Czyzby dofinansowanie do swiat zostalo wyplacone dopiero po swietach ??? w sumie logiczne jak na te firme???
Może dopiero w przyszłym roku bo ma być ciężki... drożyzna itp. Widać że firma się troszczy o nasz budżet...
Jest w tym jakaś logika. Im więcej dostaniesz przed świętami tym więcej wydasz. Dofinansowanie świąt powinno być wypłacone po 6 króli
Czego tu nie rozumiecie? Kasa na wczasy pod gruszą była we wrześniu, dofinansowanie do świąt będzie na Wielkanoc. I to i to święta.
ile można zarobić w działach z j.niemieckim? ile na start a ile po próbnym?
A sprawdź sobie w kalkulatorze wynagrodzeń. Coś mało rozgarnięty z ciebie "kandydat" więc do pracy w Minolu się nadasz
Przecież więcej zarabia magazynier w magazynie w Łodzi. I jeszcze pół tyle może dorobić z nadgodzin. Poważnie ludzie zarabiają tutaj tylko 4500 zł brutto?
zapomniałeś napisać że Nordea daje tez bardzo dobre benefity i komfortowe warunki pracy oraz zaplecze socjalne
a praca z tym niemiecim tutaj sama w sobie to jak wygląda czy wiadomo? ma ktoś jakieś porównanie jeśli chodzi o specyfikę z innymi firmami i czy wiadomo coś o lepszej kasie na nowy rok?
Cześć jakie macie opinie na temat pracy w dziale DT?
Znam niezle dunski i bardzo dobrze niemiecki . Gdzie bardzij oplaci sie aplikowac? Sa w tej firmie stanowiska gdzie mozna czesto uxywac obu jezykow?
Zastanów się czy dobrą wybrałeś firmę. Znajomość duńskiego i niemieckiego otwiera drzwi do znaaaacznie lepiej płatnej pracy w innej firmie.
Wg ogłoszeń w internecie za duński dają tu niby 5500-9000 brutto. No ale to dość szerokie widełki. A za niemiecki, cóż...
Widełki dość szerokie. A czy oprócz tej wypłaty można dostać jakieś premie? Jak to wygląda?
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Czy na stanowisku Specjalisty ds. realizacji projektów dla klienta niemieckiego obsługuje się tylko klientów z Niemiec, a na pozostałych stanowiskach klientów z pozostałych krajów? Jaka jest różnica pomiędzy tymi stanowiskami? Ogłoszenia wyglądają podobnie... Na czym polega opracowywanie zleceń wewnętrznych? Na wszystkich stanowiskach wymagana jest znajomość j. niemieckiego? Czy wszystko wykonuje się w tym języku? Dzięki za odp. :)
mógłby ktoś napisać jaka temperatura jest na parterze? można wysiedzieć normalnie przy biurku?
Zostałam zaproszona na rozmowę o pracę do Brunata Zinner na stanowisko Młodszy specjalista do weryfikacji danych. Czy mogłabym prosić o odpowiedź na pytania jak wygląda tam praca? Jakie panują warunki? Jaka jest atmosfera? Czy często występują nadgodziny? Dziękuję
Jak już będzie Pani po rozmowie, czy mogłaby Pani napisać jak ona wyglądała i o co pytali?
Jakie są warunki finansowe na początku zatrudnienia ? Wymagana jest biegła znajomość języka niemieckiego ?
Człowieku, z biegłą znajomością niemieckiego mało kto tu przychodzi. Jeżeli już przychodzi to na krótką chwilę. Widać to najbardziej w dziale vs zm, w którym szybko można zorientować się że często teamleiter lub inny specjalista potrzebuje tłumacza w postaci kierownika żeby zrozumieć co Niemcy od niego chcą. Ktoś kto zna język i widzi te żenujące sytuacje nie zostaje tu długo
Na początku dostaniesz około 4100 - 4500 zł brutto, w zależności od wykształcenia i niemieckiego, doświadczenia, a później 200 zł brutto podwyżki po umowie próbnej. Dostaniesz również raz do roku dofinansowanie do świąt oraz wczasy pod gruszą. Jeżeli chodzi o język niemiecki, nie jest wymagany biegły, z A2-B1 już się dostaniesz
I są chętni do pracy za takie stawki???? Takie przedziały wynagrodzeń są w Łodzi dla prac.biurowych ale w kwotach NETTO. Na produkcji pracownik otrzymuje dużo więcej.
