Rozmowy kwalifikacyjne w Infosys Poland Sp. z o.o. - Łódź

Przebieg rekrutacji

Na początku wszystko szybko, szybko, od razu wywiad telefoniczny, testy do wypełnienia na weekend, w pon. rano tel. z umówieniem mnie na rozmowę w siedzibie, wciśnięto mnie między Świętami a Sylwestrem, na rozmowie z uśmiechem na twarzy przytakiwano, że dobrze odpowiadam, a na deser bajeczka o cudownych benefitach, na wyjściu z uśmiechem na twarzy powiedziano mi coś w stylu, że wszystko super i jak tylko HR się wyrobi to będzie praca. A potem głucha cisza. Prawie po miesiącu otrzymałam szablonowy e-mail z odmową, gdzie nawet nie zwrócono się do mnie po imieniu tylko "Dear Madam". Odpisałam im, że należy mi się feedback, a nie szablon. Otrzymałam krótki feedback, że niby wszystko super byłam brana pod uwagę, ale zatrudnili kogoś innego, a ja mam za małe doświadczenie, przy czym odnośnie mojego doświaczenia minięto się mocno z prawdą, więc feedback ten jest wierutnym kłamstwem. Po co więc, ciagnięcie mnie na rozmowę, jak już macie kogoś innego i jeszcze zwodzicie mnie uśmiechem i fałszywymi zapewnieniami. Jestem osobą, która szuka pracy, a wy zrobiliście sobie moim kosztem darmową rozrywkę. Cały ten proces rekrutacji to była jakaś atrapa. Następnym razem nie mówcie o benefitach, komuś kogo chcecie zatrudnić, bo tylko zajmujecie komuś cenny czas, bo ja za darmo musiałam wysłuchiwać od was reklamy LuxMedu. Nie podoba mi się w LuxMedzie i nie mam zamiaru korzystać z ich usług. Uważam, że zachowanie się rekruterów wobec mnie było wyjątkowo fałszywe i obłudne. Straciłam dużo czasu na ten beznadziejny proces rekrutacji i odechciało mi się po tym wszystkim już gdziekolwiek aplikować.