Czy mogę dostać informację jak wygląda obecnie wynagrodzenie na produkcji? Nie mogę się dodzwonić na ogólny... Czy praca jest ciężka?
Witam, zauważyłem ogłoszenie na stanowisko monter maszyn/serwisant. Na jakie wynagrodzenie można liczyć?
Witam . Jak obecnie wygląda sytuacja w kwestii zarobków na jakie propozycje można liczyć ? Czy firma pracuje na 1 zmianę ?Czy występują nadgodziny dodatkowo płatne ? Czy w firmie jest system premiowy i czy występuje jakiś fundusz socjalny ?
Na płatne nadgodziny nie masz co liczyć. Zawsze jest coś wymyślone byle tylko nie zapłacić. Przykładowo: jedziesz na uruchomienie maszyny 4h w jedną stronę, maszynę uruchamiasz przez 8h i następnie przez 4h wracasz do domu i finalnie masz zapłacone za tylko 8h...
Domyślam się, że tam w nawiasie to 8 godz miało być? I w takiej sytuacji nie należy się żadna delegacja, obiad za darmo, nic? Jak to możliwe?
1. Sytuacja: Kolega był na uruchomieniu, nazbierało mu się akurat z nadgodzin na dwa dni wolnego. Przy mnie dzwonił do sekretarki, bo chciał je odebrać. Odpowiedź: Nie. Dlaczego? A dlaczego Tak? Okazało się, że mu dni wolne nie przysługują i o mało nie rzucił słuchawka o ścianę. Jak zagroził odejściem, to nagle mógł odebrać nadgodziny. 2. Sytuacja: 4h jazdy w jedną stronę, maszyna gdzieś w okolicach Zamościa. Szybka sprawa: zawieźć i uruchomić. Niestety były jakieś problemy i montażysta nie dawał rady. Jak sam mi opowiadał, dostał polecenie, że ma nie wracać póki nie uruchomi. Tylko, że umowa była inna. Wracał po nocy do domu i dnia wolnego za nadgodziny nie dostał, bo "jego wina, że się nie wyrobił". Tego samego dnia zaczął szukać innej roboty. Czas na dowóz, ulokowanie maszyny, testowanie i uruchomienie jest oderwane od rzeczywistości. (usunięte przez administratora) jest ilością dni wolnych, z obiorem to już komedia - trudno dowiedzieć się czegokolwiek.
Przyznam ci, że nie wygląda to za dobrze w takim razie.. a co z tym socjalem i benefitami, o które ktoś wyżej pytał. Oferują coś ciekawego pracownikowi, czy też słabo w tym temacie jest. Tak z ciekawości, skoro jednak po zagrożeniu, że się odejdzie firma pozwoliła odebrać nadgodziny, to wychodzi na to, że chyba nie bardzo mają chętnych do pracy? Czy źle myślę, i nie dlatego próbowali go zatrzymać
Czy aktualnie są przyjęcia do pracy?
Jak wygląda rozmowa w Fabryka Maszyn Pakujących „PABLO” sp. z o.o. na stanowisko Kasjer? Z iloma osobami się rozmawia? 6 maja pojawiło się ogłoszenie.
@Krzysztof Ty myślisz, że od tak napiszę na forum imię i nazwisko? Serio? Zapewne piszesz jako ktoś z zarządu lub kierownictwa. Nikt z wami nie chce mieć nic wspólnego. Zarząd spółki to dwóch Panów w wieku 50 i 80 lat, którzy o automatyce przemysłowej, budowie maszyn i mechanice nie mają jakiegokolwiek pojęcia, mają takie pojęcie co ja o strzyżeniu baranów w Afryce :) Czyli żadne. Z resztą ten starszy człowiek to chyba jest tzw. "słupem" ponieważ może z raz widziałem go w firmie. Nepotyzm sięgnął zenitu. Dział handlowy wraz z kierownikiem cnc Wojtkiem na czele to grupa podlizywaczy szefa. W swoim życiu miałem przyjemność współpracować z wieloma firmami, często również rodzinnymi ale nigdy nie spotkałem się z takim ładem korporacyjnym, a tak właściwie to z jego brakiem. Ta firma to jeden wielki absurd. Nie jest to firma dla ludzi ambitnych, ceniących swoje zdolności i możliwości chcących się rozwijać zawodowo ale również zarobkowo. Jest to firma dla ludzi, którzy lubią być oczerniani, wyzywani od ciot za plecami, lubią mieć uczucie tzw. sufitu swoich możliwość zarobkowych, który kończy się na trochę ponad minimalnej krajowej. Poza tym jak wejdziecie sobie w KRS to zobaczycie, że spółka ma majątek w kwocie blisko 30 000 000 zł, więc co to za dyrdymały opowiada Pan Paweł przy podwyżce, że nie ma z czego dołożyć. Pozostawiam to do waszej oceny. Pozdrawiam.