Nie polecam tej firmy , pracuje od 3 miesięcy" ktoś wcześniej powoedzial już , zgadzam się z tym , brak interwencji przełożonych, Ploteczki odgadywanie za plecami. Klany , Udawanie dobrych znajomych tworzy zła atmosferę w której nie da się pracować. Wykluczanie z grupy znajomych gdy zaprotestujesz ich zle zachowanie w stosunku do ciebie. Ciągłe zmiany czepianie się (usunięte przez administratora) Niejasno pisane. wytyczne. Słabe zarobki
Ogólnie chodzi o to, że na początku jako nowy pracownik jesteś sprawdzany pod każdym względem. Twoje zlecenia są trzepane przez Quali, jak walizka talibów na lotnisku. I tylko od twojego słabego lub twardego poczucia własnej wartości zależy, czy nie osiągniesz dna emocjonalnego. Możesz mieć poczucie własnej beznadziejności i pewnie dlatego też jest taka rotacja pracowników. Ludzie nie wytrzymują presji. A wszystko dlatego, że szkolenia są na żenującym poziomie,brak stałych formularzy dla kliento6, gdzie wpisywaliby konkretne dane/problemy/materiały itd itp. Wówczas podejrzewam błędnie wystawionych zleceń byłby np 1% a nie 50. Taka to rzeczywistość minolowa
A dofinansowanie do wczasów pod gruszą kiedy jest wypłacane? Dla dzieci też coś jest? Jeśli tak, to kiedy jest też wypłacane? Jest jakiś harmonogram, kiedy to będzie? Są to sensowne pieniądze?
o wysokości dofinansowania do wczasów pod gruszą szkoda nawet opowiadać. Tak "duże" są to pieniądze
Zapomniałeś dopisać że to sprawdzanie nie dotyczy działu ZM. Tutaj presja?? Sprawdzanie? Dobry żart. Po zmianie kierownika jest jeszcze większy luz i swoboda. Nikt nie przejmuje się normami. Można je wykonać szybciej niż policzone
Za pracownika dopiero w następnym miesiącu po zrealizowaniu urlopu, na dzieci płacą też, ale nie wiem czy przed urlopem czy po
7000 netto na start ale musisz znać niemiecki min na poz. B2 plus mieć co najmniej 2 dyplomy studiów podyplomowych, najlepiej widziane stosunki międzynarodowe i jakiś techniczny- najlepiej z Politechniki, bo wiadomo, będziesz zajmować się sprawami liczników wody, ciepła itp.a to wymaga otwartości umysłu i zdolności analitycznego myślenia. Profesjonalny dział HR i PR jaki mamy (tu najważniejszą postacią jest pani prezesowa) zapewni ci 3 miesięczne profesjonalne szkolenie, z czego połowę tego czasu spędzisz w Stuttgardzie z przemiłą niemiecką ekipą, która opowie ci o wszystkich technikach pracy w Minolu. Zapewne też powie co robić żeby dostać tytuł PR (Pracownika Roku) plus nagrodę za dobre wyniki. Jak dobrze przejdziesz proces rekrutacji, czyli przejdziesz przez ponad 1h rozmowę kwalifikacyjną, oczywiście w j. niemieckim, wezmą cię potem do pokoju technicznego na kolejną 1h żebyś rozwiązał test ja inteligencję gdzie m.in. będziesz musiał odróżnić poszczególne liczniki wody od siebie, nazwać fachowym nazewnictwem HKÖ i wyliczyć odpowiednie BWF to dadzą ci jeszcze na koniec RWM do zainstalowania plus piszczącą RWMkę do naprawienia, ale to to zrobi każdy także nie bój nic. Po pozytywnym przejściu wszystkich kroków, zostaniesz zaproszony/-a do tzw. pokoju zwierzeń, gdzie będziesz mógł/mogła opowiedzieć co byś chciał/-a mieć zapewnione w firmie, i jeśli nie będą to mocno górnolotne zachciewajki to i kawa i herbata, mleko, cukier plus syropy do kawy i bita śmietana zawsze będzie w kuchni na ciebie czekać. No, a potem się obudzisz :-D
Zgadzam się w 100%, ponieważ na rozmowie obiecują same wspaniałości, profesjonalne szkolenie, miłą atmosferę, a jak już dasz się nabrać, to rozczarowanie ogromne. Szkolenie prowadzone chaotycznie i w błyskawicznym tempie. Praktycznie żadnego wsparcia podczas realizacji pierwszych zadań.
