@Ada jeśli jesteś dalej zainteresowana pracą w Nielsen Polska zajrzyj na: https://career4.successfactors.com/careers i złóż aplikację spontaniczną. Kilku użytkowników wypowiedziało się, że firma potrzebuje pracowników, także są realne szanse na podjęcie pracy. Opisz czego szukasz u przyszłego pracodawcy, co jest dla Ciebie ważne - to pomoże innym w swoich wypowiedziach zawrzeć te informacje, których poszukujesz Ty i inni zainteresowani pracą w Nielsen Polska.
Jak byście ocenili trudność procesu rekrutacyjnego (testów, rozmowy) ? Na jakie kompetencje zwracana jest uwaga podczas rekrutacji ? Z czego najlepiej się przygotować ?
Po pierwsze piszę więcej o specyfice pracy na inflanckiej. Jest to ciekawa i warta praca dla osób z mniejszym doświadczeniem. Można zdobyć doświadczenie międzynarodowe, rzeczy przydatne w każdym korpo. Ale nie ma co siedzieć tu dłużej niż 1,5 roku. Obiecują cuda pracownikom, których nie dotrzymują. Co chwile wprowadzają nowe metody rozwoju, wydając kupę pieniędzy na dodatkowe szkolenia. Ja słyszałam, że we wrześniu 2017 ma być podany jasny plan rozwoju pracownika w firmie, co musi zrobić, żeby iść w kierunku specjalistycznym lub leaderskim. Do dzisiaj nie utworzono jasnych reguł. Awansowali kilka osób na Subject Matter Expert z danych obszarów, a takie osoby są obciążone dużą ilością pracy i wielką odpowiedzialnością. Mnie interesowały szkolenia z VBA czy SQL, a firma tego w ogóle nie oferowała. Za to uczestniczyłam w wielu warsztatach, który nijak pomagały mi w codziennych obowiązkach. Same obowiązki – uczysz się wewnętrznego procesu firmy i systemów, co na początku jest skomplikowane i ciekawe. Po pół roku robisz rutynowe rzeczy, że nawet nie musisz za dużo myśleć. Nadgodziny? Zależy od działu i jego organizacji. To jest produkcja i w wielu teamach ma to miejsce. Praca w majówkę czy 15.sierpnia to norma w niektórych działach. Zdarza się szczególnie, że szczególnie SME siedzą po godzinach (często też nie mają na stałe backupu w dziale). Zarobki? Duże dysproporcje pomiędzy osobami na tym samym stanowisku (DPS może mieć 3500 do 5000 brutto). Podwyżki 100-300 zł netto rocznie, tylko w przypadku gdy człowiek postara się. Jeżeli zmieniasz dział i managera co kilka miesięcy to nie będziesz miał szans zapytać o podwyżkę, bo będą zrzucać to na inne osoby. Poza tym spotkania one to one ma się z koordynatorem, który mówi, że manager decyduje o podwyżkach (no a z managerem nie masz spotkań). Mnie podwyżka zmotywowała jeszcze bardziej do szukania innej pracy. Dostałam, ale nie wiem, za co, bo usłyszałam od managera, że za swoje osiągnięcia w pracy. Potem wyszło, że jednak było to niby wyrównywanie zarobków w teamie między pracownikami. Bardzo duża niejasność co do systemu podwyżek - w niektórych teamach ponoć temat nie istnieje. Z tego co wiem, awans na stanowisko wyżej dla wyżej opisanego SME to może być max. 20%. Potwierdzam, że pieniędzy na święta nie było ;) Ja odeszłam, ale pracy w Nielsenie nie żałuję, pracowałam 1,5 roku. Uważam, że o kilka miesięcy za długo. Dużo jest ciekawych osób, naprawdę wyspecjalizowanych w danym obszarze, którzy znają się na swojej pracy. Niestety część osób jest zatrudniona tylko dlatego, że był wakat w danym teamie. Kończy się, że osoby znudzone siedzą na youtubie i grają w piłkarzyki, a reszta ma urwanie głowy i nie wyrabia się. Rotacja pracowników spora, a potem przychodzą nowe osoby i trzeba na nowo wdrażać nowe osoby do pracy. Powstała jakaś inicjatywa, żeby zatrzymać pracowników w firmie. Nie wiem, co chcą zrobić, poza organizacją spotkać „co zrobić, żeby pracownicy nie odchodzili”. Piszę to z ironią, bo problem rotacji nie trwa od miesiąca, a mam wrażenie, że grupa managerów dopiero otworzyła oczy (albo tylko pokazują, że chcą zająć się tym tematem). Jeden z managerów twierdzi, że ludzie szybko odchodzą, bo jest to ich pierwsza lub druga praca. Bardzo chybiony argument. Polecam firmę osobom, które szukają doświadczenia w międzynarodowym środowisku, chcą podszkolić się w Excelu, bo dużo pracuje się na różnego rodzaju plikach. Jak ktoś lubi rutynową pracę to spokojnie odnajdzie się – jeśli nie, zmieniaj pracę najpóźniej po roku.
