolwiek.
To teraz wyobraź sobie że osoba która sprzedała kartę może wcześniej przez godzinę proponowała biżuterię np. na prezent, po czym klient zdecydował że bezpieczniej będzie kupić kartę niż bawić się w wymianę. Tego zapewne pod uwagę nie brałaś. Ale rozumiem że lepiej pisać jakim to się jest pokrzywdzonym.Każdy kij ma dwa końce warto czasem pomyślę o innych.
Prawda jest taka, że raz klient wejdzie do Ciebie i kupi kartę z biegu, a drugi raz popracujesz nad klientem a on zapłaci Ci kartą podarunkową. Wszystko się równoważy. Tylko jak zawsze najłatwiej jest się stawiać w roli ofiary. Po za tym jak piszesz nie jesteś już pracownikiem W Kruk, więc zupełnie nie rozumiem po co ten wpis. Wybrałaś inna pracę i super, życzę Ci powodzenia. Pozdrawiam Serdecznie.
Zgadzamy się z tym w 100%. Pracujemy w jednym z salonów i stykamy się z tym problemem codziennie, tracimy motywację. Firma powinna nad tym popracować
Rany Boskie, Magdaleno, nikt nie próbuję Cię hejtować, ani wylewać gorzkich żalów... Nie wiem jakie masz stosunki z firmą, czy tam pracujesz i jak długo, ale prawda jest taka, że na przestrzeni lat firma W. Kruk mocno poszła w dół jeśli chodzi o zarządzanie i dbałość o pracownika. Obyś Ty, droga Magdaleno, nie miała okazji się o tym przekonać i żyła dalej w swoim szczęśliwym świecie. Amen.
Niestety...ale się zgadzam... pracuje już od kilku lat w tej firmie i prawdą jest że zwykły pracownik już przestał się liczyć....
Dziewczyny w jakim wy świecie żyjecie? Czy wy znacie jaka firmę gdzie zwykły pracownik się liczy? Wiedziałyście jakie są warunki taka jest prawda . To my jesteśmy tymi trybikami napędzającymi machinę ale wiedziałyście jak to wygląda bo to dotyczy każdej dużej firmy . Prace zawsze też można zmienić skoro jest wam tak źle. Jedyne co mogło by się zmienić to premia ogólna na salon tak jak było to kiedyś. Pamiętają to nieliczni. Ciekawe jak wtedy będzie się pracować bo już lata temu była dyskusja ze były takie co do obsługi im się nie paliło bo przecież ktoś inny wyrobi normę.
W grudniu kierownik powinien byc na salonie i pomagac w sprzedazy a nie plaszczyc tylek caly dzień na zapleczu i narzekać .Porażka Jak zwrocisz uwage ze przydalaby sie pomoc na salonie to mowi ze ma tyle rzeczy do ogarniecia biurowych zawsze znajdzie wymówke brak słów. W grafiku ma do 21 a wychodzi o 19stej w grudniu !!!!!Gdzie jest duzo pracy
a grudzien to jak wiemy najlepszy miesiac, kazdy kupuje bizuterie pod choinke... ciekawe ze kierownik zamiast dbac o jak najwyzsza sprzedaz olewa tak temat... no i pewnie baaaardzo duzo zalezy od tego jaki to salon, bo nie wierze ze kazdy tak robi
Moja szwagierka pracuje w W.Kruk i to co opowiada o firmie to brak słów dlatego postanowilam napisac w jej imienu bo mi jej szkoda .W grudniu chodzila do pracy dzien w dzien prawie 200godzin wypracowane ,wracala jak wrak i imyslala ze chociaż w grudniu firma da zarobić zwyklemu pracownikowi za harowke a tu rozczarowanie budżet zrobiony 100% a premia jak w zwykłym miesiącu.I to podobno z nadgodzinami ktorych nie wykazuja na karcie pracy. bo na liscie do kadr 176 godzin wpisane. Kierownik pod koniec miesiąca drukuje nową karte pracy z innymi godzinami tłumacząc ze firmie nie ma nadgodzin tylko wyplacane jest w formie premi ale ile i czy wogole zapłacone skora pensja byla niewiele wyzsza od poprzednich miesiecy Według innego grafika chodzisz i według innego dostajesz wypłatę tu powinna interweniować inspekcja pracy. Oszukuja kantuja aby zapłacić jak najmniej.I wykorzystac pracownika.Jestem poirytowana tym co sie dzieje w tej firmie i kto zarządza tym że takie rzeczy maja miejsce.
Firma która nie szanuje nikogo wyzysk i nic więcej . Wszystko idzie do przodu ale nie tu .zarządzają ludzie ,którzy nie maja pojęcia o tym co robią.wynagrodzenia najniższe w branży.omijajcie bo nie zarobicie tu tylko wam za wszystko zabiorą.!!!!
A ja mam pytanie do Pana dyr.Jana W. Czym kierował się zatrudniając osobę która w byłym jakiś czas temu miejscu pracy stosowala mobbing za co zostala zwolniona dyscyplinarnie i za inne czyny zagrażające tej Firmie.Potrafi pan spojrzeć sobie w lustro gdy z innej strony degraduje się i zwalnia pracowników którzy mieli dobre intencje i chcieli pracować.Takie decyzję podejmuje dobry dyrektor chyba nie jest to bardzo słabe co za tym idzie potwierdza złą opinię na temat pana i całej reszty
Nie liczylbym na odpowiedź w tej kwestii gdyż to przecież obraza majestatu i nie tyka się figurantów
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w W.KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy W.KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 91.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w W.KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 67, z czego 3 to opinie pozytywne, 55 to opinie negatywne, a 9 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy W.KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w W.KRUK S.A. napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.