Praca jak w każdym banku, może jest trochę gorsza niż w innych.. Dużo do ogarnięcia obowiązków na jedna głowę. Dziwne przeliczniki produktów. Spore rotacje pracowników w regionie. Premie no są.. nie należą do najlepszych niestety. System premiowy dla mnie nie do ogarnięcia bardzo nie jasny. Moja opinia już jak byłego pracownika nie jest negatywna ani pozytywna odnośnie pracy w BM.
Wiem, że to będzie tylko opinia w internecie, ale naprawdę odradzam pracę. Minusy: - nastawienie prawie całkowicie na sprzedaż, ustalanie targetów czasami niemożliwych do osiągnięcia - sposób premiowania, czyli prawie zawsze znajdzie się powód by bardzo uciąć lub wyzerować premię (nie raz można było usłyszeć, że ktoś zrealizował sprzedaż na 400k i nie dostał za to premii) - elastyczny grafik - niby zaleta, ale chodzi o to, że to pracownik ma być elastyczny, a nie bank - częste awarie lub niedostępności systemów (gdzie czasami naprawy trwały parę miesięcy) - współpraca z innymi działami, czyli jej brak (często jak próbowaliśmy się czegoś dla klienta dowiedzieć jedyną odpowiedzią było "złóż reklamację", nawet jak wszyscy, też pracownicy, podejrzewali, że błąd leży po stronie technicznej banku) - praca dosłownie taśmowa, jest telefon za telefonem, jak trzeba było napisać maila w sprawie klienta można to było to zrobić po połączeniu (to obniżało efektywność, co mogło zerować premię) albo trzymać klienta na linii by tę efektywność jednak wyrobić (dlatego klienci często czekają na holdzie) Plusy - nie zwalniali, nawet w czasie pandemii (jest źle, ale stabilnie)
Prawda tak jest. Portugalia to kraj oasterski. ZARZAD portugalczycy którym się się wydaje że pracownicy to owce i można je popędzac byle kijem aby pracowali.
Portugalczykom to koło 4 liter lata dopóki im na konto konkretna kasa wpływa. Akurat poganiacze to kochani Polacy. Jedna drugą w łyżce wody by utopiła. Tak swoją drogą jak czytam te komentarze i jeszcze dojdzie konieczność dogadania się z frankowiczami to dni Millenium w Polsce są policzone...
I niech zamkną ten bank w końcu. Jakość obsługi niska , zarząd w tym banku nie rozumie ze Jakość to nie formułki ze skryptu tajrmniczego klienta ale dzialajacy bankomat, kompetentny i zangazowany pracownik, itp. Satysfakcja z pracy niska. Oddziały są wizytówką tego banku , a w nich w większości zdemotywowani pracownicy. Kiedy dowiadują się o tym , że ktoś się stamtąd zwalnia to zazdroszczą.
Postaw się w roli takiego członka Zarządu. Miliony wpływają na konto, za nic nie odpowiadasz bo cele wytycza Centrala w Portugalii a od roboty i poganiania masz ludzi niżej. Interesowałbyś się zepsutym bankomatem czy rotacją pracowników? Po co komu zaangażowany pracownik jeszcze coś wynajdzie.. On ma sprzedawać a nie myśleć.... Panie punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Jak nie wiecie dlaczego nie ma jeszcze uzgodnionych benefitow ze związkami zawodowymi, dlaczego w centrali pracuje się 8:30h z wyimaginowaną przerwą na lunch mimo że KP masz zagwarantowane na to 20 minut, biura i oddzialy wyglądają jak jeden (usunięte przez administratora) a managerowie traktują ludzi jak pionki to zastanówcie się kto jest prezesem. Jeżeli chodzi o sprawy pracownicze to ten człowiek metalnie jeszcze tkwi w latach 90-tych.