@Krzysztof Ty myślisz, że od tak napiszę na forum imię i nazwisko? Serio? Zapewne piszesz jako ktoś z zarządu lub kierownictwa. Nikt z wami nie chce mieć nic wspólnego. Zarząd spółki to dwóch Panów w wieku 50 i 80 lat, którzy o automatyce przemysłowej, budowie maszyn i mechanice nie mają jakiegokolwiek pojęcia, mają takie pojęcie co ja o strzyżeniu baranów w Afryce :) Czyli żadne. Z resztą ten starszy człowiek to chyba jest tzw. "słupem" ponieważ może z raz widziałem go w firmie. Nepotyzm sięgnął zenitu. Dział handlowy wraz z kierownikiem cnc Wojtkiem na czele to grupa podlizywaczy szefa. W swoim życiu miałem przyjemność współpracować z wieloma firmami, często również rodzinnymi ale nigdy nie spotkałem się z takim ładem korporacyjnym, a tak właściwie to z jego brakiem. Ta firma to jeden wielki absurd. Nie jest to firma dla ludzi ambitnych, ceniących swoje zdolności i możliwości chcących się rozwijać zawodowo ale również zarobkowo. Jest to firma dla ludzi, którzy lubią być oczerniani, wyzywani od ciot za plecami, lubią mieć uczucie tzw. sufitu swoich możliwość zarobkowych, który kończy się na trochę ponad minimalnej krajowej. Poza tym jak wejdziecie sobie w KRS to zobaczycie, że spółka ma majątek w kwocie blisko 30 000 000 zł, więc co to za dyrdymały opowiada Pan Paweł przy podwyżce, że nie ma z czego dołożyć. Pozostawiam to do waszej oceny. Pozdrawiam.
Czy mają jakieś przyjęcia? Musi być doświadczenie?
Czy to prawda z tymi miejscami parkingowymi że nie można wjeżdżać na plac. Tylko kilka miejsc jest wolnych aż mi trudno w to uwierzyć jak na taki duży zakład powinny być miejsca parkingowe To gdzie pracownicy mają parkować?
Jak oceniacie współpracę z firmą?
Ogólnie powiem tak - firma stanęła na wysokości zadania. Potrzebowaliśmy na szybko maszyn i nie było z tym problemu. Dokładny i szybki kontakt w celu ustalenia szczegółów. Nie ma się do czego przyczepić.
Repostuje ponownie aby osoby chcące aplikować do tej firmy miały świadomość jak wygląda praca w tej firmie. Jeśli nie chcesz doświadczyć tego co poniżej i nie chcesz tracić czasu to odpuść sobie aplikowanie do tej firmy. "To duży a zarazem jeden z większych atutów". A jakie są inne atuty? Bo chyba chciałeś napisać JEDYNY. Ewentualnie pracujesz jako handlowiec i jako jedyny masz ""inne atuty". Ja pracując w biurze projektowym: - nie miałem premii, dodatków czy jakichkolwiek benefitów. - nie otrzymałem podwyżki a podczas przedłużania umowy dowiedziałem się ze nie mam co liczyć na większa wypłatę. - na pewno oferowana jest duża presja i stres gdy dowiadujesz się ze maszynę ma być zrobiona w nieosiągalnym czasie. - ktoś już pisał o przejmowaniu obowiązków po innych pracownikach. 100% prawda. Nie dość ze masz więcej roboty to musisz się wyrabiać ze wszystkim a pensja stoi w miejscu. - wieczny problem z ilością dni wolnych. Nie są wstanie odpowiedzieć na tak proste pytanie, ile mi zostało dni wolnych. Jak się samemu nie przypilnuje to może się okazać ze ci zabraknie. Odbiór dnia wolnego za wyjazd do klienta? Nie ma szans, albo będą ci robić pod górkę albo powiedzą ze ci nie przysługuje. - ogromna rotacja ludzi. To już cos powinno mówić. Ilu młodych ludzi odeszło bo mieli ambicje i chcieli się rozwijać ale zamiast w nich inwestować to się woli proponować (usunięte przez administratora) pieniądze. Osoby z doświadczeniem które znają się na swojej robocie również uciekają a po ich odejściu następuje chaos. Nie ma komu robić. - zobaczcie jak długo wiszą te same ogłoszenia o prace. Jak się wymaga Bóg wie co a proponuje niewiele wyższa pensje od minimalnej to cóż się dziwić. Dojazd sporo kosztuje. Serwisant, automatyk i z tego co widzę osoba od dokumentacji już sporo czeka na pracownika. - komunikacja z handlowcem nie istnieje. Było wiele niedopowiedzeń, często dowiadywałem się o rzeczach istotnych w momencie składania maszyny. Testowanie maszyny powinno się odbywać w dłuższym czasie aby mieć szanse na wprowadzenie poprawek. Ale jak się narzuca termin budowy maszyny bez konsultacji z projektantem to czemu się dziwić ze właściwy test maszyny odbywa się u klienta. - Najgorsze jest jednak zrzucane winny na innych.