Zastanawiająca jest ta cisza na forum. Gdyby było źle z całą pewnością nie byłoby takiej ciszy.
Praca z której najbardziej zapamiętam toksyczne układy pracownik-przełożony. Niestety był / jest / będzie zausznik faworyt wspierający i przyklaskujący najbardziej durnym tekstom i odzywkom właściciela. Zausznik stojący zawsze za plecami w trakcie publicznej krytyki pracownika, lub zausznik głośno i na forum pracowniczym przekazujący krytykę szefa. Wydawane polecenia najczęściej są ze sobą sprzeczne, koncepcje zmieniają się jak w kalejdoskopie i w przypadku jakiegokolwiek rozwoju sytuacji nie po myśli przełożonego wina oczywiście jest pracownika i ponowne wytykanie publiczne. Niestety nie ma żadnych szkoleń dla pracowników (czasami wewnętrzny meeting i dyspozycja dzielenia się wzajemnie wiedzą (wiedzą zasłyszaną - w domyśle zdobytą), domniemam że brak szkoleń spowodowany jest lękiem przełożonych aby pracownik nie wiedział więcej (umiał więcej) od nich. A faktem jest że wiedza przełożonych do skromniejszych należy. To nie zgryźliwość - to fakt, rola przełożonego / szefa w tej firmie sprowadza się do wydawania poleceń, najczęściej sprzecznych i co gorsza niewykonalnych od strony np. technicznej czy merytorycznej. Nie wykonanie polecenia skutkuje kolejną krytyką. Nie można mieć i przekazać swojego poglądu lub zdania, to podważenie autorytetu. Ale są i nagrody :), hit - kolacja dla pracowników jako premia, na której również podsumowanie i publiczne w formie ironicznej (wg szefa zabawne i luzackie) wytykanie co źle się robi. Szczytem dla mnie były stwierdzenia "no chyba chcecie w piątek comiesięczną kolacje na koszt firmy ... to postarajcie się o nią". Te kolacje stawały kością w gardle, a co najciekawsze źle było się nie stawić, bo szef przecież tak sobie to wymarzył. Mnie bardzo drażniły stwierdzenia, "daj mu (klientowi) nasz długopis / polar, niech wie z czyjej ręki je". płytkie bardzo płytkie :( Wniosek: nie polecam, nie mam dobrych wspomnień, toksyczne relacje, dużo nerwów i przykrości ze strony przełożonego i zausznika, brak motywacji (no chyba że te kolacyjki), brak możliwości rozwoju.
@ABCD, czyli to co masz zapisane na umowie nie znajduje później odzwierciedlenia w rzeczywistości? Czy chodzi o coś innego? Warto zawsze sprecyzować swoją wypowiedź, żeby inni użytkownicy wiedzieli o co dokładnie w danej sprawie związanej z PRINT PARTNER chodziło.
Jak obecnie wygląda praca w PRINT PARTNER Sp.j.? Chętnie usłyszymy od obecnych pracowników firmy. Na jakie warunki zatrudnienia można liczyć?
Nadal bez zmian :( Ludzie odchodzą, przychodzą nowi, odchodzą itd. Właściciel umie kusić ludzi, niestety później okazuje się że te obietnice to czysta fikcja i ludzie uciekają.
na czas to rozumiem, pochwalam i popieram, ale kwestia czy jest na co czekać:) w sensie ciekawi mnie jaka jest przeciętne wynagrodzenie w tej firmie i czy wysokie
A co to za idiotyczne pytanie ? Firma jest mała, zatrudnia kilka osób, a Ty pytasz na forum o premie świąteczne ?? Pytaj u źródła lub kolegów z pracy. Osobiście życzę jak najwyższej premii lub tradycyjnej kolacji oraz oczywiście lepszej komunikacji z "górą" abyś nie musiał pytać o premię w przyszłości ludzi z poza firmy :)
(usunięte przez administratora)
poal, jakie usługi drukarskie? :) widać, że nic nie wiesz o tej firmie. Firma nie oferuje usług drukarskich, poligraficznych itp. "Ludzie są zadowoleni i czasem mają zniżki no i pracownicy oczywiście też mają." - Ta firma obsługuje tylko inne firmytj. drukarnie, introligatornie itp. a nie detalistów. Same bzdury piszesz.
Od początku 2015 roku skład firmy się ustabilizował i stanowi go zgrana ekipa bardzo wartościowych ludzi. Wzajemne relacje uległy zdecydowanej poprawie. Zarobki: W moim przypadku pensja była adekwatna do wykonywanej pracy. Pieniądze wypłacane zawsze na czas na konto bankowe. Warunki pracy i wypłata zgodne z umową.
Zastanawiam się nad aplikowaniem. W ogłoszeniu są podane zarobki od 2800 do 5000 PLN (brutto)podstawa + premia (prowizja), czy jest to możliwe, czy to tylko ściema biorąc pod uwagę powyższe komentarze. Czy naprawdę atmosfera tam jest taka jak opisujecie? Czy naprawdę są organizowane szkolenia dla pracowników? Na czym polega gotowość do wyjazdów służbowych? Od czasu do czasu czy całe życie w drodze ? Co to dostęp do najnowocześniejszych rozwiązań poligraficznych? Są szkolenia, czy mogę sobie popatrzeć w katalogach i na internecie jak najnowocześniejsze rozwiązania poligraficzne wyglądają. Czy jest duża rotacja pracowników? Proszę o jak najwięcej informacji czy warto się tą firmą interesować. Dziękuję Wam wszystkim za pomocne wpisy.
Rotacja pracowników mówi sama za siebie. Firma dla desperatów lub na przeczekanie i znalezienie lepszej pracy.
P... prawdę pisze. Szef potwornie niekompetentny, struga wszechwiedzącego, ale na każdym kroku szczególnie jeśli chodzi o tematy branżowe okazuje się ignorantem. Pracowników zmieniają jak rękawiczki. Faktem jest że nie szanują pracowników.
atmosfera niczym w zakladzie pogrzebowym .Brak kompetencji szefa poraza a Pani prezes kija polknela. Nie szanuja pracownikow
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PRINT PARTNER Sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy PRINT PARTNER Sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.