Szkoda strzępić języka i tak nic się nie zmieni.
chyba ze juz naprawde nie bedą mieli kogo zatrudniać i w koncu zaczną doceniać pracowników..., wiem ze to marzenia ścietej głowy xD ale ten bank to dno i wodorosty :)
Niestety ale ta praca to tragedia. W oddziale zawsze jest mniej pracowników niż potrzeba ...w myśl zasady żeby 1 osobę eksploatować na 180%. W związku z powyższym dochodzi do sytuacji że pracownik obsługując klienta za klientem (1 odchodzi , czeka juz 5 kolejnych ) wstrzymując siku bo klienci zaczną krzyczeć że czemu tylko tyle obsługi i co to za bank , z zacinającym się komputerem , bez żadnego szkolenia w większości spraw z którymi przychodzi klient (uczysz się na żywioł a potem obrywasz od klienta że jesteś nieudacznikiem ) , stosując procedury co do których jak nie masz pewności to nawet kierownik nie wie , jednocześnie musisz gadać wg formułek tajemniczego klienta czyli 5 osób czeka w kolejce a Ty nie możesz w minutę przedstawić warunków konta tylko musisz gadać i gadać wg ustalonych wielkich formułek , w tym czasie musisz przejść szkolenia , wysłać dokumenty ,zamówić kuriera , zrobić odwozke ,zamówić gotówkę ,rozliczyc bankomat , zamówić dokumenty , rozliczy karty ,koperty ,Oks.... Milion spraw... A na końcu jak już padnięty , zwyzywany prze klientów , zamieszany jak drops będziesz kończył dzień to usłyszysz od kiero i regionalnego że się obijales bo nie masz sprzedaży ...... Dziękuję ... Kurtyna.
To prawda. Etaty są ucinane, pensje stoją w miejscu i są niewspółmierne do wykonywanych obowiązków, których jest wciąż więcej i więcej. Dla Dyrektorów Regionalnych jestes tylko tabelką z wynikami...a nawet najlepsi są niedoceniani. Ucięli wszystkie benefity. Pracuje się koszmarnie.
Pensje nie stoją w miejscu. Nie wiem jak w innych działach, ale dla pracowników oddziałów został wprowadzony od tego roku program podwyżek uzależnionych od stażu pracy, co biorąc pod uwagę dotychczasową sytuację z wynagrodzeniami uważam za rewolucję...
Co nie zmienia faktu że te wynagrodzenia nawet po podwyżkach są niewspółmierne do wykonywanej pracy i obowiązków
Czy ja wiem. Wiadomo, że zawsze mogłoby być więcej, ale to 4900-5200 brutto, dla pracownika z 3letnim stazem nie jest tragiczne. Jeśli do tego dochodzą premie (moj oddzial ma akurat co miesiąc i to do 3500zl brutto sie zdarzaja jak wykrecisz dobry wynik) to juz w ogóle wygląda to uważam bardzo dobrze. Jak to się mówi wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ;)
Napisz proszę, że te 3500tys brutto premii to do podziału na cały zespół. Nawet jeśli plan jest wykonany na 150% a do tego dołożymy mnożnik za digitalizację to wychodzi niecałe 1900pln. Jeśli robisz 4 hipoteki miesięcznie to faktycznie wyjdzie Ci 3500pln na osobę ale pracuję tu za długo żeby wierzyć w takie cuda. A nawet jeśli taki cud ma miejsce, to jeden oddział wiosny nie czyni.
Pracuje w oddziale z 6 etatami plus kierownik. Robimy przeważnie bo 3-4 kosze na 100-120%, więc do podziału mamy 6000-9000zl. Mam przeważnie ok. 30% udzialu w premii plus hipo lub lead, także czasem tak wychodzi. Nie zawsze oczywiście, ale mniej więcej tak to wygląda. Oczywiście kwoty brutto podaję, tak jak pisałem.