,,Mnie interesowały szkolenia z VBA czy SQL" firma nie robi z tego skzoleń, co ci zdolniejsi co by się tego nauczyli, od razu by znaleźli pracę 2 razy lepiej płatną, więc to akurat firma dobrze wie, czemu nie robic tych szkoleń:)
A co jeśli przeszkoliliby mnie z makr i SQLa, a ja bym została? Dlaczego od razu zakładać, że nie opłaca się inwestować w pracowników?
Niektórzy tak się czepiają najmniejszych błędów pracowników!!!
Etap 1: Bardzo szybki kontakt mailowy po złożeniu aplikacji przez pracuj.pl (ok. 1h). Otrzymałam maila z linkiem do platformy HireVue. Poproszono mnie o nagranie odpowiedzi na 4 pytania i wykonanie testu analitycznego, najlepiej w ciągu 48h. Otrzymałam przykładowe pytania, które pojawiły się również na teście. Na platformie pojawiły się 4 pytania po angielsku, np. dlaczego pasujesz do tej posady, jakie znasz funkcje w Excel/SQL i gdzie je wykorzystujesz, podaj przykład negocjacji z klientem. Odpowiedź należało nagrać w j. angielskim. Następnie pojawiło się pytanie dotyczące dyspozycyjności i oczekiwanych zarobków (pisemne). Test analityczny zawierał typowe pytania analityczne na poziomie szkolnym, np. kiedy spotkają się samoloty lecące z przeciwnych miejscowości oddalonych o ileś km z określoną prędkością. Dodatkowo pojawiły się zdjęcia produktów i należało napisać co możemy odczytać z ich etykiet. Były również zadania ze zbiorami i należało wskazać, który punkt najlepiej opisuje te zbiory. Etap 2: Rozmowa telefoniczna (screening call), ok 15min, całkiem po angielsku. Rekruterka niesamowicie miła. Rozmowa w przyjaznej luźnej atmosferze. Na początku mogłam zadać swoje pytania, następnie usłyszałam opis firmy i stanowiska, następnie rekruterka potwierdziła, że dane o dyspozycyjności i stawce są aktualne. Umówiłyśmy rozmowę z menagerami. Rozmowa nie wymaga przygotowania ze strony kandydata Etap 3: Ostatni etap. Rozmowa na teams z menagerami. Przed rozmową otrzymuje się manual, który pozwala przygotować się do rozmowy. Są tam zebrane informacje o firmie. ok. 1h Po 1 etapie miałam bardzo negatywne odczucia ze względu na nagrywanie odpowiedzi. Później okazało się jednak, że niepotrzebnie się przejmowałam. Proces rekrutacyjny został przeprowadzony wzorowo.
dlaczego pasujesz do tego stanowiska, doświadczenie zawodowe, radzenie sobie z problemami, wiedza z excela
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Powiedzcie mi o co chodzi ze stanowiskiem Data Processing Specialist. W lutym babka z Hr twierdziła że do końca lutego obsadzą etaty a widzę że rekrutacja trwa bez przerwy. Sami sobie budują bazę ewentualnych pracowników czy jest taka rotacja akurat w tym dziale.
Podejrzewam, że jestem tą "babką z Hru", z którą miałeś okazję rozmawiać. W tamtym czasie prowadzona była akurat rekrutacja na falę lutową, którą udało się z sukcesem zamknąć. Podczas każdego spotkania oficjalnie potwierdzamy, że centrum operacyjne jest cały czas w budowie, a co za tym idzie poszukiwane są nowe osoby właśnie na stanowisko Data Processing Specialist. Przez wiele ostatnich miesięcy rekrutacja jest stale prowadzona dlatego, że w ramach centrum przejmowane są kolejne kraje Europy Zachodniej, a także powiększane poszczególne zespoły.
