Firma się rozwija! Może będą prowadzili rekrutacje?
Pozwolę sobie krótko wyjaśnić swoją opinię: gdyby taki zawodnik startujący do nas w zawodach miałby od razu usłyszeć, że nam nie odpowiada, a to od razu widać po człowieku, to to wszystko nie miałoby dla nas żadnego sensu, fatygować tu człowieka niepotrzebnie, a my się na ludziach znamy. Inaczej nie bylibyśmy rekruterami. Spróbować pracy u nas nikt nikomu nie broni, nie zmuszamy nikogo, żeby do nas przychodził i nikt nas nie może zmusić do zatrudnienia kogokolwiek. Swoją drogą to myślałem nieraz o możliwości skróceniu tego testu lub wprowadzenia odpłatności, żeby kandydaci pretensji nie mieli, ale zdecydowałem, że jednak nie pójdę z tą propozycją do kierownictwa, bo by mnie tam chyba za to zjedli;) No wiecie, ja to w sumie mam gołębie serce, ale muszę grać swoją rolę. I tak już zbyt dużo powiedziałem.
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje aktualnie pracowników? Jaka jest atmosfera w pracy?
Byłem raz na tzw dniu próby.....podejście takie sobie do pracownika. Przedmiotowe. Wymagania kosmiczne od pracownika a jak się dowiedziałem o oferowanych zarobkach to praca tam straciła sens. Ktoś tu pisze o nastawieniu do firmy....ahahahahaha. Ja tam idę z nastawienieniem zarobienia pieniędzy na godne życie w godnych warunkach z godnym Mnie traktowaniem nie dla satysfakcji. Ale rozumiem kierowników.....muszą wybielać firmę Brus mimo wszystko. I do myślenia daje fakt że odchodzą od nich ludzie z wieloletnim starzem...nie dbają i pracowników a to nie daje perspektyw.
Praca nie jest zła, warunki panujące w firmie też nie najgorsze, zarobki generalnie na poziomie regionu, ani niskie ani wysokie, dyscyplina przy takiej liczbie pracujących ludzi też musi być tym bardziej że nie wszyscy pracownicy są lojalni a nawet na tyle kulturalni żeby przysłowiowy" bat nad głową" nie był im potrzebny, generalnie jak masz szansę zarobic gdzie indziej kokosy to nie zawracaj sobie głowy Brussem a tym bardziej komentarzami ludzi niezdyscyplinowanych i chcących nic nie robić tylko zarobić bo tak dobrze to jeszcze nie było i nie będzie ;)
NIE polecam najniższa Krajowa nie wychodzi, to zabierają z premii, gorzej jak w Oświęcimiu za Hitlera, (usunięte przez administratora). Nie odpowiednie osoby pracują na stanowiskach, nie potrafią wysłowic się, a co tu mówić o zarządzaniu ludźmi, porażka ???? ????????to już nie jest Bruss
pracowałem tam od 2009 do 2015 i powiem jedno j...ł ich pies a szczegulnie tych fojzdolczów dykte i spółke
Ja twierdzę z własnego doświadczenia, że ważną rolę gra własne nastawienie do firmy. Niekoniecznie może ono odzwierciedlać to, jak w tej firmie rzeczywiście jest. Otóż również starałem się tam o pracę, ale zrobiłem to na zasadzie, że "skoro nie ma nic lepszego, to spróbuję tam". Byłem już przy tym trochę zdesperowany i kierowałem się tylko zwykłą chęcią zarobienia na przysłowiowy chlebek, ale weź tak powiedz rekruterowi. Kiedy już zostałem zaproszony na teścik próbny, to się w myślach nastawiłem do osób odpowiedzialnych za rekrutację, jak gdyby nie byli to zwykli ludzie, a wielmożni władcy, przed którymi trzeba się kajać, którzy są władni wyświadczyć mi łaskę lub nie, ułaskawić, albo ukrzyżować. No i złapałem urazę, gdy mnie poinformowano, że się nie dostałem. Poczułem się jak pies. Może i to nie do końca na temat, ale tyczy się to mojego doświadczenia w ogóle z szukaniem pracy.
