Jakim trzeba być człowiekiem aby polować na ludzi , którzy chcą uczciwie dorobić kilkaset złotych? Na studentki, bezrobotnych, osoby szukające możliwości podreperowania swojej sytuacji? Jakim trzeba być człowiekiem, aby po założeniu tych kont z linków afiliacyjnych, z zimną krwią pisać ludziom: "Badanie jest bezwartościowe, system odrzucił, wynagrodzenie nie należy się" "Firma nie oszukała Pani w żadnym wypadku, a za jakikolwiek wpis o tej lub podobnej treści, najpierw zbombardujemy wezwaniem do zapłaty na 15.000 zł, a następnie wytoczymy proces".
Lata świetlne temu (może z 10-15?) były takie firmy które też rekrutowały do jakichś niby prostych zadań, wypełnianie ankiet, sprzedaż czegoś, zakładanie kont w innych platformach, whatever, ale umowy były tak skonstruowane że jak się nie wypełniło jakichś fikcyjnych targetów zleceniobiorca miał jakieś horrendalne kary umowy do zapłaty. Oczywiście umowy były bardzo złożone, tak żeby(usunięte przez administratora)tego nie doczytać. Wszystko skonstruowane tak, żeby (usunięte przez administratora)ludzi, najczęściej podejrzewam kierowane do ludzi mniej świadomych, może młodych, początkujących na rynku pracy Procedery tego typu najwyraźniej zawsze były i będą na rynku pracy. Najlepszą obroną przed (usunięte przez administratora)będzie nasza zwykła ostrożność, świadomość, wzajemne ostrzeganie i piętnowanie (usunięte przez administratora) Przed tym powinno się ostrzegać na zajęciach z przedsiębiorczości/marketingu czy jakiemuś odpowiednikowi tego typu zajęć w szkole średniej
Pięknie było tylko na początku. Miła rekrutacja tak jakbyś faktycznie miał wykonywać badanie tajemniczego klienta i Twoja praca miała wpływać na poprawę funkcjonalności systemu bankowego. W momencie kiedy założyłeś już konta i nie jesteś potrzebny. Dzień przed wypłatą wynagrodzenia otrzymujesz, że nie udało Ci się przejść weryfikacji bo jeden z numerów jest błędny i dalej już nie sprawdzają. Dziękujemy z końcem miesiąca wykreślamy Cię z naszej bazy. Fałszywe utrzymywanie, że jesteś jedyną osobą której się nie udało. Potem fałszywe utrzymywanie, że naliczone opłaty na koncie, które miało być darmowe i testowe to błąd systemu i akurat na Ciebie musiało trafić. Takie praktyki to naruszanie naszej godności. Bo każdy z nas poświęcił mnóstwo czasu na to badanie, które celowo było tak skonstruowane, żeby czegoś nie zrobić, gdzieś się pomylić. Nawet jak zrobiłeś wszystko to co z tego jak nie da się przesłać numeru umowy , który nie istnieje! A nawet jeśliby istniał to mógłbyś go źle przepisać bo to przecież tylko cyfry – tak tłumaczył to jeden z pracowników tej firmy. Brak wynagrodzenia to w tym momencie nasz najmniejszy problem. Od miesięcy właściciel firmy cały czas nas zastrasza. Przesyła wezwania do zapłaty kar umownych za nie dotrzymanie klauzuli poufności. Groźby możesz dostać nawet za nie swój komentarz. Wezwania do zapłaty są pisane niestarannie często są w nich osoby o których nie znamy i nic o nich nie wiemy. Czasami się zastanawiam czy zostaliśmy wykorzystani tylko do założenia kont? Czy może celowo zostaliśmy tak potraktowani, żeby napisać swoją opinię na temat współpracy a później zapłacić karę umowną? Co dalej ? Wiem, że jeśli będziemy się bać i nie nagłośnimy tej sprawy to takich osób jak my będzie coraz więcej.
