Słaba wypłata, ciężka praca, całkiem spoko atmosfera - cała firma w skrócie. Stawka dla magazyniera - trochę ponad 3000 (minimalna krajowa + premia niby gwarantowana), pierwsza podwyżka dopiero po roku, można zarobić powyżej 4k z tego co pamiętam ale po paru latach pracy Praca jest ciężka, odwijanie kilkunastu metrów kabla albo przenoszenie ciężkich rzeczy jak bednarki / bębny - to niestety codzienność Atmosfera i sami ludzie są w porządku nie ma do czego się przyczepić Firma faktycznie przeprowadza szkolenia (stanowiskowe, bhp itd), wypłaty na czas (co jest normą tak mi się wydaje), jakieś benefity są Realnie firma wata uwagi na stanowisku magazyniera jeżeli nie przeszkadza ci faktyczna ciężka praca - za moim zdaniem śmieszne pieniądze, obecnie można znaleźć dużo lepszą pracę na tym stanowisku (ja ze swoim doświadczeniem dostałem pracę za 1900 więcej na start przy 8h dziennie z dużo lżejszymi produktami)
Jeśli chodzi o kryteria przyznawania awansu to nie bierzemy pod uwage przeprawcowanych lat, a raczej poziom posiadanych kompetencji najlepiej popartych kwalifikacjami. Tak naprawdę nalezy wykazać się ambicją, otwartością i pewnego rodzaju derterminacją. Jeśli pracownik angażuje się w usprawnianie swojej pracy i pokazuje, że identyfikuje się firmą i chce ją zmieniac na lepsze to taki pracownik jest na początku listy przy awansach zawodowcyh. Często też proponowane są dodatkowe szkolenia lub nawet wysłąnie do "szkoły" w celu ugruntowania wiedzy, któa jest niodzowna przy pełnieniu stanowska kierowniczego. Trzeba po rostu rozmawiać z przełożonym lub nawet zarządem na temat swoich pomysłów na zmiany w firmie. Zachęcam wszystkich /nie tylko w KABISie/ do rozmowy z przełożonym lub innym menadżerem.
Czy w Kabis jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Czy zawsze przełożeni są nastawieni na pomoc w rozwiązywaniu problemów, chodzi mi o to żeby pracownik się nie sparzył jeśli nie otrzyma zrozumienia? Macie w planach utworzyć stanowisko pracy, które będzie zajmowało się głównie takimi sprawami?
Widziałem, że firma szuka przedstawiciela handlowego. Oferują m.in. laptop i samochód służbowy. Zastanawiam się, czy to praca w większości mobilna, czy częściowo wykonywana stacjonarnie. Ktoś wie?
Czyli przez kontakt mailowy można mieć pewność, że chociaż zostanie się zaproszonym na rozmowę? Ja osobiście chcę się odnieść do pracy jako specjalistka ds. zakupów pośrednich. Zabrakło mi w ogłoszeniu najważniejszego, a mianowicie wysokości pensji. Możecie Państwo podać orientacyjne widełki? Skoro jest to praca od zaraz, to od kiedy mogę zacząć? Jestem zdecydowana.
Dobry wieczór, w odpowiedzi informuję: 1. Kontakt mailowy pozwala złożyć swoje dokumenty w procesie rektutacyjnym. 2. Nie wiem gdzie Pani znalazła ogłoszenie poszukiwania przez KABIS Sp. z o.o. - Specjalistki ds. Zakupów Pośrednich w naszej strukturze nie mamy takiego stanowiska. 3. W naszej firmie obowiązuje system relatywnie niskich podstaw i bardzo atrakcyjnego systemu prowizyjnego /nie ma tutaj ograniczeń odgórnych/ - każdego miesiaca jest premia - mniejsza lub większa, ale jest. Taki system pozwala bardzo szybko weryfikuje osoby, które szukają zatrudnienia a które możliwości zarobienia. Jeśli ktoś szuka tylko etatu, aby odpocząć to nie powinien nawet wysyłac CV. Na naszej stronie znajdzie Pani adres na który warto wysłac CV jeśli zgadza się Pani na ww. system wynagrodzeń.
Jak dużo osób pracuje w Kabis?
Hej, poczytałam tutaj trochę komentarze, i dużo osób napisało, że zarobki u nich są słabe, tylko w sumie nikt nie napisał konkretnej kwoty, a oczekiwania mogą być różne. Ja do tej pory kokosów też nie zarabiałam w innych firmach. Ile wyciągnę jako przedstawiciel handlowy z ogłoszenia?
No cóż, trudno odpowiedzieć tak precyzyjnie. System wynagrodzeń w Dziale Handlowym jest tak skonstruowany, że nie ma szklanego sufitu. Pensja przedstawiciela handlowego skłąda się z postawy, która jest relatywnie niska, ale bardzo atrakcyjny system prowizyjny. Już kilkukrotnie wypłacaliśmy pensje pięciocyfrowe z inną cyfrą początkową niż '1'. Nasz autorski system szybko weryfikuje, czy ktoś chce być zatrudniony, czy chce zarabiać ;) Decyzja zawsze należy do kandydata.
Chciałbym jednak Was jakoś zweryfikować przed rozmową. Jak jest skonstruowany system prowizyjny i jakie generuje kwoty, przy realizacji poszczególnych celów sprzedażowych? Tym bardziej, że jak sam piszesz, podstawa jest relatywnie niska. I czy macie coś przeciwko zatrudnianiu na umowę o pracę na czas nieokreślony?
