W kwestii wyjaśnienia ostatnich komentarzy. Biorąc pod uwagę stan zamówień i braki w materiałach, firma musiała podjąć decyzję o redukcji zatrudnienia. W oparciu o ilości prognozowanych zamówień w danym dziale, musiały nastąpić redukcje personelu- tak, aby firmę było stać na wypłaty zwiększonych wynagrodzeń w roku 2023. Niestety niektóre kontrakty nie zostały przedłużone i 2 osoby otrzymały wypowiedzenia. Nie jest prawdą, iż nie są wypłacane odszkodowania- gdyż, obie osoby będące w trakcie wypowiedzenia otrzymają stosowną odprawę- zgodnie z obowiązującymi przepisami. Obie osoby zostały również poinformowane, że jeśli sytuacja ulegnie zmianie, wypowiedzenia zostaną cofnięte albo osoby zatrudnione ponownie- co miało już miejsce nie jeden raz na przestrzeni lat. Dodatkowo warto powiedzieć, iż nie zostały zatrudnione żadne nowe osoby- umowy były podpisane już wcześniej i czekały na przyjazd pracowników, zatrudnionych do innych działań. Firma nie otrzymuje żadnych dopłat i dotacji dla obcokrajowców- nie ma takich dotacji. Oczywiście zrozumiałe jest, iż w przypadku zwolnień pojawia się ogólna frustracja wśród pracowników.
No i są kolejne zwolnienia ( i zaraz (usunięte przez administratora) piszacy w imieniu firmy napisze ze nie zwolnienia tylko nieprzedłużenia umowy ) tak jak poprzednio do końca zmiany wielka niewiadoma . To juz nie jest dno ta niby europejska firma dno juz dawno przebiła i teraz z impetem wbija sie muł , chamstwo i lekceważenie pracowników to chyba znak rozpoznawczy tej manufaktury . Koniec zmiany i ani slowa od kierownictwa , chociażby dziekujemy ale niestety nie podpiszemy z toba nowej umowy .
Jak teraz wygląda sytuacja w firmie? pisali z pól roku temu o licznych odejściach i do teraz już nie było wzmianki na ich temat. sytuacja już się poprawiła? Ile osób pracuje w porównaniu z ubiegłym rokiem? i gdzie teraz są dodawane ewentualne oferty? żadnej nie widzę
W ogłoszeniu dla kierownika magazynu jest napisane, że godziny pracy są od 7:00, 8:00 lub 9:00. Samemu się to wybiera czy po prostu trzeba się dostosować do działa magazynu? to jakiś stały cykl? Ciężko by mi się kończyło o 17:00 więc wole się upewnić
(usunięte przez administratora)
Wszyscy milczą bo brak słów na głupotę ludzi ktorzy tu ( niby) rządzą
Co się dzieje teraz na magazynie, że kierownika poszukują? Nikt nigdy nie awansował, skoro wymaga się doświadczenia na podobnym stanowisku? zastanawiam się tylko ile go potrzeba i ciekawi mnie czy coś się zmieni, bo chciałem tu aplikować niedługo
Jak teraz wygląda sytuacja w firmie? pisali z pól roku temu o licznych odejściach i do teraz już nie było wzmianki na ich temat. sytuacja już się poprawiła? Ile osób pracuje w porównaniu z ubiegłym rokiem? i gdzie teraz są dodawane ewentualne oferty? żadnej nie widzę
Jakie nowe stanowiska? Dzisiaj zwolnili 10 osób. Mają pozbyć się Polaków i na ich miejsce zatrudnić Ukraińców. Wspaniała firma . Nikomu nie polecam tam pracować.
Cały czas zwalniają ludzi, jest dosyć mało pracy, wogole na produkcji jest coraz mniej ludzi,ale dziwna rzecz,w biurze jest ich coraz więcej. Ta firma to jest chyba pralnia brudnych pieniędzy, cały zeszły rok było bardzo mało pracy, ten rok też kiepski,a firma nadal funkcjonuje i utrzymuje 3 budynki. To bardzo ciekawe,ale właściciel Duńczyk, pewnie wie,jak prać pieniądze bogacąc się na Polakach,których zatrudnia na najniższą krajową.
