Wywiady z BRUNATA ZENNER SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ Łódź

Chcemy Cię lepiej poznać. Napisz proszę, jaką historią chcesz się z nami podzielić?

Dno i wodorosty

Chcę opowiedzieć o pracy w tej firmie. Polskimi oddziałami (zarówno gdańskim, jak i łódzkim) zarządzają osoby, których humory często odbijają się na pracownikach. Pracownicy między sobą mówią, że w firmie dochodzi do niewłaściwych zachowań. Szkolenia trwają absurdalnie krótko, oficjalnie mówi się, że można i trzeba pytać, jak się czegoś nie wie, ale - ze względu na presję na "Leistung" - mało kto na pytania chce odpowiadać. Zamiast rozmów są wymagania, a ze strony przełożonych nie ma pomocy w zaadaptowaniu się. Za to są oczekiwania, że od razu wejdzie się w zegarkowy tryb. Jedna z przełożonych otwarcie przyznaje się do tego, że często podsłuchuje pod drzwiami, o czym rozmawiają pracownicy w swoich pokojach. W biurze jest tylko jeden aneks kuchenny (lodówka i ekspres do kawy) z 4 krzesłami i jedna zmywarka w łazience, a to wszystko na 3 piętra. Nie ma klimatyzacji, radia, a każdą minutę przerwy, która wykracza poza prawne 15 minut, należy tego samego dnia odrobić.