Dzień dobry, miałem to napisać już dawno lecz powstrzymywałem sie do dziś,w sobotę będąc na zakupach kolejny raz spotkała mnie nie miła obsługa z strony młodej dziewczyny nie wiem jak ma na imię,ma jasne włosy szczupła z krostami na twarzy,tym razem pracowała na kasie,ta osoba jest chyba tam z przymusu?ponieważ jej arogancja jest nie na miejscu tym bardziej do stałego klienta,nie raz jak mówię dzień dobry (kultura tego wymaga) odwdzięcza się nie miłym spojrzeniem i brakiem odpowiedzi ,ale moze dlatego że,w tym czasie ważniejsze jest klikanie w klawiaturę telefonu ? natomiast przy kasie jak podlicza to bywało że nie szanuje zakupionych produktów za które ja płacę! .Lubię ten sklep bo jest wszystko ładnie posortowane i poukładane na miejscu ale może jest tam jakiś szef ? i zrobi coś z tym,ponieważ w mojej ocenie takie (sceny)nie powinny mieć miejsca (chyba że takie zachowanie w tym sklepie jest akceptowalne)? Pozdrawiam i życzę zmiany oczywiście na lepsze.
Często robię zakupy w tym sklepie i nigdy nie mogłabym narzekać na którąś z Pań, wręcz mogę je śmiało pochwalić że po całych dniach użerania się z niemiłymi ,wulgarnymi i bezczelnymi ludźmi potrafią dać uśmiech. Czasy „klient nasz Pan” się skończyły ,(usunięte przez administratora) śmiej się sam ! Nie jest Pan księciem do którego trzeba się uśmiechać i zwracać na Pana uwagę. Jeśli wchodzi Pan do sklepu mówi Dzień dobry to niech Pan robi te zakupy a nie oczekuje (usunięte przez administratora)
Czy istnieje możliwość rozwoju w "Market spożywczy" u Grzesia?
Jak wygląda ścieżka kariery w "Market spożywczy" u Grzesia? Czy trudno jest zdobyć awans?
Panie na dziale mięsnym od godziny mniej wiecej 20:30 już nie chcą nic pokroić bo krajalnica umyta,bo jak jedna drugiej mowila kiedy ja jeszcze zdążę zakupy zrobić,szczególnie jedna pani blondyna w okularach z kita,jak juz z lacha pokroi to ma wzrok jakby miala zaraz cie zabic,wiecznie nie zadowolona i naburmuszona jakby za kare tam siedziala zakupy to moga sobie rano zrobić a nie w czasie pracy .Jak to się mowi ?klient nasz pan?hmm ale nie chyba u was,zeszliście na psy
Ale skoro o 20:30 jeszcze mają otwarte to chyba powinni normalnie cię obsłużyć... Czy zawsze masz takie problemy z obsługą czy to była jednorazowa sytuacja? Może trzeba było to zgłosić np. do menadżera?
Droga Wando niebyła to jednorazowa sytuacja,a sytuacja która się powtarza notorycznie....Do managera sklepu się zgłosić?a gdzie takowy jest niby?Wiesz może?to daj znać to też go poinformuje.P.S.ostatnio znowu ta sama sytuacja krajalnice wypucowane a pani z mięsnego zakupy robi...żenada.Chyba muszę zmienić sklep.
Zmieniasz sklep, bo ktoś mięsa za bardzo pociąć akurat nie chciał?xd Ja trochę ją rozumiem, pewnie wykończona była a tu taki klient niespodzianka. No ale Ciebie też rozumiem, po prostu w złym czasie się "spiknęłyście" niestety. I co z tego powodu już Twoja noga nigdy tam nie postanie? Masz jakieś alternatywy w okolicy?
Czy w "Market spożywczy" u Grzesia są paczki/bony świąteczne?
Tak . Trzeba zgłosić się do pani przy kasie i powiedzieć że chce się zakupić bon upominkowy i wydrukuja. Wiem bo sama już tak brałam
Często robisz zakupy w tym sklepie? Pytam o to, ponieważ chciałbym zweryfikować, czy jest to sklep ze sporym natężeniem ruchu, czy raczej nie ma kolejek przy kasie i można bez problemów w miarę szybko dokonać zakupów. Odpowiesz, jak to z Twojej perspektywy wygląda?