Na spotkaniu rekrutacyjnym zawsze pada pytanie o start date. Nie czytamy w myślach tylko bazujemy na informacjach pozyskanych w trakcie interview od kandydatów i w ten sposób jest również planowane zatrudnienie. Jeżeli dana osoba chciałaby zacząć pracę w kolejnym miesiącu to zawsze może o to zapytać:)
Moja historia w firmie kończy się po ok 1,5 roku. Rotacja się robi coraz większa, ale dalej jest to niezłe miejsce dla osób nieco mniej doświadczonych - nie traficie tam na osoby które są zwyczajnie wredne a z doświadczenia wiem, że są miejsca o wiele gorsze na start jak i do pracy w ogóle. Niby powstają jakieś ścieżki kariery, ale wg mnie jest to w powijakach. Niestety, w związku z tym, że nielsen zatrudnia zewnętrzną firmę w doradztwie hr, zasady są dosyć niejasne i cięzko czasem uzyskać informacje, które są niesprzeczne. Fajne biuro na inflanckiej (dla tych, dla których otoczenie ma znaczenie), ludzie głównie młodzi. Menadżerowie różni, można trafić dobrze a można trafić...hmmmm....Istnieją możliwości zmiany zespołu, ale trzeba przepracować min. 1,5 roku a później przed odejściem znaleźć osobę, która przejmie Twoje obowiązki - wszystko po to, żeby nagle się nie okazało, że w teamie nikt nie zostanie.
Dla mnie szmaciarska i nierzetelna ta firm
@nilsenowiec rozumiem, czyli wcześniej była wypłaca premia świąteczna z funduszu socjalnego, a w tym roku nie było już w nim pieniędzy? Czy myślisz, że w 2018 roku sytuacja może się powtórzyć?
@trochę starszy pracownik oczywiście to dobrze jak firmy się udzielają na forum, ale ja niestety nie jestem jej przedstawicielem. Jestem moderatorem forum Gowork.pl. Czyli nie chcesz zdradzać na forum, co było powodem braku prezentów świątecznych?
nie bylo premi swiatecznej bo nie bylo pieniedzy.Premia swiateczna byla wyplacana ze srodkow socjalnych a nie z zyskow firmy
@trochę starszy pracownik a wiesz czym był spowodowany brak prezentów w tym roku? Rozumiem, że osoby, które chcą się rozwijać zawsze mogą na to liczyć, ale to zależy od ich ciężkiej pracy w firmie Nielsen Polska Sp. z o.o. (Badania rynku). @.. czyli opłaca się polecać swoich znajomych do pracy?
Pani Agnieszko, z tego co czytam z Pani wypowiedzi wnioskuję, że jest Pani jakoś związana z firmą (prawdopodobnie dział HR). Ok, dopóki nie pisze Pani nieprawdziwych rzeczy nie widzę w tym nic złego, przeciwnie uważam, że to dobrze, i świadczy to o tym, że firmie zależy na dobrym imieniu i interesuje się tym co sie o firmie mówi i jak jest postrzegana. W pewnym sensie to wyraz korporacyjnego profesjonalizmu. Tak, znam oficjalne powody braku świątecznego dodatku w tym roku, mimo wszystko uważam, że jest to trochę wstydliwe i nie powinno sie wydarzyć. Z punktu widzenia osoby zupełnie postronnej mam wrażenie, że to przybiera trochę formę wewnętrznej wojenki między firmą i związkiem zawodowym, a w tej wojnie wszyscy będą przegrani łącznie z pracownikami. Odpowiadając na Pani ostatnie pytanie: Tak opłaca się polecać znajomych do pracy, jest do bardzo dobre miejsce zwłaszcza do rozpoczęcia kariery przez kilka pierwszych lat. Starszym pracownikom trochę trudniej jest się ostatnio odnaleźć. Gdy jesteś już bardziej doświadczonym pracownikiem to trzeba sobie odpowiedzieć na podstawowe pytanie czego tak naprawdę szukasz i czego oczekujesz. Jedni sie odnajdą, inni niekoniecznie. Osobiście bardzo sie cieszę, że tutaj trafiłem i dano mi naprawdę wiele możliwości rozwoju.
