Długo zastanawiałem się czy napisać ten komentarz w takiej formie, wszyscy ukrywają się za nickami, pisząc wyłącznie pozytywne lub negatywne komentarze. Wydaje mi się, że jednostronne komentarze są nic nie warte. Mam nadzieję (chociaż realistycznie wątpię żeby kogokolwiek to interesowało), że mój krytyczny i szczery komentarz coś zmieni. Przyznam, że gdy zacząłem pracę w Huuuge w momencie kiedy firma się rozrastała, atmosfera i kultura pracy były niesamowite. Firma ogólnie ma zarabiać, być opłacalnym biznesem, ale to co spotkałem było rewelacyjne. Ludzie sami startowali z inicjatywami, poniedziałki były dniem gdzie chętnie się wstawało i przychodziło do pracy. 6/5 gwiazdek overkill. Oczywiście były problemy z komunikacją, drobne lub większe fakapy, czego nie da się uniknąć gdy firma tak dynamicznie rośnie. Natomiast błagam, niech nikt nie wciska psucia się atmosfery bo firma się rozrasta. Niestety, ale odkąd pojawiło się biuro w Tel Avivie i sporo niekompetentnych ludzi jako przełożonych (nie mówię, że każdy) trudno utrzymać miłą atmosferę gdy ktoś nad Tobą posiada mniejszą wiedzę, robi błędy, dezorganizuje Ci pracę, a jedyną osobą która za to odpowie będzie podwładny. To jest kompletny brak ogłady, kultury i najzwyczajniejszy brak szacunku. Jak przełożony może nie odróżniać 2D od 3D i nie znać pipeline’u, czasu produkcji poszczególnych rzeczy, rzucać terminy nieosiągalne? I nie, nie dotyczy to tylko jednego działu. Czy jedyne super pomysły to kopiowanie tego co robi konkurencja, gdy ma się kupę fachowców których stać na więcej (bo jeszcze chyba trochę się ich ostało, prawda?). Może nie tylko #8 Respect diversity, ale respect everyone? No i o podwójnych standardach(lub wielowarstwowych jak cebula), nieetycznych sytuacjach w których mnie postawiono, nie będę się rozpisywał bo to już dotyczy bardziej wewnętrznych kwestii firmy, ale niestety są. Nowy HR też miał impakt na sytuację i atmosferę pracy w firmie, weszło doświadczenie korporacyjne, ale w tym negatywnym znaczeniu. Z moich obserwacji dochodzę do wniosków, że PR jest tym osobom nie za bardzo znany, oraz jak rozwiązywać problemy natury społecznej, natomiast dziwnych niedziałających technik nie brakuje. Zamiatanie problemów pod dywan i rzucanie nowomową nie załatwi spraw. Przykre jest też to, że hasła (jak już ktoś wspomniał w komentarzach) jak “Take initiative”, “Promote honesty” czy inne teamworkowe hasła kiedyś miały sens, teraz tylko odbijają się pustym echem zawieszone na korytarzach, bo inicjatywa i szczerość coraz rzadziej witają w biurach Huuuge. Oczywiście Huuuge to nie tylko negatywy, poznałem tu tonę wspaniałych ludzi i przyjaźni które zostaną na dłużej. Firma daje możliwości doszkalania się, benefity są jak najbardziej dobre, jeśli czegoś potrzebujesz to wywalczysz mając odrobinę cierpliwości. Płatności perfekcyjnie na czas, płaca bardzo dobra (pod warunkiem, że na początku nie powiesz zbyt małej sumy). Biura dobrze wyposażone, bardzo, ale to bardzo fajne imprezy integracyjne. Atmosfera jest luźna, a kiedyś nawet radosna, ale najwyraźniej to się zmienia. Jest to moja opinia, ale niestety podobne rzeczy usłyszałem z innych biur więc nie jest to tylko subiektywna ocena jednej osoby. Sam fakt wojny komentarzowej świadczy o tym, że w firmie coś dzieje się nie tak. Ze złudną nadzieją