Każdy z pracowników Scandinavian może potwierdzić, iż zeszły rok był bardziej pozytywny pod względem ilości zamówień Rynek oraz wysokie kursy walutowe pozwoliły na lepsze ceny sprzedażowe i dzięki temu firma mogła się rozwijać- każdy to widział. Niestety sytuacja na rynku się zmieniła, ilość zamówień znacząco spadła. Szczególnie Państwo na produkcji to widzicie a firmę należy utrzymać. W każdych firmach na początku roku trzeba mieć plan działania i dostosować go do ilości zamówień. Wiele firm w Skierniewicach zwalnia ludzi i nie podwyższa zarobków- sama płaca minimalna sprawia, iż koszty wzrastają o średnio 18%- a ceny nie, wręcz przeciwnie- klienci oczekują obniżenia cen. Jest dosyć ogólnym stwierdzeniem, iż cały czas zwalniają ludzi..- aby zatrudniać ludzi musi być praca i zamówienia- jeśli ich nie ma, musi być zmiana. Historycznie patrząc- zazwyczaj wszystkie osoby, które dostały wypowiedzenia ( z dodatkowymi odprawami- bo o tym się nie mówi, bo jest to z przyczyn po stronie pracodawcy), zazwyczaj sa ponownie przyjmowane do pracy, gdy tylko ilość zamówień się zmienia.
Pragnę zwrócić uwagę, iż stwierdzenie, iż firma jest pralnią brudnych pieniędzy jest oczernianiem firmy i jej właściciela. Oczernianie firmy w Internecie stanowi naruszenie dóbr osobistych przedsiębiorstwa, które podlegają ochronie prawnej na mocy art. 23 Kodeksu cywilnego. Uprzejmie prosimy o zaprzestanie takich praktyk. Dodatkowo nadmienię, iż nikt z pracowników produkcyjnych nie ma świadomości- w jaki sposób firma jest finansowana i jakie nakłady ponosi, aby móc utrzymać pracowników i zapewnić zgodne z prawem odprawy w przypadku zwolnień pracowniczych.
Chyba pracuję w innej firmie bo dla mnie i co wynika z obserwacji też innych pracowników, cały zeszły rok to była jedna wielka padaka względem tego co było w 2022 i w poprzednich latach. Kurs euro może i był korzystny ale jedynym rozwojem tej firmy jest zwiększona ilość aut z gwiazdą na masce. Dalej jest problem z sypiącymi się maszynami i brakiem narzędzi. Może warto rozwijać zakład w tych dziedzinach? Tak by się choć trochę wygodniej pracowało.
Haha, jaki dobry rok? Ciekawe stwierdzenie. Skoro był taki dobry, to dlaczego w 2023 roku prawie połowa zakładu dostała wypowiedzenia??? Dobrzy pracownicy z doświadczeniem zostali wyrzuceni. Zleceń było tak mało,że połowa zakładu obijała się nie mając co robić. Na początku tego roku znowu 10 osób dostało wypowiedzenia. W zeszłym roku około 40 osób lub więcej zostało zwolnionych.
Przepraszam, ale to chyba faktycznie inna firma , w której Państwo pracujecie- połowa zakładu dostała wypowiedzenia? To jest pomówienie. Ale zgodnie z powyższym stwierdzeniem- nie ma pracy - bo nie ma zamówień i tym samym firma nie może utrzymywać pracowników. Dlatego jest plan restrukturyzacji, który rozpoczęły zwolnienia w tym roku w styczniu- i nie połowa zakładu i nie 10 osób. A jeśli chodzi o inwestycje i źródła finansowania to powyższe wiadomości pokazuje jedynie niewiedzę pracowników.
To proszę wprost napisać ile osób w zeszłym roku i w tym roku w styczniu otrzymało wypowiedzenia,bądź nieprzedłużenia umowy. W zeszłym roku słyszałem informacje z biura o planowym zwolnieniu 40 osób,a w tym roku w styczniu od mojego znajomego,który tam pracuje otrzymałem informację,że pod koniec stycznia 10 osób otrzymało wypowiedzenia lub nieprzedluzenia umów. Może wypowiedzą się osoby,które pracują w zakładzie ile osób w zeszłym roku dostało wypowiedzenia lub nieprzedluzenia umowy.
Scandynavian jaka niewiedza pracowników przecież jesteśmy tam codziennie i widzimy co się dzieje. Zresztą w tym zakładzie Ci co coś wiedzą i doniosą do p. Małgorzaty są bardzo cenieni . Panie Jowita, Ilona i Lucyna ( możliwe że jeszcze inni ale nie rzucają się tak w oczy ze swoją działalnością) to doceniane przodownice pracy. To chodzenie po zakładzie i szukanie żeby nas na czymś złapać. Co mamy robić jak nie ma pracy, to nie nasza wina że nie potraficie znalezc zleceń. zakaz picia ciepłych napoi żeby nie zalać maszyn/komputerów . A co w biurze bardziej uważni ludzie pracują że ich te zakazy nie obejmują ? Kwestia redukcji etatów. Twierdzicie że konieczne bo zakładu nie stać na utrzymanie pracowników na produkcji, ale to przecież oni utrzymują zakład, pracowników biurowych których liczba sukcesywnie wzrasta i te wszystkie auta które firma zakupuje zamiast inwestować w park maszynowy który jest przestarzały. O więcej szacunku i równości prosimy.
