POrażka!!!!! ten sklep to jedno wielkie oszustwo.. dziewczyny musza pracowac minimum 184 godziny za 1200zł!!! stawka 6,5 zł/h i dodatkowo nie liczą im dodatkowych godzin, czyli według moje opini pracują 200 h ... bez komentarza... jak ostatnio musiały zostawać po pracy do 24 !!! bo był bałagan na sklepie bo promocja była i tak przez tydzień .. jak upominiały sie o godziny to dyrektor powiedział im że za to maja premie.. po prostu żal... dziewczyny omjiajcie to miejsce zdaleka... na szczęście moja kolezanka juz tam nie pracuje !!(usunięte przez administratora) wszystkich na kazdym kroku!!! Pacowników i klientów !!! aaa i oczywiście należna im premia nie przyszła....
Może firma powinna się zastanowić nad kursami psychologii marketingu dla swoich regionalnych z wielmożnym (usunięte przez administratora) na czele. Ktoś im powbija do głów, że włażenie na klienta i zasypywanie go milionem informacji o promocjach w momencie przekroczenia progu sklepu wcale nie jest efektywną metodą sprzedaży, a już na pewno nie skłoni do zakupu trzydziestu par butów. Są klienci, których da się namówić na kilka par, a są tacy których namolność odstrasza. Niestety regionalny nie uczy jak ich rozpoznać, czym zachęcić i jak najlepiej skupić siły na tym, któremu da się wcisnąć piasek na pustyni. Lepiej biegać jak w amoku i pytać każdego po 10 razy czy nie potrzebuje pomocy, ale też pamiętać, by nie spędzać z nim za dużo czasu jak odpowie twierdząco, BO TO PRZECIEŻ SKLEP SAMOOBSŁUGOWY.
Nie tak dawno otwarte Centro w Bydgoszczy pierwsze przy ulicy! Taaa dużo by pisać po pierwsze o (usunięte przez administratora) która nie ma w ogóle kompetencji jakie powinien mieć (usunięte przez administratora). Faworyzuje pracowników i ich wykorzystuje, osoby "robiące złe wyniki" poleciały bo? No właśnie dlatego, że nie miały możliwości nawet wykazać się przy kasie, gdyż były przydzielane do wystawiania towarów robienia ekspozycji, jak to (usunięte przez administratora) określiła " pracowitości zarzucić nie można" taaa no właśnie o VM nie ma co wspominać zero smaku i wyczucia estetycznego. Inne pracownice stoją, jedna ciągle tylko dokłada biżuterię (bo nic innego nie potrafi) a inna co dzień narzeka, boli brzuch boli to- i nic nie robi bo ma "względy". Także, układy, układy, układy. Życzę powodzenia tej lokalizacji która pozostawia wiele do życzenia.(usunięte przez administratora) każąca wychodzić na ulicę z ulotkami swoim pracownicom, przecież to nie należy do obowiązków Sprzedawcy-Kasjera. WTF. Nie polecam, urabiasz się po łokcie a oni i tak zostawią tych których faworyzują.
Na 3/4 etatu jest 1200zl brutto z czego na czysto wychodzi 866zl na reke to poprostu jakis zal !!! Zapieprzamy jak normalni pracownicy na wyzszym stanowisku a dostajemy ochlapy ... tylko nie zastanowia sie ile kosztuje zycie oplaty maja to gdzies . Tylko grozby jak ci zle to zloz wypowiedzenie i tyle a (usunięte przez administratora) nie ma szacunku do ludzi wymaga rzeczy nie mozliwych zeby podniesc target a brak zaproponowania klientowi drugiej sztuki by podniesc paragon to szal . Od razu opinia ze taki pracownik nie nadaje sie do pracy w sklepie a on sie najbardziej nadaje. Proste jezeli klient nie chce to na sile mu nie wcisne zeby mu poprawic humor SZOKK
(usunięte przez administratora) NIE POLECAM. Ta firma to dno. A pracy w oddziale Łódź-Manufaktura już totalnie. Nie sądziłam, że przejadę się na tak dużej i prężnej firmie, a jdenak...