W jaki sposób chciałbyś zweryfikować nas❓ Najprościej byłoby spotkać się i na takim spotkaniu można dokonać symulacji ewentualnej prowizji. System prowizyjny jest naszym know-how i nie publikujemy go w ogólnodostępnych miediach tj. internet. Proponuje wysłać maila na adres praca@kabis.pl - i powołać się na wpis na goworku. My zaś w odpowiedzi poinformujemy jakich danych potrzebyjemy do wykonania symulacji prowizji. Pierwsza umowa zawsze jest na czas okreslony, ale kolejne już mogą być na czas nieokreslony.
Uważam, że każdy wolałby wiedzieć ile mniej więcej, żeby zdecydować się na udział w rekrutacji, bo to jednak trwa, a ofert jest dużo. Przedstawiciel handlowy ma B2B czy umowę o pracę? Byłbym wdzięczny jakby ktoś z pracowników jednak podał te stawki.
Aby odpowiedzieć ile zarobi Przedstawiciel Handlowy potrzebujemy uzupełnić dane sprzedażowe: obroty [w cenach zakupu] + marża [PLN] w rozbiciu na Klientów. Najlepiej zrobić to na zasadzie: X klientów obrót 10 tys. każdy i marża XX% X klientów obrót 20 tys. każdy i marża XX%; X klientów obrót 50 tys. każdy i marża XX%, X klientów obrót 100 tys każdy i marża X% ----------------------------------------------------------------- Wynagrodzenie: XX.XXX PLN brutto na umowę o pracę ;)
Dział montażu, 3000 na start z czego część w premii uznaniowej. Pieniądze potrafią się nie pojawić na czas. Łamany kodeks pracy poprzez wymyśloną przerwę w czasie prywatnym, oraz nakazane urlopy w dni gdy firma jest zamknięta. Praca ciężka, pensja zależna od tego jakiej marki szafy są do zrobienia. ludzie w porządku oprócz kierownictwa. Taki trochę (usunięte przez administratora) Lepiej iść na kasjera do lidla.
A za jakie zadania dają premie uznaniowa? Długo się czeka na kasę, Tobie ile najdłużej zdarzyło się czekać? Masz umowę na stałe?
Bardzo dziękuje za opinię. Sprawdzimy to wszystko. Chciałbym podkreślić tylko, że... bardzo dużo młodych stażem pracowników oprócz 'umiejętności szybkiego uczenia' i bardzo dużych oczekiwań nie posiada żadnych innych umiejętności. W miarę pozyskiwania umiejętności technicznych oraz poprawiania swojej wydajności zarobki również rosną. Dlaczego nie było tak w Pana przypadku - szkoda, że nie zwrócił się Pan z takim pytaniem do swoich przełożonych. Co co płacenia wynagrodzeń na czas - osobiście pracuje w tej firmie ponad 15 lat i nie zadrzyło się, aby pensje wyszły później. Kodeks pracy jasno określa warunki zatrudniania i mimo wielu kontroli nigdy nie mieliśmy z tym najmniejszych problemów. Premia uznaniowa - jest składnikiem wynagrodzeń, który tylko w wyjątkowych sytuacjach jest regulowana w dół. Rzadko pracownik zmusza firmę do dyscyplinowania go odebraniem takiej premii. Jeśli chodzi o dobór szaf to zasada jest taka, proste i łatwe szafy montują młodzi pracownicy pod okiem Kierowników, im bardziej doświadczony pracownik pracownik tym trudniejsze otrzymuje zlecenia. O tym zawsze decyduje Kierownik, bo to On w końcu odpowiada za realizację zlecenia przed firmą i Klientem. Niestey ta metodologi sprawdza się u nas od wielu wielu lat i nie zamierzamy tego zmieniać. Panie @Elektromonter, życzymy Panu znalezienia łatwiejszej pracy na kasie w markecie, być może nie lubi Pan pracy, która uczy zawodu i wymaga skupienia oraz stałego podnoszenia swoich kwalifikacji. W Polsce jest kilkadziesiąt tysiecy marketów, sklepów i innych punktów sprzedaży, tam też szukają pracowników do pracy. Należy jednak pamiętać, że wiele marketów już teraz zamienia pracowników kasami automatycznymi, co jasno okresla jaki zawód jest perspektywiczny.
Droga Pani, premia uznaniowa jest bardzo niewielką częścią całego wynagrodzenia. Premia uznaniowa jest tylko i wyłączne elementem do ostatecznego dyscyplinowania pracowników. Elementem motywacyjno-nagradzającym jest premia "przerobowa" oraz dodatkowe nagrody za coś więcej niż zakres obowiązków. Opóźnienia w dostarczaniu wynagrodzenia - nie stwierdziliśmy takich w ciągu ostatnich 15 lat, ale być może opóźnienie wynikało w przekazywaniu pieniędzy z banku do banku - na to nie do końca mamy wpły jako pracodawca. Na początku zawsze są to umowy czasowe, ale docelowo wszyscy pracują na umowę o pracę.