pozytywnych zmian w Huuuge pozostawiam tutaj ten komentarz podpisany imieniem i nazwiskiem, ryzykując, że nikt mnie nie zatrudni, świat się mnie wyprze hurr durr moja kariera jest skończona, a ja jestem przeklęty na wieki bo w internetach nic nie znika( ͡° ͜ʖ ͡°). Huuuge ma potencjał i już był świetną firmą do pracy, może znowu hasło “Go Team Huuuge!” zabrzmi szczerze i nie tylko w wiadomości wysłanej raz na rok na maila. Traktujmy innych tak jakbyśmy sami chcieli być traktowani. Z wyrazami Szacunku, Krzysztof Kajpust 2D Senior Artist biuro WAW
Pracuję w Huuuge kilka lat. Czytając opinie, czuje się zobligowany napisać parę słów od siebie. W dużym skrócie, firma przechodzi przez strukturalne zmiany, które są konieczne. Naturalna tranzycja ze średniej firmy w dużą. Widoczne są starania poprawy komunikacji, uzupełnienia luk i doszkalania kadry menadżerskiej. Jeśli popatrzy się paręnaście miesięcy wstecz, obecnie jest o niebo lepiej. Ludzie którzy narzekają na biuro z Izraela, najwidoczniej nie rozumieją i nie potrafią ocenić wartości dodanej. Tak czy inaczej niedogodności, które wynikają z implementacji nowej kadry są poprawiane na bieżąco. Firma ma niesamowity potencjał i zaczyna go wykorzystywać. Ludzie w Huuuge są niesamowici, tak samo jak codzienna atmosfera w biurze. Pozdrawiam hejterów.
(usunięte przez administratora) Najwyraźniej wartość dodana ma w czterech litera opinie fachowców, którzy budują ta firmę wiele lat. Już nie jedna wartość dodana została zwolniona i trzeba było po niej sprzątać. No i ta wartość dodana ma gdzieś opinie innych i nie zamierza współpracować profesjonalnie dając innym feedback, róbcie jak karze bo tak:) super wartość dodana. Jest różnica między nagłym rozwojem, a zatrudnianiem ludzi którzy rozpieprzają innym pracę.
Czyli przez strukturalne zmiany nie macie szacunku dla kandydatów? I jak można przeczytać już pewnie byłych pracowników? Chyba jednak tłumaczenia są na siłe przekłamane :)
Dobra rada dla HRow na przyszłość, jak chcecie fejkowac opinie to chociaż przestańcie używać waszej nowomowy i swoich klasycznych wymówek. Wyzywanie ludzi którzy dają swoje krytyczne i uzasadnione opinie od hejterów też jest trochę słabe. Czy jak w wewnętrznym sondazu zobaczycie to samo to też będzie że ludzie hejtują, problem naprawiony? (usunięte przez administratora)
Oczywiście, najlepiej napisać, że pracownicy czegoś "nie rozumieją" i "nie potrafią", zamiast zastanowić się, skąd naprawdę biorą się ten żal i frustracje. Otóż HRy i zarząd nie mają pojęcia, co się dzieje na produkcji i innych stanowiskach wykonawczych i nawet się tym nie interesują. To jest jeden z głównych problemów obecnej sytuacji: zarządzają nami ludzie, którzy nie mają odpowiedniej wiedzy na temat naszej pracy, przez co często dochodzi do nieporozumień i - co najgorsze - spowolnienia produkcji. Tyczy się to zwłaszcza ludzi z Tel Avivu, u których problemy z językiem (!!!) i znajomością tematu nie raz wstrzymały jakiś projekt do czasu grubo poza deadlinem! Dla mnie jest to oburzające, że nikt w tej kwestii nie interweniuje, a problemu albo się nie widzi, albo szuka się jedynie u pracowników najniższych szczebli. Dopóki dalej firma będzie ślepo ufać ludziom z ładnymi cv i nie interesować się charakterem pracy własnych pracowników, dopóty będą się pojawiać negatywne wpisy.
