Ile osób jest tu zatrudnionych?
Praca w TDC wymaga pewnej zdolności a mianowicie chodzi o telepatie. Musisz wgryźć się w umysł człowieka, który tak często sam nie wie czego chce. Szef- Ma być to to i to na za 2 tygodnie Ja- robię to co mogę by było to i to. Szef- nie nie, ma być inaczej Ja- ale jak, co zmienić? Szef- ma być tak, żeby mi się podobało I bądź tu mądry człowieku. A jak trafisz na zły humor możesz być pewien, że zwyzywa Cię przy wszystkich od burych suk a na deser zwolni. Albo znienacka NAGLE stwierdzi, że nie przedłuży Ci umowy mimo, że wczoraj (miał dobry humor) mówił co innego. Ale czego oczekiwać po człowieku, który w dobie covida stawia sobie chatę za ponad 2 bańki a dla pracowników nie ma kasy nie tylko na pensje czy diety wyjazdowe ale też na niezbędne narzędzia do pracy. Bez narzędzi trudno się pracuje ale pamiętajcie, to wasza wina. Pozdrawiam
Z Twojego komentarza wynika, że są jakieś problemy w komunikacji pomiędzy zespołem a szefostwem w TDC. Próbowałeś poruszyć ten temat z szefem? Jeśli w firmie jest jakiś dział HR, to też mógłbyś pewnie to zgłosić. Przykro mi, że masz takie doświadczenia.
