

Dziwne, bo jakiś czas temu pojawiła się opinia dotycząca redukcji etatów a ja widziałem ofertę do was a to trochę sprzeczne się zdaje. Powiecie jak aktualnie wygląda sytuacja? Faktycznie sporo ludzi odpadło?
Niestety zwolnienia grupowe. Dzisiaj spółka wydała komunikat, że redukcja zatrudnienia w grupie wyniesie ok. 28 proc. zatrudnionych. Kurs akcji spada trzeci rok od 55 zł spadło na 15 zł. Dla zwalnianych spółka przewidziala dostawy pizzy prosto z Jagodna żeby wszyscy byli uśmiechnięci.
Jestem w Huuuge już kilka lat, jeżeli szukacie perfekcyjnego miejsca, to niestety muszę zawieść. Ale czy jest tak źle, jak niektórzy to mówią? No nie. Jest to duża firma, która przeszła przez bardzo szybki wzrost w zasadzie ze startupu na corpo. To też wymogło wiele, dynamicznych zmian. Większość wyszła na dobre, nadal tu jest i się rozwija, nie stała się ofiarą własnego sukcesu. Chodź też nie uniknie się zmian, które są niepopularne lub nawet złe (tak błędy też się zdarzają). Samemu byłem świadkiem takich, z którymi się osobiście nie zgadzałem, które mi utrudniały prace lub po prostu się nie podobały. Ale też będąc tyle w firmie, nauczyłem się ufać ludziom, którzy kierują Huuuge. To nie są osoby gdzieś wysoko w chmurach. Podchodzą, dają sztamę, rozmawiają o grach, śmieją się i nigdy nie dają odczuć, że jesteś jakimś nieznaczącym gruntem. Również pamiętam, że ja robiąc tylko swoją małą część, nie znam wszystkich faktów, gdzie firma ma być za rok, za dwa. Huuuge się zmienia, normalne jest patrzenie na kilka lat wstecz i mówienie "było lepiej" i samemu tak potrafię robić. Było mniej ludzi, było to bardziej rodzinne. I czasami mi brakuje tej atmosfery. Ale też pamiętam, że są rzeczy, które są lepsze, bo przy rozwoju firma też nie zapominała o tych, którzy tu pracują. Więcej benefitów, awanse, lepszy sprzęt, miejsca pracy, podwyżki, mówimy tu o firmie co stworzyła dla pracowników siłownię bo mogli. Jeżeli szukasz miejsca, gdzie przychodzisz tylko aby zrobić swoje 8h, dostać wypłatę lub piąć się po szczeblach tytułów, to może nie być dla ciebie dobre miejsce. Huuuge promuje ludzi (oni odnoszą największe sukcesy), którzy pracują z pasją, lubią to co robią, rozwijają się, rzucają pomysłami.Tak zdarzą się okresy, kiedy będzie trzeba pracować mocniej, lub trafi się na leada co będzie miał twoje pomysły gdzieś, tylko że nie przetrwa on pierwszej corocznej ewaluacji. Większość managerów to osoby co są tu po kilka, a nawet kilkanaście lat, a firma jeszcze ich wysyła na szkolenia. Znają się, są otwarci na naukę, nie ganią za pytania, tworzą atmosferę, która sprawia, że nie mówisz zły "znowu poniedziałek". Tylko wstajesz, idziesz, spędzasz dzień robiąc to co lubisz, z fajnymi ludźmi. Są o wiele gorsze losy.
Dlaczego w takim razie Panie Doświadczony tam jeszcze pracujesz, skoro Ci tak zle w tej pracy?