Pracuję w Huuuge od paru lat i szczerze mówiąc, większość opinii które są tutaj, są bardzo krzywdzące dla firmy. Podejrzewam, że komentatorzy na tej stronie, nie widzieli świata poza Huuuge i są bardzo spaczeni pod kątem tego jak wygląda praca w porównaniu do innych firm. Prawdą jest, że firma aktualnie zmaga się z największym wyzwaniem jakie kiedykolwiek było postawione przed nią, czy sobie radzi? Pracowałem wcześniej w dwóch innych firmach, które przeżywały szybki wzrost. Jedna sobie poradziła(bardzo wysokim kosztem utraty specjalistów), druga niestety upadła. Uwierzcie mi, to co robi Huuuge to jest poziom światowy, gdzie nie ma miejsca na pomyłkę, dla wielu osób aktualne decyzje nie są zrozumiałe w 100%, ale też prawda jest taka że te osoby nie chcą zrozumieć tych decyzji. Bardzo często można się spotkać z opiniami typu "To jest głupie", ale jak się już spytasz czemu tak ktoś uważa, to nie ma żadnej sensownej odpowiedzi. Ludzie po prostu nie lubią zmian i nie chcą ich rozumieć. W obliczu tak wielu wyzwań przed jakimi stoi Huuuge, uważam że firma radzi sobie na bardzo wysokim poziomie, wiadomo - każda firma ma swoje potknięcia, jednak w porównaniu do tego co robi dobrze jest to margines. W biurze zawsze jest przyjazna atmosfera, widać że wszystkim zależy na tym żeby firma rosła i szła w dobrym kierunku. Taki nastrój jest niesamowicie budujący i powoduje, że codziennie mam ochotę tutaj przychodzić :) Dobra robota Huuuge! Z ręką na sercu polecam tę firmę!
To przepraszam bardzo jak otwiera się biuro z innym tygodniem pracy i zatrudnia się ludzi bez umiejętności miękkich (i z limitowanymi twardymi) tylko dlatego, że mają w CV pewną firmę na P i pozwala się im jechać po lojalnych pracownikach jak chcą to nie głupota tylko niesamowity zmysł biznesowy?
"Bardzo często można się spotkać z opiniami typu "To jest głupie", ale jak się już spytasz czemu tak ktoś uważa, to nie ma żadnej sensownej odpowiedzi." To odpowiem po Huuugeowemu "to jest głupie bo": Taka decyzja została podjęta po analizie sytuacji, nie mieliśmy innego wyjścia to było najlepsze rozwiązanie. Dziękuję za współpracę.
Firma Huuuge Games prezentuje totalny brak szacunku dla ludzi. Po długim procesie rekrutacyjnym nie zadaje sobie trudu, aby udzielić infformacji zwrotnej. To wiele mówi o ludziach, którzy tam pracują. Zdecydowanie nie polecam angażowania się w procesy rekrutacyjne - kandydat musi wypełnić w określonym czasie test kwalifikacyjny, ale rektruterzy w obiecanych 2 tygodniach wcale nie muszą dać Ci odpowiedzi. Szkoda, jest to czas stracony.
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Szalom! Zgadzam sie z "przedmowcami". To co wydarzylo sie w Huuuge Games na przestrzeni ostatniego roku to stworzenie hemrmetycznego srodowiska w Tel Awiwie gdzie mozna znalezc "Head of cokolwiek". Osoby te rozdaja karty w firmie. Projekty jak i cale biura potrafia znikac z dnia na dzien (pozdrowienia dla Krakowa). Huuuge jest swietnym miejscem dla osob, ktore: -Lubia WALCZYC raz w roku o podwyzke -Nie sa ambitne -Chca zrobic swoje i miec zawaze pensje na czas -Nie probuja czegokolwiek zmienic -Nie wyrazaja swoich opini na glos Osoby, ktore byly specjalistami w swojej dziedzinie po prostu uciekaja z firmy lub zostaja zastapiane przez oddzial w Tel Awiwie. Jezeli wpisujesz sie w profil "poslusznego pracownika" to w pelni polecam firme Huuuge Games.