Gdzie tam na kasę do Lidla, nie z takimi umiejętnościami, zaraz otwiera się TRUMPF.Huettinger w Annopolu, koło Kabisu, tam znajdziesz pracę gdzie Cie docenią i będziesz mógł zarobić uczciwe pieniądze, nie jak tutaj za (usunięte przez administratora) i to tego najtańszego. Tak samo blisko będziesz miał, a wiem że to jest ważne w pracy, aby nie tracić czasu, bo to wielu trzyma w Kabisie, co jest straszne. Dlatego zachęcam wszystkich pracowników Kabisu, zapraszamy do firmy TRUMPF.Huettinger, jak chcesz pracować to zarobisz, bez żadnej łaski i praca dla wszystkich.
Rozmowa z kierownikiem logistyki. Bardzo fajna rozmowa i na wesoło, super człowiek, ale też widać że nie da sobie w kaszę dmuchać i chyba jest wymagający. Piewszy raz ktoś tak ze mną rozmawiał i w dodatku konkretnie.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Słaba wypłata, ciężka praca, całkiem spoko atmosfera - cała firma w skrócie. Stawka dla magazyniera - trochę ponad 3000 (minimalna krajowa + premia niby gwarantowana), pierwsza podwyżka dopiero po roku, można zarobić powyżej 4k z tego co pamiętam ale po paru latach pracy Praca jest ciężka, odwijanie kilkunastu metrów kabla albo przenoszenie ciężkich rzeczy jak bednarki / bębny - to niestety codzienność Atmosfera i sami ludzie są w porządku nie ma do czego się przyczepić Firma faktycznie przeprowadza szkolenia (stanowiskowe, bhp itd), wypłaty na czas (co jest normą tak mi się wydaje), jakieś benefity są Realnie firma wata uwagi na stanowisku magazyniera jeżeli nie przeszkadza ci faktyczna ciężka praca - za moim zdaniem śmieszne pieniądze, obecnie można znaleźć dużo lepszą pracę na tym stanowisku (ja ze swoim doświadczeniem dostałem pracę za 1900 więcej na start przy 8h dziennie z dużo lżejszymi produktami)
Czy ta praca nadaje się jako pierwsza praca dla osoby po szkole, bez doświadczenia? Można tu zdobyć to pierwsze doświadczenie? Zatrudniają w ogóle takie osoby?
Większość kadry zarządzającej w KABISie to osoby rozpoczynające swoją karierę u nas od szeregowych stanowisk. Dodatkowo wielu naszych pracowników zmieniając pracę również awansuje, więc chyba można powiedzieć że TAK. Polecam wykazać się ambicją i odwagą. Rzadko się zdarza, że ktokolwiek się domyśli co tam siedzi w głowie młodych pracowników.
Czy można liczyć na jakąś większą pensję w zamian za wyrobienie nadgodzin? A moze można sobie dorobić do wypłaty pracą np w soboty? Można tak to rozwiązać czy jest tylko 8 godzin dziennie i koniec?
Istnieje możliwość pracy w nadgodzinach nie tylko w ramach pracy w Magazynie. Zawsze należy rozmawiać z przełozonym o takich 'chęciach'.
Z tego co wiem to nadgodzin w Kabisie nigdy nie było i nikt ich nie proponował za dodatkowe PLNy, wręcz można było dostać (usunięte przez administratora) za to że się samemu przyszło bez poinformowania kierownika. Na nadgodziny przychodzisz tylko przed inwentaryzacją(półtorej godziny dziennie, 2tygodnie-miesiąc przez inwenturą) łącznie 10h w pracy żeby ogarnąć swój "rejon" na magazynie. W sobotę firma nie pracuje. Także prócz gołej pensji na start + tzw premii nie dorobisz więcej. Przynajmniej na stanowisku magazyniera.
Pani Marto, musimy upożądkować tą rozmowę. 1. Nagdodziny są wtedy kiedy to pracodawca zwraca się z tym do Pracownika - nie odwrotnie. Wynika to z tego, że każdy kto ma zapłacić za nadgodziny wiedział o takowych. Taka praktyka jest we wszystkich firmach - jest to regulacja wynikajaca z Kodeksu Pracy. 2. Tak w ramach pracy w magazynie możliwość pracy w magazynie jest mozliwość pracy w godzinach działania firmy tj. od 7:00 do 17:00. Po 17:00 godzinie musi być ktoś kto po zakończeniu pracy zamknie firmę. Tutaj nic więcej nie poradzimy ;( 3. Praca w nadgodzinach jest możliwa - wystarczy wyjść z pewną inicjatywą do kierownictwa firmy - dodam, że w KABISie poza kierownictwem magazynu są jeszcze inni kierownicy, a nawet jeden dyrektor. Nie mniej jednak to Pracownik powinen wyjść z inicjatywą - nie mamy umiejętności czytania w myślach innych ludzi. 4. Poza pracą w magazynie są też inne działy, które okresowo potrzebują wsparcia i tutaj jest pole na pracę w nagdodzinach, ale też należy się po prostu spytać. Na koniec moge tylko powiedzieć jedno - jeśli ktokolwiek /nawet ja piszący ten komentaż/ będziemy czekać na to, że nasz pracodawca lub przełozony sie domysli czego chcemy to na czekaniu się to zakończy. Musimy odważyć się i porozmawiać ze swoim przełożonym. A najważniejsze jest po pierwsz zadanie pytanie przełozonego - co powinienem zrobić, aby więcej zarabiać❓ Każdy przełożony powinien udzielić takiej odpowiedzi. Pani Marto, czy na 100% jest Pani pewna, że Pani mężczyzna jest na tyle odważny, że się zapytał o możliwości 'dorobienia', czy być może tylko tak Pani powiedział, aby mieć 'to' z głowy.❓❗❓
Wspomniałeś w swojej opinii, że są jakieś benefity. Możesz to rozwinąć? Ubezpieczenia, Multisport? Na co konkretnie można liczyć? Połowa sukcesu to już pozytywna atmosfera, więc to jak najbardziej na plus.
