Jakie są mocne strony pracodawcy Vipharm S.A.?
Firma ma największy w Ożarowie plac parkingowy przed siedzibą. Od dwóch dekad nie wybudowali wytwórni.
Jak w Vipharm S.A. wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska?
Z tego co słyszałam szanse są bliskie zeru. Chyba że lubisz model pracy z lat 90tych i wkupisz się w łaskę szefostwa, to może coś dadzą z pańskiego stołu. Szukaj innej korpo, tu szkoda twojego zaangażowania i tak nikt tego nie doceni od szefa po właściciela firmy.
Jak się pracuje w diabeto? Jakie pensje, premie?
Cóż dobrego mogę napisać....? NIC (wielkie zero) Zero kompetencji w każdej kwestii zarządzania ludźmi . Całą firmą rządzi osoba która zupełnie sie do tej funkcji nie nadaje . Spróbuj sie odezwać to Pani "kiwaczek" ma swój zeszycik w którym wszystko zapisuje żeby później miec na Ciebie haczyk . Nie słucha ludźi którzy maja doświadczenie mimo że sama nigdy nie była w terenie i nie wie na czym polega praca PM - zero zrozumienia, zero empatii . Zostajesz zwolniony za takie absurdy że aż cięzko w to uwierzyc. GPS jest sprawdzany notorycznie bo chyba z nadmiarem czasu nie ma co robic kadra zarządzająca. Powtarzanie w kółko że to rodzinna atmosfera, że traktujemy sie jak w rodzinie ( moja rodzina nie ma syndromu ekstramalnego kontrolingu). Marketing nie ma żadnej strategii na wprowadzenie nowego leku a poziom wiedzy merytorycznej tego działu to poziom 0. Niestety ciężki zakorzeniony (usunięte przez administratora) który widać na każdym kroku . Dno dno i metr mułu . Nie polecam nawet zdesperowanym .
Potwierdzam. Pani "kiwaczek" jest "najlepszą" reklamą tej firmy. Już po pierwszym dniu obserwowania jej niekompetencji każdy doświadczony pracownik jest zdegustowany a potem z każdym dniem jest tylko gorzej. Szkolenia wprowadzające przeprowadzone nieprofesjonalnie. Marketing to nieporozumienie, tu.coś takiego jak profesjonalny marketing farmaceutyczny nie istnieje . Brakuje realnej, rynkowej strategii. Jedyna strategia tej firmy to statystyce i GPS.
Oj potwierdzam wszystko tu napisane ! Pani dyrektor to zgnuśniała, zakłamana osoba która prowadzi firmę na zasadzie „ sprawdzaj i nie wierz nikomu bo wszyscy chcą Cię okłamać, (usunięte przez administratora) itp „ Mam cicha nadzieje że PM się zwolnią i marketing wraz z panią dyrektor ruszy w teren z ulotką i niech nie zapomną się później namierzyć GPSem :) Nie pozdrawiam i nie polecam
Piszesz o szkoleniach prowadzonych przez osoby nieprofesjonalne czyli jak one w sumie wyglądają i co uważasz, że jest w nich błędnego? Obecnie pracujesz? jeśli tak to jak wygląda rotacja?
Ja i Ja - bardzo mnie Ciekawi Twój wpis - oboje wiemy co zrobiłaś i dlaczego po 2 tygodniach pracy juz nie jestem przedstawicielem medycznym, To co wypisałaś jest jedną wielką bzdurą - Brak strategii ? (przecież nie byłaś na szkoleniu o strategii) !!! marketing jest przygotowany , mamy też narzędzia do pracy . Gps - sprawdzany - co się dziwisz ?? nowa linia , nowi pracownicy maja do tego pełne prawo , żeby szybko wyłapać takich jak TY !!. A pozwolę sobie przypomnieć co zrobiłaś : na wstępnym szkoleniu powiedziałaś, że się źle czujesz .... po czym spędziłaś 3 godziny w galerii handlowej !!! Tacy ludzie jak Ty nie powinni być zatrudniani na takich stanowiskach !! Wszystko co wypisałaś jest jedna wielką bzdurą . na dzień dzisiejszy - ja pracownik robi swoje to jest doceniany. nawet i w nowej linii.