potwierdzam! to wszystko TRUE STORY! :D nie dość, ze obrywasz od klientka to na koniec od kierownika, który potwierdza ze jestes nieudacznikiem :D chcą zeby robić wszystko najlepiej za 2000zł :D
obrzydliwe, naprawdę obrzydliwe podejście do osoby która się rekrutuje tylko dlatego, że nie ma zrobionych studiów (o których w ofercie pracy nawet nie wspomniano że są wymagane, co dziwne, w pierwszym etapie rekrutacji Pani również o tym nie wspomniała, a wręcz była zachwycona moim dotychczasowym doświadczeniem). Szanowna pani Dyrektor banku do którego aplikowałam nie była w żadnym stopniu przygotowana do rozmowy, nie miała mojego CV a pytania wymyślała patrząc się w okno i mrucząc "hmmmm o co by tu jeszcze zapytać..." Niemalże po każdej mojej odpowiedzi kpiąco się uśmiechała i traktowała tak, żebym się czuła gorsza przez brak tego durnego papierka który z pewnością świetnie uzupełniłby jej młody, pełen werwy zespół uśmiechniętych ludzi w tym oddziale. nie omieszkała ciągle wspominać o moich poprzednikach których miała na rozmowie i jacy świetni ludzie to byli. zasugerowała, że to dziwne, że mówię że lubię się uczyć skoro nie mam studiów, że jej się to GRYZIE. na moje stwierdzenie że brak studiów nie tworzy znaku równości z brakiem chęci do nauki, pani poczęstowała mnie tym samym dobrze mi już znanym obrzydliwym kpiącym uśmiechem. z chęcią bym owa panią wymieniła tutaj z nazwiska, ale ja, w przeciwieństwie do niej, mam trochę więcej kultury osobistej i nie zrobię tego, ale polecę wam omijać oddziały tego banku jak najszerszym łukiem.
czy mam studia i czy zamierzam je robić; ile chce zarabiać; i polecenia zareklamowania się
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Dzień dobry, czy ktoś mógłby mi napisać jaka jest realna stawka dla doradcy klienta prestige w Warszawie? Mam rozmowę i nie wiem jaką stawkę mogę zaproponować żeby nie przesadzić :)
Mało wiarygodna wydaje mi się Twoja opinia, ponieważ już na etapie rozmowy telefonicznej zaproponowano mi wyższą kwotę podstawy. W moim pytaniu chodziło mi o kwotę całościową tj. podstawa + premie - jaka jest realna kwota do wypłaty.
Haha, nie znam doradcy prestige, który by zgodził się pracować za taką stawkę. Obstawiam w Warszawie w zależności od doświadczenia 6000-9000 brutto podstawy. Po cholere się wypowiadasz z takimi kwotami, jak 2500 netto dostaje z ulicy opiekun klienta w oddziale bez doświadczenia.
podstawa podana telefonicznie mieści się w Twoich widełkach, natomiast nie chcieli nic powiedzieć odnośnie ewentualnych premii a ma paść pytanie ile ogólnie chciałbym zarabiać... jesteś w stanie wypowiedzieć się na ten temat? premie w okolicach 2-3000 brutto są realne?
Na forum pojawia sie trochę dziwnych opinii a tym samym dziwnych Bytów: 1) Wynagrodzenie zasadnicze - w Santanderze jak zaczynamy dostaniemy o 400 zł mniej (sprzedaż na słuchawce). Sprawdźcie jak to wygląda. W Santanderze tez szukają. Zaczniecie od 3200. A tam jeśli nie sprzedacie w trakcie rekrutacji kredytu na Teamsie waszemu przyszłemu przełożonemu to raczej nie będzie tam miejsca dla was. W Millennium takich case'ów nie było. 2) Wynagrodzenie jest do końca miesiąca zgodnie z umową, natomiast nie było sytuacji żeby przez ostatnie 2 miesiące przelew nie przyszedł do 27KM. 3) Sprzedaż - jest na to nastawienie jeśli jesteście w zespole sprzedażowym, ale jest wsparcie w tym zakresie (tak, jest), dodatkowo jak dobrze gadacie jakościowo to premia ok 3000 zł jest możliwa i osiągalna. Ludzie taka mają, a nawet wyższa. Także nie taki diabeł straszny, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
1 w milenium takie case’y były są i będą, tak tez wyglądała moja rozmowa tylko twarzą w twarz 2 to ze przychodzi wynagrodzenie to jest… zgodne z prawem? I tyle? Jest to niesamowicie NISKIE wynagrodzenie 3 nacisk na sprzedaż to jedno, traktowanie pracowników jak wrogów przez kadrę zarządzająca jak to jest w milenium to co innego. Proponuje poczytać opinie niżej bo chyba ktoś nie załapał. Nie ma żadnych ale to żadnych benefitów w tej firmie. Atmosfera jest tragiczna a rotacja jak w drzwiach obrotowych. Pozdrówka dla tych co odeszli :)
Czy coś Wam wiadomo dlaczego tyle oddziałów w woj. łódzkim zostaje zamkniętych ?