Chcesz mieć pracę w której rozwijasz swoje umiejętności i jesteś doceniany? Chcesz, żeby Twoje zdanie było brane pod uwagę i szanowane? Chcesz pracować w świetnej atmosferze ze wspaniałymi ludźmi? Jeśli tak, to ta firma jest dla Ciebie, ale pod warunkiem że jesteś z Tel Awiwu lub byłym pracownikiem Playtiki. Z początkiem mojej pracy myślałem, że jest to wymarzona firma dla szaraczka takiego jak ja. Benefity, imprezy, brak nadgodzin i dobre warunki zatrudnienia to było coś, czym byłem niezmiernie zachwycony. Miałem realny wpływ na projekty, swobodę i własne zdanie z którym liczyli się moi przełożeni. Wszystko jednak zmieniło się, gdy firma postanowiła założyć biuro w Izraelu i zatrudniać stamtąd ludzi na decyzyjnych stanowiskach. I niestety, mimo że Huuuge miał mnóstwo wieloletnich i doświadczonych pracowników którzy świetnie wykonywali swoją robotę, ich posadkami zainteresowali się inni. Huuuge ma jedną ważna zasadę - nie zwalnia pracownika. Firma dba o to, by pracownik sam chciał odejść po przeniesieniu go na gorszą pozycję i odcięciu od reszty zespołu. Hasła firmy takie jak np. “Take initiative”, “Promote honesty” czy “Show high energy and passion” mogą zachęcić kandydatów, ale w starych pracownikach wywołują już tylko pusty śmiech. Wszelkie inicjatywy i zmiany muszą przejść przez kilka szczebli, po czym zostają odrzucone lub zmienione w taki sposób, że nie mają już najmniejszego sensu. I jeśli jesteś szeregowym pracownikiem, to szansa na zrealizowanie Twojego pomysłu jest równa zeru. O szacunku do pracownika też wiele można napisać. Niestety, firma już nie raz zawiodła zaufanie chyba każdej osoby sprawiając, że ludzie zaczęli martwić się o swoją pozycję bo mogą z dnia na dzień zostać bez pracy. Plusy: - dobre warunki zatrudnienia - benefity i eventy - wypłaty na czas Minusy: - brak poszanowania pracownika - absurdalne decyzje firmy - brak stabilnego zatrudnienia - atmosfera
Wielkie dzięki za szczegółowy wpis o Huuuge, czegoś takiego szukałam. Te praktyki odcinania pracownika od reszty zespołu brzmią dosyć niepokojąco. A możesz podać konkretne przykłady braku poszanowania osób w tej pracy?
Dlaczego negatywne komenatrze nie są dodawane lub usuwane?
Firma Huuuge Games prezentuje totalny brak szacunku dla ludzi. Po długim procesie rekrutacyjnym nie zadaje sobie trudu, aby udzielić infformacji zwrotnej. To wiele mówi o ludziach, którzy tam pracują. Zdecydowanie nie polecam angażowania się w procesy rekrutacyjne - kandydat w określonym czasie musi wypełnić test kwalifikacyjny, ale rekruterzy w obiecanym czasie jak widać wcale nie muszą udzielić Ci odpowiedzi. Smutne, bo to czas stracony.
Podzielam ostatnią opinię Marcina odnośnie rekrutacji, prowadzenie rekrutacji przez Warszawski HR to DNO, szczególnie na wyższych etapach. Rekruterów z Warszawy proszę o głębszą refleksję nad sobą i wzięcie odpowiedzialności za rekrutację zamiast przesyłania ciągle SPRZECZNYCH informacji, przeciągania rekrutacji z byle powodu, przerzucania winy na inne osoby w HR czy na zespół programistów w firmie. Sami nawet nie wiecie ile osób chcecie zatrudnić, przekazujecie informację że stanowisko zostało zajęte przez inną osobę i zespół jest pełen po czym przez następne tygodnie ogłoszenie nadal wisi i nadal jest spamowane po wszystkich grupach i odświeżane kilkukrotnie. W dokładne szczegóły celowo nie wchodzę.
Słyszeliście może jak pracuje się w biurze w Krakowie? Nie? Pewnie już nie usłyszycie bo biuro zostało zamknięte po prawie dwóch latach z dnia na dzień. Ludziom pozabierano dostepy i potraktowano ich jak przestępców. Całej firmie opowiedziano po fakcie jakaś krzywa historię. Ale co się dziwić... Doświadczenie takie mają już na swojej liście po biurze w Gdańsku... A o nim też nie słyszeliście? ...