Rzeczywiście w ostatnich latach trudno o jakąkolwiek podwyżkę poza inflacyjną kilka procent, nie zgodzę się natomiast, że nie ma szans na rozwój. Jak ktoś jest dobry, chce (czasami się to wiąże z nadgodzinami) to jest w stanie się wybić nawet na międzynarodowe stanowisko, firma daje tutaj wiele możliwości, wiele też zależy od działu. W niektórych jest fajniejsza atmosfera w innych gorsza i większa presja.Na święta faktycznie nic w tym roku nie było i szczerze mówiąc to był mały szok, bo przez ostatni lata zawsze coś się dostawało. Generalnie mi się dobrze pracuje, chociaż jak mam być szczery to z roku na rok jest słabiej.
@kiepsko a często zadzierają się takie nadgodziny czy też praca w święta? Czy wtedy całe biuro firmy Nielsen Polska Sp. z o.o. (Badania rynku) pracuje? @alvarinho skoro nie było premii świątecznej to może dostaliście jakąś z okazji nowego roku? Jak ten system poleceń działa? PO jakim czasie pracy znajomego dostajecie za polecenie wynagrodzenie i jakiej to jest wysokości?
Nie ma premii noworocznych ani rocznych. Nie dali nic na święta i kropka. 2/3 kasy dostaje się po okresie próbnym polecanego pracownika 1/3 po miesiącu. Nadgodziny zależy od działu wsyztsko. Każdy team ma inną specyfikę.
Podpisuję się pod tym, co możecie tu przeczytać w innych komentarzach - Nielsen jest dobry na początek (nie tylko centrum na Inflanckiej, w centrali na Postępu też nie ma szansy na świetlaną przyszłość). Później lepiej znaleźć coś innego, bo to jedna z tych firm, która nigdy nie nauczy się szacunku do pracownika. Nie liczcie też na wysokie podwyżki, bo to nie ten adres.
Witam, dobra praca dla kogos stawiajacego pierwsze kroki, mozna sobie wpisac w cv, a nastepnie po roku z tamtad uciekac aby sie zbyt mocno nie przywiazac. Nielsen rezygnuje z TCS outsorsing hinduski dlatego otworzyl w polsce jego odpowiednik i dlatego zatrudnia masowo, wiec nie macie co sie spodziewac ze bedziecie tu dobrze zarabiac. Podwyzki ok 100 zl i to nie dla wszystkich, duzo gadania o rozwoju i takie tam korpo gadki w konsekwencjii nadgodziny, stres i marna pensja. Z zalozenia ma to byc tania sila robocza opierajaca sie na mlodych ludziach tuz po studiach dla ktorych 3000 3500 netto i praca w miedzynarodowej korporacjii to szczyt mażeń. Konsekwencja tego to duza rotacja wiec zamiast placic przyzwoicie to wymyslaja gry i zabawy ktore maja was mlodych zadowolic, a jak bedziecie sfrustrowani marna pensja to mozecie sobie isc i pograc na PS lub w pilkarzyki. Jeszcze dodam ze pracujesz dla innych krajow przejmujac obowiazki od hindusow wiec z gory jestes ten gorszy od ktorego wymaga sie mac poswiecenia, masz byc dostepny na zawolanie, nie licza sie nasze polskie swieta, np. 1 maja pracowalem.
Potwierdzam, praca na Inflanckiej to tania sila robocza, outsorsing dla zachodniej europy. Polskie swieta nie sa uwzgledniane w planowaniu procesu dostaw. Pracowalam tam ok roku, nadgodziny, niska pensja bez perspektywy przyzwoitego poziomu. Mialam 3300 na netto na wejscie nastepnie po okresie probnym dostalam tą duza podwyzke 200zl. Generalnie nie polecam chyba ze na krotka mete aby sobie wpisac doswiadczenie w cv.
