Czy rozmowa kwalifikacyjna odbywa się w siedzibie firmy Wanicki Sp. z o.o.?
Tragedia
Może idealnie nie jest ale myślę, że warto pracować nad poprawa niż szukać nowego też niewiadomego !
@nicka To ważne, żeby być tak zadowolonym z pracodawcy, jak Ty - zwłaszcza, że praca w korporacji należy do tych najbardziej specyficznych. Czy w firmie Wanicki musicie wyrabiać nadgodziny? @Uszaty A Ty jesteś tam zatrudniony? @sks Piszesz o bardzo ciekawych kwestiach, zupełnie przeciwstawnych do tego, co pisała nam @nicka. A czym Ty zajmujesz się w wyżej wymienionej firmie?
Nie wazne czym sie zajmujesz w tej firmie zarabiaja tylko osoby, ktore należą do układów. Nie wiadomo kto czyms sie zajmuje, kto za co odpowiedzialny. Atmosfera nie do zniesienia. Kazdy mowi co innego. Nie ma osob kompetentnych, ktore podejma decyzje. Ogolnie to nie korporacja tylko cyrk. A i jeszcze spychologia to jest najlepszy temat, ideaa pisania email jeden do drugiego, kilka ludzi w CC, a na koncu temat zamieciony pod dywan. Problemy nie trafiaja do wlasciciela firmy, kierownicy i dyrektorzy udaja, że nie ma problemow, spychaja prace, za ktora biorą kase. Nie polecam. A jezeli ktos pisze ze dobrze zarabia to pewnie jest kierownikiem dostal ato laptopa telefon zero odpowiedzialności bo po co sie wysilać, a nóż sie cos nie uda i mnie wywala wiec lepiej pilnowac ciepłej posadki. Zenada, zero zorganizowania !!!
Odpowiadam ci na pytanie- nie , juz nie jestem tam zatrudniony. Dosć szybko stwierdziłem że to firma bardzo dziwna i z radościa opuściłem to miejsce. Tam sie po prostu nie da pracować, nawet jesli sie lubi to co sie robi.
@Grze Po Twoim wpisie można sądzić, że sytuacja w firmie Wanicki nie przedstawia się ciekawie. Napisz nam proszę, czym się tam zajmowałeś i jak długo byłeś zatrudniony. Myślisz, że coś mogłoby w sposób znaczący wpłynąć na poprawę funkcjonowania tej firmy tak, by pracowało się tam lepiej?
Nie widzę, aby obecnie były prowadzone rekrutacje, ale może ktoś z was będzie wiedział czy są jakieś nabory. Proszę pomóżcie innym użytkownikom dzieląc się opinią o firmie Wanicki. Wiecie może jak wygląda rekrutacja? Czy ewentualnie można liczyć na dodatkowe benefity od firmy?
Swidnik i Rzeszów tragedia, nie da sie współpracować z tymi kierownikami!!!
Pracuje w firmie już kilka dobrych lat i jakby było słabo to by mnie dawno nie było. Ciekawe która firma na Lubelszczyźnie w branży lepiej płaci, to może się skusze :)
jak cos potrafisz to bez problemu znajdziesz. Szału wielkiego tu nie ma.. Sa firmy lepsze i gorsze pod tym względem, ale nie ma chyba gorszej pod względem atmosfery w tej firmie.
Swieta racja, a najgorsze jest wyslugiwanie sie kierownikow pracownikami, przypisywanie sobie pracy. Siedza praca ich ogranicza sie do wysylania emaili, w tonie rozkazujacym bo sami nie maja pojecia, nie ma co sie dziwic jak zatrudnia sie ludzi bez wyksztalcenia i doswiadczenia. A pozniej emaile do wladzy jacy oni sa super, bo wstyd sie przyznac, że nie potrafi sie czegos samemu załatwic. Oni zgarniaja kase i to duza za siedzenie a pracownicy ktorzy ciezko pracyja jak zawykle za duzo zarabiaja, przykre
Jestem w firmie kilka lat, a więc chyba jestem nieudacznikiem:) Mam układ z kierownikiem i właścicielem, aby płacił na moją pensje i dokładał do interesu:) Zostali sami nieudacznicy,a więc w firmie same straty. Właściciel musi coraz więcej dokładać i tak do emerytury:), życie jak w Madrycie:) Firma działa na rynku lubelskim kilkanaście lat, aż dziw, że właściciel nie zauważył, że dokłada do biznesu. Dobre:) Tak na poważnie w firmie nie ma miejsca dla nieudaczników i leserów. Kto jest zaangażowany i chce pracować na pewno jest zadowolony. Aaa i jeszcze jedno: kasa zawsze na czas !!! Legal, nie pod stołem. Z urlopami nie ma też problemów. Warunki w pracy ok. A firma widać gołym okiem poszła mocno do przodu.
