

Po jakim czasie otrzymaliście odpowiedź po rozmowie rekrutacyjnej?
To zależy. Pewnikiem każdy dział, funkcjonuje inaczej. Nie wiadomo czy rekrutacja na Twoje stanowisko nadal trwa czy już się zakończyła. Patrząc po różnych korpo, ten okres waha się od 3 dni roboczych, przez 8 dni do dwóch tygodniu, a czasami informują, że rekrutacja trwa do miesiąca czasu. A na jakie stanowisko/do jakiego działu składałeś/-aś?
Zawsze można wcześniej, napisać/grzecznie się upomnieć i czekać co napiszą. Z wynikami rekrutacyjnym jest inaczej niż egzaminami. Tam zazwyczaj są twarde wyniki, zdane-niezdane, punkt-brak punkta, tutaj jest wiele różnych czynników i nie zawsze osoba, która poradziła sobie z testem, jest osobą, która finalne otrzyma propozycję pracy.
Cześć, czy ktoś ma informacje jak wygląda test z Excela na rozmowie rekrutacyjnej?
Różne historie słyszałem. Raz słyszałem, że to proste ćwiczenia z Excela, jednak w praktyce tak nie było. Po rozmowie rekrutacyjnej (nie z HR, ale kolejny etap) otrzymywało się plik Excel, a w nim zadania (albo po polsku/albo po angielsku). Miało się godzinę na rozwiązanie i wysłanie z powrotem. Druga historia to taka, że na samej rozmowie sprawdzają, jak idzie danej osobie z Excelem, dlatego mogą prosić, aby zezwolić na udostępnienie widoku ekranu twojego komputera, aby na bieżąco sprawdzać efekty twojej pracy w programie excel. Zastanawiam się nad 'trudnością' działań i zadań w Excelu. Słyszałem od jednej osoby pracującej, że sama nie ma nie wiadomo jakich umiejętności w tym programie (umie np. stworzyć tabelę), a na testach wymagają. Niby mówią, że proste, a tutaj mogą pojawić się tabele przestawne (pivot table) albo funkcje warunkowe (jedna funkcja, w drugiej funkcji). Co jak co, ale takie zagadnienia, to na pewno nie podstawy, ale już poziom zaawansowany.
Dlaczego firma wystawia tyle fake ofert?
Hej, czy ktoś może wie, ile w firmie zarabia się na stanowisku specjalisty ds. kontroli obiegu dokumentów? Widziałem ostatnio ofertę na LinkedIn i nie wiem czy w to brnąć. Z góry dzięki za info ;)
Sama rekrutacja trwała dosyć długo. Pierwszym etapem jest wypełnienie ankiety poprzez stronę pracodawcy. Po kilku dniach dostałem telefon od pani z HR. Krótka rozmowa, umówiliśmy się na kolejną rozmowę telefoniczną. Po kilku dniach odbyliśmy rozmowę, trwała ok pół godziny. Dostałem informację że w okresie do 2 tygodni otrzymam wiadomość zwrotną. Dokładnie dwa tygodnie później otrzymałem telefon, umówiliśmy się na rozmowę przez Teams z dwoma osobami z działów do których aplikowałem. Rozmowa była bardzo miła, miałem wrażenie że prowadzący starali się jak najbardziej zniwelować stres. Po niej czekałem następne dwa tygodnie na wynik i w efekcie otrzymałem pracę. Podsumowując - rekrutacja przeprowadzona na wysokim poziomie, miła i przyjemna, cały proces od złożenia aplikacji do otrzymania ostatecznego wyniku trwał ok 1,5 miesiąca.
Pytania standardowe - co wiem o firmie, dlaczego zmieniam pracę, przy jakich projektach pracowałem, jakie mam plany dotyczące swojej ścieżki, podstawowa rozmowa po angielsku na dwóch etapach - z panią z HR oraz z ludźmi z działu.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Sygnalizowaliście już wcześniej pogarszające się warunki pracy. Nie zwiększyło to jakoś specjalnie rotacji? Jakoś nie widzę komentarzy o masowym odchodzeniu
Są zwolnienia masowe po pare osób z teamów raz na miesiąc dwa, tak że firma tworzy posty i maile o ‚nie odchodzeniu’ z firmy i histerie osób które wróciły.