To nie wy musicie zapłacić za złamanie poufności umowy ,bo umowa ta jest nie ważna , wystarczy sprawdzić czy była rejestrowana w ZUS .Od paru lat pracodawca ma obowiązek w terminie do 7 dni od daty podpisania rejestracji takiej umowy nawet o dzieło w ZUS .Brak dopełnienia tego obowiązku może skutkować nałożeniem na pracodawcę kary w wysokości od 5000 zł.Taki umów jest setki ,może być tysiące , może nawet setki tysięcy,kto to wie
Nie dostałeś pieniędzy za „badanie” i chcesz ostrzec innych? Świetnie! Tylko na to czekaliśmy! Osoby, które opublikowały komentarz na temat działania firmy BadamyTo w internecie lub na zamkniętej grupie poszkodowanych na FB otrzymują hurtowo wezwania do zapłaty z art. 212 KK - zniesławienie. Szymon R. zatrudnił do tego procederu kancelarię prawną. Z litości dla kancelarii nie podam jej nazwy, bo art. 213 KK mówi, że § 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut, służący obronie społecznie uzasadnionego interesu. Załączone „dowody” do wezwania do zapłaty są co najmniej niepoważne. Możesz dostać screeny nie swoich wpisów, ewentualnie kolejne wezwanie do zapłaty od Szymona R. za złamanie klauzuli poufności, czytaj zrobiliśmy z ciebie (usunięte przez administratora), nie zapłaciliśmy ci, a jak coś komuś powiesz to ty musisz nam za to zapłacić!
Moja przygoda z BadamyTo odbija mi się czkawką do dzisiaj. Na początku wszystko wydaje się wiarygodne. Ogłoszenie znalazłam na portalu Praca.pl korzystam z tego portalu od lat. Po wysłaniu CV zadzwonił do mnie Dawid F. (specjalista ds. rekrutacji) i zaproponował pracę jako tajemniczy klient. Praca miała polegać na założeniu kont bankowych w min. 4 bankach i dokonania oceny funkcjonalności na podstawie ankiety. Pan Dawid szybko wysłał umowę o dzieło, którą trzeba było podpisać i zeskanować lub podpisać profilem zaufanym i tu straciłam czujność. Umowa o dzieło nie zawierała, żadnych danych z dowodu ani numeru Pesel. Zgodnie z aktualnymi przepisami, każda umowa o dzieło musi zostać zgłoszona do ZUS (jeśli przedsiębiorca tego nie zrobi w terminie 7 dni od dnia podpisania, grozi mu kara grzywny w wysokości do 5000 zł). Zaraz po podpisaniu umowy na kwotę 120 zł przystąpiłam do założenia kont bankowych. Następnie dostałam aneksy do umów o rozszerzenie badania o min. 2 banki i tak też zrobiłam (każdy aneks oferował kwotę 80 zł). Po założeniu kont wypełniłam ankiety, dokonałam płatności kartą. Wszystkie czynności do wykonania i dość skomplikowaną umowę czytałam kilka razy żeby niczego nie pominąć. Szczerze, jak przekonałam się, że to badanie nie zajmuje dwóch godzin tylko zdecydowanie więcej czasu i jest dość zawiłe miałam ochotę zrezygnować, pieniądze też okazały się nieadekwatne do tych czynności, które trzeba było wykonać. Doczytałam również punkt, że mam dostarczyć numery umów o prowadzenie rachunku podpisane z bankiem. Naszukałam się trochę tych numerów...(znowu czytanie i przeglądanie umów z bankami) i nic nie znalazłam. Napisałam do Pana Dawida, który odpisał "nr umów znajdują się pod kodem kreskowym, na samym dole strony, w nazwie pliku" i takie numery przesłałam z prośbą o kontakt jeśli coś nie będzie się zgadzać. Kontakt nie nastąpił, że coś jest nie tak... dopiero w momencie rozliczenia okazało się, że w przypadku jednego z banków podałam zły numer umowy i całe badanie przepada... bo dalej już nie sprawdzają. System już nie pozwala itp. Dzwonię do banku i pytam gdzie jest numer umowy, na infolinii czekam 20 minut i okazuje się, że numeru umowy nie ma, są inne numery. Z żadnej umowy nie wynika jednoznacznie, że któryś z numerów może być numerem umowy. Piszę reklamacje i czekam na informację, w tym samym czasie okazuje się, że za darmowe i dedykowane do badań konta bank zaczyna naliczać opłatę. Proszę o wyjaśnienie....System nie zadziałał? Znacie to ? Mieliście podobnie?