Dziwne, że znajdują się jeszcze tacy którzy dają się nabrać. Można przecież podczas rozmowy o pracę poprosić o możliwość pójścia do konkretnego działu i osobiście przyjrzeć się pracy zatrudnionych tam osób. Stosowane wiele razy przez wiele osób
Ile można spodziewać się jeśli chodzi o dofinansowanie do świąt i wczasy pod gruszą? Czy oprócz tych dodatków są premie miesięczne?
No wiesz spodziewać się możesz ale ile dostaniesz to nigdy nie wiesz ... Generalnie to starczy na jedną dobę z wyżywieniem... nad polskim morzem lub w górach, Na pewno :)
a w jakiej odległości od plaży lub gór ta doba w kwaterze z dofinansowania wczasów z brunata?
Oj zapewne, można pójść do poszczególnego działu jeszcze przed podpisaniem umowy i zagadać ????cześć, jak się macie, proszę opowiedzcie o tym jak się tu pracuje i czy warto. Absolutnie usłyszysz prawdę i cała prawdę. Serio??? Owszem ludzie dają się nabrać, ponieważ podczas rozmowy kwalifikacyjnej każda ze stron stara się pokazać w jak najlepszym świetle. Natomiast rozczarowanie jest ogromne. Przemawia za tym ogromna rotacja pracowników z Działu Technicznego jak i chociażby Handlowego.... więcej mówić nie trzeba..
Witam serdecznie. Czy są (a jeśli tak, to jakie) możliwości rozwoju i awansu dla osoby z bardzo dobrym niemieckim? Do jakiego działu warto aplikować i czy w ogóle ma się jakiś pośredni wpływ na to, gdzie zostanie się przydzielonym? Na co dzień pracuję z niemieckimi klientami, chciałabym utrzymać ten status. Będę wdzięczna za rzeczowe odpowiedzi.
Z b. dobrym j. niemieckim polecam ci raczej pracę w innej firmie niż Minol. Przed wysłaniem CV poczytaj niniejsze wcześniejsze komentarze aby zdecydować czy warto. Masz w nich odpowiedzi na dokładnie wszystkie swoje pytania. Acha. Na otwarcie dostajesz plus/minus 4100 brutto. Stówka w jedną albo drugą stronę.
Na jakiej ulicy znajduje się w Gdańsku biuro Brunata Zenner? Można prosić o dokładny adres?
Firma szuka znów specjalisty ds. rekrutacji. Z tego co mi wiadomo kogoś wcześniej już zatrudnili. Ta osoba już zrezygnowała z tej pracy?
A może ktoś z tu obecnych skomentuje nagły zwrot sprawy HO?
To może nas wszystkich oświecisz jaka jest prawda?
Trochę zaskakująca polityka tej firmy wobec pracowników. Ogłoszenia brzmią zachęcająco. Jest choć odrobina prywatności w tym open space? A biurka są przypisane do konkretnych osób czy każdy pracuje gdzie jest wolne stanowisko (codziennie gdzie indziej) ? Serio nie można korzystać z telefonu - nie mówimy tu o nic nie robieniu w pracy, ale np. odpisaniu na eska? W takim razie jakie firmy w Łodzi polecacie z dobrą znajomością niemieckiego?