Warunki pracy są mniej więcej takie jakie były, nie licząc ostatniego dociskania pracowników do częstszego przychodzenia do biura (2-3 razy na tydzień). Rotacja różnie wygląda w różnych zespołach, głównie w zależności od tego ile dane zespoły mają roboty. Są takie które nadal się rozwijają, niewiele osób z nich odchodzi i zatrudniają nowych pracowników, bo roboty przybywa. Są też takie, gdzie nie ma wystarczającej liczby projektów dla wszystkich, ale nikt nikogo nie zwalnia (tu duży plus dla firmy), po prostu w takich sytuacjach pozwala się odchodzić ludziom bez prób ich zatrzymania czy zatrudniania nowych pracowników na ich miejsce. Konkurencja o tym już wie i jak potrzebuje to podkupuje ludzi. Ciężko nazwać to masowych odchodzeniem, a jak wróci robota to firma znów zacznie zatrudniać nowych, a często pewnie i swoich starych pracowników (tylko za wyższe pensje). Tak już działa ten rynek.
Szanowni państwo uratowaliście firmę firmy branże świat w czasie COVID pracując od razu zdalnie, teraz firma zapomniała o tym i chcę was zmusić to powrotów. Jako sędzia radzę wam jedno przy kolejnej pandemii potraktujcie takich pracodawców tak samo. Nie pracujecie zdanie macie takie prawo. Forma zbankrutuje będzie to nauczka dla chorych żądz ludzi o niskiej samoocenie która dorwała się do Korta. To skandal i z którym trzeba walczyć
Dzień dobry, dostałem propozycję rozmowy rekrutacyjnej, na jakieś pytania w powinienem się przygotować od HR i od managerow ?
Mimo że od początku jasno określiłem swoje oczekiwania finansowe, po trzech rozmowach kwalifikacyjnych – w tym jednej o 21:00 – otrzymałem ofertę o 20% niższą, niż oczekiwałem. Powód? Byli inni kandydaci, a ja mogłem być ‘przekwalifikowany’ na to stanowisko. Ta organizacja stawia budżet ponad wartość, a cały proces rekrutacyjny był nieprofesjonalny, z fatalną komunikacją ze strony HR. Nie polecam.
Witam. Mam pytanie. Ostatnio widziałem ofertę na stanowisko Document Control Specialist. Czy ktoś mógłby uchylić rąbka tajemnicy i napisać, czym zajmuje się osoba na tym stanowisku (można się domyślać, że kontrolą dokumentów, ale coś jeszcze)? Jakie są widełki płacowe na tym stanowisku? Opłaca się aplikować? Z góry dzięki za odpowiedź.
Wybacz że dopiero po takim czasie odpisuję, nie zauważyłem Twojego komentarza, więc mogę się domyślać, że wiedza średnia aktualna. Jeśli chodzi o Excel, to na pewno nie podstawy typu: zrób tabelkę/posortuj według. Raczej zaawansowane funkcje warunkowe, tabele przestawne plus kilka dodatkowych fajerwerków. Wiem że takich testów jest kilka, niektóre po polsku, niektóre po angielsku (jeśli chodzi o polecenie). Nie wiem po co to, bo niby Excel ma chyba coś koło 850 różnych funkcji, a w pracy używa się ułamka z tego. Zresztą coś takiego można nauczyć na okresie próbnym, a po co robić taki przesiew na początku?
Podejmę właściwie jedna kwestie po przepracowaniu paru lat w firmie w dziale GDC. Spora ilość managerów czy Team Leaderów nie posiada w żadnym wypadku umiejętności i kwalifikacji związanych z zarządzaniem pracownikami, co wiąże się z spora ilością mobingujacych czy Micro managerskich zachowań, jak podnoszenie głosu, wyśmiewanie innych pracowników podczas spotkań teamowych, wprowadzanie grobowej atmosfery i narzekania, sugerowanie typu pytań jakie można zadawać a jakich nie, na spotkaniach działowych, brak odpowiedzi przy zgłaszaniu różnego rodzaju takich zachowań, uboga komunikacja, wybieranie zespołu projektowego na podstawie osobistych opinii i relacji związanych z dana osoba, zamiast aspiracji pracowników.