(usunięte przez administratora) Kij z tym ze pracownik nie ma wpływu na rzeczy, za które odpowiedzialna jest góra. Zawsze jest wina, że się nie domyśliłeś albo nie jesteś cudotwórca. Firma ma potencjał i ciekawe projekty ale co z tego skoro pracownika traktuje się jak maszynę i wymienia na lepszy model za każdym razem gdy trzeba w niego zainwestować. Spotykając się z ludźmi z branży słyszy się o Pablo same nieprzyjemne rzeczy. Niektórzy aplikowali ale w ostatniej chwili rezygnowali, inni chcieli by ale maja blokadę. Pracownicy, którzy pracują w Pablo kilka lat (a jest ich naprawdę niewielu) szukając okazji na boku. Ja się pożegnałem z firmą pomimo że miałem chęci zostać.
Będę wdzięczny za opinie jakie zostawicie: co od nich kupiliście i jak wpadają jeśli chodzi o jakość, cenę i obsługę?
Mamy od nich linie pakującą AU9. Robili dla nas większą wersję bo potrzebowaliśmy maszyny na większy gabaryt.
Mam kilka maszyn od nich. Miedzy innymi linie rozlewnicze, zakręcarki czy tubiarki. Wszystko działa dobrze. Awarii nie ma. Maszyny pracują tak jak miały pracować. Cenowo naprawdę ok, bo inne konkurencyjne firmy rzucały kwoty o kilkanaście procent wyższe. Polecam
Mamy od nich owijarki Autowrap i dobrze działają. Teraz planujemy kolejny zakup maszyny od nich.
"To duży a zarazem jeden z większych atutów". A jakie są inne atuty? Bo chyba chciałeś napisać JEDYNY. Ewentualnie pracujesz jako handlowiec i jako jedyny masz ""inne atuty". Ja pracując w biurze projektowym: - nie miałem premii, dodatków czy jakichkolwiek benefitów. - nie otrzymałem podwyżki a podczas przedłużania umowy dowiedziałem się ze nie mam co liczyć na większa wypłatę. - na pewno oferowana jest duża presja i stres gdy dowiadujesz się ze maszynę ma być zrobiona w nieosiągalnym czasie. - ktoś już pisał o przejmowaniu obowiązków po innych pracownikach. 100% prawda. Nie dość ze masz więcej roboty to musisz się wyrabiać ze wszystkim a pensja stoi w miejscu. - wieczny problem z ilością dni wolnych. Nie są wstanie odpowiedzieć na tak proste pytanie, ile mi zostało dni wolnych. Jak się samemu nie przypilnuje to może się okazać ze ci zabraknie. Odbiór dnia wolnego za wyjazd do klienta? Nie ma szans, albo będą ci robić pod górkę albo powiedzą ze ci nie przysługuje. - ogromna rotacja ludzi. To już cos powinno mówić. Ilu młodych ludzi odeszło bo mieli ambicje i chcieli się rozwijać ale zamiast w nich inwestować to się woli proponować (usunięte przez administratora) pieniądze. Osoby z doświadczeniem które znają się na swojej robocie również uciekają a po ich odejściu następuje chaos. Nie ma komu robić. - zobaczcie jak długo wiszą te same ogłoszenia o prace. Jak się wymaga Bóg wie co a proponuje niewiele wyższa pensje od minimalnej to cóż się dziwić. Dojazd sporo kosztuje. Serwisant, automatyk i z tego co widzę osoba od dokumentacji już sporo czeka na pracownika. - komunikacja z handlowcem nie istnieje. Było wiele niedopowiedzeń, często dowiadywałem się o rzeczach istotnych w momencie składania maszyny. Testowanie maszyny powinno się odbywać w dłuższym czasie aby mieć szanse na wprowadzenie poprawek. Ale jak się narzuca termin budowy maszyny bez konsultacji z projektantem to czemu się dziwić ze właściwy test maszyny odbywa się u klienta. - Najgorsze jest jednak zrzucane winny na innych. Handlowiec, kierownictwo często chcąc ratować swoja du(sz)e, wskazywał winne na innych pracowników. Kij z tym ze pracownik nie ma wpływu na rzeczy, za które odpowiedzialna jest góra. Zawsze jest wina, że się nie domyśliłeś albo nie jesteś cudotwórca. Firma ma potencjał i ciekawe projekty ale co z tego skoro pracownika traktuje się jak maszynę i wymienia na lepszy model za każdym razem gdy trzeba w niego zainwestować. Spotykając się z ludźmi z branży słyszy się o Pablo same nieprzyjemne rzeczy. Niektórzy aplikowali ale w ostatniej chwili rezygnowali, inni chcieli by ale maja blokadę. Pracownicy, którzy pracują w Pablo kilka lat (a jest ich naprawdę niewielu) szukając okazji na boku. Ja się pożegnałem z firmą pomimo że miałem chęci zostać.
