Ej ale o co wam chodzi??? Pracuje tu trzeci miesiac i nie mam takich problemow i ich na oczy nie widzialem. Nie wierzcie w te bzdury. W vex jest git, dobry klimat, dobre atmo, fajni ludzie i duzo sie mozna nauczyc a i beka jest tez niezla jak sie slyszy jak windykatorzy rozmawiaja. Serio polecam i pozdro dla ekipy!
Powiem wam jak było. Markus taki kozak a da (usunięte przez administratora) z regulaminem pracy i wynagrodzeń przez co na etacie pensje dostawało się za bycie w pracy, a nie samą pracę. Regulamin, a raczej jego brak, bo to co było nie można było nazwać regulaminem, był tak słaby, że nic nie musiałaś robić, aby zgarnąć 2300 podstawy. Tyle płacił. Jak się połapał, że (usunięte przez administratora) może to się zaczęło kombinowanie i odkręcanie, presje na wynik, szantaże że jak się 20 osób na call center nie weźmie do roboty to wszyscy pójdą z torbami. I większość miała wywalone. Po co robić skoro etat gwarantuje wypłate bez względu na to czy pracuje na 100% czy 1% swoich obowiązków. I wszyscy ci, którzy takie mieli podejście w okresie wrzesień-październik albo sami odeszli bo nagle zaczęło się wymagać i zaczęły się maile, że będą zmiany w warunkach zatrudnienia, albo zostali zwolnieni - za porozumieniem stron, za wypowiedzeniem, a kilka osób dostało dyscyplinarki. I to właśnie ci ludzie mieli problem by dostać kasę na czas. Teraz już tego nie ma. Są nowe zasady, które powstały w konsultacji z inspektorami PiP którzy przez ostatnie kilka tygodni to chyba mieli tu swój dom, hehe... i nie ma już płacenia za bycie w firmie, tylko za rezultaty. Etaty są, owszem, ale naliczanie czasu pracy jest rzeczywiste, a nie deklarowane i jak ktoś dobrze pracuje to wyciąga te 2300, jak ktoś się obija to wyciska minimalną krajową. Ale zanim etaty to najpierw trzeba się wykazać na zleceniu i to też uzależnionym na rezultat - obiboki nie mają co tu szukać bo zamiast 100zł będą zarabiać 20zł dziennie. Jak ktoś chce pracować to i ze statusów wyciąggnie kase, a i Markus odpala premie za dobrą pracę. Był syf, ale już nie jest.
Ja też zadowolona :P dostałam premie za wyniki i premie świateczną, może to nie była trzynastka, ale i tak dużo więcej niż się spodziewałam. Sie pracuje sie ma hehehe
Ja tam jestem zadowolony z pracy.Markus to fajny szef i nie "żydził" na premiach świątecznych :D
Z tego co wiem to były już 4 kontrole Państwowej Inspekcji Pracy w tej firmie, a 5 właśnie trwa. Nie wykryto większych nieprawidłowości, a to co zobaczyli na miejscu nie wzbudziło żadnych sensacji i chyba nawet kary żadnej nie dali więc nie jest to tak jak się tutaj wypisuje, tym bardziej, że już po pierwszej kontroli PiP nakazał wszystkie bezsporne zaległości wypłacić i z tego co wiem zostały zapłacone. Sporne albo są w Sądzie Pracy albo podpisywane są ugody. Wiem bo koleżanka zrobiła donos i jak jej powiedzieli po kontroli, że przesadza ze swoimi skargami to wolała się dogadać, podpisała ugodę i dostała pieniądze. Gdyby faktycznie działy się tam tak straszne rzeczy to po 5 kontrolach PiP by juz dawno zamknął te firme
a jaka jest pewność, ze nikt nie zglasza? to zrozumiale, ze pracodawca nie bedzie się chwalił, że ma PIP a pracownik nie pochwali się tym, że zgłosił go do PIP. Ciekawe dlaczego umów o prace już nie dają tylko zlecenia... może właśnie dlatego, żeby nie podlegać pod PIP?
Pewnie dlatego nikt nie zgłasza i firma dalej prosperuje, bo te wszystkie negatywne opinie są wyssane z palca. Pewnie piszą je Ci, którzy zostali zwolnieni. To ciekawe, że Ci ludzie, którzy pracują w tej firmie są zadowoleni...Nic się nie trzyma "kupy" na tym forum.
Trafiłem na ich ogłoszenie i jak zawsze przed wysłaniem aplikacji szukam opinii. Po tym co tu przeczytałem oczywiście nie będę do nich aplikował, ale jedno nie bardzo dziwi: dlaczego nikt z Was nie zgłosi tej firmy do Państwowej inspekcji pracy - w przypadku umów o pracę, które nie zostały rozliczone, a w przypadku umowy zlecenie do sądu? To niewiarygodne że tyle osób się skarży, a firma ciągle prosperuje! Będę wszystkich znajomych ostrzegał przed tą firemką.
