Czy w REJDEX MIROSŁAW REJKIEWICZ zatrudniani są obcokrajowcy?
Czy w REJDEX MIROSŁAW REJKIEWICZ odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Nic się tam nie odbywa już. A ja zajrzałem z sentymentu do fajnych (w większości) współpracowników. Chłopaki, co tam u was? Kto czyta w 2022?
Czy zdarzają się nadgodziny w REJDEX MIROSŁAW REJKIEWICZ?
Nadgodziny powiadasz? To temat rzeka. Zacznijmy od tego, że tyra się odkąd przyjedzie kierownik do momentu, aż szef powie, że na dziś wystarczy. Najgorzej jak jedzie gdzieś w trasę z lustrami, a coś brakuje, bo w międzyczasie poszło na inne zamówienie. Robimy aż zrobimy. Klaskanie nad głową, pytania w stylu "Pan tu przyszedł pracować czy zarabiać pieniądze?" to norma. Tak naprawdę odetchnąć można nieco na nocnej zmianie, a byli tacy, co ciągnęli ją po dniówce, czyli w sumie 20 godzin na zakładzie. W międzyczasie około 3.00 rano wpada przygłupi (usunięte przez administratora) Grzesio rozpalić w piecu, jest trochę rozrywki. Nadgodziny, o ile są płacone, to normalną stawką dzienną, raczej nie można odebrać innego dnia. Ale raczej nikt ci tego nie policzy jak sam nie przypilnujesz.
Czym REJDEX MIROSŁAW REJKIEWICZ zachęcają? Jakie mają dodatki?
Czym zachęcają? Na 90% pierwszą wypłatę otrzymasz w terminie, później tyrasz za friko, ew. niewielkie kieszonkowe wypłacane co tydzień. Dodatki powiadasz? Cóż, jak Szef kiedyś stwierdził, że pracownicy zużywają zbyt dużo gazu na gotowanie, to nie wymienił butli przy kuchence i wodę na herbatę trzeba było gotować w mikrofali. Zresztą po co wałkować ten temat? Firmy już dawno nie ma, budynki sprzedane i działa tam inna firma, więc powrotu już nie ma, Mirek doprowadził do upadku także firmę Wioli sprzedającą kanapki w Bricomanie, z tego co wiem teraz tuła się po szpitalach żeby go nie zamknęli ze względu na stan zdrowia.
Jaki dress code obowiązuje w REJDEX MIROSŁAW REJKIEWICZ?
Przed zamknięciem to były głównie pasiaki, jako że pracowali tam osadzeni z ZK w Opolu Lubelskim. Kadra kierownicza w bermudach i koszulach w kwiaty. Mam nadzieję, że pomogłem.
Napiszesz coś o warunkach zatrudnienia?
Warunki tragiczne, wiem że właściciele rozkręcają nowy biznes po upadku Rejdexu, uważajcie na nich, omijajcie szerokim łukiem. A kto z byłych pracowników chce się z nimi spotkać, to pani Wiola zaprasza na kotleta do barku w Bricomanie na Kraśnickiej. Serio, prowadzi ten punkt.