Potwierdzam, wśród benefitów posiadamy pakiet ubezpieczenia medycznego a także kartę MultiSport. Poza tym swoim pracownikom, którzy chcą podnosić swoje kwalifikację proponujemy współfinansowanie lub finansowanie studiów, kursów i szkoleń - tutaj zastrzegamy sobie prawo wyboru uczelni i kierunków, których dotyczą programy współfinansowania [lub finansowania] kosztów. Szczegóły są zawsze dostępne w Kadrach lub u Kierownictwa firmy.
Takie finansowanie studiów wiąże się z umową lojalnościową? To jest jakoś indywidualnie ustalane czy są jakieś standardowe warunki przy takiej operacji? Czy sprawdzacie wyniki na takich finansowanych studiach?
Finansowanie studiów jest powiązane z umową lojalnościową. Warunki są objęte tajemnicą ;) Każda ze stron musi się zgodzić na warunki, aby doszło do podpisania umowy. Oczywiście mamy pewne założenia co do warunków, ale jesteśmy otwarci na 'pewną elastyczność negocjacyjną'.
Jak to fajnie wszystko w teorii wygląda, jak to KABIS opisuje że wystarczy przyjść z inicjatywą lub wspomnieć / powiedzieć kierownikowi(byle któremu bądź nawet dyrektorowi) że chciałoby się więcej zarobić/zarabiać. Pytanie co wtedy? Otóż już odpowiadam. Sytuacja miała miejsce w KABISie Kierownik Zbigniew(celowo zmieniam imiona by draki nie było) pyta się magazyniera Jana widząc że coś go trapi: - Janie, coś się dzieje? Jan odpowiada: - Chciałbym więcej zarabiać. Kierownik Zbigniew odpowiada Janowi odwracając się na pięcie: - no to musisz coś zmienić w swoim życiu Jan milczy bo co ma odpowiedzieć. Po paru msc pracy bez jakiejkolwiek propozycji ze strony kierownika lub innych kierowników(bo być może z kimś Zbigniew na ten temat rozmawiał) jak można by sobie dorzucić grosza do wypłaty postanawia w końcu posłuchać się jego rady (zmienić coś w swoim życiu) i odejść z pracy. KONIEC. Być może teraz zmienili się kierownicy i/lub dyrektor którzy nie mają wywalonych gratów na pracownika magazynu i jednak postarają się zaproponować jakąś dodatkową pracę człowiekowi w ciągu kilku miesięcy a być może i szybciej lub też nie i temat pójdzie w zapomnienie. Być może Jan źle sformułował swoją odpowiedź na pytanie kierownika i po przecinku powinien zadać pytanie co powinien zrobić?(jak to KABIS napisał) Może wtedy kierownik udzieliłby mu innej odpowiedzi, choć szczerze w to wątpię. Na koniec liczę że jednak w tym KABISie zmieni/zmieniło się coś na lepsze w kwestiach płacowych i ewentualnym dorobieniu sobie do pensji.
Pani @Marto, rzeczywiście Jan nie potrafił wyrazić swoich myśli. Być może jeśli zgłosiłby się do Kierownika z pytaniem co mógłby zrobić, aby wiecej zarabiać odpowiedź byłaby zgoła inna. Wielu naszych Kieroników startowało od stanowiska magazyniera. Wykazali się zaaangażowaniem i ambicją, aby robić coś wiecej i zarabiać wiecej. Z pryzkrością tylko stwierdzam, który z przysłowiowych Janów, jest otwarty na naukę i diametralną zmianę swojego życia?!?? Czy to w KABISie, czy też w innych firmch takie sytuacje będą i nie unikniemy ich bez obopólnej współpracy. Po prostu trzeba rozmawiać.
Czyli u was istnieją realne szanse na awans? Wnioskuję po tym, że wielu kierowników zaczynało od stanowiska magazyniera. Mogę wiedzieć, jaki trzeba mieć staż pracy u was, żeby móc ( oczywiście spełniając też inne wymagania) liczyć na taki awans?
Jeśli chodzi o kryteria przyznawania awansu to nie bierzemy pod uwage przeprawcowanych lat, a raczej poziom posiadanych kompetencji najlepiej popartych kwalifikacjami. Tak naprawdę nalezy wykazać się ambicją, otwartością i pewnego rodzaju derterminacją. Jeśli pracownik angażuje się w usprawnianie swojej pracy i pokazuje, że identyfikuje się firmą i chce ją zmieniac na lepsze to taki pracownik jest na początku listy przy awansach zawodowcyh. Często też proponowane są dodatkowe szkolenia lub nawet wysłąnie do "szkoły" w celu ugruntowania wiedzy, któa jest niodzowna przy pełnieniu stanowska kierowniczego. Trzeba po rostu rozmawiać z przełożonym lub nawet zarządem na temat swoich pomysłów na zmiany w firmie. Zachęcam wszystkich /nie tylko w KABISie/ do rozmowy z przełożonym lub innym menadżerem.
Czy Kabis zatrudnia studentów?
