Bardzo sie zawidolam na sklepie Castorama w Bytomiu. Poniewaz zamowilam we wtorek drzwi i mialam w sobotę odebrac. Zjechalam na sklep i okazalo sie ze nie ma moich zaplaconych drzwi bo sprzedali. Potem mialam miec dostaw do domu na godzinę 14 dzwonie do nich kolo 15 a oni mi mowia ze nie maja transportu o bede u mnie miedzy 17 a 20. Porazka totalna jak potrafią klientów w konia zrobic. Jak tu sie nie wkur××c. Cala sobota w du××e.
A ja uważam, że jak dobrze się pracuje to nie powinno się obawiać , że ktoś będzie źle mnie oceniał!
Atmosfera w miejscu zatrudnienia odgrywa bardzo ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w Castorama Polska? Podzielcie się informacjami, wyrażając swoją opinię na ten temat!
okropnie, ludzie niby wydają się mili ale to tylko pozory w połowie przypadków. Dużo podpier...lania i lizusów, trzeba uważać co komu się mówi i bo ściany mają uszy. Firma mobbingowa a kierownicy nie wiem w jaki sposób są wybierani. Kierownicy nie mają szacunku dla pracowników (nie licząć podpier....laczy) ;)
Atmosfera??? Nie zartujcie. Jak jest za dobra i ekipa chodzi rozesmiana to od razu kierownicy przekazuja nam opinie dyrekcji,ze panuje zbyt duze rozluznienie. Ciekawe,kiedy beda nami dowodzic ludzie,dla ktorych nasze dobre humory beda powodem do dumy...Poki co,firma stacza sie rownia pochyla....Podejście do pracownika jest marneeee.
Czy Doradcy muszą pracować fizycznie?
Witam pracowników Castoramy :). Mam pytanko odnoście "widełek" zarobków. Teraz szukają Doradcy handlowego, dział elektryczny w Zielonej Górze. Jakich dochodów mogę spodziewać się na tym stanowisku ?
Nie polecam castoromy która odmówiła złożenia regału nadmieniam ze jestem samotna kobieta i nie znam sie na montażu Prośba o pomoc została negatywnie odrzucona jestem zawiedziona nie polecam castoramy osobom którzy sa w takiej sytuacji jak ja Moim zdaniem castorama powinna miec człowieka odpowiedzialnego za montaże regałów itp w koncu to my klienci powinniśmy byc zadowoleni z obsługi towaru Przykro mi ale bede kierowała wszystkich moich znajomych na inne sklepy budowlane ktore wykonują usługe klienta
to jest market budowlany a nie pomoc dla samotnych. E-darling jest dla samotnych Pań. Może jeszcze jakieś oczekiwania co do spełniania potrzeb?
Myślisz,ze ludzie mają czas na skladanie mebli? nie umiesz, zaplac sasiadowi ktory to zrobi, klienci mysla ze sa panami swiata? skoro towar jest oryginalnie zapakowany to chyba nie tak dla jaj.
Ciekawe w jakim innym markecie rzekomo poskładają ci ten regał, nie po to jest tam instrukcja żeby składał to pracownik na sklepie... Jeśli nie potrafisz to nie kupuj.
Moze jesze meble kuchenne maja pani zlozyc ktore pani u nich zkupila i powkladac flizanki ????
Mam pytanie czy Castorama oszczędza na klimatyzacji? Na zewnątrz 32 stopnie i klimatyzacji brak :/ słabo. Jak w piekle duszno nie chce sie wchodzić i miła obsługa nie pomoże.
Castorama Poznań Komorniki nie posiada ani klimatyzacji , ani nawet wentylacji...Gotują tam klientów i pracowników...
Bardzo nerwowi pracownicy
@ona, @Martyna, pracujecie w Castoramie? Jeśli tak, to jak oceniacie pracę w tym miejscu? Jakie są warunki zatrudnienia i atmosfera panująca w firmie? Zachęcam Was do wypowiedzi odnośnie pracy w Castoramie!
