Nie polecam pracy w trndglaass a zwłaszcza brygadzistki z 3 brygady wykorzystuje ludzi i myśli jak można człowieka zajechać a poprzez akord service praca jest niedorzeczna po 2 miesiącach dzwonią do ludzi i czy mogą przyjść do pracy na 12 godzin jeżeli ktos sie nie zgodzi to odrazu Zwalniają
Napisze coś o Woli Korzeniowej bo to samo dziadostwo tylko ze troche to rozbudowali a teraz szukają ludzi na necie bo nie ma kto robić.Kasa marna 11 zl brutto,przerąbane jest na streczu.Zero szacunku do człowieka jest sie śmieciem i zerem! Ludzie NIE SKŁADAJCIE TAM PAPIERÓW.Full ludzi odchodzi z tamtąd!!!
Musze sie zwolnic i przyjac z powrotem bo nawet 11 zlotych nie mam nagodzine
Niech nikt nie pracuje w Hucie przez Akord-Serwis. Potem Huta nie chce przejąć pracownika.gdyby chciał odejśc z Akordu. No wiadomo że chodzi o kase. Każda głowa to jakiś pieniądz.
Rekrutacja Przyszedł pan X, jak długo nie pracuje, po czym mówi wierszyk- Praca w systemie czterobrygadowym (świątek piątek i niedziela) stawka 11zł brutto, plus 20procent za nocki. zapytał czy jeździłem wózkiem widłowym. Po czym wezwał kierownika, A zapomniał bym powiedział że firma się rozwija lecz nie dodał że dla pracowników kołchoz
Jedno czy umiem pracować wózkiem widłowym bo to było polowanie na Frajera
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Upokorzena miałam podobne doświadczenie jak i ty :( Mój pierwszy dzień w pracy... Pani kierownik zaprowadziła mnie na taśmę i powiedziała: dziś będziesz metkowac i odeszła...Przyszła pani z tej taśmy wytłumaczyła mniej więcej co i jak i odeszła...Metkowałam...za jakiś czas przyszła ta sama pani która mi tlumaczyla co i jak i mi mowi: Rob to szybciej bo na przerwę nie pójdziesz!!! ( mimo tego , że ometkowane kartony waliły się z ich nadmiaru) Za jakis czas znowu przyszła ta pani i mówi: rób to szybciej byle jak aby było. No to ok. naklejalam aby było... i pretensje ze to nie tak miałam metkowac tylko tak itp... Około godz. 12. 30 przyszła pani kierownik zabrała mnie na inną tasme postawila jak słupa i odeszła... Stałam tak z 10 min. patrzyłam jak obok mnie dziewczyna sprawdza szklanki... Wiec się odezwałam że może i ja je posprawdzam bo stoję tak bezczynnie...A pani Magda mi mówi, że nie bo ja to mam pakować....Szklanek od cholery się uzbieralo. Nikt mi nie wytłumaczył skąd mam wziąć karton do pakowania i jak je układać żeby było szybciej a już nie wspomne o układaniu na palecie.... Obok na taśmie stała pewna pani Ania... ( z wyglądu kobieta ale z zachowania to babochlop patologiczny) odezwała się że mam szybciej pakować. Wiec ja pani Ani odpowiedziałam że to mój pierwszy dzień w pracy....Pani Ania mi odpowiedziała: ja tak jak teraz pakowalam już po dwóch godzinach na pakowaniu i ty k...a będziesz tak samo pakowala tak jak i ja!!!! ....Kierowniczka dobrze wiedziała co się dzieje... Wydawała mi się fajna babka , ale dzień przed moim wypowiedzeniem zmieniłam zdanie...Moje odczucie to takie , że nowych pracowników chyba brała na odporność psychiczną :( No niestety mimo chęci do pracy mi się nie udało :(
pracodawca organizuje pracę. powinni Ci wskazać gdzie masz pudełka, co masz robić, jak dokładnie itp. To są obowiązki pracodawcy. Trochę przesadzasz, ale w Radomiu nie ma co oczekiwać, że kierownicy znają prawo i je stosują, tu raczej jest zasada - Ty zrób, ja zarobię i masz być kreatywny, a jak nie to idź po chwilówkę. Pozdrawiam
normalnie jakbym czytał o kierowniku jednej z firm, w której pracowałem... to był dział IT Wspominam jakby to było jutro... A dzisiaj poniedziałek... czyli jutro może być... aaaaa... szkoda gadać... Dzisiaj na obiad była pomidorowa z kluseczkami, dlatego się odstresowałem. Na drugie kurczaczek z pire (wiem, że się pisze puree z kreską nad e, ale sprawdzam, czy się zlecą te purysty z mojej poprzedniej firmy) Na deser nie powiem wam co było, bo się Belmond popłacze takie dobre było Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie się na zakładzie.
(usunięte przez administratora)
Monika jest kierownikiem? Z niej kierownik jak z koziej d... trąbka. Brygadzistka jakaś. Przecież ta baba nie ma pojęcia o kierowaniu ludźmi
To są zwykle pomowoenia zżera was zawosc i zazdrość. jak komuś nie pasuje kierownik 3 brygady może przejsc do innej lub zwolnić się z pracy.W tej chwili praca jest na rynku. Tylko trzeba chcieć pracować a nie ciągle narzekać
Ludzie co za bzdury wypisujecie z imienia i nazwiska to jest karygodne zachowanie. Pracuje na tej brygadzie ponad 2lata, mamy przerwy,urlopy również dostajemy. Kierowniczka jest bardzo zorganizowana. Praca jak praca w każdej trzeba robić. A jak komuś się nie chce pracować to i kierownik nie pasuje.