Czy w Kabis jest skuteczna reakcja na zgłaszane przez pracowników problemy?
Mnie ciekawi, czy jest jakaś ścieżka zgłaszania uwagi do HR? Wiecie, jakaś skrzynka na kartki z tymi uwagami? Specjalny mail? I inne takie?
Oczywiście, że jest taka skrzynka, masz ją w każdym pomieszczeniu, wystaje z niej niebieski worek. Największą skrzynkę na największe problemy znajdziesz przy bramie rozsuwanej na placu magazynu. Jeżeli widzisz problemy, chcesz się nimi dzielić i szukasz rozwiązania, to aż mi Ciebie szkoda, bo dobry z Ciebie pracownik tylko źle trafiłeś, tego nikt tutaj nie docenia. Tutaj nikogo nic nie obchodzi i nikt nie rozwiązuję problemów, jak już to tylko przez przypadek. Wybór jest prosty, pracujesz z problemami, albo odchodzisz - nic nie poradzisz, ale można przywyknąć, musisz uwierzyć na słowo.
Pytanie jakiego kalibru macie tutaj problemy? Może to jakieś błahostki z którymi da się pracować po prostu? Z warunkami pracy i kasą wszystko ok? No i czy atmosfera też sprzyjająca do tego żeby efektywnie pracować?
Odnoszę wrażenie, że pracujemy w dwóch różnych firmach. Pracuje tutaj juz ponad 15 lat i nie zdarzyło się jeszcze, aby nie miał czasu na porozmawianie na temat problemów i próby ich rozwiązania. Tak się zastanawiam... czy Pan @Zasiedziały przynajmniej raz spróbował zgłosić się do kogokolwiek z rozwiązaniem problemu? Wielu pracowników, którzy chcieli wspólnie rozwiązywać problemy jest teraz na stanowiskach kierowniczych ;) Być może 'te problemy' są problemami tylko jednego pracownika i tylko On je widzi. Zapraszam do aktywniejszego kontaktu z kierownictwem firmy.
Pani Agato, w życiu nauczyłem się jednego. Ludzi dzielimy na dwie grupy. Pierwsza to taka, która szuka sposobu, a druga to taka która szuka powodu. Ewidentnie Pan @Zasiedziały jest w tej drugiej grupie - szuka powodu, aby nie rozwiązywac problemów. Cóż bez jego odwagi i aktywności nic nie poradzimy. Zaręczam, że każdy kierownik i dyrektor w KABISie chętnie wysłucha pracownika, który przychodzi z propozycją rozwiązania problemu.
Każdy pracownik ma prawo zgłosić się z propozycją rozwiązania problemu do swojego bezpośredniego przełożonego, a nawet może zgłosić się do przełożonego swojego przełożonego. NIe jesteśmy dużą firmę i nie tworzymy jakiś sformalizowanych zasad zgłaszania problemów. Wybraliśmy formę bezpośrednich kontaktów z przełożonymi ;) Miłego dnia.
Pani @Mario, w naszej firmie stosujemy metodę bezpośrednich kontaktów z przełożonymi jesli chodzi o zgłaszanie rozwiązań problemów. Jesteśmy dość małą firmą i tworzenie jakiś sformalizowanych zasad zgłaszania problemów nie jest nam potrzebne.
Sugerujesz, że ta osoba szuka powodów, żeby nie rozwiązywać problemów. Ale powiedz mi jedną rzecz, czy rozwiązywanie problemów ewentualnych w pracy to jest obowiązek pracodawcy czy pracownika? Nie ma tam jakiegoś rzecznika pracowników, który by wyszedł z inicjatywą w przypadku problemów?
Droga Pani, nasza firma zatrudnia około 70 osób. Nie jesteśmy jakimś dużym przedsiębiorstwem i nie tworzymy tego typu stanowisk. Każdy pracownik bez względu na zajmowane stanowisko może zgłosić się do przełożonych z propozycją rozwiązań zauważonych problemów. Nie jesteśmy wstanie odpowiedzieć dlaczego jakiś pracownik tego nie zrobił - być może brak odwagi lub inny powód spowodował, że problem został tylko do wiadomośi pracownika - ubolewamy nad tym, ale nie możemy nic na to poradzić. W odpowiedzi na Pani pytanie kto powinien rozwiązywać ewentualne problemy - chciałbym poinformować, że wszyscy wspólnie powinni rozwiązywać. Najlepsze efekty przynosi stosowanie metody rozwiązywania problemów razem z pracownikami, ktrych "zgłoszone problem y dotyczą". Po pierwsze nikt lepiej nie wie co powinno i jak byc zmienione jak osoby których dotyczy problem, a po drugie inaczej podchodzi sie do propozycji rozwiązań swoich, a inaczej do rozwiązań - obcych - kierowników czy zewnętrznych firm konsultingowych.
Czy zawsze przełożeni są nastawieni na pomoc w rozwiązywaniu problemów, chodzi mi o to żeby pracownik się nie sparzył jeśli nie otrzyma zrozumienia? Macie w planach utworzyć stanowisko pracy, które będzie zajmowało się głównie takimi sprawami?
Widziałam na stronie firmy, że rekrutują na przedstawiciela handlowego. Jest tam informacja o elastycznym czasie pracy i jestem ciekawa jak on mniej więcej wyglada? Poza tym jak działa system premiowy? Liczy się zrobiony wynik?