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Cześć wszystkim, ja też wpadłem jak śliwka w kompot ale może chociaż tak to się zakończy, że ten kucharek co Nas gotuje dostanie po tym ostrego rozwolnienia. Pracę wykonywałem w kontekście otworzenia kont w 7 bankach, z czego w 3 dodatkowo płatność kartą. Oczywiście na koniec, według Rumana powodem braku jakiejkolwiek wypłaty okazał się brak nadesłania numerów umów z bankami oraz na kilka punktów rozpisane niedotrzymanie terminu 25 dni. Pomimo tego jakoś dalej dostawałem instrukcje do kolejnych badań. Wytłumaczenie? System weryfikuje i nie śledzą postępów badań a sam się musiałem nawet po tym terminie dopytywać jak weryfikacja. Z wyżej wymienioną osobą miałem kontakt tylko taki, żeby usłyszeć, jak to beznadziejnie bezużyteczne wyniki tych badań a od samego początku miałem kontakt z Fleszarem. Co ciekawe w instrukcjach było napisane, żeby nie informować o przebiegu badań (może właśnie po to żeby było trudniej odtworzyć bieg wydarzeń?). W każdym razie biorąc po uwagę sam zdalny mailowy kontakt i związane z tym opóźnienia, dodatkowo same procedury bankowe wraz z rozciągniętym czasem samych "badań" (aneksy do kolejnych części) to łatwo przekroczyć ten czas 25 dni. Dziwne swoją drogą, że konta trzeba już zachować co najmniej 30 dni (polecenie niezaliczone przez bank?). Na tyle czasu działania firmy, tyle umów, dotąd dziwnym sposobem w instrukcjach brak wzmianki o punkcie z końca umowy o konieczności wysłania numerów umów z bankami. I tu przechodzę do sedna po szerokim, aczkolwiek skrótowym opisaniem swoich doświadczeń z "BadamyTo". Co na początek polecacie żeby te brudne pieniądze zostały zwiastunem drogi przez ciernie dla tych rzezimieszków? Raz już miałem do czynienia z nieuczciwym pracodawcą więc pewnie zgłoszenie do PIP, może UOKiK też warto, dzielenie się wrażeniami na portalach (pomimo usuwanych ocen)? Mam wszystkie maile, screeny z portalu BadamyTo z widocznymi ofertami (ktoś pytał o to w starszym wpisie). Jakie rzeczy będą przydatne do takiej batalii. Macie jakieś skrótowe powiedzmy "turtoriale"? Jeszcze na koniec dodam, że póki co mailowo próbuje mi mydlić oczy Ruman ale jestem na etapie zdecydowanej kawy na ławę z mojej strony i nie sądzę, że to da jakiś skutek jak u większości zapewne. Na początek przystawka dla pana przedsądowe wezwanie do zapłaty, czy jednak skierowanie spraw do instytucji pożytku publicznego żeby skłonić do jakiś niezapowiedzianych kontroli tego cyrku? Zapraszam do burzy mózgów
Czy nowo zatrudnione osoby w BadamyTO otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Czego dotyczy badanie tajemniczego klienta? Faktycznie trzeba zakładać tyle kont? Dla kogo wykonuje się te badania?
I co robiłaś w tych badaniach? Rozumiem, że ta firma współpracuje z bankami ? I to badanie jest ważne, żeby zmieniać funkcjonalność i dać możliwość lepszego poruszania się po platformie banku?