Atmosferę psują tylko przełożeni? Bo ciekawi mnie, czy ze współpracownikami można się dogadać. Swoją drogą, taki TL to sobą z zewnątrz, czy wyłoniony z rekrutacji wewnętrznej?
Team Leaderzy oraz managerowie są mianowani w toku rekrutacji wewnętrznej. Muszą to być osoby biegle poruszające się w serwisach firmowych oraz znających specyfikę firmy. Co do zarzutu, że nie mają umiejętności - cóż, to są tylko ludzie, których wybrali inni ludzie. Czasem może zdarzyć się, że potencjalny kandydat świetnie wypadł w procesie rekrutacji, pomimo nie posiadania dobrych predyspozycji. Jeśli ktoś zauważy, że jego przełożony ma jakieś braki, może to sygnalizować do przełożonego Team Leadera. Jeśli ktokolwiek dopuszcza się patologicznych zachowań typu (usunięte przez administratora) są odpowiednie przestrzenie w firmie, gdzie można to zgłosić, także anonimowo. Firma jak każda inna, nie ma idealnych, a ta akurat wg mnie wypada całkiem nieźle.
@Albert, atmosferę głównie psują przełożeni, że współpracownikami można się dogadać natomiast panuje atmosfera przesiadywania nadgodzin za darmo, żeby się przypodobać. TL rekrutacja wewnętrzna najczęściej.
Siema, jak to jest z tą pracą hybrydową w Jacobsie? W ofercie pracy widzę „średnio 6 razy na miesiąc”, a rozmawiając z rekruterem dowiedziałem się że jest to do uzgodnienia z menadżerem. Faktycznie tak jest jak informują? Jak kierownictwo zaparuje się na przyszłość? W mojej obecnej w ubiegłym roku z 1 dnia w tygodniu doszliśmy do 3 dni w tygodniu pracy z biura.
Generalny nakaz w Polsce jest średnio 6 dni w miesiącu pracy z biura i raczej management naciska, żeby tak było. Choć wewnętrznie tym się nie chwalą, managerowie mają chyba jednak możliwość poluzowania restrykcji. Dużo zależy jaki dział i manager, ale lepiej to sobie wywalczyć już w trakcie rekrutacji w rozmowie z managerem. Dodatkowo, są wyjątki pozwalające na pracę całkowicie zdalną. Najpopularniejszym jest opieka nad dzieckiem do 4 lat. W innych firmach to daje możliwość tylko ograniczenia liczby dni w jakich trzeba być w biurze, a w Jacobsie daje opcję całkowicie zdalnej pracy, co w mojej opinii jest na duży plus dla firmy. Co do dalszych perspektyw i ewentualnych zmian, ciężko powiedzieć, ale jak na poziomie europejskim pojawił się nakaz chyba 2 dni w tygodniu w biurze to nikt tego w Polsce nie wymuszał, trzymano się tego co ustalono dotychczas (6 dni/miesiąc). Raczej nie spodziewam się zmian, chyba, że firma chce stracić masę dobrych pracowników, ale nigdy nic nie wiadomo.
Niestety, od około roku, zaczęło źle się dziać. Zmieniło się też lokalne kierownictwo i zaczyna to wyglądać coraz bardziej jak micromanagement, zamordyzm i kontrolowanie każdego kroku pracowników, a nie jak amerykański styl zarządzania - jak dotąd. Ta firma przez dziesięciolecia była znana z tego, że dobrze się tam pracowało, że była miła, rodzinna atmosfera, pracownicy zostawali tam na lata... teraz się to zmieniło. Nakazywanie wybierania urlopów, planowania urlopów już w styczniu, nakazywanie powrotu do biura, trackowanie wszystkiego, sugestywne maile, coraz więcej napięcia i ścisku w gardle... Tylko zarobki bez zmian.
Na forum jest duży watek odnośnie ścieżki kariery w firmie. Opisujecie sytuacje bardzo wyczerpujące, ale zastanawia mnie czy firma daje opcje na zdobycie dodatkowych umiejętności? Są może jakieś dofinansowania szkoleń?