1. Również nie oznacza, że Ciebie nie szanują. 2. Nie twierdzę, że zawsze się da. Przy tym wzroście nie mogli tylko brać "starych" na nowe stanowiska. Firma cierpi na syndrom ludzi niezastąpionych. Co pracują w firmie od lat, trudno przenieść osoby na nowe/wyższe pozycje jeżeli nie ma zastępstwa. Ale z tego co wiem takie osoby były rekompensowane w inny sposób. Nie każdy, każdego roku zasługuje na podwyżkę, to nagroda za ciężką pracę. U mnie w dziale jakoś wszyscy dostali. Jedna osoba z początku dostała odmowę. Lead poszedł do HR, podał argumenty za, zmienili zdanie. Też to zależy od oczekiwań, wielu ma wymagania pensja x2, powodzenia kogokolwiek do tego przekonać. Ten punkt trochę przeczy temu co napisałeś w 5-tym. Tu twierdzisz, że firma nie promuje ludzi z doświadczeniem na wyższe stanowiska, a w 5-tym, problemem jest, że takie osoby są managerami. Zgubiłem się. 3. Coś wspominałeś o braku szacunku? Kierowanie takiego oskarżenia na postawie "słyszałem historię", jest delikatnie mówiąc nie fair. Może jak oczekujesz szacunku, najpierw zacznij go okazywać? Niestety tak to działa. Ja wolę fakty: ciekawe, że firma niedawno otworzyła kolejną siłownię w innym biurze i są pogłoski, że będą w następnych. 4. Pracuję w normalnym dziale. Nie twierdzę, że tak jak u mnie, jest w każdym. Pracuje tu kilkaset osób, jest ze 100 różnych zespołów, nie każdy jest dobry albo dobrze zarządzany. Po Twoim wpisie rozumiem, że jesteś w jednym gdzie coś nie działa. Przykro mi, może warto skontaktować się z HR? Nie oceniam jednak firmy na postawie jednego działu, również mojego. Znam osoby z innych. Zazwyczaj jest tam dobra atmosfera, gdzie nikt nie skrytykuje za pomysły. 5. Akurat te osoby mają bardzo duże zróżnicowanie. Pamiętaj, że byli w tej firmie kiedy było tu kilkanaście, może kilkadziesiąt osób. Każdy musiał znać się na wielu rzeczach, dlatego posiadają teraz dużą wiedzę. Zgadza się, nie wiedzą wszystkiego, ale też nie muszą, ważne że uczą się dalej. 6. Są firmy gdzie nie wysyłają na szkolenia wcale, pracowałem w takich, więc doceniam, że Huuuge zależy na rozwoju ludzi na własny koszt. Nie wiem czemu nagle ten argument użyłeś jako negatyw, rozumiem doczepianie się złych rzeczy, ale trochę obiektywizmu nie zaszkodzi. 7. Wierzę, że trafiłeś do takiego zespołu, gdzie takie złe sytuacje się zdarzają. Bardzo mi przykro, jednak przyjmij do wiadomości fakt, że są też normalne zespoły gdzie takich rzeczy nie ma. Z tego co widzę normalne zespoły to nie są wyjątki od reguły, a standard.
Piękny przykład jak oskarżać kogoś o pisanie fejkowych postów. Może zaczniesz robić szkolenia jak pisać takie posty i się podszywać pod pracowników ;) Takie fora przestają mieć jakąkolwiek wartość merytoryczną. Każdy może być hejterem. Każdy pozytywny komentarz to HR-y. Zadajcie sobie proste pytanie ilu z zadowolonych ludzi zagląda do takich forów. Jak szukacie informacji źródłowej to szukajcie u ....
Czy ktoś może podzielić się opinią o pracy w księgowości/finansach? Jak wygląda atmosfera, jest dużo nadgodzin? Czy jest częsta rotacja?
Atmosfera jest w porządku i wszyscy się dogadują, nie ma żadnych konfiliktów, nikt nie robi nikomu pod górke, czasem nadgodziny sie zdarzaja ale zalezy jak sobie prace zorganizujesz
Jestem programistą z ponad 10 letnim doświadczeniem i 3 razy wysyłałem do nich CV. Za każdym razem otrzymałem od systemu potwierdzenie zwrotne, że mój email dotarł i że został otwarty, ale nigdy nie dostałem odpowiedzi od samej firmy.