Testowałam platformy kilku banków. :) Nie mam pojęcia czy współpracują, a przynajmniej nic takiego nie mowili. Dla mnie tam najważniejsze, aby była praca i szybka placa :)
Niestety bardzo dużo ludzi daje się nabrać na te ogłoszeni), a to tylko pretekst do zakładania kont bankowych z polecanych linków a nie żaden audyty. Ty nie dostajesz wynagrodzenia, osoba która wysłała Ci linka natomiast zgarnia prowizję.
Jak dużo osób pracuje na stanowisku Audytor w firmie BadamyTO?
Niestety bardzo dużo ludzi daje się nabrać na te ogłoszenia o pracę Audytora/Tajemniczego klienta (liczone w setkach, może i tysiącach ), a to tylko pretekst do zakładania kont bankowych z polecanych linków a nie żaden audyty. Ty nie dostajesz wynagrodzenia, osoba która wysłała Ci linka natomiast zgarnia prowizję.
Aby sprawdzić czy dana strona internetowa posiada certyfikat SSL wystarczy spojrzeć na pasek adresu w przeglądarce, jeżeli strona jest zabezpieczona certyfikatem SSL w pasku widoczna jest kłódka. czy w linkach, podanych przez rekrutera w mailu(usunięte przez administratora)do logowania się do banku mieliście takie kłódki(usunięte przez administratora)
Wszystko pięknie ładnie, tylko jak sprawdzić czy ktoś nie podszywa się pod firmę. Coraz więcej teraz oszustów...jaką mam pewność że po weryfikacji kont podaniu danych nie zostanę (usunięte przez administratora)
Ja wysłałem maila na rekrutacja@badamyto.pl, aby sprawdzić czy ktoś nie podszywa się pod firmę. A odnosnie konto to można sobie spradzić w linku czy dane podawane są na stronie banku czy moze jakieś innej. też w mailu dostałem info o tym jak zweryfikować certyfikat na stronie, ktory gwarantuje na kogo strona jest zarejesrowana :)
Słuchajcie a jak to jest z tymi kontami? Mamy za zadanie trzymać je trzydzieści dni roboczych a po upływie tych dni nie jest tak że mogą nie dać się zamknąć bezpłatnie? Mam ochotę spróbować i czytam tę umowę... miewam chwile zastanowienia
Ja zamknęłam 2 konta, a ING i Pekao sobie zostawiłam.... można wykonać aktywności na kontach i zarobić dodatkowe wynagrodzenie.... nic specjalnego, ale zawsze to coś tam wpadnie :) aaa i oplat póki co żadnych nie mam, a jestem już po badaniu
Trochę mało kasy oferują jak za taki rodzaj pracy. Ile zarobiliście i jaki czas na to poświęciliście?
Dużo jest tych badań? Możliwe jest, aby otrzymać około 5-10 w miesiącu? Niedługo będę miał trochę więcej wolnego czasu po pracy i chciałbym trochę dorobić :)
217 zł jak to jest liczone? To za badanie dla jednego banku?
Niekoniecznie trzeba dużo pracować. Wystarczy mieć dobry pomysł na biznes i pieniądze same gromadzą się na koncie.
Czy to uczciwa firma? co potem dzieje się z tymi założonymi kontami, czy to potem nie będzie kłopot? czy firma wypłaca pieniądze na czas?
Jak dla mnie bylo warto. Pieniądze otrzymałam parę dni przed. A co do kont to jest to zależne od pana. Z tego co wiem to będzie można je wykorzystać do innych badań. W moim przypadku żadnego tam kłopotu to nie było
Czy ktoś z Was wykonywał już inne badania ? Do czego mogą posłużyć te założone konta ? Ktoś coś wie?
Jak zweryfikować czy firma ma umowę z tymi bankami i z nimi współpracuje? Jak to sprawdzić?
Czy warto z nimi podjąć współpracę? czy płacą na czas? czy nie ma potem problemów z tymi bankami?