Bzdura z tym telefonem ale trzeba mieć poczucie dyscypliny bo jak nie to wszędzie będzie problem
Mamy jedną osobę która pracowała w Philipsie i jednak po 3 miesiącach wróciła do Nas do minola, wiec można się domyślać jak jest słabo w philipsie;) Skoro tutaj jest tragicznie a i tak ludzie wracaja za mniejsze pieniądze niz przedtem :)
Ale w Philipsie codzienie trzeba się wykazywać biegłą znajomością niemieckiego i angielskiego, multitaskingiem, samodzielnością. Ktoś widocznie wybitnie nie podołał, skoro wrócił z jednej z najlepszych firm w Łodzi to najgorszej. 3 miesiące to akurat okres próbny ;)
Ale jest też kilka osób które poszły do Philipsa i tu nie wróciły. Także jedna jaskółka wiosny nie czyni
Bardzo pozytywne w ostatnim czasie w działach niemieckich z 1 i 2 piętra było to że wreszcie "zrezygnował" z pracy kierownik z Łęczycy. Super zmianą byłoby jeszcze gdyby zatrudnili profesjonalną Agencję HR do rekrutowania do tych działów nowych Kierowników i Teamleiterów. Przyciągnęłoby to młodych ambitnych ludzi do Brunaty i ograniczyło obecną dużą rotację pracowników.
Tak, ale nadszedł nieoczekiwanie czas pana krzyżówki, zebry.... Jak zwał tak zwał. Raz jest, raz nie ma, raz jest, raz nie ma. Więcej go nie ma niż jest... Nigdy nie wiesz czy będzie czy go nie będzie... Ot zgrywus taki. Wszak ma na głowie zgoła inne problemy niż zarządzanie zasobami ludzkimi w dziale VSZM... Także kiero z Łęczycy był przy tym obecnym człowiekiem rzetelnym, stabilnym, a że niekompetentnym.... Cóż, był pożytecznym id..tą ale niegroźnym. Tęsknimy. A obecny? Cóż, ohne Komment!
A jakiego zachowania byscie oczekiwali? Że codziennie rano przyjdzie do waszego biureczka i będzie się kłaniał mówiąc 'dzien dobry'? Jest to jest, nie ma to nie ma. Napisalbym, że nikomu to nie powinno przeszkadzać, ale jak widać, niektórzy mają jakieś wyjątkowo wygórowane oczekiwania. Jak ktoś ma większe ambicje, to zawsze może zgłosić się na stanowisko TL.
A to zwykły pracownik jest od rozliczania kierownika? Wydaje mi się, że są odpowiednie osoby, które się tym zajmują i przed nimi powinien się tłumaczyć a nie przed zwykłym X (wpisz sobie dowolne nazwisko pracownika).
No właśnie nie ma odpowiednich osób które powinny rozliczac kierowników. Dlatego pracownicy są zdani sami na siebie...
od teraz, zawsze gdy kierownik z II pietra będzie pytał mnie o moje nieobecności odpowiem że..: "biorę przykład z ciebie" oraz zapytam: "czy jesteś odpowiednią osobą która się tym zajmuje".
Dobre dobre. Myślę że może poskutkować choć może jedynie zdziwieniem zainteresowanego
Dlaczego nie ma już imprez firmowych? Czy są jakieś planowane?
Czy ktoś może rozwinac skoro działu ZM?
Tyle słabych opinii, chociaż każdy zapewnie wie, że praca w tej firmie nie różni się niczym od pracy na produkcji na magazynie, schematyczna do bólu, większość projektów polega na klikaniu w dyskietkę, także czego wy oczekujecie ? :))
No ciekawe czy to klikanie w dyskietkę to we wszystkich działach patrząc na to ile w ostatnim czasie nowych osób zrezygnowało z pracy w jednym dziale, gdzie czasami trzeba bardziej pomyśleć. Młodzi ludzie po studiach płaczący że nie ogarniają... Bo liczby bo coś trzeba policzyć .. Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka...