I otóż to, Szanowny Kolego. Nastawienie robi swoje. Wszędzie są ludzie mający godność, pracować trzeba z godnością i szukać pracy też trzeba z godnością. Gdy zapraszają cię na rekrutację - idziesz z godnością. Jak rozmawiasz o pracę - też musisz to robić z godnością. A jeśli cię nie przyjmują - odchodzisz z godnością. Czuwaj!
Ja próbowałem łącznie 7 razy... od grudnia 2008 do września 2010. Za każdym razem bezskutecznie. Pamiętnego września 2010 dałem sobie więc na luz... Bo lepiej późno niż wcale...
Krąży legenda, że za 13 razem przyjmują bez problemu. Może nie ma co się zrażać... I tak dobry z ciebie zawodnik, skoro już żeś 7 razy próbował.
Ależ chłopaki, nie ma czym się przejmować, żeście się nie dostali. To, że się ktoś nie dostanie, nie znaczy, że go przekreślamy, że nie jest zdolnym i wartościowym człowiekiem. Macie na pewno wiele różnych innych talentów, umiejętności i predyspozycji, które w innym miejscu wykorzystacie lepiej niż tutaj. W Brussie nie każdy może się odnaleźć. Szczęścia i powodzenia.
A może i nie mam czego żałować, że nie zostałem zatrudniony w Brussie, sądząc po opiniach tutaj krążących. Nikt mi przecież pamiętnego lata 2017 nie kazał zanosić tam swego papieru i wrzucać go tam do skrzynki. A już wkrótce i tak znalazłem coś bardziej odpowiedniego dla siebie.
W 2015 byłem tam łącznie tylko na trzy dni jako kontroler jakości wynajęty z zewnątrz w zastępstwie. Dali mi osobny stolik, detale do sprawdzenia, siedziałem sobie spokojnie i sprawdzałem przez całą zmianę. Nikt mi spokoju nie zakłócał, dlatego nie było tak źle. Nie wiem, może dlatego, że byłem osobą z zewnątrz a nie szeregowym pracownikiem Brussa. Tak swoją drogą, to myślałem o staraniu się tam o pracę, ale już się zniechęciłem, tym, co przeczytałem tu o tych testach próbnych. To tylko strata czasu dla mnie.
Nie mylisz się Pan, panie Fagary. Nie zatrudniamy ludzi, którzy nam nie odpowiadają i nie mamy obowiązku im tego uzasadniać. Ale nie mówimy im tego przed testem, bo wydałby się podstęp.
Witam. O firmie mogę powiedzieć tylko tyle, co sam widziałem. Są tam tak zwane testy przed zatrudnieniem, polegające na tym, że przez 4 godziny wykonuje się pracę darmowo na danym stanowisku. I ja też byłem na takim teście i nikt potem ze mną nie rozmawiał, nie wydał mi żadnej opinii, nie uzasadnił mi powodów niezatrudnienia w firmie po odbyciu testu. Zacząłem się zastanawiać, czy to nie jest tylko jakaś metoda pozyskania darmowych pracowników na 4 godziny zwana tylko testem próbnym.
Witam, interesuje mnie sytuacja jaka jest w firmie na produkcji. dostałem oferte pracy na pracownika produkcji. moje pytanie brzmi czy naprawdwe za nocki płacą 20% więcej czy za soboty płacą tzw "setki" ? i jak z atmosferą pracy
A może powinien zająć się w końcu ktoś z zewnątrz to plac zabaw zagraniczny inwestor i cały region ma się czymś cieszyć wirtualne premie zabieranie za nie zawiązania sznuruwki
pracuje tam obóz pracy
Kiedykolwiek miałeś do czynienia z firmą Bruss Polska Sp. z o.o.? Jeśli tak, to koniecznie podziel się swoją opinią.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bruss Polska Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Bruss Polska Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 39.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bruss Polska Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 10 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bruss Polska Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Bruss Polska Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.