(usunięte przez administratora)
jakim ty jesteś prawnikiem??? nosisz listy i pracujesz za o wiele mniejsze pieniadze niż pocztowcy ogarnij się.
praca jak praca. oceniam na 3. przykre jest to w jaki sposób przeprowadzane są rozmowy o pracę w administracji., sami wiecie, nikt nienamaszczony się nie dostanie zastanawiam sie jak sobie radzicie z agresywnymi klentami, bo niestety obracamy dużymi kwotami a nikt nas nie chroni,
Jeśli ktoś jest z 3- miasta, to gorąco polecam UP1 w Sopocie. Kierownictwo tj Naczelnik P. Mirka i Kierownik Zmiany P. Wisia przekochane. Nie dość, że potrafią rządzić to ich postawa wobec pracowników jest do tego stopnia fenomenalna, iż ten duet powinien zostać odznaczony złotym medalem i bardzo wysoka premia od Dyrektora PP. Nie żartuje. Pracowałam tam przez jakiś czas i tego to tam przeżyłam nigdy nie wymaże że swojej pamięci.Bardzo chciałabym tam wrócić. Polecam wszystkim takie kierownictwo.
Widac po odwiedzaniu waszego urzędu latem że jest kultura a nie jak warszawka . Wasza pani naczelnik to skarb
Tak, tak, na szczególne uznanie zasługuje pytanie Pani Wiesi (a raczej Jadwigi) "Czy Pan naprawdę był AŻ TAK CHORY ŻEBY BRAĆ L4???" albo "I kogo ja teraz mam dać na zastępstwo jak Pan jest na zwolnieniu?" A czy to ja jestem od wymyślania zastępstw czy kierownik?
Jak załatwiano posady w Rejonowym Urzędzie Poczty w Poznaniu. Jedna baba wyrzucona z uczelni za niezdane egzaminy znalazła zatrudnienie na stanowisku naczelnika. Dzięki kadrowej Danucie S.( prawdopodobnie korupcja ) została wieloletnim naczelnikiem UP5 w Poznaniu. Wszystko przyklepał dyrektor RUP, totalny fajtłapa, który obsadzał kierownictwo szumowinami.. Z jego inicjatywy wylansowano Dorotę S. naczelnika UP1, która popelnila malwersacje.
Szukali pracownika na zastępstwo w małym mieście. Z racji tego, że spełnione zostały wszystkie wymagania w ogłoszeniu postanowiłam się zgłosić. CV wysłane, odzewu brak. Oczywiście wiadome jest to, że nie odpowiada się na każde zgłoszenie. Po kilku tygodniach dostaje telefon z dużego miasta wojewódzkiego, który operuje oddziałem w wyżej wspomnianym małym mieście. Rozmowa przebiegała miło, pani pytała o doświadczenie zawodowe, studia, przedstawiła zakres obowiązków, płacę oraz dała do zrozumienia, że będę przyjęta i mam przyjść na szkolenie do miasta powiatowego. Na wejściu oczywiście przywitała mnie bardzo niemiła obsługa poczty. Przyjechałam na szkolenie, które okazało się być rozmowa kwalifikacyjną z kierownikiem… Po rozmowie z kierownikiem obiecał odezwać się do końca tygodnia. Oczywiście telefonu ani maila nie dostałam… Dopiero po jakimś czasie przyszedł mail z informacja, że wybrali kogoś innego… Jaki pech, że w małym mieście każdy się zna i ostatecznie nikogo tam nie przyjęli, bo pracownik, dla którego szukali zastępstwa wrócił do pracy. Ogromna dezinformacja oraz zmarnowanie czasu, ale wiadomo z tym się trzeba liczyć szukając pracy.
.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Do stowarzyszenia ,,Tfurców" w klubie ,,Krąg" uczeszcza typ, Janusz S. Jako wieloletni dyrektor poczty poznańskiej doprowadził dodegrengolady. Awansował (usunięte przez administratora) bez dobrych kwalifikacji. Prawdopodobna korupcja.
Najgorsza instytucja jaka istnieje w Polsce. Całkowity brak kompetencji i odpowiedzialności za świadczone usługi.
czy pracownik poczty polskiej może odmówić pokazania skąd jest przesyłka polecona, bez pokazania dokumentu ? proszę o rzetelna odpowiedź oraz podstawę prawną , dzięki
Tak, ma prawo. Trzeba na pocztę przyjść z dowodem. Inaczej nie udzielą ci informacji ponieważ pracownika obowiązuje RODO i może za to ponieść niemałą karę.