Skoro nie ma miejsca dla nieudaczników i leserów to jakim cudem miernoty sa tam kimś. Tam jest dosłownie parę osób mających pojęcie o tym co robią, i do tego nie maja szczególnego poważania. Dziwna to firma, atmosfera fatalna, zarządzanie fatalne- nigdy nie wiadomo o co chodzi. Kierownik zakładu chciałby miec ludzi dobrych, fachowych i normalnych ale jakoś się to nie udaje. Wiekszość to ludzie wyrwani z traktora, a z takimi nie stworzy sie zespołu. Szefostwo nie potrafi własciwie ocenic ludzi, ani ich własciwie wykorzystac. Po prostu pare osób manipuluje kierownikiem. W innej firmie nie mieli by czego szukac, bo szybko by sie zorientowano że to gamonie. Ale tu wyrośli na bogów. Wielu ludzi tu trafia , czegoś sie nauczy i szybko ucieka. I co ciekawe uciekaja ludzie fachowi, którzy tutaj nie sa docenieni, a wręcz poniżeni., sprowadzeni do parteru.
do "pracownik". Chyba jednak jeste♦s nieudacznikiem skoro musisz sie podlizac szefostwu i wypisywać bzdury. Twoje zaangazowanie polega tylko na tym żeby dokopac innym i drzeć morde o wszystko, robic z siebie wspaniałego a w rzeczywistości niewiele potrafisz. Piszesz- kasa na czas- łaski nikt nie robi, więc żaden rarytas. Co do legalu to watpliwy ten legal zwłaszza przy płaceniu za soboty i niepodpisywaniu za sobote listy na tygodniu, że niby człowieka wtedy nie ma w pracy za sobotę. Warunki? Jakie warunki, juz na jesieni zimnica na hali, ludzie chorują i w szalikach po zakładzie chodza. Także nie opowiadaj bajek .
Niezły cyrk z tym legalem:) komuś humory dopisują. No i pensja na czas, trudno zeby było inaczej przecież to wielka korporacja. Albo inaczej wymagania jak w korporacji i mniemanie, co niektorych, a zachowanie jak u zenka w warszatcie, jakies stodole...
co do pensji- owszem, na czas, ale to wszystko. Rozliczanie godzin niejasne, nigdy sie nie doliczysz, nigdy sie nie dowiesz jak sa rozliczane i ile rzeczywiście wypracowałes. Na kwitku dostajesz info o premii tylko. A ta z kolei to zawsze równa sumka, także nijak to nie pasuje. Widac gołym okiem że chyba to zalezy tylko od widzimisie przełozonych. Masz racje- wielkie mniemanie o sobie a mentalnosc Zenka ze stodoły i chyba tak sa tutaj ludzie dobierani, bo rzeczywiście wiekszośc z nich to takie Zenki. Nie ma co liczyc na jakaś współpracę, każdy się cieszy jak ci cos nie wyjdzie, skomentuja cie z byle powodu. Tu sie nie da normalnie pracowac, w normalnej atmosferze z normalnymi ludźmi.
@obecny, @pikus - czy pracujecie jeszcze w Wanicki Sp. z o.o.? Czy możecie powiedzieć coś więcej o warunkach pracy oraz atmosferze panującej w tym miejscu? Czy firma zatrudnia dużą ilość osób? Przypominam, że wątek dotyczy miejscowości Świdnik.
Nie polecam. Jakaś masakra, rzady w tym serwisie to jakis terror. Nieodpowiednia osoba na stanowisku, co niektorzy kultury i szacunku powinni sie nauczyć, nadaja sie żeby w biedronce sprzedawac, a nie zarzadzac serwisem.
Rządy w tym serwisie sprawuja ludzie którzy nie powinni podstawówki nawet skończyc, niby po studiach a mówia jak chłop z kombajnu. Do biedronki sie tez nie nadaja bo z klientem gadac nie potrafia. Co do kultury i szacunku..żebys nie wiem co potrafił to na siłe zrobia z ciebie durnia. Jesli tam jeszcze pracujesz to masz mocne nerwy chyba. Ja swego czasu miałem tam juz ochote krzywde komus zrobic. Tak fatalnej atmosfery to jeszcze nigdzie nie widziałem. Nawet szeregowi pracownicy nie potrafia sie szanowac i dogadac. Czym sie kieruje kierownictwo tego zakładu że tak fatalnie dobiera ludzi.
Widać golym okiem, że firma poszla do przodu, skoro ją stać na kierowników, którzy nic nowego nie wnosza, sprzataja papierki (droga ta sprzątaczka), generują niepotrzebne koszty. I inni zbędni pracownicy zatrudnieni do niczego, ślizgający się, niektorzy bez wykształcenia, czy nikt naprawde tego nie wyryfikuje, kto w tej firmie robi konkretną robote, a kto sie śmieje, że mu płaca za nic.
żeby tylko bez wykształcenia, jest paru takich z wykształceniem chyba za mleko i świnie zrobionym.
Myślę, że jest ok. Nie zauważyłem układzików. Na pewno nikogo nie przyjęli spowrotem po pół roku, to jakieś bzdury. Ppp może sam jesteś nieudacznikiem. Na rynku samochodowym jeden z lepszych pracodawców.
Ręka, ręke myje, układy układziki, wszyscy o tym wiedza, aż dziw ze własciciel jeszcze nie zauwazył.
Po co zwalniac, jak za pół roku przyjmuje sie spowrotem:)To co dzieje sie w tej firmie to jakis cyrk, przechowywalnia nieudacz.... Szkoda, że właściciel nie widzi, że niektorzy nie przyszli pracować tylko wydoic kase...
Nie ma pracownika, który żałuje, że odszedł z tej firmy. Każdy ucieka, a nie odchodzi. I nie ma co się dziwić, zarobki średnie, atmosfera jeszcze gorsza.
pewnie cie nazywany dziadkiem debil wkurzyl. dziwie sie ze jeszcze do tej pory sie go nie pozbyli. Znim nikt nie moze pracowac, hodzi i donosi, nwet potrafi ci coś zepsuć żeby potem doniesc. poza tyma sam niewiele umie. psuje cala atmosfere w firmie.
Pracowałem kilka lat i teraz z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że było ok. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Trochę żałuję, że zrezygnowałem z tej pracy.
pracowałem w firmie przez jakieś 8 lat, po czym poszedłem na swoje. moge polecić.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wanicki Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Wanicki Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 10.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wanicki Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 7 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!