Pracuję tu już 2 lata i czuję, że ta firma naprawdę o mnie dba. Nie mam problemów z elastycznym czasem pracy. Mój manager uzgadnia ze mną ilość zadań, które dostaje. Mogę zgłaszać swoje pomysły, z których część doczekała się realizacji. Jeśli udaje mi się osiągać super wyniki to firma to docenia i już kilkukrotnie dostałam za to dodatkową premię w ramach nagrody. Nawet teraz, kiedy nasze wynagrodzenia netto ucierpiały przez Polski Ład, Huuuge nie czekając na proces podwyżkowy, wyrównał wynagrodzenia pracownikom do poziomu sprzed zmian podatkowych. Atmosfera w zespole bardzo przyjazna. Bez dużego stresu. Czasem, jak wszędzie, są momenty, kiedy dużo się dzieje, kiedy coś mnie denerwuje, kiedy trzeba mocno się spiąć, aby zrealizować zadanie. Jeśli jest tego za dużo zgłaszam to managerowi, który pomaga w takich momentach znaleźć rozwiązanie. To bardzo dobre miejsce dla ambitnych, pracowitych osób, które chcą się dużo nauczyć i pracować w super ciekawej branży w dobrej atmosferze. Na minus były zwolnienia grupy pracowników pod koniec 2021. Mimo, iż to bardzo przykre doświadczenie dla nas wszystkich, to trzeba przyznać, że osoby zwolnione dostały bardzo dobrą odprawę i kompleksowy program outplacementowy, nawet stażyści na umowie zleceniu. Powiedzmy sobie szczerze, że inne firmy w podobnych przypadkach nie są tak hojne i płacą niezbędne minimum.
Dzień Dobry! Dziękujemy za Pana opinię na temat naszej firmy. Chcielibyśmy się odnieść do poruszonych kwestii a w szczególności tematów: procesu podwyżkowego, bonusów oraz zwolnień. Decyzje podwyżkowe w Huuuge podejmowane są w odniesieniu do poziomu kwalifikacji pracownika oraz poziomu wynagrodzeń na rynku. Obecna polityka rocznych nagród finansowych w Huuuge jest jawna i dostępna dla pracowników. Wsłuchując się w głosy naszych pracowników, regularnie przeprowadzamy przeglądy naszych polityk wynagrodzenia i benefitów tak, byśmy mogli oferować pracownikom i kandydatom konkurencyjne warunki zatrudnienia. Jeśli zaś chodzi o zwolnienia, to decyzja o zwolnieniu pracownika zawsze należy do najtrudniejszych. Podejmowana jest ona w oparciu o osiągane wyniki oraz o analizę niezbędnych dla firmy kompetencji. Z chęcią omówimy w wiadomości prywatnej inne obszary, o których zechce Pan porozmawiać. Zapraszamy do kontaktu pod adresem: [email protected]. Pozdrawiamy, Zespół Huuuge Games
Zazwyczaj tylko hr może napisać, że dostali dobre odprawy. Bo wynagrodzenia są chyba jeszcze tajne, czy nie?