Ale jakiego dokumentu ? Pracownik poczty ma prawo sprawdzić twoja tożsamość (czy jesteś adresatem) i po jej zweryfikowaniu może poinformować cię skąd jest przesyłka (kto jest nadawcą), przy czym po zweryfikowaniu tożsamości i poinformowaniu kim jest adresat możesz: 1. odebrać przesyłkę lub 2. odmówic (i wówczas jest ona zwracana do nadawcy z adnotacją, że odmówiłes odbioru). Nie ma wówczas czegoś takiego jak awizo. Tyle teorii, ale życie swoimi prawami. Jeśli chcesz podstawy prawnej to zachęcam do lektury prawa pocztowego (istnieje coś takiego w PL, przyjemność z lektury średnia więc tym bardziej nie wysługuj się innymi).
Poczta Polska... Masz na głowie ogromną odpowiedzialność, za listy, za pieniądze, za towar. Wszystko w razie wypadku opłaca PRACOWNIK, firma nie daje ci na to nic. Masz brak w kasie? Zapłać ze swoich i nikt się za toba nie wstawi. Nie ma towaru na okienku i poza nim? Zapłać ze swoich. Źle wydałeś list? Płać kare. Tak samo jeśli ktoś ci się nie podpisze to TY musisz lecieć do klienta żeby ci coś podpisał. Ciagle braki ludzi do pracy, praca w soboty, praca na każdym stanowisku, ekspedycji, kasie oraz okienku. Jesteś do wszystkiego i do niczego. Nie siedzisz na jednym urzędzie tylko rzucają tobą po filiach bo nie mają ludzi. Grafik często jest bardzo słabo zrobiony. Poczta oczywiście oferuje tez cudowną „premie” w śmiesznej kwocie 60 zł netto, oczywiście musisz sobie na nią ciężko zapracować, każdy musi wyrobić plan sprzedażowy… Dlatego musisz polecać każdemu klientowi produkty i często wciskać na sile. Jeśli nie wyrobisz się z planem lub nie zrobisz chociaż jednego ekspresowego przelewu to musisz się tłumaczyć naczelniczce oraz koordynatorce, jak w przedszkolu. Po każdym dniu musisz wysyłać maila i spowiadać się z tego ile zrobiłeś danego dnia wpłat ekspres oraz ile sprzedałeś. W moją negatywna opinie wejdzie jeszcze BHP w pracy, którego nie ma. Grzyb na ścianach, kable pod biurkami nie zabezpieczone, milion kabli w jednym przedłużaczu. Komputery często nie działają oraz przestarzały system. Jeśli chcesz się poczuć jak podczas (usunięte przez administratora) to polecam prace na poczcie, jeśli idziesz z duchem czasu to odradzam. Sytuacja z ostatnich dni. Reklamacja złożona na moja osobe za złe zaczytanie rachunku, brak nadwyżki w kasie ale klientka twierdzi ze zapłaciła mi więcej. Oczywiście musze za to zapłacić. Niestety nie da się tego udowodnić ponieważ firma na placówce JEDNOOSOBOWEJ nie posiada kamer… Co dla pracownika jest zagrożeniem w razie napadu, kradzieży lub takich właśnie sytuacjach etc… Jednym słowem TRAGEDIA. Unikałabym tego miejsca i tej żałosnej firmy.
dziwki jebane
Dzień dobry. W dniu dzisiejszym od 2 godzin usiłuje sie dodzwonić do oddziału poczty w Raciborzu ul. Pocztowa 14, wybieram nr. telefonów podanych na waszej stronie i nikt nie odbiera. Traktuje taka sytuacje jako lekceważenie klienta, Może gdyby było niej polityki pisowskiej w waszej organizacji a wiecej uczciwej pracy - takiej sytuacji by nie było.
He he , po co dzwonisz ?? , i tak praktycznie niczego przez telefon Ci nie powiedzą, nie udzielą informacji że względu na ochronę danych .
Jak to dobrze, że po prawie dwóch miesiącach zwolniłem się z UP BELGRADZKA. Rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, z mojej strony, ale zostałem w pewien sposób do tego zmuszony przez wielką panią naczelnik i "niezastąpiona" panią kontroler. Praca bardzo toksyczna, toksyczne osoby, które tam pracowały chyba tylko dlatego, że donosiły i obgadywały innych. Tylko jedna z koleżanek potrafiła mi to wprost powiedzieć. A.. i to co się dowiedziałem o paninaczelnik od jednego z pracujących tam mężczyzn sprawdziło się w stu procentach.. ona faktycznie nie toleruje mężczyzn.. ale co zrobić. Zatrudnienie się tam było błędem, a człowiek na błędach się uczy. I jeszcze jedno. Ciekawe której ze swoich donosicielem przekazała pani kontroler znaczki które miałem jako nadwyzke podczas rozliczania się... Ok kilka braków bo, ale pojawiły się nadwyżki...
Dzień dobry, Mam pytanie - ile obecnie może zarobić osoba przyjęta na stanowisko jako doradca klienta?
W okienku? Zasadnicze 3350 plus premia 277 brutto, czyli do ręki minimalne wynagrodzenie.