Jest całkiem sporo szkoleń wewnętrznych jak Bim Academy, z Navisa, jakieś Excele organizowane przez HR itd. Szkolenia zewnętrzne - bardzo rzadko, zazwyczaj wiąże się to z podpisaniem "lojalki". Inna sprawa ze jedne i drugie szkolenia to strata czasu albo żeby ładnie w CV wyglądało, bo pieniędzy na pewno na tym nikt nie zarabia (oprócz nauczycieli)
Potwierdzam. Szkolenia są głównie wewnętrzne, raczej rzadko zewnętrzne, a już prawie nigdy jeśli firma musiałaby za nie zapłacić. Nawet jak szkolenie jest za darmo, nieważne czy wewnętrzne czy zewnętrzne, firma jest niechętna "płacić" w postaci czasu pracy. Te wewnętrzne szkolenia można sobie przerabiać samemu po godzinach pracy, a chęć udziału w darmowych zewnętrznych często kończy się sugestią, że przecież można wziąć dzień urlopu jak komuś zależy na szkoleniu. Podniesienie kwalifikacji przez szkolenia ma również znikomy wpływ na rozwój kariery, więc w zasadzie warto je robić tylko pod kątem napompowania CV wysyłanego do potencjalnych przyszłych pracodawców.
Dziwna rekrutacja na programistę. Pani z działu HR w rozmowie telefonicznej przez 30min szczegółowo opowiadała o firmie i zadawała mi pytania. Miała umówić mnie za rozmowę kwalifikacyjną z kimś z UK. W tym momencie mijają dwa tygodnie bez odpowiedzi. Co ciekawe, pani dzwoniła z jakiegoś nietypowego numeru, który zaczyna się na (+48) 122 i nie da się na ten numer oddzwonić, ani wysłać SMS. Nie dostałem od niej żadnego emaila, a jej imienia już nie pamiętam. Przy najgorszej komunikacji zawsze mogłem się dopytać o stan rzeczy, a tutaj jestem odcięty. Pierwszy raz się z takim czymś spotkałem.
Hej, jako osoba odpowiedzialna za rekrutację IT polecam w takiej sytuacji sprawdzić folder SPAM, bo czasem maile są traktowane jako masowa komunikacja. Ze swojej strony zawsze wracam ze szczegółowym feedback'iem oraz muszę odbić argument związany z obietnicą umówienia interview - nigdy takie słowa nie padają, bo to dany Hiring Manager decyduje o potencjalnym dalszym etapie na podstawie przedstawionych rekomendacji, więc nie jestem osobą decyzyjną w tym obszarze. Mam nadzieję, że finalnie udało się znaleźć wspomniany feedback, w przeciwnym razie zapraszam do kontaktu do LinkedIn.
Cześć! Czy ktoś tutaj posiada jakąś wiedzę na temat stanowiska "Global Preboarding Coordinator (late shift)"? Widzę je że jest rekrutacja i zastanawiam się czy jest szansa na więcej info - najbardziej interesuje mnie podejście do pracowników w dziale pod który to stanowisko podpada, jacy są managerowie, czy są podwyżki co roku itp.