Zgadza się. Praca w jednym dziale po wielu latach mnie pokonała. Za trudno, za dużo, za ciężko...Schematy są w każdej pracy, ale to akurat żaden problem. W moim działe jasne schematy byłyby zbawieniem. Domeną mojej pracy była gimnastyka umysłu każdego dnia, a z tygodnia na tydzień coraz wyżej poprzeczka. Jednakże świadomości tego w gronie włodarzy firmy... jakby brak.
Współczuję twojemu obecnemu lub przyszłemu pracodawcy jeżeli praca w tej firmie cie pokonała.
Jeśli siedzisz na recepcji lub klepiesz dane w ZM, to ciebie z pewnością nie pokona. Są jeszcze normalne prace bez poświęcania dodatkowych 15 min z życia, pilnowania klikania na przerwy i wielu innych atrakcji. Współczuć trzeba wam
Ale jest ich garstka.
A znasz specyfikę pracy we wszystkich działach? Podejrzewam po opisie, że mowa o DA. A praca w tym dziale niejednego pokonała wiec nie gadaj bzdur.
A jak w minnolu jest z pensjami, ktos cos napisze, ile na start, czy sa doplaty za jezyki?
Pensje są słabe. Nie ma żadnych dopłat do języka ani lektoratów. Ci którzy znają język na przyzwoitym poziomie uciekają stąd
Kilka lat temu na początek rzucali marne 3500-4000 brutto. Teraz z tego co słyszałam wiele się nie zmieniło. Po kilku latach pracy pensje nie są o wiele wyższe. Podwyżki to czasami jedynie 50 czy 100 brutto. Brak dodatków językowych.
Powiem tak, za pensje da się wyżyć ale to wszystko, bez szału, niestety.... podwyżka? To zjawisko praktycznie niespotykane w tej firmie, ale jak napisane, zdarzają się i to 50 zł max 100, i ma Ci starczyć na kilka lat, nie zważając na kategorie corocznej inflacji i
Gdyby mój facet przynosił co miesiąc pensje Minola 3600-3800 netto to wygoniłabym go z chaty lub kazała szukać innej roboty. Nie mówiąc już o sytuacji w której powiedziałby że dostał 100 zł brutto podwyżki
Ile??? Skąd wzięłaś netto tyle? Napisane jest wyżej, że to brutto.... przy takim netto jak piszesz raczej w firmie nie było by większego i znaczącego narzekania na pensje, oczywiście zawsze można zarabiać więcej. A podwyżki? No takie są... pretensje do góry. Wybacz, bez obrazy, ale przestawiasz swój obraz trochę moim zdaniem negatywnie
Skoro piszesz, że się zmieniło oznacza to, że są nierówne pensje. I jest to bardzo niesprawiedliwe. Wypadałoby coś z tym zrobić. Skoro teraz jest inaczej czyli więcej to dlaczego pracownicy z dłuższym stażem mają mniejszą pensje. Kadry tego nie pilnują? Przecież to dyskryminacją powiewa.
3500 brutto na okresie probnym, pozniej duza podwyzka na 3600.. poza tym dodatkowa przerwa 15 minut, w dobie pandemii pracownicy siedza kolo siebie jedno przy drugim, zero odstepow, pasowaloby to zglosic do sanepidu bo az szkoda na to patrzec. Poza tym, im pietro wyzsze tym poziom IQ nizszy, proszac o podwyzke dostalam informacje ze firma nie placi zmarszczkowego.. Smiech na sali.
Kilka lat temu ? To ile jest teraz ? Znowu wychodzi na to, że są nierówne pensje. Dlaczego nowi pracownicy mają większe wynagrodzenie od tych dłużej pracujących ? Mając mniejsze doświadczenie i czasami gorsza znajomość języka. Co to za sprawiedliwość ?! Powinni wszyscy pracownicy mieć taką samą pensje. Z tych komentarzy często wynika, że są zróżnicowane!!