Cześć. Pisze dla zainteresowanych. Pracowałem w Casto 7lat zwolnilem sie w roku ubieglym. Glownym powodem zwolnienia nie byla pensje ani atmosfera w pracy. Te nie byly zle. Powodem bylo to, ze ta firma w tym momencie nie jest juz nic w stanie zaoferowac pracownikom. Dobre czasy skonczyly sie w okolicach roku 2010/2011. Gdy zatrudnialem sie w 2007r podstawa na dzien dobry po przyjeciu wynosila ok 1700zl brutto+125zl za kazda niedziele. W roku 2011 zarabialem juz jako zastepca kierownika dzialu Istopnia ok 3300 brutto+150zl za kazda niedziele+2 premie w roku (czerwiec i grudzien) w wysokosci ok 2500 brutto. Do tego dochodzily szkolenia z pracy+ szkolenia organizowane przez firmy wspolpracujace (czasami naprawde na bogato). Kierownik dzialu czyli moj bezposredni przelozony- swietny gosc, kazdemu zycze takiego szefa. Dyrektor sklepu rowniez bardzo w porzadku, szczery i uczciwy, zlego słowa nie powiem. Niestety to tyle z dobrych rzeczy. Od roku 2011 przez kolejne 3 lata 0 podwyzek, zadnych szkolen. Coraz wiecej wymagan za ta sama kase, coraz wiecej przypieprzania sie, czesto o glupoty, zazwyczaj ze strony dyrektora regionalnego (gosc oderwany od rzeczywistosci), ktory jak slowo daje, nie wiem jak trafil na to stanowisko. Przebudowa za przebudowa, pomysly z centrali niczym ze skeczów Monty Pythona. Dostawy z magazynu centralnego w ilosciach ktore wystarczylyby na 10 lat handlu( nikt w centrali nie myslal gdzie sklepy pomieszcza ten towar). Kupcy ktorzy kontraktowali towar (glownie z Chin) byli albo totalnymi amatorami albo co bardziej prawdopodobne brali grube łapowki za zamowienia, pozniej nie interesujac sie zupelnie tym co z tym towarem sie stanie(czesto wrecz gnil na magazynach). Dyrektor generalny zupelnie nie interesowal sie firma (taka byla powszechna opinia) majac na posylki swojego ,,pitbulla" Denisa. Mimo, ze ja na atmosfere nie narzekalem (glownie dlatego, ze pracowalem z fajnymi ludzmi) to serdecznie odradzam pracę w tej firmie. W chwili obecnej totalnie nierozwojowa, ukierunkowana na to zeby z pracownika wycisnac jak najwiecej, w zamian dajac jak najmniej. Szkoda waszego czasu i nerwow na prace za 2000 brutto podstawy. Mam nadzieje, ze moj opis sytuacji w firmie bedzie dla kogos przydatny.
Mimo, że wpis był dwa lata temu, zgadzam się w 100%. Jestem z podobnego sklepu w kujawsko-pomorskim i nic się nie zmieniło w tym temacie. Może i kierownikom się poprawiło, ale szarzy mali pracownicy nadal są wykorzystywani do bólu. Góra przymyka oko, na kierwnicze nic nie robienie, na kilkakrotne przerwy w ciągu dnia, na ślęczeniu prywatnym nad telefonem - i to jest ok. a magazyn centralny - jedna masakra. Zero logistycznego podejścia, zero fajnych rengy, wszystko nie na nasze warunki społeczne - nic się nie podoba i jeszcze najlepsza niedostępność nowych kabin, które ktoś sobie wymyślił. Tylko nikt nie wie , jaka to żenada przed klientami, że expo jest a towaru zamówić nie można. Pozdrawiam.