Cześć! Ta opinia jest dla wszystkich, którzy myślą, że negatywne opinie tutaj nie są prawdą. Opisałem jak wyglądało moje doświadczenie z firmą i zachęcam do przeczytania, jeśli jesteś ambitny i chcesz pracować w przyjaznym środowisku. Pracowałem w Jacobs jakieś 2 lata, i tak samo jak większość osób tutaj, przed zatrudnieniem sprawdzałem opinie na tym portalu. Myślałem: "nieee, na pewno ludzie przesadzają pisząc takie negatywne rzeczy, będzie inaczej!". Jednak myliłem się, praca to jest rzeczywiście markup centre w Krakowie, dla ludzi, którzy nie posiadają żadnych ambicji i chcą robić non stop to samo do emerytury, w takim wypadku polecam. Nie dość, że praca była nudna i żmudna, to również jest brak docenienia ze strony managerów, pomimo konkretnych obietnic na rozmowie o pracę. Do tej pory nie doprosiłem się o żadne benefity wynikające z tych uzgodnień. Sami managerowie (przynajmniej, z którymi miałem do czynienia), nie interesują się za bardzo twoją sytuacją, nie widzą żadnych perspektyw rozwoju, nie tylko dla ciebie ale dla reszty pracowników na twoim stopniu. (potwierdzone z 3 osobami, z którymi pracowałem). Po prostu nie obchodzi ich twój los, ważne, że pracujesz za 6 razy mniej niż Amerykański pracownik. Bardzo kłujące jest w oczy to, że firma przedstawia się jako bardzo tolerancyjna i open-minded, natomiast w rzeczywistości jest inaczej. Słyszałem kilka uwag odnośnie "innego wyglądu" (nie swojego), osób (usunięte przez administratora) co jest bardzo przykre. Teoretycznie działają organizacje związane z różnorodnością pracowników, ale są one na baaardzo niskim poziomie, domyślam się, że w innych polskich/europejskich firmach jest to dużo lepiej i ciekawiej zrobione. Również wszystkie opinie związane z osobami nie mówiącymi po polsku, pracującymi w krakowskim/warszawskim oddziale jest w 100% prawdą. Jest to dyskryminujące, jeżeli spotkanie prowadzone jest w j. polskim, a część osób w nim uczestniczących zupełnie tego nie rozumie. Jeżeli ktoś się martwi o swój angielski na rozmowie kwalifikacyjnej jest to zupełnie zbędne, bo 90% czasu używany jest j. polski, a prawie wszyscy, z którymi rozmawiałem mają poziom angielskiego A2 :) Podsumowując, dla osób bez większych wymagań praca może być idealna, natomiast na dłuższą metę jest bardzo męcząca - również psychicznie. Firma przedstawia się jako innowacyjna, nowoczesna i z tego co mi się wydaje też ma taką reputację. Niestety PR w tych czasach jest aż tak rozwinięty, że pracownicy okłamują samych siebie, że pracują w jednej z najlepszych firm. Jednak podobnie jak inni, uważam, że ona w ogóle nie różni się od tzw "Januszexu" - jedynie ma strukturę korporacyjną. Więc jeśli nie wierzysz w negatywne opinie tutaj, może ta da troszkę do myślenia? :) Dzięki za przeczytanie i życzę powodzenia!
Zwolniłem się miesiąc temu. Problem powyżej opisany idealnie. Na Podwyżki to nie ma co liczyć(podwyżki rzędu 2/5/8%). Ile ugrasz na początku tyle będziesz mieć, jedyne znaczące podwyżki to awanse których nie ma za wiele więc dalej lipa. Praca żmudna. Jedyne to że można większość czasu pracy spędzić zdalnie, ja przez 2 lata byłem 5 razy w biurze. Ogólnie jeśli chcesz coś osiągnąć to jacobs jest ci nie potrzebny bo tam stracisz czas.
Podpinam się i także uważam że problem opisany dobrze. Ogólnie co mogła bym dodać. Atmosfera jest miła, managerowie są wporzadku pomimo że wciskają kit na każdym kroku jak to jest dobrze(usunięte przez administratora)
Ile trwa rekrutacja? Ile czekaliscie na info zwrotne?
Rekrutacja to jakieś (usunięte przez administratora). Umówiłam się z panią na rozmowę, zaznaczając, że jestem na urlopie i kontakt ze mną może być utrudniony. Ustaliłyśmy rozmowę na 9 rano dnia następnego. Pani zadzwoniła 30 minut później, kiedy byłam już w trasie za granicą i byłoby mi bardzo niewygodnie odbywać poważną rozmowę rekrutacyjną będąc za kierownicą. Pani przysłała maila z przeprosinami i prośbą o podesłanie nowych godzin dostępności. Na maila odpisałam jeszcze tego samego dnia, podając obszerny zakres dni i godzin. Kontakt się urwał. Teraz, po dwóch tygodniach od tamtego nieszczęsnego telefonu, dostałam maila z podziękowaniem za udział w rekrutacji, ale znaleziono kogoś z lepszymi kompetencjami na to stanowisko. Zastanawiam się, jak pani rekruterka ustaliła zakres moich kompetencji bez rozmowy? Telepatycznie? Bardzo się z drugiej strony cieszę, że nie wyszło - będąc potraktowana w ten sposób już na wstępie nie chcę wiedzieć, jak traktuje się osoby zatrudnione w firmie Jacobs.