Jestem obecnie pracownicą firmy, jednak zaraz składam wypowiedzenie. To, co się dzieje przekracza wszelkie granice!. Premia za 2 parę butów nigdy nie widziana. Pensja za prace na umowę zlecenie dotarła z miesięcznym opóźnieniem. Na rozmowie kwalifikacyjnej mowa była o 1600 miesięcznie za 3/4 etatu, a przed podpisaniem umowy na 3 miesiące próbne już 1400... (usunięte przez administratora) Mało tego, bo oficjalnie w grafiku była wpisana, jednak na drugim nieoficjalnym już nie... Zmiany grafikowe dzień przed lub tego samego dnia, nikogo nie obchodzi czy możesz przyjść, masz przyjść i KONIEC! (usunięte przez administratora)Z tego, co tu piszecie, to każdy dyrektor ma takie same zagrania. Siedzą tylko krowy na zapleczu i patrzą się w ekrany monitora, a jak masz sprawę czy problem, to to już Twój problem. Kłamstwa, obłudy i brak szacunku dla pracowników za marne 1000 zł. Odradzam nawet składania CV. Szkoda czasu, nerwów i straconych pieniędzy (można pracować gdzie indziej za wyższą stawke). Nie pracujmy u (usunięte przez administratora), bo to nic dobrego!
To fajnie jak dali ci 1400 zł . Większość ma 1200 zl czyli na rękę 820 :/ a zaczynaliśmy od 1600brutto na 3/4 etatu , potem stawka ta sama i cały etat a teraz juz dno :( czasem po prostu przykro ze traktują nas jak śmieci... Kto nie umiera z głodu nawet niech nie składa CV nie warto...
Na pewno niedługo on sam zostanie tak potraktowany... to tylko kwestia czasu
Wczorajsze zachowanie pana (usunięte przez administratora) daje wiele do myślenia. Człowiek , który powinien świecić przykładem i wysoką kulturą osobistą mówi do pracownika na wizytacji "wiesz gdzie ja mam co ona chce..." . Życzę Panu z całego serca dalszej kariery w CENTRO!!!
Jeden wielki bałagan, spychologia, brak organizacji, brak szacunku do ludzi, kłamstwa, nierealne obietnice, a wymagania na poziomie cholera wie jakim i nieadekwatne do zarobków i traktowania. Jedno wielkie nieogarnięcie. Należę do szczęśliwców, którzy z własnej woli rzucili papier z wypowiedzeniem. Ryjesz jak osioł, a jedyne czego możesz się dorobić to NIE premia, a garb na plecach!!
Ja sama zwolniłam się juz dawno! I powiem szczerze że w Centro nauczyłam się jednego, NIE DAĆ SOBĄ POMIATAĆ ! Zwolniłam się i jest mi dobrze! I NIKT MI nie wmówi, że pracy nie ma !! BO JAK KTOŚ CHCE PRACOWAĆ TO PRACE ZNAJDZIE i to za wiecej niż 1200 brutto ! :///// ps: Aż się zdenerwowałam na samą myśl o centro ! :/
a ja mam pytanie do osob pracujacych na umowe zlecenie, otrzymal ktos wyplate za lipiec? Albo ogolnie ile czasu zajmuje im wyslanie pieniedzy?
zuzia - 2013-08-06 00:22:15 Mam pytanie dotyczące premi. Wie ktoś o co wogóle chodzi? W czerwcu podpisany był jeden regulamin przyznawania ich na lipiec. Nagle ostatniego dnia lipca ktoś pisze maila że system sie zmienił i regulamin nie obowiązuje ,nowy wkrótce. Do tej pory go nie ma ,nie wiemy jak będą liczyć nasze premie. Na pewno będą mniejsze i to dużo. Więc w sumie po co wychodzilismy z siebie żeby mieć max% planu? (usunięte przez administratora) Biurowych, regionalnych dyrektorow i zwykłych szarakow. Nikogo juz nie dziwia pożegnalne maile że kolejna osoba sie zwalnia. Dla mnie, nazwijmy to po imieniu ,(usunięte przez administratora) z premiami przeszło wszystkie granice. Może ktoś kto sie zwolni w końcu coś z tym zrobi a za nim pójdzie cala rzesza pokrzywdzonych. Bo nie ma sie co dziwic że ludzie którzy nadal pracuja sie boja.I o to właśnie chodzi, że wszyscy się boją z molochem zaczynać. Ja już nie pracuję - mimo iż zrobiłam grubo ponad plan, nie dostałam premii, tylko wypowiedzenie z pracy. To jest polityka firmy - zwalniamy, przyjdą inni.