Ostatnio słyszałem, jak pewien pracownik bardzo ładnie skwitował Huuuge Games określeniem "Startup na Emeryturze". Nigdy nie było idealnie, wiadomo, nigdzie nie jest, ale od około roku, w Huuuge zaczęło się robić źle, na poziomie który niestety zaczyna się od managementu. Kultura firmowa która była starannie kultywowana stała się pustymi hasłami, szczerość ("Promote Honesty") stała się cechą niepożądaną - szczere pytania i uwagi są co raz częściej spotykane z dezaprobatą albo wymownym milczeniem. "Show Initiative"? Oddolne inicjatywy są spotykane raczej z klasycznym "Eh, to zbyt skomplikowane", lub w przypadku gorszych działów z wrzuceniem pomysłu na półkę na pewien czas i zaprezentowaniem go jako swojego. To zachowanie niestety jest sprężone z powstaniem biura w Tel Awiwie. Niestety, wiele z zatrudnionych tam osób zostało zatrudnione kosztem awansów lub ról obsadzonych przez wieloletnich pracowników, a jedyną korzyścią zdawało się to, że kiedy wypunktowywali błędy które były po tysiąc razy wypunktowywane przez szeregowych pracowników, góra magicznie słuchała ich sugestii i obsypywała ich blaskiem chwały. Huuuge zawsze miało pewien problem z grą zespołową, ale niestety po podzieleniu zespołów zainicjowanym właśnie przez Tel Awiw ten problem został spotęgowany. Chęć wspólnego stworzenia fajnego produktu została zastąpiona ciągłym stopniowaniem winy, kto zepsuł, kto nie miał czasu i zamiast być pierwszym do naprawienia problemu, większość osób stara się umyć ręce od odpowiedzialności. Taka mentalność nie jest dobra. Żeby nie było, w Huuuge jest masa świetnych, wybitnych ludzi. Większość lower i mid-lower managementu to ludzie pełni empatii, wyrozumiałości i zaraźliwie pozytywnej energii. Tylko niestety są oni ograniczani w tym co mogą robić i o co mogą walczyć przez ludzi którym często tej empatii i umiejętności miękkich bardzo brakuje. Prawda jest niestety też taka, że wiele z tych osób prędzej czy później ewakuuje się z Huuuge bo dla dużej większości nie ma za bardzo prawdziwej ścieżki awansu, przez co im dalej od topu, tym lepiej. Jeżeli szukasz wygodnej pracy gdzie siedzisz 8 godzin, robisz swoje i wychodzisz, to dalej uważam, że Huuuge jest doskonałą opcją. Chyba najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że Huuuge ma niesamowity potencjał. Ale ten potencjał zostanie spełniony jedynie konfrontując rzeczywistość, a nie zamiatając ją pod dywan. Szanując ludzi, nie słowami a czynami. Uskutecznianiem centralnych wartości, a nie traktowaniem ich tylko jako ładnego oszronienia do okien. Siłą tej firmy są ludzie, a ci najlepsi niestety ostatnimi czasy odchodzą. Mam nadzieje, że te realia dadzą firmie do myślenia, ale boję się, że zostaną zamiecione pod dywan. Szczery skrót dla szukających pracy Plusy: Benefity Stabilność zatrudnienia Zespół pełny sympatycznych ludzi Fajna atmosfera w biurach w PL Minusy: Częsty brak prawdziwego uznania i szacunku w wielu zespołach - wspólne toaściki i darmowe jedzenie nie zastąpią wysłuchania człowieka Hipokryzja obrazu promowanego przez firmę w konfrontacji z rzeczywistością Częsty chaos Zabawa w zwalanie winy Problemy w komunikacji wewnętrznej
A jak jest z jezykiem angielskim?