Cześć wszystkim! Jestem jedną z tych windykatorek, które pracowały w vex jak był ten kryzys. Faktycznie rozstanie nie było najlepsze i gdy mi nie przedłużyli umowy (dostałam propozycję pracy na zleceniu) to szybko zrezygnowałam bo koleżanka załatwiła pracę w innej firmie windykacyjnej i tam dopiero zrozumiałam jak dobrze było w vex i jak nikt sie nie dopieprzał i pozwalał pracować. Ale ja nie o tym. Zalegali mi część wypłaty za wrzesień i za połowę października. Nie mogła się doprosić, miałam to co tu koleżanki wypisywały, ale wyobraźcie sobie, że się dogadałam :) Pomyślałam, że skoro firma w kłopotach to zamiast wymagać całości zaproponuje 4 raty. I co? I podpisałam ugodę i dziś dostałam pierwszy przelew na konto, więc chyba w vex jest już lepiej niż było:) ja polecam mimo wszystko pracę, może kiedyś wrócę na skip na zlecenie:):):) a wszystkim byłym co tu piszą, że kasy nie dostali - spróbujcie jak ja, zamiast straszyć i się awanturować zaproponujcie 4 raty jak ja i pewnie szybko kasa zacznie wam wpływać. Jak mi :)
Wszystko fajnie, tylko szkoda, że ja nadal nie mam swojej wypłaty, za poprzednie miesiące. Mozna miec problem z wyplacalnościa, ale nie wolno tak traktowac pracownika, że ktos nagle postanawia, ze mu nie zapłaci.
eej a te 12zl to na reke czy bruto bo nie wiem kazdy pisze co innego i sie zamotalam... nie wiem cyz tam skladac. co to sa te statusy, da sie tyle zrobic czy sciema jakas i na koniec miesiaca sie okarze ze nic nie zarobie????
Zarobki niezłe, ale za pracę, a nie zamulanie w pracy. Krótko i na temat. Płacą za efekty pracy, a nie za siedzenie w pracy. regulamin pracy określa czynności które są określone statusami. Jest norma ilości statusów do wykonania. W godzinę powinno się robić 15 statusów aby dostać 12zł. Jak je zrobisz w godzinę to masz 12, jak je zrobisz w 3 godziny to też masz 12zł. Jak w godzinę zrobisz 24 statusy to masz 24. Od człowieka zależy ile sobie wykręci wypłaty. Wprowadzili te zmiany bo zatrudniali wcześniej ludzi, którzy na 10 godzin pracy potrafi 30 statusów nadać . Wczesniej nie pracowałam, ale teraz jest fajnie, polecam i pozdrawiam kierowniczkę Kasię :)
I bardzo dobrze "karierowiczu", że się zwolniłeś, choć pewnie zostałeś wywalony na zbity pysk za siedzenie na fejsiku, kozaczenie i chodzenie na fajeczke :) Najwięcej lamentują Ci co generowali tylko koszty i nie zarobili ani złotówki... ślizgali się obiecując pracodawcy, że teraz będzie "ogień" taki wynik zrobią... Nie mówiąc o negocjatorkach, które w miesiacu pracowaly 5 dni, bo reszte były na l4 na dziecko. W końcu firma zaczyna na nowo prosperować bez tych wszystkich darmozjadów. Ja nie narzekam, wynagrodzenie zawsze mam na czas. Jak ktoś chce pracować i pracuję to i premie dostaje - proste.
KULTURKA wszystko to co napisałaś potwierdzam! ja też uciekłam jak nie dostałam kasy i wypłaty za ostatni miesiac nie dostałam do dziś.
(usunięte przez administratora)
Zwolniłem się po 3,5 miesiąca .. Czytanie ze zrozumieniem widzę sprawia problemy :)
Ja pracowałam w VEX jako skip tracerka i byłam zadowolona. Pieniążki na czas. Może raz mi się spóźnili ale dali 100zł extra premii więc ja zadowolona. Byłam na zleceniu i było PIĘKNIE! Pytacie czemu już nie pracuje? Zaczęłam pracę jako kelnerka w klubie i nocki plus napiwki dają mi więcej kasy i wolę taką pracę, ale jak ktoś chce w biurze i być docenianym za dobrze wykonaną pracę to polecam vexik :D
heh doczytałam jeszcze to - Jeżeli nie zamierzasz kupić książki - nie wysyłaj do nas CV! uśmiałam sie :) do CV trzeba dołączyć paragon?:) przepraszam, za mój tendencyjny wpis ale nie wygląda to profesjonalnie.
Dużo w tym prawdy. Trzeba się nauczyć skryptów i umieć w ich obrębie rozmawiać z dłużnikami, rodzinami i sąsiadami. Windykator winduje, skip tracer pozostawia wiadomości. Tak to działo. Ta opinia to akurat widać, że plucie jadem przez jakiegoś rozwścieczonego frustrata windykowanego przez VEX, ale faktycznie jeśli z tej wypowiedzi wyciąć emocjonalne śmieci autora to pozostanie esencja pracy w VEX :) Ja jestem skip tracerem i jest mi dobrze w VEX :)
Rekrutacja jest tylko na stanowisko negocjatora? Na stronie firmy jest ogłoszenie na pracownika PR i Marketingu, firma ma jakiś dział,który się tym zajmuje? Jak wygladają warunki pracy na innych stanowiskach niż negocjator telefoniczny?
W vex caly czas szukaja ludzi, nie kazdy daje rade bo wymagania faktycznie wysokie, na 3 osoby 1 decyduje sie pracowac dluzej.
Jak na taką firmę co tu jest opisywana to strasznie dużo bzdur. Co było to było, ale od dwóch miesięcy premie są niezłe, a teraz dostałam jeszcze premię świąteczną. Może 300zł to nie jest dużo, ale dla mnie bomba! Polecam! Ja pracuję na umowę zlecenie, mam luźny grafik, płacone mam za efekty i codziennie wiem ile zarobiłam, a jak robię dużo to dostaję dodatkową kaskę i to jest fajne
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w VEX Sp. z o.o?
Zobacz opinie na temat firmy VEX Sp. z o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w VEX Sp. z o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!