Miałem aplikować do tej firmy na stanowisko konstruktora, ale z tego co tu czytam to żadna poważna firma tylko jakiś warsztat ślusarski specjalizujący się w drobnych robotach. Powiedzcie czy to prawda, że robią tylko stelaże do mebli i drobne naprawy?
Sporo ofert pracy widzę. Dużo się osób pozwalniało czy nadal szukamy osób do "młodego i dynamicznego zespołu"?
Jak firma podchodzi do pracowników którym kończy się umowa . Można liczyć na jakąś rozmowę? Jaka dostaje się umówe, dalej na czas określony czy już nieokreślony? Czy podczas przedłużania można liczyć ja jakąś podwyżkę i ile by ona wynosiła? Interesuje się praca na stanowisku w biurze projektowym. Jestem ciekawy waszych doświadczeń w tym temacie ponieważ słyszałem różne opinie i niekoniecznie były one pochlebne. Mógłby ktoś rozwiać wątpliwości?
Jak jest z pakietem medycznym w Fabryka Maszyn Pakujących „PABLO” sp. z o.o.? Można dołączyć rodzinę?
Z przykrością potwierdzam wypowiedź kolegi wyżej. Ostrzegam że nie ma tutaj premii, dodatków, bonów ani jakiś dodatków na święta. Nie ważne czy pracujesz na dole czy na górze. Wspomnę że ciężko o jakąkolwiek podwyżkę pomimo uzyskanego doświadczenia i rozeznania w tym czym się robi. Oczywiście nie ma również owocowych czwartków i kart Multi sport :)
Firma według informacji z mapy dotacji uzyskała łącznie 12 000 000 zł na projekty badawczo-rozwojowe. Pytanie moje jest takie GDZIE SĄ TE OGROMNE PIENIĄDZE?(usunięte przez administratora) magicznym sposobem wyparowało dlatego pracownicy zasuwają za 17zł/h?
Jestem pod wrażeniem w jakim tempie ostatnimi czasy odchodzą pracownicy. Nic tylko pogratulować. Serio nikt się nie stara żeby pracowników zatrzymać?
Inżynier materiałowy za 2800 brutto? Inżynier? Ktoś z działu HR dobrze się tam bawi. Ten inżynier to tylko w nazwie stanowiska? Jeśli szukacie doświadczonego profesjonalisty, a nie ciamajdy to zapraszam do kontaktu ze mną. 9-letnie doświadczenie. Pracowałem dla takich firm jak Safran i Synthos. Język angielski i niemiecki znam jak własną kieszeń. Moje wymagania 10 000 netto + nowy samochód klasy premium.Forma zatrudnienia: B2B lub umowa o pracę. Czekam tutaj na odpowiedź.Moja oferta jest ważna do końca tygodnia. Mam jeszcze dwa pytania do pracowników, czy firma rozwija się w kontekście swoich opatentowanych i przez siebie zaprojektowanych rozwiązań? Drugie pytanie, czy firma posiada doświadczoną kadrę automatyków, konstruktorów i technologów? Są to dwa kluczowe pytania by stwierdzić czy firma ma szansę dalej się rozwijać i być rozpoznawalna w swojej branży.