Przepracowałem w Huuuge spory kawał swojej kariery zawodowej - byłem tam na tyle długo, żeby pamiętać czasy "sprzed Tel-Avivu", czasy sprzed Huuuge Casino oraz robienie "prawdziwych" gier, nie tylko kasynówek. Ostatecznie postanowiłem odejść - skąd taka decyzja? Wiele przewijających się tutaj komentarzy zawiera w sobie sporo racji. Przez ostatnie lata firmie trudno znaleźć swój kierunek, strategia rozwoju jest niejasna (ciężko stwierdzić, czy w ogóle istnieje), a wszelkie nowe pomysły są porzucane bardzo szybko, zanim nawet zdążą się "ułożyć" i dać dowód swojej skuteczności. Przygnębiające były pustki w biurach, a przychodząc tam miało się wrażenie, że jest się zupełnie odizolowanym. Cisza na firmowym komunikatorze tylko ten stan rzeczy pogłębiała. Najgorsze było jednak milczenie samego zarządu - brak transparentności, brak otwartej komunikacji oraz zatrudnianie na wysokie stanowiska ludzi znikąd lub kompletnie odklejonych od realiów firmy (najlepszym tego przykładem był dokoptowany "współ-CEO"). To powodowało, że spora część ludzi (w tym ja) zaczęła w ogóle wątpić, czy czeka nas jakaś przyszłość i jaki jest w ogóle sens dalszej współpracy - spowodowało to dość dużą falę odejść (jeszcze przed zwolnieniami grupowymi) pracowników z ogromnym doświadczeniem oraz stażem (10+ lat). Smutne jest to, że zarząd w ogóle nie chciał się do tego odnieść, a jedynie było to swego czasu zbywane komentarzem o nieuczciwości konkurencji. Po ostatnich przetasowaniach na najwyższym szczeblu, nie spodziwam się żadnych zmian na lepsze - brak u steru osoby z pasją, ale przede wszystkim doświadczeniem w efektywnym prowadzeniu biznesu. Brak też otwartości na zmiany, a to będzie zawsze główny hamulec. Niezależnie od tego, nie oceniam firmy skrajnie źle, głównie ze względu na miłe wspomnienia i zdobyte doświadczenie. Sporym minusem jest na pewno to, że zarząd kompletnie nie uczy się na błędach w podejściu do ludzi i strategii. Dział HR jest nieskuteczny i nie bierze praktycznie w ogóle pod uwagę tego, co mówią pracownicy, co widać w braku działania i adresowania zgłaszanych problemów. Wypłata nie była jednak zła, a pełne lodówki, wyposażona kuchnia oraz fajne okazjonalne eventy firmowe były miłym uzupełnieniem szarej i nudnej rzeczywistości ostatnich lat w firmie. Pracę w Huuuge takim jaki jest teraz mogę polecić jedynie mało lub średnio doświadczonym ludziom, którzy chcą zdobyć doświadczenie w korporacji, aby potem odejść gdzieś, gdzie będą mogli się rozwijać (i mieć większe poczucie stabilności, czego w tej firmie niestety już brakuje). Osoby doświadczone lub ambitne/chcące się rozwijać, nie mają tu raczej czego szukać - przynajmniej na ten moment.
Czy Huuuge Games oferuje wszystkim swoim pracownikom umowę o pracę, czy jednak należy spodziewać się umowy zlecenia?
