myslalem ze mozna tu liczyc na jakies prawdziwe info o firmie, ale wyglada to jak blog - niby ktos zadaje pytania (wprost pod ogloszenia, przypadek?;-)), i niby hry na nie odpowidaja.. hm.. bo nie prosciej zaaplikowac i sie odwiedziec podczas rozmowy?;-) to znaczy sie ze chyba jednak slabo idzie... podejrzane jest to ze wszystko takie mega pozytywne... no to czemu pytania tendencyjne:)?
Odkąd gowrok się kreci zauważam taką tendencje, że ludzie jednak zaczęli najpierw przez forum anonimowo się pytać co i jak. ja planuje iść na analityka finansowego ale też przyznam, że milo byłoby móc już teraz poznać stawki, bo mam jeszcze parę ofert do wyboru. Średnie widełki ktoś kojarzy?
Co do stawek to naprawdę cięzko powiedzieć. Są indywidualne i zalezne od tego jak uzgodnisz to z przełożonym. Ogolnie stawki sa niejawne. Sa poziomy zaszeregowania, ktore wplywaja na kwote, ale i tak jest duze pole do negocjacji. Osobiscie uwazam, ze są ponad srednia rynkowa. Firma bardzo szybko sie rozwija, co wlasnie wplywa na wyplaty pracownikow. Raz do roku są rozmowy z przelozonym na ktorej mozesz porozmawiac o warunkach zatrudniania, jak o wszystkim innym co Cie interesuje.
siemasz zielona gora - no bo FZ:) z reguly to chyba jest tak ze jak rozmawiasz to negocjujesz? najwyzej Ci powiedza ze nie moga dac tyle a tyle..? i jak masz oferte to wiesz na czym stoisz bo wiesz o czym gadales? oferta jako faktycznie oferta a nie pitu pitu.. a co do gowork to przedmowca mial racje - widac ze fintechnikusie (fenige nie jedyne) ogolnie zaczely sobie z tego robic Q&A i tablice "promocji" - jacy jestesmy zajefajni..;-) no tylko tak daje do myslenia to nadmierne epatowanie pozytywami..i tendecyjne odpowiedzi..;-) i jak w przypadku innych firm dziwnych..