Może sprzedam parę konkretów odnośnie działu operacyjnego bo dalej tam pracuje. 1) Nie ma żadnych premii, nawet świątecznej. Pensja przed świętami ? Oczywiście że nie :) Generalnie dziewczyny z HR bardzo sympatyczne ale nie są mega kompetentne. 2) Potwierdzam opinie że aby ugrać awans trzeba robić sztuczny szum, chodzić na absurdalne spotkania które mają pokazać twoje zaangażowanie. 3) Podwyżki roczne po 200 / 300 zł. 4) Dobry system poleceń - duże pieniądze za polecenie znajomego. 5) Zdarza się że na tym samym stanowisku jest rozstrzał ponad 1000 zł netto w płacy! Osoba z 2 letnim doświadczeniem może zarabiać mniej od osoby nowo przyjętej, a to wszystko z powodu doświadczenia w innej korporacji. Samo zrozumienie całego procesu trwa dobre pół roku więc kompletnie nie rozumiem dlaczego po raku pracy nie ma dobrej podwyżki... 6) Pracy nie nazwałbym w żaden sposób stresową, oaza strefy komfortu po poznaniu procesu 7) Można liczyć na np dłuższy urlop bezpłatny na życzenie tzn. nie jesteś niezastąpiony.
Nielsen Services Poland- bardzo wiele zależy od zespołu i managera, do którego się trafi. Moje doświadczenia są następujące: kiepskie zarządzanie, awanse i podwyżki przyznawane za sprawiane dobrego wrażenia i robienie wokół siebie hałasu, a nie w wyniku merytorycznej oceny indywidualnej pracy. Nacisk na "team work" w rzeczywistości oznacza zbiorowe rozliczanie za porażki. Nadgodziny, praca w weekendy i dni ustawowo wolne (oczywiście wszystko niepłatne, do odbioru). Przerzucanie odpowiedzialności za wszystko co się dziej na najniższy szczebel, brak realnego wsparcia od przełożonych. Duża rotacja i często stresująca atmosfera.
@Do Bronka Ty piszesz, że od poziomu napisania testu zależy do jakiej grupy zostaniesz przydzielony, zaś nad twoim komentarzem jest opinia dementująca to. To jak w końcu jest? Jest jakiś nasz wpływ na przydział zespołu w firmie Nielsen Polska Sp. z o.o. (Badania rynku) czy zależy to tylko od wolnej posady?
@Sympatyczna, @Zdecydowanie nie z tego, co piszecie wynika, że jesteście niezadowoleni z pensji. Rozumiem, że były już jakieś rozmowy w tym kierunku prowadzone i bez skutku? A na premię też nie można było liczyć? Bo generalnie benefity w firmie Nielsen Polska Sp. z o.o. (Badania rynku) były, więc dziwi mnie fakt, że nic nie wspomnieliście o premiach.
jakich premiach? chyba tylko konsultanci maja premie, pracuje w Nielsenie ładnych pare lat i w sumie dobrze mi sie pracuje (wiele zależy od działu), ale premie to sie skonczyly ladnych pare lat temu, a podwyzki to glownie inflacyjne 3-4 % i to nie dla wszystkich
W każdej firmie jakaś dramatyczna sytuacja musi się od czasu do czasu zdarzyć. Dziwne jednak jest, że musi się zbiegać z terminem tych i tak już praktycznie jedynych, nieszczęsnych inflacyjnych powyżek. Niestety, utrata kontraktu gdzieś na drugim końcu świata musi się odbić akurat na 100 PLN podwyżce koderów w PL.
@Bronek no ale pewnie to był specjalny chwyt rekrutacyjny, by zobaczyć jak Ci zależy na pracy w Nielsen Polska Sp. z o.o. (Badania rynku). Rozumiem, że może Cie to dziwić i zdenerwować, ale czy to powód, żeby pisać negatywnie o samej firmie, gdy było się tylko na rekrutacji?
A ja pracuję już od jakiegoś czasu i bardzo mi się podoba. Nigdy nie miałam nadgodzin, rozwijam się, a do tego otaczają mnie bardzo fajni ludzie. Na pieniądze też nie narzekam ;)
W takim razie prozumiem, że Ty pracujesz w dziale operacyjnym. Możesz podzielić się wrażeniami, na pewno pomogłoby to wielu osobom podjąć decyzję czy aplikować czy też nie, albo czego przynajmniej spodziewać się. Dzięki! :)
'od jakiegoś czasu ', zobaczymy czy po dłuższym czasie też będziesz tak myślała. Pieniądze są ok dla kogoś kto dopiero zaczyna, podwyżki są naprawdę nieduże i po paru latach okazuje się, że znajomi że studiów zarabiają dużo więcej, a zaczynali tak samo.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Nielsen IQ Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Nielsen IQ Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 70.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Nielsen IQ Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 1 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Nielsen IQ Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Nielsen IQ Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.