Nie ma problemów i płacą na czas. Dawno też nie wystawilama komuś pozytywnej opinii, a oni akurat zasłużyli za miłą i fajna współpracę
Dlugo czeka się na wypłatę wynagrodzenia?
Czy ktoś wykonywał badanie z kredytami? Lub korzystał z dodatkowych aktywności na koncie? Póki co wykonałam badanie tylko z kontami i jestem miło zaskoczona. Jednak chciałam tylko 1 badanie wykonac i zastanawiam się nad dalszą współpracą.
Robiłam badanie z kredytami i wykonywanie dodatkowych aktywności na koncie. Badanie z kredytami dość łatwe, a aktywności jeszcze prostszy temat i fajnie bo co miesiąc wpadają dodatkowe $$ od banku.
Hej, Mam pytanko odnośnie czasu pracy który należy poświecić w ciągu miesiąca. Czy to faktycznie jest tak, że poświęcę ok. 2h w miesiącu (na 4 banki) i będzie wypłata w podaj wysokości ? I jeżeli zrobię to po raz kolejny to będę miała razy dwa ? czy na jakiej zasadzie to wygląda?
No mi badanie zajęło łącznie 2,5h przy 4 bankach, bo miałam problem z jednym bankiem, ale to w sumie z mojej winy, wiec mogłam szybciej to badanie wykonać ;)
Można wiedzieć w jaki sposób to wyliczyłaś? Założenie konta, czekanie na kuriera, pojście do sklepu i zaplata?! Powinnaś mieć nick nie Mila, a światlowód. Taka prędkość.
Normalnie. Wysłanie wniosku to kwestia 5-10 min. Czekanie na kuriera? xD Przed drzwiami stoisz przez 3 dni i czekasz, aż przyjedzie? xD Nie płaciłam kartą. Robiłam podstawowy zakres badania.
W jaki sposób wysyła się wypełniony wniosek ? i wystarczy ten jeden wniosek (4banki) w miesiącu? a Jeżeli zrobie ich 5 np. to wzrośnie mi kasa?
Powiedz mi z tych banków później trzeba korzystać? Zamykać osobiście? Podpisywać u kuriera? Czy tak jak w ogłoszeniu, że po zakończeniu badania automatycznie są zamykane?
Jeśli badanie dotyczy kont bankowych to nie da się zrobić tego drugi raz w ciągu pół roku. Chodzi o to,że nie można być klientem tych banków przez minimum pół roku. Ile czasu poświęcisz na dany bank to już twoja sprawa dodam tylko ,że niektóre banki zanim dostarcza Ci umowę to i 5 dni nieraz trwa a na karty do kont też czekałam np drugie tyle ( zależy od banku)
Serio dostaje się to minimum które pokazują na stronie? Czy jak w innych firmach 20zł. Rozumiem że to zależy od badania i jego wykonania ale to minimum jest?
Zależy od doświadczenia, ale jak już wykonasz jakieś badanie ze strony, które doświadczenia nie wymaga to dają Ci dostęp do wszystkich badań.
Ile się czeka na kontakt po złożeniu CV?
Jeżeli złożyła Pani zgłoszenie by "badać" konta bankowe - to szybko, do mnie odezwali się ok. Tygodnia od wysłania CV, firmie bardzo zależy na tych badaniach, natomiast na inne bym nie liczył.
Ja czekałam ponad 2 tygodnie. Teraz po wykonaniu pierwszego badania aplikowałam na kolejne. Ponad tydzień czekam, ale wierzę, że się doczekam ☺️
Na czym polegają te badania? Zakłada się konta? Dużo można zarobić na takich badaniach? Można traktować to jako stały dochód czy raczej jako dodatkowy?
Jeśli wykonujesz stałe badania to jak najbardziej jako stały dochod. Jednakże tu są umow o dzieło, więc nieszlabym w to jako stała praca etatową, bo etat to nie jest. Ja z chłopakiem wykonujemy kilka badań w miesiącu i dzięki temu na czynsz i rachunki mamy ;)