to zmień szybko pracę !!! a nie zatruwasz środowisko - firma jest bardzo dobra . tylko pracownicy mają problem , bo muszą pracować - hahahaha
Przestańcie tam w biurze odpisywać na każdy negatywny komentarz. Wszyscy wiemy jak się w firmie pracuje-beznadziejnie. Poprawiacie sobie tutaj opinie - po co ! Zmieńcie się !!!!! a nie szukacie w każdym samych złych i negtywnych rzeczy . Fakt jst taki że nikt nie chce tam pracowac i sie nie dziwię . I jeszcze sie podpisujecie jako nadal pracujący przedstawiciel - żenada
A dlaczego już nie jesteś przedstawicielem medycznym, zwolnili cię czy co? Po dwóch tygodniach, dyscyplinarnie czy co? To za co tam można wylecieć?
Właśnie tak . Premię pewnie biuro lub kierownicy dostają za wpisy pozytywne na tym portalu hahahah . I to ma być firma na poziomie ? Dlaczego nie bierzecie „na klatę” tych opinii ? Zmierzycie się z tym i się zmieńcie bo za jakiś czas sami będziecie jeździć po lekarzach !!! Serio zero wyciągania wniosków . I tak na marginesie tylu byłych lub nadal pracujących tam ludzi nie może mieć zbiorowej paranoi w tych komentarzach !
2etapy online
Standardowe
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Odniosę się do ogłoszenia, bo jest tu dużo prawdy napisane ;-) ;-) ;-) Tylko czasami ktoś mógłby źle zinterpretować zapis, więc spieszę z pomocą ;-) ZAKRES OBOWIĄZKÓW - "wypracowywanie kontaktów..." kluczowe, ponieważ przez działania firmy trzeba Klientów na nowo pozyskiwać. Najważniejsi są już(usunięte przez administratora) wiecznymi zmianami. - "odbywanie spotkań zgodnie z założonym planem...", który zmienia się tak szybko, że w pewnym momencie już nie wiesz, czy masz robić 9 wizyt lekarskich i 3 apteczne czy jednak odwrotnie (plus znienawidzone przez lekarzy VIDEOWIZYTY) - "...realizacja zakładanej strategii marketingowej" bua ha ha ha ha ;-) Przepraszam, ale tutaj coś takiego jak marketing nie istnienie. - "posiadanie odpowiedniej wiedzy nt. promowanych produktów" - należy sobie znaleźć i doczytać samodzielnie. I broń Boże nie dzwonić do producta, bo nie ma czasu albo nie wie. - "wymagane doświadczenie..." w zasadzie nie jest potrzebne, bo i tak wszystkie Twoje pomysły są złe. Najlepiej ze wszystkim się zgadzać i klaskać, wtedy wszyscy są szczęśliwi - "wymagane wyższe wykształcenie..." - no też zbędne w sumie, bo nikt tu nie oczekuje od Ciebie że się będziesz szczególnie dzielić wiedzą, nie Ty tu jesteś od myślenia i podważania wytycznych (mam wrażenie, że z czasem coraz bardziej absurdalnych) - "wysoki poziom etyki zawodowej" - totalnie zbędny - "znajomość obsługi komputera..." wystarczy znajomość pisania maili i nieskończonych raportów I najlepsza część OFERUJEMY - "pracę w stabilnej, prężnie rozwijającej się firmie" - no genialne ;-) Nawet w czasie tak trudnym jak pandemia odeszło kilka (chyba 7 czy 8 osób). Firma się raczej zwija, niż rozwija mimo tego, że to w dużej części onkologia. - "atrakcyjny system wynagrodzeń" - podstawa jak w pracy z POZ, a nie w specjalistyce. - "premie" - bardzo niskie, wręcz śmieszne. Plany zwiększane bardzo mocno, momentami nie możliwe do zrealizowania. I rosną cały czas. - "pakiet szkoleń wstępnych" 2 dni na hura, dosłownie. Wiedza podstawowa na początek, jak