Pani Agato, tak rekrutujemy na stanowisko Przedstawiciela Handlowego, którego nie rozliczamy za siedzenie przez cały dzień przed monitorem. Przedstawiciele Handlowi mają dość niską podstawę i bardzo atrakcyjny system premiowy, który pozwala z jednej strony szybko zweryfikować kandydatów pod kątem, czy chcą być zatrudnieni, czy chcą pracować i zarabiać❓ Z drugiej strony nasz system premiowy nie powoduje, że nie istnieje tzw. 'szklany sufit'. Wielu kandydatów jacy pojawiają się na rozmowach często szukają 'ciepłej posady' opowiadając jak to oni nie będą pracować. Nasz system szybko weryfikuje takich kandydatów. Jeśli ktoś rzetelnie pracuje to bardzo dobrze zarabia. Szczegóły przedstawiamy zawsze na rozmowie rektutacyjnej - zapraszamy do złożenia aplikacji.
Zgadzam sie, bardzo slabe pieniadze w porownaniu do wykonywanej pracy. Dopiero od niedawna pensje w magazynie wzrosly do okolo 4k po tym jak kilka osob zlozylo wypowiedzenia i kierownictwo wystraszylo sie ze znow beda masowe odejscia. W innych działach zarobki rowniez wygladaja bardzo slabo. Szkolenia? Lepiej nie mowic... To prawda, czasem mozna awansowac, ale tylko dlatego ze po takich stawkach nikt normalny nie przyjdzie tu pracowac. Jedyny plus to dobra atmosfera i wyplata na czas.
Życzę powodzenia w nowej pracy - trzymamy kciuki, aby Pan znalazł pracę jako magazynier, która będzie bardzo dobrze płatna i rozwojowa. Czasami wystarczy wykazać się inicjatywą i ambicją, aby zmienić swoje życie o 180 stopni. KABIS nie jest tu wyjątkiem - każdy pracownik, który wykazał się inicjatywą i ambicją osiągnął sukces na swoje mozliwości.
Na jakie benefity można liczyć w Kabis?
Podstawowe benefity to - karta MultiSport, a także ubezpieczenie medyczne. Nie mniej jednak więcej szczegółów można uzyskać podczas procesu rekturacji.
Czy Kabis organizuje staże dla studentów?
Rekrutacja na stanowisko specjalisty ds. kluczowych kontrahentów. Na początku jest do rozwiązania kwestionariusz osobowościowy naprawdę niskich lotów, w którym autor bezpośrednio odnosi się do obowiązujących obyczajów oraz norm współżycia społecznego. Drugi etap to rozmowa z prezesem Tomaszem Nowowyeyskim, na którym dowiesz się, że ich słodki napój kabisa jest uwaga! Na wszystkich kontynentach świata przez co jest popularny wszędzie poza Polską. Żadnego wprowadzenia w struktury organizacyjne firmy, w zasadzie to było tak - nic o nas, wszystko o tobie. Rozmowa trwała godzinę, w tym czasie opowiadasz w najdrobniejszych szczegółach o przebiegu swojej edukacji, doświadczeniu i zarobkach, życiu osobistym a nawet poglądach politycznych bo Pan Tomasz nie lubi lewaków ;(. Zdziwił mnie również fakt, że wymagany w ogłoszeniu język francuski na poziomie średnio zaawansowanym został oceniony na wyższy poziom niż zadeklarowałem. A Po kilku dniach mailowe zaproszenie na spotkanie z prezesem tomaszem oraz jego żoną pt. Kaja w restauracji Villa Toscana gdzieś pod Sulejówkiem - godzina drogi samochodem. Ku memu zdziwieniu na spotkaniu pojawił się otyły i spocony koleś z dzieckiem pod pachą oraz kobieta w zaawansowanym stadium ciąży! Pełen profesjonalizm XD Spotkanie z Kaja to było coś beznadziejnego, głównie przez jej stan psychofizyczny. Bardzo łatwe pytanie chciała za wszelką cenę utrudnić podając pod wątpliwość słuszny tok myślenia. Pytanie było o marżę czyli procentowy udział w zysku, na który nie podałem wzoru - w zamian prosząc o przykładowe dane do obliczenia. Ponadto mój francuski został oceniony zupełnie odwrotnie niż na pierwszej rozmowie a na koniec byłem egzekwowany ze swojej aktywności na Twitterze. Finalnie po 3 tygodniach odpowiedź z ich strony była taka jak moja opinia na ich temat.
negatywna
Odnoszę wrażenie, że ta opinia jest o innej firmie, nie o KABIS Sp. z o.o., a o dystrybutorze napojów KABISA - MUTALO GROUP Sp. z o.o. z Kraśnika. Panie Administratorze, prosze o usunięcie tego posta z naszej strony.
Przebieg procesu rekrutacji oraz samo stanowisko jednoznacznie wskazuje na to, że nie jest to KABIS Sp. z o.o. Z informacji dostępnych w internecie można wywnioskować, że dotyczy to dystrybutora napojów Kabisa.
Czy osoby bez doświadczenia mają szansę na zatrudnienie w Kabis?
Obecnie firma poszukuje pracowników bez doświadczenia ;) Wielu pracowników zaczynało od szeregowych stanowisk, a teraz piastują kierownicze stanowiska w firmie, ale też są cenionymi fachowcami w branży. Jest jeden warunek - należy wykazać się odpowiednim zaangażowaniem i chęciami.