Z tego co ja wiem to zamykane były jedynie tę oddziały, kryte dublowały się z oddziałami exEB. To chyba zrozumiałe.
Około 3 lata temu miałem nieszczęście pracować przez 2 miesiące na infolinii. Jaki to jest pracodawca to chyba nie muszę za bardzo pisać, wystarczy poczytać poniższe wpisy jednak jeden fakt mnie zaintrygował. Jestem obecnie marynarzem i pracując na statku gdy rozmawiałem z kucharzem i wspomniałem że kiedyś pracowałem w banku ten mi powiedział że podobno bank millenium jest takim miejscem gdzie bardzo źle ludzi traktują i pracownicy się ciągle zmieniają. Uwierzycie? Ten pracodawca jest tak zły że wiadomości o tym docierają aż za morze XD. Ze swojej strony oczywiście nie polecam pracy w millenium nawet jako dorywczej dla studenta.
jak to jest że Bank Millenium wiecznie szuka kandydata na stanowisko np. Analityk ds. Rozwoju Aplikacji i temu podobne? jestem z branzy IT, obserwuje Państwa profil od kilkunastu miesiecy i wiecznie szukacie ludzi na stanowiska, na które takich ludzi znaleźć jest nie trudno. Pracuję w tym to wiem.. zatem pytanie, czy na prawde państwo kogoś szukacie? czy to 'sztuczne' ogłoszenie? czy macie az takie wymogi, ze nie ma kandydatów z odpowiednimi kwalifikacjami? Będę wdzieczna za odpowiedź, bo jest to bardzo dla mnie ciekawe... Pozdrawiam
Wynagrodzenie w stosunku do ogromu pracy jest tak nieadekwatne że ludzie non stop się zwalniają
Odpowiedz jest bardzo prosta moja droga- oni oferują grosze i fatalna kultura pracy. Chamstwo i (usunięte przez administratora)na codzień to norma. Obiecują złote góry naiwnym. Po kilku miesiącach lub TYGODNIACH ci co maja rozum odchodzą. Liczę ze wyjaśnione
Praca na infolinii, to porażka. Praca jak na tasmie. Nie dziwię się, że szukają pracowników z całej PL na pracę zdalną. W Warszawie już nikt nie chce dla nich pracować za te warunki i małe pieniądze.
Ile zarabia ekspert hipoteczny bez doświadczenia na takim stanowisko (do tej pory sprzedaje tylko kredyty hipoteczne w detalu)?
Brałam udział w rozmowie rekrutacyjnej na stanowisko nie związane z bezpośrednią obsługą klienta. Do samego przebiegu spotkania nie mam zastrzeżeń. Jednak warto wskazać, że podczas tej rozmowy nie dowiedziałam się niczego na temat samej firmy, warunków pracy, benefitów etc. Jedyne co podkreślono to zachodni kapitał banku, tradycje i stabilną pozycję. Co więcej, rozmowę prowadzono tak, abym jako kandydatka wskazała, że praca w systemie home office się nie sprawdza i jest niepotrzebna. Serio ? w dzisiejszych czasach chcecie państwo uwiązać pracownika do biurka od 9-17 mając do dyspozycji wszelkie rozwiązania techniczne ? Jeżeli tak, to życzę powodzenia w rekrutacji. Młode pokolenie pokaże Państwu, że taki system pracy = brak zaufania.
Hej. Czy ktoś pracuje może na stanowisku DBE Mł. Konsultant w Zespole Wsparcia Klientów Korporacyjnych ? Jakieś opinie ? Zarobki ?
Nie warto. Nigdzie w BM nie warto. Lata 90 ubiegłego wieku w podejciu do pracownika. 5 brutto nie weźmiesz. Pozdrawiam
Czy ktoś wie jak dostarczyć zwolnienie lekarskie. Wystarczy to by lekarz wysłał je za pomocą ezwolnienia czy trzeba ten fakt zgłaszać do kadr?
W piątek mam rozmowę na stanowisko opiekuna klienta w oddziale banku. Jak wygląda praca? Poza klientami w oddziale trzeba też obsługiwać jakąś infolinię? Jak z zarobkami, spodziewać się najniższej krajowej + premia?