Też mam bardzo złe wrażenia o rekrutacji w tej firmie. Rekruterzy są tylko profesjonalistami w postach na linkedin, w rzeczywistości nie mają do Ciebie i Twojego czasu szacunku... nie polecam aplikować.
Witam, zainteresowało mnie stanowisko inzyniera ds. materiałów i korozji, jest ktoś w stanie przyblizyć mi to stanowisko, jak wygląda praca, obowiazki itp., jakie sa ewentualne widełki finansowe? Jaka jest atmosfera w firmie?
Dostałam się do Jacobs na stanowisko managerskie w GBS - Global Business Services. Jeszcze nie zaakceptowałam otrzymanej oferty. Zastanawiam się jakie są możliwości rozwoju, premie oraz inne benefity w Jacobs. Przechodzę z firmy, która co roku daje podwyżkę uzależnioną od wyników (w praktyce 5-8% wynagrodzenia rocznego), raz w roku premia uznaniowa, nagrody ABCD. Jestem w stanie sporo odłożyć i obawiam się że nie będę miała takich możliwości w Jacobs. Jak to wygląda?
Hmm... a to te dość ważne kwestie nie zapytałaś na rozmowie rekrutacyjnej? To mówiąc delikatnie, mały błąd. Warto dopytać, bo domyślam się, że stanowisko stanowisku nierówne. Jak ja aplikowałem, to poruszyłem ten wątek na rozmowie. Z tego co usłyszałem, to nie ma 'nagród', premii rocznej też nie, może być wnioskowany (domyślam się jak to wygląda, tak że nie wygląda, bo pewnie ktoś wyżej musi zawnioskować) jakaś nadzwyczajna premie za wybitne osiągnięcie w pracy/w projekcie i tyle. Niech każdy sobie wykalkuluje, czy to mu się opłaca. A o samej podwyżce, to tyle słyszałem, że ile się na początku 'utarguje', to tyle się ma. O jakiś podwyżkach się nie słyszało. Warto patrzeć, co dzieje się na świecie, jaki jest ogólny trend i co dzieje się w Polsce, czy będzie dobra koniunktura na 'podwyżki' czy też nie ;)
Jak bardzo poszukiwani są niemieckojęzyczni inżynierowie? Mówię płynnie po niemiecku, angielsku i polsku na poziomie zaawansowanym. Mam roczne doświadczenie w planowaniu projektów, ale w innej branży niż ta, którą obsługuje Jacobs. Jakiego przedziału wynagrodzenia mogę się spodziewać?
Są poszukiwani z uwagi na chęć rozwoju firmy i świadczenia usług na rynek niemiecki. Na pewno znajomość języka niemieckiego, obok angielskiego, w takim wypadku poprawia pozycję negocjacyjną w stosunku do ludzi zatrudnianych normalnie do działalności na rynkach angielskojęzycznych. Roczne doświadczenie w planowaniu projektów to trochę mało, więc to nie jest jakiś wielki atut. Przedziału wynagrodzenia nikt tu nie poda, bo nie wolno tego robić. Wszystko zależy na jaki poziom stanowiska aplikujesz. Każdy poziom na swoje widełki, dość szerokie, a to czy wyląduje się przy ich dolnej czy górnej granicy zależy od tego jak dobrze pasujesz do profilu poszukiwanego kandydata. Jak w każdej korporacji.
Dziękuję bardzo za Twoją odpowiedź. Martwi mnie obecna potencjalna sytuacja zleceń projektowych w Niemczech. Ponieważ Niemcy nie otrzymują już taniego gazu z Rosji, produkcja w kraju nie opłaca się już branży chemicznej. Produkcja jest przenoszona do Chin i USA, a Niemcy beda praktycznie deindustrializowane. Również koszty inwestycyjne znacznie spadły.


Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w JACOBS?
+ -
Jakie są opinie pracowników o pracy w JACOBS?
+ -
Jak wygląda rekrutacja do firmy JACOBS?
+