Pensje są różne i niesprawiedliwe. "Specjaliści" robiący to samo mają bardzo różne wynagrodzenia. Przeważnie osoby, które dłużej pracują mają mniej niż nowi pracownicy. Na dodatek podwyżek nie ma. Chyba, że samemu się trzeba prosić i błagać. W niektórych firmach dają nawet dodatki inflacyjne już. Teraz 4500 brutto to się zarabia w firmach bez języka obcego i bez wyższego wykształcenia.
Pensje? To wielka tajemnica. Ale nie licz na więcej niż 4500 brutto, no może ktoś ma i 4700....
Pensja niemal identyczna jak na magazynie na Jędrzejowskiej. Tyle że trochę lżejsza bo nie trzeba dźwigać, pracować na trzy zmiany. Ale jednak ktoś kto ma wyższe wykształcenie chciałby mieć lepiej płatną pracę niż ci którzy tego wykształcenia a jakiegoś powodu nie mają więc liczą się z pracą stricte fizyczną.
Jak umiesz lepiej niemiecki i chcesz się uczyć, a także jesteś gotów podjąć się pracy trudniejszej niż Datenerfassung, wymagającej analizy danych możesz zarobić w porywach 6000 -6500 zł brutto ( poza wysokim sezonem) W sezonie są nadgodziny, wyższa premia i lepsze wynagrodzenia. Ludzie piszą o podstawie wynagrodzenia 4500zl ale nie dodają, że w firmie istnieje też premia, która bywa całkiem dobra.
A po co pytasz o premię, jak w tym śmiesznym niemieckim grajdole sucha pensja jest na poziomie biedry. Ludzie zaczynają odchodzić masowo niemalże. I to nie tylko ci co są świeżo zatrudnieni, ale pracownicy kilkuletni, z doświadczeniem, którzy są supportem dla innych, mają SAPa w jednym palcu i niemiecki min B2. Dla takich ludzi w Śminolu nie ma miejsca, bo Sein takich ludzi NIE szanuje. Jest potwarzem premia, podwyżka czy dodatki... Żenua . Najgorsze że prezio uważa że wszystko jest cacy a tu ni choooya!
Czy w tej pracy jest kontakt telefoniczny z klientem niemieckim lub siedzibą firmy? Jaki poziom znajomości języka jest wymagany w praktyce?
Kontaktu z klientem nie ma, w niektórych działach można się kontaktować po niemiecku z pracownikami z Niemiec, ale to nie jest raczej konieczne. A2 w zupełności wystarczy.
Że co?? że A2 wystarczy???? Kto ma za te osoby pisać potem maile do niemieckich filii?? Jest ktoś kto dostaje dodatek językowy do pensji za pisanie za kogoś maili??
I bardzo dobrze, że nie ma. W innych firmach dostaje się np. 5000 zł podstawy + 2000 dodatku językowego. Dodatek nie wlicza się wtedy do chorobowego i nadgodzin, wszystko liczy się od podstawy. Tu masz np. podstawę 6700 + 300 zł brutto premii, więc w razie choroby odpada jedynie ta końcówka i standardowe 20%.
że ile masz podstawy w Minolu????? 6700 brutto masz jak chyba dodasz do swojego wynagrodzenia jeszcze połowę wynagrodzenia koleżanki obok :-))
Normalnie wisiały oferty w internecie jeszcze jakiś czas temu z podanym wynagrodzeniem.