Infolinia nie ale na pewno będzie trzeba dzwonić do klientów z ofertai kredytowymi. Codziennie musisz wysyłać maila (wróżenie z fusów) ile kredytu i na jaką kwotę i komu sprzedasz, żaden produkt nie może być na 0!!!. Jak klient nie przyjdzie musisz się tłumaczyć z braku sprzedaży. Musisz iść zgodnie z planem, jak Ci się nie uda nadrabiasz w inne dni. Datkowo masa innych obowiązków od dokumentów po bankomat.
Mam zacząć w październiku 2tygodniowe szkolenie online na stanowisko opiekuna klienta. Mam kilka pytań. 1. czy przed szkoleniem podpisza ze mna juz umowe na rok czy jakas umowe na szkolenie? 2. Czy po szkoleniu jest egzamin? 3. Jesli jest egzamin i go nie zdam czy musze zapłacić jakaś kare?
1.Umowa jest na rok, podpisana pierwszego dnia pracy. 2.Jest egzamin 3. Nie ma Tylko radzę się zastanowić ze 100 razy czy warto się w to pakować
Mam pytanie , czy w Waszych oddziałach też jest cyrk z tymi maseczkami. Ja rozumiem trzeba nosić i sam noszę wchodząc czy to do sklepu czy do urzędu. Tylko chodzi mi o takie rzucanie się do tego Klienta jeszcze w drzwiach przez kierowników zastraszonych przez Dyra że nie na nosie, że nie ma, masakra jakaś w mojej miejscowości to mówią że tylko w naszym banku taki cyrk. Straszenie nas że nas obserwują na kamerach i nie daj Boże w trakcie obsługi spadnie temu Klientowi z nosa to już nie wiadomo czy czasem do zwolnienia nie jesteś. Trochę więcej zrozumienia i mniej nadgorliwości bo w sumie to już nie wiem czym sie zająć czy sprzedażą czy ta paranoiczna nagonka.
Witam. Jak wygląda proces rekrutacji na infolinię?
A jakieś szczegóły? Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna? Jakie pytania się pojawiają? :)
Zdalna tylko dla wybrańców.Na rozmowie mamią niebotycznymi premiami, na które w realu nie ma szans bo np. Potrafią ci zredukować premie za to że nie zaprosiles klienta do ponownego kontaktu.... Benefitow brak, socjalu nie ma,multisport za 100 zł....W efekcie pracuje się na podstawę, godziny pracy porozrzucane, nocne, w większości popołudnia, praca jak na taśmie klient za klientem, nawet chcąc iść do toalety musisz pytać o zgodę. Nie polecam nikomu
Ale czego w trakcie rozmowy mogę się spodziewać? O co pytają? Mam w poniedziałek rozmowę kwalifikacyjna przez videokonferencję i potrzebuję konkretów :)
jak wyobrażam sobie pracę, czy na pewno mogę pracować zdalnie, co wiem o bankowości, co jest ważne w pracy z klientem itd.
Mnie pytali o to czy wiem co to jest i jak dziala karta debetowa i kredytowa, o lokaty, na jakivh zasadach funkcjonuje limjr w koncie. Ogólnie dużo pytan było związanych stricte z bankowością. Nie kojarzę czy byly pytania dot. możliwości pracy zdalnej itd., to pojawiło się juz po zatrudnieniu.
Szybko, we wtorek rozmowa, w czwartek odpowiedź, a ponownie we wtorek pierwszy dzine pracy: ogólnie zapoznanie, szkolenie bhp i badanie medycyny pracy. Szkolenia były częściowo zdalnie, częściowo w centrali, ale wtedy byla inna sytuacja w kraju. Tak czy siak same azkolenja i szkoleniowcy na duuuzy plus ????
Nie warto nawet tracić czasu na rekrutację w tej firmie
Do którego dnia miesiąca pracodawca przelewa wypłaty na konto pracownika?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bank Millennium S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Bank Millennium S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 311.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bank Millennium S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 204, z czego 21 to opinie pozytywne, 122 to opinie negatywne, a 61 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bank Millennium S.A.?
Kandydaci do pracy w Bank Millennium S.A. napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.