Witam wszystkich. Postanowiłem, że i ja podzielę się moimi przemyśleniami z przed lat kiedy jeszcze firma była francuska i kadra menedżerska nie z łapanki. W owym czasie było raptem 7 sklepów. Ja zaczynałem na Popularnej w W-wie. Później praca w zach. Polsce, po drodze kilka implantacji, wyjazdowych szkoleń produktowych z prawdziwego zdarzenia, szkoleń menedżerskich. Wtedy uważałem, że castorama to miejsce z potencjałem - szansą rozwoju zarówno w dziedzinie poznania technologii produkcji, doskonalenia technik sprzedaży jak również szansą na rozwój własnej kariery. Moje zapatrywania wychodziły na przeciw oczekiwaniom firmy tak wówczas sądziłem - wszak sklepów było mało, atmosfera fajna, młodzi, ambitni ludzie, kadra doświadczona, wykształcona i z klasą taka od której człowiek się z ochotą uczył. No ale mówię o latach 2001-2002, kilka lat później firmę przejęli Anglicy a po drodze dołączył facet kierujący przedtem jeronimo martens "zoptymalizował" zarządzanie firmą i jest to co jest. Prawdę mówiąc proces "optymalizacji" trwa nadal. Do tego stopnia, że kiedy od czasu do czasu odwiedzam "mój" sklep (od 15 lat w charakterze klienta) to ogarnia mnie żal i pytanie czy i gdzie istnieje granica totalnego zezwierzęcenia patrząc na widok wrzeszczących kierowników na pracowników dyrektorów na kierowników itp. wszak liczą się tylko słupki. A ja i czasem ucha zasięgnę i zapytam starych pracowników jak jest. I jest tak jak tu co poniektórzy piszą poziom upodlenia wyznacza dyrektor a potem jak to mówią (usunięte przez administratora) leci w dół. poprzez przypadkowych kierowników co to pulę podwyżek rozdają na swoich donosicieli i wazeliniarzy za nic mając ludzi chcących swą pracą, motywacją, zaangażowaniem coś osiągnąć. W castoramie nie ma na to miejsca, model współpracy i zarządzania zasobami ludzkimi jak widać się zmienił. Ale cóż wymagać od prostych, przypadkowych ludzi. Z drugiej strony czy bieganie między 3 alejkami z perspektywami pracy jak wyżej was rajcuje? W rejonach gdzie o robotę ciężko, z językiem kiepsko może być to jakaś krótkotrwała alternatywa. Ja w każdym bądź razie odradzam.
Co do inteligencji zastepcow kieroenikow w Radomiu zastepca kierownika działu budowlanego jest niekompetetna osoba ktora nie umie załatwic zadnej sprawy odsyła do zwykłego pracownika ktory załatwił mi sprawę od reki z pomoca kierownika ale dal rade. A ten baran był chamski pyskaty wiec odradzam z nim rozmowe. A co do czego chodzilo o zamowienie na kilka tys.
Pracuję w casto 5 lat, rozmawiam z ludźmi z innych działów, z innych castoram(szkolenia implantacje) więc podzielę się swoimi przemyśleniami, może komuś to pomoże . Trzeba pamiętać że to jest duża sieć, pracuje sie samodzielnie tzn nikt nad tobą nie stoi z zegarkiem i nie pilnuje. Jeśli chodzi o atmosferę , o pracę czy jest ciężka czy nie to trudno na takie pytanie odpowiedzieć jednoznacznie, bo wszystko to zależy gdzie się trafi , jeden kierownik będzie ci wyliczał przerwy co do minuty , inny będzie przymykał oko na 5 min inny na 10 .To samo dotyczy ludzi, zawsze na sklepie gdzie pracuje 150 osób to znajdzie się 5 zjebów, ale to wszędzie tak jest. Jeśli chodzi o pieniądze to na start teraz jest 2600 brutto plus 2 półroczne premie coś koło 1400 zł netto.Jeśli ktoś pracuje rzetelnie , przychodzi punktualnie, nie bierze uż, nie choruje co chwilę,cechuje się wysoką kulturą osobistą wykonuje polecenia nawet jak są bez sensu, krótko mówiąc angażuję się w pracy to nie ma bata aby kierownik tego nie dostrzegł. Jest teraz tak mało osób do pracy że taka ogarnieta osoba dosyć szybko jest w stanie dostać podwyżkę.Wiadomo że tam kokosów sie nie zarobi ale płaca na poziomie 2,8 tyś na rękę w mniejszych miastach i 3,5 tyś w większych to jest do zrobienia., na więcej raczej bym nie liczył , oczywiście jak ktoś ma duży staż to zarobi więcej, ale ja pisze tu o osobach nowych tak w perspektywie 2-3 letniej . Jeśli chodzi o awanse to tutaj karty są rozdane i nie napalał bym się na to że ktos przyjdzie z ulicy , nawet po studiach to zostanie kierownikiem czy choć by zastępcą. Te czasy minęły. Jeszcze jedno apropo kierowników im ma gorsze wykształcenie ,tym gorzej dla pracownika bo taki kierownik "musi" sie wykazywać cały czas , bo gdzie on taką pracę znajdzie z takim wykształceniem?
