Jak się pracuje w PKE Polska Sp. z o.o. Warszawa? Zadaj pytanie

Byłem pracownikiem PKE w serwisie. Narzekało się na wiele rzeczy pracując tam... na organizację wewnętrzną, na atmosferę w niektórych oddziałach... na wyjazdy... ale to wszystko sprawiło, że nabrałem dużego doświadczenia w branży. Tutaj trzebabyło być uniwersalnym żołnierzem. Serwisant i jego zakres obowiazkow w tej firmie jest słabo dostrzegany przez ,,górę". Serwisant jest człowiekiem orkiestrą: kiedy ogarniałeś swoją robotę na miejscu, co chwilę wysyłano Cię na wsparcie do innych oddziałów, żeby za chwilę wylądować na jakichś uruchomieniach - gdzie budowa jest nie dopilnowana, a na miejscu okazuje się, że znów zamiast uruchamiać dany system, to bawisz się jeszcze w instalatora za podwykonawcę, który miał to wykonać. Było kilka fajnych i kompetentnych osób i jak się dobrze żyło z nimi , to można było się w tym poruszać, aby być na powierzchni. Nauczyło mnie to wiele i z tego doświadczenia korzystam u obecnego pracodawcy, za co jestem w duzo wiekszym stopniu doceniany. Czy wróciłbym do PKE ? Może tak, ale już na innych warunkach, z inną wiedzą i dużo bogatszym doświadczeniem...