To super jak widzę szybko można tu awansować z tego co piszesz, ale to zasługa czego konkretnie? Macie jakieś szkolenia, nauki?
Po pierwsze każdy pracownik musi wykazać się chęcią zmiany swojej pracy na inną. Jeśli pracownik chce awansować to możliwości są - niestety największy problem jest z chęciami. Każdy pracownik, który wykaże chęć rozwoju może zostać wysłany na odpowiednie szkolenia lub nawet można starać się o dofinansowanie studiów - oczywiście muszą to być uczelnie i kierunki związane z zakresem prowadzonej przez firmę działalności.
To super, a jak wyglądają takie szkolenia? Dużo ich jest? :) Mam tez pytanie odnośnie studiów, czy trzeba być studentem zaocznym? Czy przyjmujecie państwo osoby studiujące w trybie dziennym, na niecały etat?
Ależ oczywiście droga Doroto, w firmie jest całe mnóstwo szkoleń dla kobiet, które nie boją się prawdziwych wyzwań, a dotyczą one takich zagadnień jak: pielenie grządek, skubanie gęsi, dojenie krów, szorowanie przypalonych garów. Mam nadzieję, że zaspokoiłam Twoją ciekawość.
Jak wygląda ścieżka kariery w Kabis? Czy trudno jest zdobyć awans?
Większość kadry menadżerskiej rozpoczynała swoją karierę od szeregowych stanowisk w KABISie. Wielu też naszych pracowników piastuje stanowiska menadżerskie w innych firmach. Od bardzo długiego czasu na rynku jest opinia, że KABIS jest dobrą kuźnią talentów. Niestety jak to zawsze bywa wszystko zależy od pracowników - od ich ambicji, zaangażowania i chęci uczenia się.
Niedługo firma będzie poszukiwała pracowników do magazynu, bo ludzie się zwalniają - szczerze odradzam. Brak perspektyw, niekompetencja, brak kultury i poszanowania dla ludzi uczciwie pracujących, bardzo słabe zarobki. Jeżeli nic się nie zmieni to nie wróżę przyszłości, a szkoda bo jest potencjał w firmie.
Tak, KABIS stale poszukuje pracowników. KABIS od początku stawiała bardzo duży nacisk na "uczenie pracowników zawodu". Wielu naszych pracowników pracuje po kilkanaście lat, a swoja karierę zaczynali od szeregowych stanowisk. Poprzez aktywne podejście do pracy i chęć podniesienia swoich kwalifikacji "awansowali" w KABISie, aż do stanowisk kierowniczych. Warunek jest jeden chęć i zaangażowanie pracownika do zmienienia swojej pracę na lepszą i z wyższym wynagrodzeniem. Chciałbym podkreślić, że największa rotacja jest wśród pracowników magazynu, zaś Handlowcy, Logistycy są pracownikami z wieloletnim stażem w KABISie.
Szukacie tak żeby nie znaleźć proponująć nie godne pieniądze nowym i starym pracownikom pogratulować.
Zobaczymy co bedzie sie działo od nowego roku z kadrą czy nie dojdzie ogłoszeń o prace bo każdy ma swoją cierpliwość. Ale najważniejsze że sie kasa zgadza na koncie i nie trzeba sie starać :-)
Bardzo ciekawa uwaga, zapraszam do szczerej rozmowy z kierownictwem firmy. Chętnie porozmawiamy na tematy związane poziom wynagrodzeń a zaangażowanie i staranie się w pracy.
Bardzo trafna uwaga. Bardzo chętnie porozmawiam na ten temat w cztery oczy. Jestem przekonany, że znajdziemy jakieś rozwiązanie.
Oczywiście rozmawiać trzeba, komunikacja w firmie to podstawa, ale żeby przeprowadzić rozmowę trzeba coś w firmie zrobić, aby było o czym rozmawiać, bo pogaduszki o informacjach z kraju i ze świata czy nowinkach technologicznych mnie nie interesują. Poziom wynagrodzeń jest na tyle wysoki, że starcza na opłacenie internetu, aby dokonać wpisu na Goworku, więc proszę nie oczekiwać w zamian zaangażowania. Żeby się starać, to trzeba mieć motywację do pracy, a głównym i powszechnym sposobem motywacji są pieniądze. Oczywiście są również dziesiątki innych sposobów motywacji, ale nie jest to wykład i nie będę ich przytaczał, zresztą dla osób na stanowiskach menadżerskich to jest oczywiste. Niestety nie jest to oczywiste w tej firmie, bo tutaj nikt nie potrafi kierować ludźmi, rozwiązywać problemów, a o motywacji już nie wspominając. Wieczna spychologia, zerowe zaangażowanie, widzi tylko swój czubek nosa i ta satysfakcja z niepowodzenia u innej osoby. Ja bym pracowników nie obwiniał, robią tyle (albo aż tyle) za ile im płacą i na ile warunki w firmie pozwalają. Problem jest jeden, nikt nie potrafi kierować ludźmi, dlatego nie ma sukcesu, a jest wielka porażka. A przecież w każdej książce jest napisane, że dobry menadżer to sukces firmy. Rozwiązania oczywiście nie będzie, bo każdy boi się o stołek, jakby był ze złota, a to tylko kamień.