już się ogarniesz mniej więcej wystarcza na pierwsze 3 miesiące. Potem radź sobie sam. NARZĘDZIA: - Skoda RAPID z wysokim przebiegiem i to wcale nie "na początek", tylko aż umrze (samochód) ;-) GPS sprawdzany regularnie i dokładnie. BENEFITY: - "Spotkania integracyjne" - to chyba w biurze się integracyjnie spotykają (choć śmiem wątpić), bo w polu nie ma żadnych spotkań. - samochód do użytku prywatnego" - tak, ale wyłącznie za zgodą mailową. Jesteś zobowiązany do podania info: gdzie, na ile, ilość km, miejsce docelowe itd. - "telefon do użytku prywatnego"- tak, ale strach ;-) - "karty przedpłacone" - tylko świąteczne, sodexo - "dofinansowanie do wypoczynku" - standardowa grusza Pozdrawiam, nie polecam ;-)
Niestety, ale firma mocno odbiega od rynkowych standardów, wiem, bo w niej pracowałam. Właściwie nie ma tam nic motywującego. Brak podwyżek, brak opieki medycznej, samochód to już nie wspomnę. Nie wolno nic o tym mówić bo ... wiadomo. Teraz pracuję w firmie farmaceutycznej, która podwyżki gwarantuje co rok, samochód dostałam nowy w przyzwoitej klasie i już się nie wstydzę jak podjeżdżam pod przychodnię. Oczywiście mam też bezpłatną opiekę medyczną, multisport i inne benefity, których s Vifarmie nie uświadczysz. To jest chyba jedyna firma, która nie otacza pracownika żadną opieką. Ja nigdy nie żałowałam, że odeszłam. W nowym miejscu pracy jestem zmotywowana i czuję się zaopiekowana przez pracodawcę.
Jak to firma farmaceutyczna nie zapewnia prywatnej opieki medycznej? To chyba jakiś żart??? Teraz to absolutny standard na rynku!!!
Firma nie zapewnia żadnej opieki medycznej, chyba, że sam sobie za nią zapłacisz. Nie dostaniesz tutaj też żadnej karty Multisport ani żadnego innego benefitu. Szczerze mówiąc - nie ma tu żadnych benefitów dla pracownika. Goła pensja. Zero podwyżek.Premia dla wybranych.
Powyższa wypowiedz , jest typowego pracownika, który był "na chwile" . Osobiście uważam , że wystarczy się angażować i wykazywać - firma o takich pracowników bardzo dba - po 3-6latach pracy otrzymujemy wynagrodzenie przewyższające wynagrodzenia konkurencji . Otrzymujemy premie (nawet do 13000zł brutto) . W kwestii auta : SKODA OCTAVIA. Stabilną pracę (jeżeli nic nie odstawisz, pociągniesz do emerytury :):) ) Stabilne szefostwo - Prezes=właściciel firmy. Oczywiście jak każda firma ma swoje wady - jednak wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Warto zacząć od słów kim ja jestem dla pracodawcy - zanim osądzę jakim jest pracodawcą :) pozdrawiam ludzi z depresyjnym nastawieniem na życie - piszących powyższe opinie :)
Regionalny jezdzi takim samym autem co lepszy przedstawiciel …. A ma 1/3 polski ..
Czekaj, sama premia do 13 tys? :O Jednorazowo? Wierzyć się nie chce.. to ile podstawy?
13000 premii ?????? 5 lat w tym kołchozie spędziłam i nikt takiej premii nie brał chyba że robił coś więcej pod stołem. Od odejścia obserwuje komentarze na wasz temat , i nic się nie zmienia . Nie polecam i nigdy nie polecę tej firmy nawet wrogowi. Ja osobiście zostałam zwolniona za brak wyników - biorąc tydzień wcześniej pewnie za wyniki w wysokości 800 zł. i gratulacje od dyrekcji za dobre wyniki. (13000) w vipharmie hahahhahahahahahh tak sumując kilka lat.