Huuuge Games jest firmą o dziwnym, ciężkim do wytłumaczenia magnetyzmie. Z jednej strony spotykam tam wielu ludzi z pasją, którzy wkładają bardzo dużo zaangażowania i emocji w to co robią i zarażają innych swoim podejściem, z drugiej strony zaś, senior management wiele razy pokazał, że nie ma kompetencji do prowadzenia tak dużej organizacji. Kolejne strategie, które mają na celu wybicie się studia na rynku, po kilku miesiącach są porzucane. Przy czym kosztami nietrafionych decyzji obciążani są szeregowi pracownicy. Nie chcę tu wymieniać, ze szczegółami wszystkich tych strategii, podzielę się jedynie informacją, że przez parę lat jak pracuję w HG to było ich z pięć albo sześć. Najciekawszy był moment gdy przy prezentowaniu jednej ze strategii wykorzystano macierz SWOT, tylko zapomniano wspomnieć o Weaknesses czy Threats na pytanie jednego z uczestników jakie jest zagrożenie padła odpowiedź cytując „he, he, takie, że się tej strategii nie uda wdrożyć, he, he”. Nie mogąc zwiększyć przychodu przez wdrożenie strategii zwiększającej innowacyjność, firma zaczęła szukać innych sposób zwiększenia rentowności, tu zaczęły się zwolnienia. Ostatnia mająca miejsce z końcem marca 2023 była czwartą lub piątą falą zwolnień w przeciągu dwóch lat co jest przykrą praktyką, o której przypominają wiszące na ścianach zdjęcia ludzi, których w większości już nie ma firmie i coraz częściej pojawiające się w wewnętrznym systemie do dokumentacji „unknown user” w sekcji autor. Mógłbym jeszcze opisać moje wrażenia z pracy w HG, ale w większości powtórzyłbym to co już zostało na tym portalu napisane. Smutne jest to, że Huuuge Games stał się kolejną organizacją z zapomnianą wizją i misją, bez strategii i martwymi wartościami. Na ten moment bacznie przyglądam się kolejnej strategii wdrażanej w firmie, przypuszczam, że tylko nieciekawa sytuacja na rynku pracy powstrzymuje ludzi przed zagłosowaniem nogami, osobiście jak tylko będzie możliwość to upuszczam ten dryfujący statek. Na koniec pozwolę sobie podsumować pracę w HG w paru zdaniach. Jeżeli nie przeszkadza Ci, że, - każda strategia mająca na celu zwiększenie dochodowych produkcji zakończyła się niepowodzeniem (na chwilę obecną studio ma jedną grę), - doświadczonych i kompetentnych ludzi w senior i executive managemencie można policzyć na palcach jednej ręki przy założeniu, że straciłeś dwa palce, - twój manager będzie schodził z drogi niektórym ludziom, ze strachu, że straci pracę, - możesz w każdej chwili zostać zwolniony, bo trzeba ciąć koszty by dobrze wyglądać na giełdzie, - część ludzi traktuje się jako „wybitnych specjalistów” bo są z konkretnej lokalizacji geograficznej i nieważne co mówią fakty i pokazują liczby, - kultura organizacji leży i kwiczy, - nie będziesz mógł wziąć urlopu w okresie wakacyjnym bo jest release i nie da rady nic z tym zrobić, - priorytety i zakres pracy zmieniają się „bo tak” i twoja dotychczasowa praca z dnia na dzień leci do kosza i szukasz miejsca, gdzie: - możesz zdobyć masę doświadczenia, pracując większość czasu w trybie gaszenia pożarów, - możesz poznać zaangażowanych ludzi, którym jeszcze zależy, - nie będziesz się nudził, - „psychological safety” jest przereklamowane, - możesz doświadczyć jak pracuje się w firmie, którą rządzą dwa departamenty goniące za każdym dolarem bo firma nie była w stanie zdywersyfikować źródeł przychodu ...to Huuuge Games jest miejscem dla Ciebie.
Jak wygląda sytuacja w firmie? Dziwi mnie brak ogłoszeń w jakiejkolwiek lokalizacji. Czy to wynik ostatnich zwolniń?
Kolejny rok, kolejna fala zwolnień w Huuuge. Podobnie jak rok wcześniej osoby zwolnione dowiedziały się rano, że ich projekt zostaje zamkniety a ich stanowiska pracy przestają istnieć. Kierownictwo jeszcze tydzień wcześniej zapewniało, że żadne zwolnienia nie będą mieć miejsca. Jednakże i tym razem mijało się to z prawdą. Przestroga dla przyszłych pracowników, aby pamiętali, że kiedy przychodzą do Huuuge to miejsce pracy mogą stracić z dnia na dzień.