Andrzej 01.02.2018 01:42 Pracownicy Brico Depot w Puławach zgłaszajcie sytuację mobingu do Warszawy! DYREKTOR NIE JEST BOGIEM JEST TYLKO PRACOWNIKIEM i ma swoich przełożonych. Skoro nic nie wiedzą to jak mają reagować? Nie dajcie się, kiedyś jego też wyrzucą. pomocna (20) odpowiedz Magda 30.01.2018 23:35 Dyrekcja w Brico Depot to jakaś pomyłka, kto ich wybrał i trzyma na tym stanowisku? Takiego pomiatania ludźmi i zastraszania dawno nie widziałam. Pracownicy czekają kogo zwolnią następnego. Nie wolno chorować i brać zwolnień lekarskich bo zwolnią, urlop na żądanie - do zwolnienia. Kto im na to pozwala? Gdzie są ich przełożeni? Czy to przypadkiem nie jest mobing? pomocna (24) odpowiedz
Praca w handlu nie jest lekka ale jak ktoś lubi to powinien być zadowolony!!
Jelenia góra drogi market budowlany drzwi wewnętrzne nigdy nie były w promocji w leroy są co tydzień milsza obsługa w Castoramie chodzą jak chcą w leroy można się targować i dostaje się rabat 15% naprzykład dziś dostałem na drzwi pojechałem do Castoramy się zapytać to się zaczeli śmiać moja noga tam niepujdzie i rodzina też gdzie robiliśmy zawsze tam zakupy .
Po pierwsze nikogo to nie obchodzi. Wszyscy pracownicy mają to w du***. Po drugie - brawo, ale z ciebie buraku cebulaku janusz biznesu, targować się najlepiej o wszystko, żeby tylko rabat wyłudzić, wstyd. Jeżdżenie cały dzień między marketami i szukanie gdzie taniej, gdzie dajo wincyj rabatów i promocjów. XD Bardzo dobrze, nie zaglądaj do casto, a najlepiej nie zaglądaj nigdzie, siedź w domu na du***, zrobisz przysługę ludzkości.
Tak czytam te Wasze "wpisy" i myślę, że pracuję w innej firmie, choć pod tym samym szyldem :) Może mi się poszczęściło, może po prostu wolę pracować niż narzekać. Pozdrawiam.
Obiecują na rozmowie cuda a pozniej traktuja jak ciecia nie polecam, zrezygnowalem i przeszedlem do mniejszej korpo jestem tam juz rok i planuje zostac a place sa duzo lepsze.
Witam.Moja opinia dotyczy ochrony w sklepie Castorama na W.sławka wchodząc do sklepu z żoną i moim towarem poprosiłem o naklejkę Pan mi przyklejił ale niestety nie znalazłem tego czego szukałem więc wyszedłem pojechałem jeszcze do LM,Obi i wróciłem jednak do tego marketu zrobiłem zakupy i gdy wychodziłem podeszła do mnie ochrona a raczej zostawili mi drogę i zaprosili mnie do jakiegoś pokoju gdzie wyszliśmy w trzy osoby poczym uświadomili mi że chwilę temu byłem i ukradkiem ledy kiedy ja powiedziałem że nie bo wnosiłem swoje i miałem je oklejone straszyli mnie policją a jak poprosiłem o materiał z monitoringu to ochroniarz nie chciał mi go pokazać ale przypomniałem sobie że w samochodzie mam tą naklejkę co mi parenaście minut temu nakleił jakiś Pan po czym Pan z ochrony bardzo mnie zaczoł przepraszać spalił się jak burak i takie tam poprostu PARANOJA zero przepływu wiadomości między jakimś psełdo gościem który siedzi i patrzy w monitorki co niby twierdził że coś ukradkiem ja już w tym markecie nigdy nie zrobię zakupów tylko dlatego że ochrona jest nie wiarygodna i nie spełnia swoich zadań a was ostrzegamy jak coś wnosicie swojego to poproście o naklejkę nic na gębe że niby ja będę Pana pamiętam że coś tam Pan wnosi swojego żałuję tylko jednego że nie zrobiłem zadumy i nie wezwałem kierownika sklepu pytanie czy by to coś zmieniło ale polak mądry po szkodzie
Jaka firma robi wam audyty TK ?
No w radomiu to na sklepie same idioty nawet nie wiedzą co leży na półkach w sklepie kto ich tam zatrudnil
Się dziwisz ? Chciał byś pracować za takie grosze ? Zaczynałem prace miałem 2300 brutto po roku mam 2600 brutto, i teraz pierwszy lepszy kto przyjdzie dostaje tyle samo, szacunek pracownika, że lepszy pierwszy ma tyle co ktoś kto robi ponad rok i wie większość, żenada dbanie o pracownika, a po za tym jak niedziela przyjdzie to odechciewa się tam iść , bo ludzi tyle jak by rozdawali coś za darmo
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Castorama Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Castorama Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.