To niestety prawda. Mam długi staż w instytucjach finansowych, ale tak wypadło że musiałem się gdzieś zaczepić na chwilę. Niespodzianka szokująca. 3350 + premie regulaminowe do najniższej krajowej. Już zrezygnowałem,
Nikt normalny nie pyta o takie rzeczy bo i tak jest to w tej instytucji mało określone, a tylko pocieszają pracowników że zwalniać nie będą skoro mogą umów nie przedłużać... Tak ciężko to pokoleniu z i y znaleźć jak jest takie cyfrowe? Warunki też nie oszukujemy się że będą fest w tym ciągle narzekającym (usunięte przez administratora) skoro wybraniają się pracownikami z zakładów penitencjarnych a i tak renoma jest jak widać. Dobrze że część urzędów odrestaurowana i nie czuć tam jak w starych pociągach przy WC. To marna prowokacja i nie pozwalają na swoje opinie odpowiadać i już jeden prowokator ma usuniętą wypowiedź. Jakaś w tym logika zakopywać jedno drugim?
Brak życia prywatnego. Musisz być na każde zawołanie, bo brakuje pracowników.
Kiedy oni tam szukali pracowników? PRACOWNIKÓW! Kto szukał? Kto płacze? Nadgodziny zaczynają ciążyć? Tak ochoczo brały je te moje spacerowiczki co się za plecami "osła" potrafiły chować. Bioderka się trochę rozlazły? Mam na to pośrednie rozwiązanie, mianowicie zrównywać stawkę za te nadgodziny w dół i problem sam się rozwiąże nie koniecznie po myśli wszystkich ale zdaje się że i po myśli zarządu :) Nie ukrywajmy tam więcej maratończyków za pensje ciecia raczej nie przyjdzie a jak nawet to im te przekręcenie prawa pracy na własną modłę nie pozwoli na chwycenie batu w dłoń by całą resztę przeżywających drugą młodość pogonić. Bezpośrednie rozwiązanie to już prywatyzacja która miejmy nadzieję rozwiąże wszystkie problemy. I bez jakiś pokrętnych machlojek że taka niby prywatyzacja a i tak człowiek im za to wszystko zapłaci. Jeszcze raz napiszę że tam wszystko na głowie postawione i już śruba kilka razy przekręcona. Zacznijcie znowu dzieci na te mniej "ustawne" stanowiska ściągać jak już pewnego długiego czasu temu usłyszałem że przestaliście.
Kiedyś myślałam, że to poważna instytucja. Dziś znam prawdę. Wykorzystywanie ludzi. Braki kadrowe. Marne wynagrodzenie.
Czy ktoś wie, czy szykują się jakieś zmiany w pracy listonoszy od nowego roku? Czy w październiku planowany jest pomiar obciążenia?
Poczta polska wysłałem paczkę w poniedziałek a dopiero w środę o 20 dostałem powiadomienie że paczka wysyłana wcześniej nic żadnego pokwitowania potwierdzenia nadania nic
Nowi pracownicy do końca nie wiedzą, jaki mają grafik. Dowiadują się zwykle dzień wcześniej. Głównie zależy to od osoby, która ich uczy. Osoby uczące nie dostają kasy za szkolenie nowych pracowników. Starzy pracownicy raczej nie mówią o minusach, żeby nie wystraszyć. Ale w chwilach kryzysu pokazują prawdziwe "oblicze".
Odnośnie grafiku dla nowych. Okazuje się, że jest ustalony na kilka tygodni, ale nie mówią o tym. Może specjalnie, żeby starzy stażem pracownicy mogli sobie dowolnie zmieniać i dopasować pod siebie. Skoro jesteś nowa, to musisz się dostosować.
(usunięte przez administratora) za najniższą krajową kombinowaną z różnych składników. Omijajcie jak najdalej tego pracodawcę.
Omijać szerokim łukiem. Zdegenerowane kierownictwo. Firma nie przynosi zysków odl at 90tych. Na utrzymaniu podatnika.
Ciągłe braki pracowników. Sporo obowiązków. I przede wszystkim odpowiedzialność finansowa, a wynagrodzenie minimalne kombinowane z różnych źródeł. Trzeba być elastycznym w kwestii grafiku. Tu akurat w obie strony działa, choć nie zawsze się da. Osoby na wyższych stanowiskach liczą tylko normy do wyrobienia. Nie ważne, że nie ma dostępów do różnych funkcji. Czy po prostu brak miejsca do pracy, np. jakiegoś biurka i krzesła zgodnego z BHP na zapleczu. Dla klienta widoki ładne, ale dla pracowników brak podstawowych narzędzi do pracy. Może wszędzie tak jest, ale na "państwowej" posadzie wypadałoby chociaż zapewnienie podstawowych warunków BHP i pracy. Na zgłoszenie niedziałającego światła nad okienkiem trzeba czekać tygodniami. Nie bierzcie nawet na chwilę tej pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Poczta Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Poczta Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 408.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Poczta Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 344, z czego 41 to opinie pozytywne, 224 to opinie negatywne, a 79 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Poczta Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Poczta Polska S.A. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.