Okres wypowiedzenia to zazwyczaj jeden miesiąc, ale tracisz dostępy do pracowego sprzętu tego samego dnia, kiedy zostaje ogłoszona decyzja i zostajesz zwolniony z obowiązku pracy. Do pracowego komunikatora tracisz dostęp w mniej niż godzinę po ogłoszeniu decyzji. Później szybka rozmowa z HR o podjętej przez zarząd decyzji i likwidacji twojego stanowiska, podpisanie dokumentów, oddanie sprzętu do IT i podbicie obiegówki. Stary zespół w większości przestaje istnieć, z wyjątkiem kilku osób a do nowego projektu rekrutuje się nowe osoby. Pracownik to tylko numerek w Excelu, nawet jeśli był związany z firmą przez dobre kilka lat to zostaje potraktowany tak samo jak ktoś kto dopiero co dostał pracę. Notabene, na projekt aktywnie rekrutowano osoby na kilka tygodni przed zamknięciem samego projektu.
Teraz już nowy miesiąc, nowe zwolnienia, po wpisach na LinkedIn widzę sporo pracowników straciło pracę, włączając w to osoby które pracowały tam przez długi okres. Not cool Huuuge, not cool...
Nie muszą już chodzić do pracy, normalnie zgodnie z prawem są płacone pieniądze za okres wypowiedzenia + odprawa a także będzie wypłacony bonus roczny.
Czy w Huuuge Games zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
Jeśli o to pytasz to w okolicach lutego 2023 zamknięto studio Traffic Puzzle, które przez rok było zarządzane metodą malowania trawy na zielono przez pewnego mieszkańca kraju bliskiego wschodu a potem po zmianie kierownictwa i wyprostowania wszystkiego co się dało, okazało się że studio nie jest rentowne no i niestety trzeba zwolnić ludzi. Co ciekawe informacja o tym była na giełdzie poprzedniego wieczora a ludzie dowiedzieli się faktycznie na następny dzień rano. W marcu z kolei pożegnano kolejne 10% ludzi z polskiej spółki (informacja giełdowa) z powodu decyzji biznesowej. Oczywiście firma radzi sobie świetnie, skupuje akcje z rynku i ma bufor kapitałowy. Dlatego właśnie trzeba pozbyć się ludzi :) Piszę celowo o polskiej spółce bo znowu jakimś dziwnym trafem ludzi z bliskiego wschodu ten problem nie dotyczył. Myślę, że następna fala odejść pojawi się po wypłaceniu legendarnego, opisanego wcześniej, bonusu. Co ciekawe część ludzi jest tak zmęczona jakością podejmowania decyzji przez kierownictwo, że kładzie papiery nie czekając na gratyfikację. Współczuję tym, którzy zostali i muszą ciągnąć ten wózek...
A podobno są już osoby, do których się odezwali z prośbą o powrót. Zwolnienia chyba nie przebiegły tak świetnie, jak sobie to wyobrażał cały zastęp managerów.
Moja opinia, jako byłego pracownika, należy niestety również do tych niepochlebnych. Odnoszę wrażenie, że management tej firmy kompletnie nie ma żadnego pomysłu na dalszy rozwój i podejmuje działania zupełnie na oślep, mając nadzieje, że uda im się uratować przychody, które z miesiąca na miesiąc kurczą się bez nadziei na poprawę. Pracownicy są na każdym kroku zapewniani, iż najwyższym dobrem w tej firemce są ludzie, jednakże praktyka pokazuje co innego - w ciągu ostatniego zaledwie póltora roku doszło aż do czterech fali zwolnień, podczas których nikt nie miał nawet szansy w normalny sposób pożegnać się z resztą zespołu, gdyż wszelkie dostępy zostały im odebrane kilka minut po usłyszeniu decyzji. Wytypowanie konkretnych osób również było dalekie od jakiejkolwiek logiki - kierowano się jedynie nic nieznaczącymi liczbami, takimi, jak staż w firmie, w ogóle nie zważając na charakterystyke