Ale jednak 5 lat pracowałaś więc coś chyba pozytywnego również było :) Co to takiego?:)
Nic dodać, nic ująć. Pytać o opinię byłych pracowników, jest ich dużo w terenie.
To mnie rozbawiłeś . Sądząc po wypowiedzi jesteś albo z biura albo jesteś kierownikiem ! Serio z daleka jak chcecie być zdrowi psychicznie .
Czytam te wszystkie opinie i cieszę się, że już tu nie pracuję, jakby mnie wypuścili z niewoli dosłownie. Najgorszy jest zupełny brak autorefleksji firmy na temat negatywnych opinii o sposobie zarządzania. Powinny być jakieś szkolenia dla kierowników jak motywować pracowników, a tu stosuje się zamiatanie niekompetencji pod dywan. Jedyne co fajne w tej firmie to ludzie, mowa oczywiście o przedstawicielach - choć już fajni skończyli się na „mojej epoce” bo teraz już wiadomo jaka to firma wiec ktoś szanujący siebie i swoją prace nie przyjdzie dać się „gnoić” - dosłownie dla „góry” jest się od początku: kłamca, (usunięte przez administratora) nierobem. (No tak plany robią się same????♀️). oto moje refleksje. Jeśli gdzies nie serwują szacunku trzeba wstać i odejść od stołu. Zatem: Minusy: * Bardzo niski poziom szkoleń wewnętrznych - Np. na prośbę lekarza o wiedzę dodatkowa, został on odesłany do szukania sobie na stronach na własna rękę plus własne pieniądze bo Product Manager badaniami nie dysponuje. Plus Błędy na ulotkach. * Brak jakiejkolwiek strategii dla promowanych produktów. * Po pracy - milion tabelek do wypełnienia - nie wszystkie zgodne z prawem farmaceutycznym. * Stara prawda głosi, że pracownicy przychodzą do firmy ale odchodzą już od szefa. Zdecydowanie prawda. Lista grzechów, jaką popełniają managerowie/kierownicy jest długa. Nieznoszenie sprzeciwu, unikanie odpowiedzialności czy nadmierna kontrola to tylko niektóre z nich. W wielu organizacjach kierownikami wciąż zostają pracownicy ze względu na ich staż pracy przy czym nie weryfikowana jest kwestia ich kompetencji managerskich. To w dłuższej perspektywie prowadzić może do utraty najbardziej wartościowych pracowników ????♀️ * jeśli nie wykonujesz poleceń jesteś zastraszany, ze zostanie Ci obniżona pensja lub etat. * Nie pracuje, bo był brak zgodności co do zadań tabelkowych, prezentacyjnych (gdzie promowana na prezentacji jest konkurencja - nazwa leku konkurencji pada częściej niż firmy w której się pracuje. I nie masz prawa tego zmienić) te i pare innych rzeczy dla mnie były nie do przyjęcia. Są firmy które przestrzegają zasad równej konkurencji i Compliance. Więc jak firma pokazała swoją taktykę i metodologię to był czas na rozstanie. I to była dobra decyzja. * Totalny brak komunikacji - zarówno w jedna jak i druga stronę - nie masz prawa się odezwać. Bo Ty tu nie jesteś od myślenia, a od wykonywania poleceń. W nawiązaniu do braku komunikacji przyklad z ostatniej chwili informują o braku leku, którego juz zaprzestali produkować, a nadal pozostaje komunikt, ze jest to promocja numer 1. Brak szacunku do Lekarzy, jak również przedstawicieli. * Wynagrodzenie żenująco niskie, nawet w POZ jest większe już nie wspominając o budżetach promocyjnych. Zdecydowanie nie polecam. Szkoda nerwów i zdrowia. Każdy inny pracodawca będzie mniejszy złem i lepszym wyborem.
A jaki czas udalo ci się przepracowac w firmie? Piszesz o żenująco niskim wynagrodzeniu, zakładam ze chodzi o najnizsza krajową? :( Najbardziej ciekawi mnie jak wygląda rekrutacja? :) Trzeba mieć doświadczenie?