100% racji!! Wszystko tak naprawdę zależy od dyrektora sklepu, który umie bądź nie, zorganizować i pokierować pracą swoich podwładnych, niestety wielu tego nie potrafi z jasnej przyczyny-braku podejścia do drugiego człowieka'' po ludzku''. Wielu zarządzających sklepami to osoby młode niedoświadczone, ale też nie mające zielonego pojęcia jak taka praca powinna wyglądać. Kontrola nad sklepami jest zdalna więc nad wieloma rzeczami nie ma kompletnie żadnego nadzoru. Papier dyrektora ma, pensyjkę ma więc reszta im lata! Po co przejmować się rzeczami nieistotnymi takimi jak potrzeby pracowników, to żeby lepiej im się pracowało, żeby atmosfera była normalna, żeby motywacja była skuteczna ale i realna, a nie obiecywanie złotych gór...W niektórych sklepach niestety wygląda to tak, że leci się na ilość a nie na jakość. Sama kiedyś stałam w szeregach firmy, pracę w sklepie wspominam dobrze, byli ludzie zgrani, wartościowi pracowało się przyjemnie a robota z takim zespołem szła błyskawicznie, czego nie można powiedzieć teraz w chwili obecnej kiedy zmienił się zespół i ci którzy nim zarządzają. Słychać echo o ogromnej ilości nadgodzin, z którymi nikt nic nie robi itd...itd... Wydaje mi się patrząc na to już obiektywnie, że powinien być w tym wszystkim największy głos pracowników. Jest kodeks pracy, który mówi o prawach pracodawcy ale i pracownika, egzekwujcie to i walczcie o to co wypracowaliście i co wam się należy. Jeśli ''dyrektorzy dyrektorów'' nic z tym nie robią to są instytucje, które radzą sobie z takimi rzeczami. Wszystkim, którzy pozostali życzę dużo sił i stalowych nerwów oraz tego żeby trafiały się lepsze oferty pracy:)
Racja sklep w Żyrardowie to SYF !
Witam :) Wszyscy tu piszą o obniżonych wynagrodzeniach , zmianie P. regionalnej. A czy ktoś odwiedzał ostatnio Żyrardowski sklep ? Jest on inny od wszystkich całkowicie , na gondolach znajdują się cztery buty , pustki niesamowite . Na kanapach na których powinien usiąść klient leżą papiery z pudełek po butach . O butach które są w pudełkach nie wspomnę , dwa lewe bądź dwa prawe , albo zupełnie inne niż powinny się w nim znajdywać. Ale wszystko zaczęło się po przyjściu nowej (usunięte przez administratora) , oraz zmiany całej obsady . Żyrardowskie Centro kiedyś zapraszało , aż chciało się tam iść kupić buty bądź torebkę w miłej atmosferze , teraz jest zupełnie inaczej Centro odstrasza .! Ekspedienci nękają klienta od wejścia , nie dadzą przekroczyć progu rozejrzeć się co jest w sklepie a już leci ekspedientka z pytaniem : czy coś pomóc ? Jest to nieznośne . Klient speszony wychodzi . Wygląd tego sklepu jest masakryczny. Kiedy wgl. był tam jakiś przełożony ? Czy ktoś się tym zajmuje czy tylko sklep jest oddany (usunięte przez administratora)która robi z niego ' syf ' . Z mojej strony raczej to wszystko , ale przyszłości długiej Centro w Żyrardowie nie życzę .
tak, koniec z centro hiii :)
Kochani! Wyprzedajemy się, oddajemy większość towaru za bezcen...Wiecie co to oznacza?
www - 2013-08-27 22:34:15 Jak komuś chce się pracować, to i po roku go nie zwolnią. A jak komuś się wydaje, że przyszedł na spacer przez 8h to niech idzie do parku :)U mnie w sklepie dziewczyna mało że pracowała ona ... mieszkała w sklepie tak jej zależało na pracy i co ...... Pan DR podziękował jej za serce włożone w pracę i zdegradował do sprzedawcy obniżając wynagrodzenie o 1300 z KZ. Jakie wyjście miała..... ?
Dajcie spokój. Szczęśliwym posiadaczom premii gratuluje z całego serca. a zapytasz o premię to eeee... No będzie... Musimy poczekać na Warszawę, oni dysponują kasą. To co się dzieje to już naprawdę jest nieporozumienie... Po dwie osoby przy takiej promocji. A jak jest bałagan to dym... A dajcie osobę do sprzątania trzecią to ruszy. I wilk syty i owca cała. Lubię mój sklep i ludzi, ale niech " GÓRA" ruszy tymi małymi główkami to wszyscy będą zadowoleni. A jak się chce oszczędzać na tym co nie trzeba to jak ma być dobrze. Niestety Warszawka rządzi i gra swoimi marionetkami... Taka jest prawda. Niekiedy to nawet nie wina poszczególnych sklepów tylko odgórnych (chorych) zarządzeń. Ale trzeba jakoś to przetrzymać, żeby mieć np. na przysłowiowy chleb i utrzymanie rodziny. Taka nas zastała rzeczywistość...
prowokacja?????jesli nie to ludzie wreszcie odetchna!!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy C-Trade Sp. zo.o?
Kandydaci do pracy w C-Trade Sp. zo.o napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.