Jeżeli do działu niemieckiego - ciekawie :-)). Nic nie sprawdzają. Czasem czy umiesz coś wydukać po niemiecku. Guten Morgen, Guten Tag, AufWiedersehen itp. Naucz się tych słów i rzuć jakieś zdanie po angielsku z niemieckim akcentem albo jeszcze lepiej.. z duńskim akcentem a zaświecisz jako poliglota ;-) Być może padnie wtedy pytanie czy byłeś w Danii ;-))) Przemyśl odpowiedź bo od niej zależy za ile i do działu z jakim językiem zostaniesz skierowany. Kiedyś było tak że przychodził na rozmowę kierownik w białych sportowych butach, w bluzie z kapturem jakby przed chwilą wrócił z półmaratonu lub siłowni. Nie do końca wiedział też kto przyszedł na rozmowę o pracę. Wtedy było jeszcze ciekawiej :-)))
4500 to nie tak źle? To jest bardzo mało. Jeszcze na dodatek pracownicy mają różne pensje. Ci co przychodzą teraz mają więcej niż stali pracownicy.
@Marek, jak nie, jak tak: https://gratka.pl/praca/specjalista-dzialu-rozliczen-z-jezykiem-dunskim/ob/23418149?oferta-archiwalna
Dałoby się wytrzymać za te pieniądze w firmie, gdyby oferowała jakieś dodatkowe plusy. Dziwi mnie, że nie stosuje Prezes takich zachęt, które nic by go nie kosztowały a dla pracowników byłyby dodatkowym plusem. Np. już ty wspomniane HO na miesiąc potem powrót do firmy na dwa tygodnie. Ile rzeczy by to ułatwiło a praca i tak tak samo wykonana. Lub przykladowo możliwość wypracowania sobie dwóch dni w miesiącu wolnych poprzez zostawanie codziennie dłużej w pracy. Nic nie kosztuje to firmy. I wiele wiele innych rzeczy które nie kosztowałyby nic Pracodawcę albo bardzo mało a zachęciłby do zostawania w Brunacie.
Prawda jest taka, że niemiecki prezes na tyle nie ufa swoim pracownikom, nawet tym długoletnim, że musi mieć ich na oku, tyle... Więc miesiąc na HO chociażby ze względu ograniczonego zaufania nie wchodzi w grę. A wystarczyłoby spojrzeć na statystyki. Podejrzewam że lepsze Leistungi wykręca się właśnie na HO bo odchodzą puste minuty na ploteczki, kawusię, spacerki i czekanie na kibel.... Ale żeby dojść do tego wniosku, że HO naprawdę wszystkim się opłaca, trzeba by mieć odrobinę dobrej woli i serca. A cóż, obywatel WS najwyraźniej ma z tym problem! Tyle!
Ja myślę, że tutaj nawet nie chodzi o odrobinę dobrej woli czy serca tylko brak ambicji i rozwoju dla firmy. Ta firma stoi w miejscu pod każdym względem. Nie są wprowadzanie żadne pomysły pracowników, ponieważ ma się ich w d_pie. Nie ma żadnych innowacji. Brakuje narzędzi, które mogłyby motywować pracowników, jakieś benefity, awanse lub konkursy. Systemu pochwal również nie ma tylko opieprzanie za pierdoły, które nawet nie mają wpływu na dalszy proces zlecenia. A to demotywuje, a nie motywuje. Podwyzek nie ma, profesjonalnych kursow jezykowych rowniez nie ma, to co jest obecnie nie przynosi rezultatu. A co w tej firmie jest? No nic nie ma co by moglo przyciagac nowych pracownikow. Firma potrafi tak ulatwic i umilic prace, ze dowalą co najwyzej przerwe obowiazkowa, ktorą trzeba odrabiac i jest to w skali roku a nawet tygodnia bardzo meczace. Także jeśli rada i sam prezes nie mają pomysłów na rozwój firmy to niestety, ale pracownicy sami nic nie zrobią tylko odchodzą. Rozwój jest bardzo ważny. Dla człowieka i dla firmy. I wzajemny szacunek także jest istotny. W końcu to dzięki pracownikom i klientom firma prosperuje.
Zamiast pisać takie elaboraty zaktualizuj swoje CV i wysyłaj do innych firm. Myślę że przyniesie to lepszy efekt niż użalanie się jak Ci jest źle
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 157.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 78, z czego 6 to opinie pozytywne, 29 to opinie negatywne, a 43 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Kandydaci do pracy w BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