Niestety, ale wszystkie negatywne opinie o VIPHARM to szczera prawda. Poziom zarządzania to głęboki (usunięte przez administratora) zaczynając od niestabilnej emocjonalnie i niekompetentnej pani dyrektor otoczonej wianuszkiem klakierów, których jedyną kompetencją jest wazeliniarstwo. Przedstawiciele, żeby mieć święty spokój, muszą się ze wszystkim zgadzać, zapytani o opinię wiedzą, że nie mogą w żadnym razie powiedzieć szczerze co myślą, zawsze kiwają głowami i biją brawo. W innym przypadku są na cenzurowanym. Jeśli chcesz tu przetrwać to musisz zidiocieć, albo udawać idiotę, musisz każdego dnia malować trawę na zielono i oczywiście bić brawo pani dyrektor. Nikt nie oczekuje, że będziesz mądry, nikt nie zainwestuje w Twój rozwój, nikt nie będzie Tobą kompetentnie zarządzać ... Zarządzania nie ma, marketing nie istnieje (PM nie ma podstawowej wiedzy medycznej i na każdym kroku robi błędy), szkolenia nie istnieją a te prowadzone przez pracowników firmy tylko obnażają ich liczne niekompetencje ugruntowując ich poziom dobrego samopoczucia i niewiedzy.
wypisujesz to wszystko , a tak naprawdę to jedna wielka bzdura!! boli Ciebie bo zwolnili Ciebie za brak wychodzenia do pracy i teraz się wyzywasz ! szok . Twoj gps - pokazał prawe o Twoim podejściu do pracy. Jesteśmy w firmie nowymi pracownikami - mają prawo nas sprawdzać w 100% .
Trzeba być MISTRZEM żeby nie wychodzić do pracy i przy rosnących planach robić plany i brać premie. Widać że o pracy i jej wpływu na wynik masz pojęcie niewielkie. O mojej pracy wypowiedzieć się mogą tylko lekarze, ponieważ nikt z organizacji nie ma o tym pojęcia, kierownik, nawet nie ma takiej wiedzy, ponieważ w standardzie jego pracy z REP jest picie kawy w kawiarni a nie wspólna praca na wizytach, ale co ty tam wiesz...
Byłam na rozmowie do linii onko. Chcecie REPa z doświadczeniem za 7,5 tys. brutto na dwa województwa w linii specjalistycznej? Nie dziwcie się, że ogloszenie dalej wisi na pracuj.pl Firmie Vipharm chyba trochę rynek i rzeczywistość odjechała... Powodzenia
A jak wyglądała rekrutacja? Chodzi mi o to czy była zdalna czy stacjonarna rozmowa? I kto przeprowadzał rozmowę rekrutacyjną? I czy ta podana kwota to była kwota do ewentualnej negocjacji, czy nie było miejsca na dyskusję o pensji?
Hehehe ja też byłam na tej rekrutacji ... ale nawet gdyby zaproponowali wyższe wynagrodzenie to nie chciałabym tam pracować. Zapytajcie ludzi z terenu, same fatalne opinie o firmie o kierownikach, a o Pani dyrektor to nie wspomnę :) tą firmą to relikt średniowiecza
Czyli z tymi z terenu osobiście rozmawiałaś? napiszesz co tam konkretnie wyszło, że masz takie przekonanie?
Żenada…Słaby poziom targetu,rozmowy kwalifikacji.i produktów.Po komentarzach tutaj odpuściłam i nie przyjęłam propozycji. To prawda,co piszą,zebrałam info z terenu.
Firma dyskryminuje pracowników z powodu ciąży.
@inny PN zastraszani? W jaki sposób?
Czy pracodawca Vipharm S.A. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Nie ma szans na rozwój w tej firmie, motywować nie potrafią ale potrafią obiecywać i zapraszać ludzi. Zdecydowanie nie polecam. Im dalej tym lepiej.
Nie ma tu docenienia pracownika i niestety nie rozmawia się z ludźmi. Nic nie dostaniesz, obiecają a później zmienią zdanie...cały Vipharm. Stare samochody, słabe premie a raczej ich brak. Menedżerowie robią co im góra powie, zero decyzyjnosci. Przykre ale prawdziwe. Radze poszukać czegoś innego.