zespołów, do których należały, czyniąc tym samym jeszcze więcej chaosu i dezorganizacji w strukturach, niż było wcześniej. Pracownicy Huuuge Games mogą zapomnieć również o jakiejkolwiek rynkowej oraz sprawiedliwej stawce - podwyżki bardzo często również są rozdawane z pominięciem wszelkich wartości i kompetencji pracowników, co absolutnie nie zachęca do najzwyklejszego starania się. Każde stanowisko posiada też sztywno przypisane widełki, których nikt nie może przekroczyć, nawet, kiedy poinforuje się przełożonego o lepszej, konkurencyjnej ofercie. Na szczególną uwagę zasługuje część managementu z pewnego kraju Bliskiego Wschodu z niebieską gwiazdą na swojej fladze. Ludzie ci mają realne problemy z elementarnymi procesami poznawczymi, a próbują kreować się na specjalistów od monetyzowania gier tworzonych przez Huuuge, tym samym narzucając ogromną presję, brak organizacji oraz szerokie niezadowolenie wśród osób, które siłą rzeczy są ofiarami ich ignoranckich decyzji. Szefostwo tej firmy nie rozumie również tak podstawowych pojęć, jak inwestycja - idealnym dla nich rozwiązaniem na każdą bolączke jest doraźne łatanie czegokolwiek za pomocą sposobów wymyślonych naprędce, kompletnie nie zastanawiając się, jaką kaskadową lawinę problemów będzie to niosło za sobą w przyszłości, co można zresztą odczuć już dziś. Rzeczą przykrą, a zarazem komiczną, jest również fakt, iż po niemal każdej zmianie w organizacji w tej firmie można usłyszeć, że "ostatnia decyzja była błędna, lecz tym razem będzie już dobrze". Dobrze jednak nadal nie jest, a wręcz wszystko zmierza nieustannie ku gorszemu. Jeśli zależy komukolwiek na regresie kompetencji, nieustannym zmaganiu się z karkołomnymi decyzjami narzuconymi z góry oraz wieczną presją w walce o każdego dolara w budżecie tej firmy, to szczerze mogę polecić Huuuge Games :)
Great place to work. Idziesz na ważne spotkanie projektowe, wracasz, a już nie możesz się do komputera zalogować, bo okazuje się, że odcięto Ci w czasie spotkania dostępy! Super rozrywka! Tylko w Huuuge...
zdaje się, ze te same zwyczaje HRy z Huuuge games rozprzestrzeniają teraz gdzie indziej. Korpo-kultura najgorsza z możliwych: brak szacunku dla współpracowników, uważanie się za nieomylnych i ważniejszych od reszty. Wypowiedzenia tylko dlatego, ze akurat te osoby nie przypasowały nowej pani manaDŻer do gustu i miały inne zdania. Bardzo nieprzyjemnie się z takimi ludźmi współpracuje.
Jaka umowa obowiązuje w Huuuge Games podczas okresu próbnego?
UoP lub B2B zależnie na którą formę współpracy się zdecydujesz, jest to umowa na czas określony, potem jest kolejna na czas określony 1 rok, potem na czas nieokreślony
Rozmowa spoko. Warunki finansowe słabe jak na rynek /4,5brutto. Stanowisko ciekawe. Niestety więcej nie powiem, bo pan Jakub obiecał oddzwonić z feedbackiem(nawet negatywnym), ale tegoż nie uczynił. Choć przyrzekał na wszystko co święte. Niesmak tego profesjonalizmu pozostanie. Po komentarzach widać, że to normalna praktyka - miej ich w dupie
Jezeli szukasz pracy i aplikujesz do huge to najlepiej aplikuj dalej a huge traktuj jako dodatek. Jezeli nie udało ci sie przejsc rekrutacji po 2 rozmowach telefonicznich z nimi to nie dadzą ci nawet znać o tym. Dwukrotne przesuwanie spotkania o rozmowe o prace, nie szanowanie czasu aplikanta i ten brak odzwewu od nich po wszystkim. To co maja na stronie to blef. Nie łudź sie na jakikolwiek feedback z ich strony.