Bardzo celna uwaga dotycząca komunikacji - mam nadzieję, że komunikacja będzie dwukierunkowa. Nigdy nie słyszałem, aby jakikolwiek menadżer w KABISie nie miał czasu na merytoryczną rozmowę z pracownikami. Dodam więcej... uważam, że najlepsze zmiany powinny być inicjowane od dołu struktury. Nikt tak dobrze nie wie co i jak powinno być zmienione. Zachęcam do odważnego kontaktu z przełożonym i zgłosić swoje pomysły na zmiany w KABISie.
Nie jest aż tak źle, bez przesady - ale oczywiście może być lepiej. Ja tam bym zrobił to samo, co zrobił Stalin podczas Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, czyli sięgnął po sprawdzonych i kompetentnych ludzi, bo najważniejsze jest zgranie kadry kierowniczej, czyli z powrotem ściągnąłbym "Czarnego" i "Cieciera", obsadzając na stanowiskach dyrektora oraz kierownika sprzedaży, a logistykę oddałbym we władanie "Kapciowego", no i od razu wszystko ruszyłoby z kopyta do przodu. Mam rację, kurde faja, czy nie?
Szybkie pytanie i konkretną odpowiedź proszę. Czy realne jest zarabianie na poziomie 4k netto przy kilkuletnim doświadczeniu?
To zależy od zajmowanego stanowiska, ale jest to jak najbardziej możliwe. W pionie handlowym nie mamy ustawionych limitów górnych.
Prawie 4K zarobisz po okresie próbnym na stanowisku magazyniera. Elektromonter raczej tyle tam nie zarobi.
To mając 5letnie doświadczenie budowania szaf nawet sobie nie będę (usunięte przez administratora) zawracał
No jasne że tak, już pisząc tutaj na forum tej firmy wystarczająco dużo straciłeś czasu, nie mówiąc już o pracy w tej firmie.
Wiecie może, czy w Kabis szukają chętnych na staż?
Hejo. Szukam nowego miejsca pracy, więc weryfikuję oceny pracodawców. Mam nadzieję, że znajdę wiarygodne informacje o firmach z okolic Warszawy. Pomóżcie mi i napiszcie jaka jest atmosfera w firmie Kabis? Czy firma dobrze traktuje pracownika? Czy są darmowe obiady pracownicze, albo inny sposób na jedzenie obiadów w pracy? Nie będę robić kanapek bo mieszkam sam. Pozdrawiam Oleg
Atmosfera jest na tyle dobra, że pracownicy pracują u nas nawet po kilkanaście lat. Niestety zawsze zdarzy się tak, że ktoś od pracodawcy oczekuje więcej niż może pracodawca zaproponować - w końcu jest to miejsce pracy, a nie klub towarzyski ;) KABIS jest bardzo dobrym miejscem dla osób, które chcą się nauczyć rzetelnej pracy - podkreślam CHCE. Wielu byłych pracowników z KABISu w branży zajmują eksponowane stanowiska menadżerskie - może to świadczyć o dobrym miejscu do "nauki". Niestety w KABISie nie robimy żadnym pracownikom kanapek ;) zaś obiady każdy załatwia sobie we własnym zakresie.
Dzień dobry Olegu. Pracowałam tam i już nie pracuję, to mówi samo za siebie. Odpowiadając w temacie posiłków dla pracowników to zwracam uwagę na firmę Lesaffre z Warszawy. Pracownicy (wiem to od brata, który jest tam zatrudniony) mają tam aplikację, dzięki której zamawiają posiłki z dofinansowaniem pracodawcy. To bardzo wygodne, nie trzeba pamiętać o kanapkach. Powodzenia w nowym miejscu pracy. Alicja.
Dzień dobry Pani Alicjo. Jestem bezpośrednio zainteresowany organizacją posiłków w pracy dlatego dołącze do wymiany zdań. Firma Lesaffre, o której Pani wspomina współpracuje w obszarze organizacji posiłków z firmą SmartLunch. Wiem o tym bo sam odpowiadałem za wdrożenie. Wiele firm postanowiło zainwestować w dożywianie pracowników bo wpływa to na zadowolenie załogi. Pozdrawiam Robert
Mam pytanie dotyczące zatrudnienia?? Poszukują teraz elektromonterów rozdzielnic nn . Czy praca na warsztacie jest stała i jak z wynagrodzeniem ??
Minęły już 3 tygodnie od Twojego wpisu a widzę, że tutaj nie uzyskałeś odpowiedzi. Czy masz może jakieś nowe informacje z innego źródła? Może składałeś już CV albo zdążyłeś pójść na rozmowę kwalifikacyjną i się czegoś dowiedziałeś? Daj znać, proszę.
Zatrudnienie jest na okres próbny - każda ze stron muszą się poznać i sprawdzić. Co do wynagrodzenia to wypłaty są na bieżąco - do 05 każdego miesiąca.
Polecam zadzwonić lub wysłać bezpośrednio maila firmy. Nie śledzimy na bieżąco tej strony.
Jak wygląda podstawa wynagrodzenia w Kabis?
Wszyscy pracownicy KABIS Sp. z o.o. są zatrudnieni na umowę o pracę, od której odprowadzane są należne podatki i składki ubezpieczeń społecznych. Jako dodatkową informację mogę podać, że nie zdarzyło się, aby firma spóźniła się z wypłatą wynagrodzenia swoim pracownikom.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kabis?
Zobacz opinie na temat firmy Kabis tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kabis?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Kabis?
Kandydaci do pracy w Kabis napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.