Wiele osób awansowało w tej firmie,bardzo wiele. Zapracowali sobie na to a Ciebie zazdrość "babo" zżera. Pracuje w tej firmie 4lata przez 2lata był moim kierownikiem mężczyzna,bardzo ciężko było o urlop,przerwę,cokolwiek. W tej chwili jest od 2lat p.Monika i jest nieporównanie,potrafi zarządzić ludźmi jak mało kto,urlopy dostajemy wtedy kiedy chcemy,przerwy są. Jest nieporównanie. Wiec nie szedł bo za te pomówienia p.Monika powinna złożyć wniosek cywilny o naruszenie dóbr osobistych. Pozdrawiam.
Ogólnie nie polecam szczególnie pracy jako streczmen. Starsi stażem będą czekać tylko na świeże "mięso", żeby samemu się poopierdzielać. Oddział Radom to jakaś porażka. Współczuje kobietom, które niejednokrotnie na sortierce nie mogą iść nawet za potrzebą bo szklanek idzie na tyle, że no nie ma opcji. Gorąc konkretny, szklanki gorące, a zabezpieczena śmiszne. Dostają materiałowe rękawiczki przez które te szklanki tak czy siak parzą ręce. Wózek elektryczny jeden dostępny dla pracowników z uprawnieniami, reszta dyma z paleciakami po 50 metrów w te i we wte. Szczególnie jak każą Ci stanąc na dwie linie jednocześnie, jeśli trafisz tak jak ja na zgrzewanie i dodatkowo na drugą linie streczowanie to nie ma opcji żebyś się wyrobił. Zasypiesz się paletami, a " koledzy" po fachu ulotnią się udając, że coś robią. Dodatkowo każda zmiana ma przydupasów u kierownika, którzy mogą, ale nie muszą robić nic bo Ty zrobisz to za nich. Każdy każdemu tyłek na linii obgaduje bo i co lepszego mają do roboty. Miło wspominam tylko kobietki z jednej taśmy :) ale zazwyczaj trafia tam patola i ludzie, którzy kompletnie nie mają ambicji albo planów na życie. Zarobki nie są współmierne do włożonego wysiłku. Pracowałem 2 miesiące i podziękowałem za współpracę. Nie polecam mieszać się w to nikomu, chyba że na wózki widłowe.
nie polecam. ludzie tam są okrutnii są grupki śmieją się z innych myślą że są lepsze ale to nie prawda same chamy nie wiem czy można nazwać ich ludźmi ... pracuje tam 3 miesiące i z miesiąca na miesiąc jest gorzej uwierzcie mi to praca jest dla osób których nie stać na szavunek do Swojej osoby, uważajcie!
Ludzie uciekajcie z tej firm bo zycie sobie zmarnujecie.
Na 3 brygadzistki pracuje większość podpier.....y jest masakra
bylem na rozmowie spotkaniu kwalifikacyjnymm wsumie bylo nas 10 osob jak uslyszelismy jaka to jest firma z miejsca 6 osób odeszlo nie sluchajac o co idzie poprostu wyszli.... ja po 30minutach tez . brak zaufania co do waronkow pracy. oczywiscie rekrutaqcja miala miejsce u posrednika tej firmy , mysle ze te firme nie stac na zapewnienie godnych warunkow itd.
witam a ten Dariusz Jezmański to u was jeszcze pracuje szukam kolesia kase mi wisi.
@ waldi - a gdzie widziałes taką oferte? ja jej nie widziałam na goworku, aole dobrze że mówisz o takiej mozliwości
Widze ze maja oferte dla tokarza ale juz od 2 miesiecy nikt tam nie chce przyjsc widocznie tokarze tez tam maja nie wesolo
A jak kierownicy produkcji ?? - jakie opinie o obecnych i byłych ??
totalne dno gorąco brak przerw na lini na osiem godzin i marne wypłaty jak na trzy zmiany a na dodatek ręce,dłonie pikute,pokaloczone szkło pryska brak słów w toaletach brak papieru ,brak płynów do rąk poprostu poraszka odeszłem dnia 10,08,2016 a razem zemną dwóch znajomych pracowaliśmy tam dwa tygodnie .A inspekcja pracy na dniach tam wpadnie bo już jest powiadomiona i nie tylko prze zemnie ale też przez inne osoby he he i zobaczymy wtedy.
Witam nie polecam nikomu tej pracy czasami niema nawet przerwy na osiem godzin a jak się chce iść na przerwę to musi ktoś cie zastąpić na lini a jeśli nie nikt nie zastąpi to pakujesz po osiem godzin .Praca na trzy zmiany a kasa ok 1500 zł to już jest maks na czysto do ręki . Szkło pryska po rękach po twarzy po obuwiach,palce i dłonie są po kute i porysowane a co najlepsze chociaż byś pracoawł(a) dwa tygodnie w miesiącu to i tak cię nie zwolnią bo wiecznie brakuje ludzi.Gorąc niesamowity ostatni zemdlały osoby z gorąca i z braku przerwy i zza szybkiego tępa na lini dnia 01,08,2016-25,08,2016 i nawet nikt się tym nawet nie przejoł . Pracowałem tam dwa tygodnie i dlatego to opisałem jak tam jest jak nie wieżycie poprostu popracujcie i się sami przekonacie dziękuje i trzymajcie się zdala od całych hut szkła.
Jakie sa zarobki na stanowisku Tokarz i atmosfera na tym dziale
Jak wygląda praca na stanowisku sortierki ?Jakie są realne zarobki ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TREND GLASS Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy TREND GLASS Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 72.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TREND GLASS Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 31, z czego 6 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TREND GLASS Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w TREND GLASS Sp. z o.o. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.