Bardzo często wypowiadają się tutaj ludzie o negatywnym podejściu do życia. Jak się robi swoje to firma jednak wypłaca premie zgodnie z zasadami. Jednak prawda jest taka , że system motywacyjny jest bardzo słaby zwłaszcza dla najlepszych. (robiących najwięcej sprzedaży) W firmie odchodzą co chwilę "starsi przedstawiciele" co tylko daje narzędzia do likwidacji stanowisk - rok do roku jest coraz mniej przedstawicieli (chwilowe oszczędności, nie dające efektu długofalowego). Wniosek jest jeden: albo firma się kurczy albo odkłada fundusze na otwarcie nowej linii. Niestety obawiam się, że jest to pierwsze. Brakuje w tej firmie powiewu świeżości. (nie ma awansów, nie ma lepszych narzędzi do pracy) jest tylko Pani Ania, która jest na "nie". :-)
To na jakie premie można dokładnie liczyć? Czy prócz nich jakieś inne benefity są lub dodatki np. bony? Dlaczego starsi przedstawiciele co chwile odchodzą? Czy myślisz, że istnieje szansa, że w najbliższej przyszłości coś się zmieni na lepsze?
Tak, pracownik otrzymuje prezent ze świątecznymi gadżetami reklamowymi, które nie trafiły do lekarzy, np.: bombkę z cukierkami, płytę z kolędami, świece Caritasu.
Nie dajcie namówić się. I tak uciekniecie
@@ i na obietnicach się kończy?
Kierownicy są od początku wirusa zastraszani przez te 2 panie i później zastraszają przedstawicieli - Ciężko się tu pracuje jako PN. Zero motywacji.
Działem Sprzedaży zarządzają 2 Panie, które nigdy nie pracowały w terenie. Nie słuchają ludzi z sprzedaży. Nie mają zielonego pojęcia o pracy PN. Czepiają się najlepszych o pierdoły zwłaszcza w ONKO.
Jak firma działa w dobie koronawirusa ?
Witajcie, żyjemy w okresie zastraszania wirusem. Jak zapewne każdy z właścicieli, prezesów firma farmaceutycznych wie , że jest to okres przejściowy i prędzej czy później wrócimy do pracy – extra zmotywowani : ) . Reprezentujemy Dział Sprzedaży – to dzięki niemu każda firma farmaceutyczna funkcjonuje. Ja się akcja wirus zakończy to jedni przedstawiciele wrócą do pracy dodatkowo zmotywowani : ponieważ ich firma zachowa się Fair-Play (Wypłaci premię, nie zmniejszy wynagrodzeń, nie dokona redukcji etatów) …. Niestety będą też firmy , których przedstawiciele wrócą do pracy z nastawieniem: podczas wirusa firma zaoszczędziła pokazując co myśli o ich pracy przed wirusem – o tym jak zbudowali rynek . Pragnę zaznaczyć poziom oszczędności na paliwie. Pamiętajmy też, że konkurencja też nie pracuje – więc nie zabiera udziałów w rynku. Oczywiście pewne decyzje są ekonomicznie wytłumaczalne, jednak oszczędzanie na dziale sprzedaży może w przyszłości przynieść przykry efekt "JOJO". Mam nadzieję, że moja wiadomości trafi do wszystkich Prezesów i Dyrektorów firm farmaceutycznych. Pozdrawiam Anonimowy Przedstawiciel.
Podpowiedzcie jak przebiega rekrutacja nowych ludzi do firmy?
Hej! Czy ktoś się orientuje ile etapów rekrutacji jest w tej firmie?
wpadlem tu bo pojawilo sie ogloszenie po konetarzach wnioskuje firma krzak dziekuje za uwage, a dla gory mówie to pochyla w dol:)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Vipharm S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Vipharm S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Vipharm S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 6, z czego 0 to opinie pozytywne, 4 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Vipharm S.A.?
Kandydaci do pracy w Vipharm S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.