W firmie panuje totalny chaos a góra tego nie widzi lub nie chce widzieć. W niektórych działach rotacja na poziomie 80%. Sporo managerów pracuje "przez zasiedzenie " choć ich sposób zarządzania pozostawia sporo do życzenia, nowi jak tylko widzą co tu się dzieje- uciekają gdzie (usunięte przez administratora) rośnie. Do tego co jakiś czas bomba w postaci grupowego zwolnienia. Nikogo nie interesuje, że o godz.19.00 możesz nie mieć czasu na calla (informacje o spotkaniu dostajesz na 3 godziny przed). Generalnie jeśli masz inne propozycje pracy- nie wybieraj Huuuge.
Zwolnienia to stały "element" firmy. Jakiś projekt nie wypali, ktoś komuś się nie spodoba, żegnają się z tobą tak jak stoisz. Z dnia na dzień zamknęli biuro w Krakowie, Berlinie, zwolnią człowieka bo coś im nie podeszło. Ogólnie firma to ładnie przypudrowane g... :)
Tak, bez ostrzeżenia, bez planu naprawczego. Wypowiedzenia są wręczane w trakcie dnia pracy, a nie na koniec dnia. Dają odprawy, ponieważ wymusza to kodeks pracy.
(usunięte przez administratora)
Aplikacja jest f2p. Nikt nie każe Ci grać za duże stawki, możesz sobie zbierać darmowe bonusy i za nie grać licząc na szczęście. Kupno żetonów to tylko Twój wybór i nikogo więcej.
F2P jest modelem biznesowym gry - z angielskiego Free to Play. Oznacza to, że aby rozpocząć rozgrywkę, nie musisz wkładać żadnych pieniędzy, niczego kupować. Nie oznacza to jednak, że nie możesz tego zrobić jeśli nie chcesz :) są mikrotransakcje/mikropłatności, które często dają Ci różne dodatkowe bonusy. To natomiast bardzo łatwo zepsuć - można utracić BALANS i zwyczajnie przekształcić grę w tak zwane przez graczy P2W - czyli Pay to Win (gracze, którzy dokupują różne elementy mają dużą przewagę z innymi w bezpośredniej konfrontacji)
Bardzo "profesjonalna" firma.... Niby tacy HUUUGE a jednak nie potrafią w pewne rzeczy, Po drugim i ostatnim etapie ( w przypadku stanowiska na jakie aplikowałam) mimo zapewnień odezwania się w danym terminie bez względu na decyzję się nie odzywa. Po wysłaniu maila z zapytaniem czy łaskawie mogą poinformować na jakim etapie jest rekrutacja zgadnijcie.... zero odpowiedzi XD Dzień po obiecanym terminie odezwania się przez tą "PROFESJONALNĄ I SZANUJĄCĄ SIE FIRMĘ" widzę,ponownie TO SAMO OGŁOSZENIE na wszystkich portalach z ofertami pracy... HUUUGE-LY POOR PLAY. HUUGE GAMES...
Nie. Profesjonalne firmy w 2022 roku przekazują feedback niezależnie od wyniku rozmowy, a zwłaszcza gdy obiecują to podczas tej rozmowy. Mamy rynek pracownika, jeśli ja biorę udział w kilku rekrutacjach i dostaję kilka ofert, to fajnie byłoby wiedzieć czy firma jest mną zainteresowana czy nie. Szanujmy swój czas, tylko tyle i aż tyle.
Mam kilkunastoletnie doświadczenie na rynku. Pracowałam w wielu firmach, w których osiągałam sukcesy. Porównując moich pracodawców huuuge wypada skrajnie źle. To tak jakbym wdepnela w coś całkiem nieładnego na chodniku. Omijajcie szerokim łukiem.


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Huuuge Games?
+ -
Jakie są opinie pracowników o pracy w Huuuge Games?
+