Mogę oceniać firmę jedynie na podstawie procesu rekrutacyjnego, a ten wypadł generalnie średnio. Wysłałem do nich swoje CV i zero odpowiedzi, więc byłem pewny, że się nie zakwalifikowałem do procesu rekrutacyjnego. Nagle po trzech (!!!) miesiącach od wysłania CV telefon, że jednak zapraszają mnie na rozmowę. Pierwsze wrażenia z rozmowy - bardzo pozytywne. Rozmowa z ludźmi z HR była na wysokim poziomie i bardzo treściwa, oraz konstruktywna. Tutaj zdecydowany plus! Niestety potem już tylko gorzej. Rozmowa z osobą techniczną - umówiony byłem z kim innym (nazwijmy go: Osoba A), rozmawiałem z kim innym (Osoba B). Potem dostałem jeszcze informację, że za tydzień ustawione ma być spotkanie z Osobą A ... ale przez 2 miesiące nie doczekałem się żadnego kontaktu. W końcu nagle po 2 miesiącach mail, że dziękują za udział w procesie ale jednak Osoba A wybrała na to stanowisko kogoś innego. Żeby było śmieszniej - widzę że ogłoszenie na stanowisko, o któe się ubiegałem znowu pojawiło się w Internecie (WTF ???). Jeśli więc decyzyjność i procesy w firmie wyglądają tak jak na procesie rekrutacyjnym (a pewnie tak jest!), to nie wróży to najlepiej przyszłej współpracy i absolutnie nie żałuję tego, że zostałem odrzucony. :) Jednocześnie chylę czoła przed osobami z HR za dobrze wykonaną robotę po swojej stronie.
Według mnie firma godna uwagi. Benefity, atmosfera i poziom doświadczenia pracowników na plus. Czytając negatywne opinie zastanawiam się czy to żal po odejściu z firmy, czy osobom na prawdę aż tak się nie podobało... Pewnie tego nigdy się nie dowiem.
Pracuje w HG prawie 3 lata i nie narzekam, awanse, podwyzki 2x w roku, malo stresu. Ale rozumiem, ze to zależne od stanowiska.
A jak wyglądają relacje z przełożonymi na produkcji? Myślisz, że pod tym względem też jest OK? Liczę na szybką odpowiedź.
tak. co prawda odkąd pracuję 3 razy mi sie zmieniał PM, ale wszyscy są sympatyczni, nie narzekam
Czy ktoś jest w stanie podać numer telefonu do recepcji w firmie w oddziale bydgoskim? pozdrawiam
NIE POLECAM
Czego konkretnie nie polecasz? Twoją wypowiedź można rozumieć na kilka sposobów, dlatego chciałbym, abyś rozwinął ją w sposób bardziej zrozumiały. Czy mógłbyś to zrobić?
Cześć, chciałbym zapytać o oddział szczeciński, a konkretnie o stanowisko c++ developera. Jak wygląda atmosfera na tym stanowisku. Czy warunki w oddziale polepszyły się? Pozdrawiam
Pracuję w oddziale warszawskim od kilku miesięcy i pamiętam jak byłam w trakcie procesu rekrutacyjnego i obawiałam się jak będzie. I co? Nie zgadzam się kompletnie z tym co tutaj wypisujcie. Pracuję mi się tutaj super, stanowisko pracy, zadania, angielski i ogólna kondycja firmy jest super! Polecam!
Fajnie, że praca w firmie Huuuge Games spodobała Ci się. Możesz wrócić pamięcią do procesu rekrutacyjnego i opisać, jak on przebiegał? Zaraz po rozmowie kwalifikacyjnej pracodawca wiedział, że wybierze właśnie Ciebie i zaproponował Ci zatrudnienie? Czy może dopiero w kolejnym etapie otrzymałaś taką informację? Jestem ciekaw, jak to w Twoim przypadku wyglądało.
Uważasz, że opinia tej osoby może z upływem czasu się zmienić? Przynajmniej na chwilę obecną tak zrozumiałem Twój komentarz. Jeżeli miałbyś do dodania coś na temat pracy w firmie Huuuge Games to z chęcią poznam Twoją opinię.
FirmaHuuuge Games organizuje 9 lutego Akademię Mobilną 3u-2o. Eksperci będą dzielić się z innymi swoją wiedzą z zakresu: designu, technologii, marketingu i monetyzacji, kierowania biznesem, procesu produkcji gry, PRu oraz prawa. Ponadto będzie istniała możliwość stworzenia prototypu gry hyper-casualowej, co wydaje się ciekawym pomysłem dla każdego, kto chce spróbować swoich sił w tej branży. Więcej informacji na temat tego wydarzenia znajdziecie tutaj: https://taptap.games/pl/akademia3u2o/?fbclid=IwAR3Vuwgs8eIB08FH6t2BRwa_wYHS_LMRnvhB9p4eiyKJa5VmTiC0m-Dxs_U
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Huuuge Games?
Zobacz opinie na temat firmy Huuuge Games tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 28.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Huuuge Games?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 20, z czego 2 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