Na siłę szuka się haczyka, żeby kogoś zwolnić, niestety my jako pracownicy nie załatwimy zleceń, przecież tyle jest ludzi w biurze, którzy się tym zajmują i co ? Śmieszne wyliczanie produktywności tylko pytanie z czego ją wyliczacie ? A potem przyjdzie Pani dyrektor i będzie mówić, że ludzie są niewydajni.. o kwestii mercedesów nawet nie chce wspominać. Zwolnienia Polaków,a co z Ukrainą ? Jeden niby "konstruktor" juz czmycha sobie mercem. Jeszcze żeby chociaż miał jakiekolwiek pojęcie o tym co robi.. szkoda słów na to jaką politykę prowadzi ta jakże bogata firma..
Sądząc po Państwa komentarzach, można stwierdzić, iż macie Państwo bardzo dużą wiedzę dotyczącą prowadzenia firmy produkcyjnej. Zastanawia mnie fakt, iż nadal pracujecie Państwo w firmie Scandinavian. Chciałam nadmienić, iż żadna z osób, która otrzymała wypowiedzenia nie została zwolniona z przyczyn dyscyplinarnych- tylko z przyczyn ekonomicznych. Takie są prawa rynku, jeśli nie ma zamówień- nie ma pracy i możliwości utrzymania nadwyżki pracowników. Niestety można to zaobserwować w każdym segmencie pracy. Kwestia decyzji inwestycyjnych- to Prezes firmy podejmuje decyzje a biorąc pod uwagę, iż sektor auto-motive przechodzi kryzys- dokonane inwestycje są słuszne.
To jak przyjedzie prezes to sobie porozmawiamy bo o wielu rzeczach nie jest świadomy co zarządzający wyprawiają ratować firmę kosztem swojej załogi to strzał w kolano widać bardzo umiejętność zarządzania może byście sami sobie założyli firmę skoro nie umiecie prowadzić tego co pracownicy przez wiele lat wypracowali i teraz rujnujecie
A co tu chcesz intepretować? Według pani powyżej chyba zarzadzanie jest słabsze i pracownicy czują, że tracą to co latami budowali. Ciekawe zatem jaki stosunek mogą mieć co do tego osoby całkiem nowe? Będą w ogóle jeszcze przyjmować?
Niestety chyba głównym problem w tej firmie jest również fakt, iż wszyscy wiedzą wszystko- jak poczta pantoflowa- tylko nikt nie pamięta co było na początku. Odnośnie wynagrodzeń- regulamin z opisem każdego punktu jest dostępny do wglądu każdego pracownika. Jeśli ktoś nie rozumie zasad- to powinien się z nim zapoznać. Są osoby w firmie, które dokładnie mogą wszystko wytłumaczyć-ale niestety nikt nigdy nie pyta. W tym roku- po raz pierwszy przed ustaleniem nowych stawek wynagrodzeń - ponad 10% pracowników produkcyjnych zostało zapytanych o oczekiwania finansowe i w przypadku większości - udało się to zapewnić. Oczywiście, jeśli ktoś na produkcji w tej firmie chce zarabiać ponad 50 pln za godzinę, jako pracownik produkcyjny- niestety, nie jest to możliwe. Dlaczego nikt z osób wypowiadających się na forum nie chce rozmawiać ze swoim bezpośrednim przełożonym, o wszystkich problemach? Niestety stawek finansowych to nie zmieni- ale jeśli jest tak fatalnie z zarobkami,to dlaczego nikt nie chce pracować na nadgodzinach dodatkowo płatnych albo na maszynach- gdzie są dodatkowe stawki........
No a z jakiego powodu nikt nie pyta? Ludzie się boją czy jak? A to skoro oczekiwania finansowe zostały zapewnione,no to spoko. Co do absurdalnych kwot jak 50/h no to oczywiste, że na produkcji to niemożliwe.
A kto ma siłę pracować dodatkowo albo w soboty? To jest bardzo ciężka fizyczna praca, a do tego niezliczona papierologia, zanim zacznie się pracę, trzeba pisać co się robi, po skończonej 1 pracy wszystko liczyć, a kiedy, jak przenoszą człowieka ze stanowiska na stanowisko. Narzędzia są tępe, nożyczki czy obcinacze izolacji do niczego się nie nadają. Krzesła rozlatujace się i stare.
Ty widać jeszcze pojęcia nie masz zielonego co to jest ciężka praca fizyczna. Tu Ci (usunięte przez administratora)tylko rośnie od siedzenia na krześle, któremu ciężko cię unieść chyba. Wstydu nie masz tak pisać. a skoro tyle papierologii masz, to nawet w biurze byłabyś zaorana po pachy ciężką pracą fizyczną. Serio, straszna żenada :( Jak Ci ciężko, na budowę idz. Tam będziesz leżeć alko pić, albo się opalać.
Pracowałam ciężko fizycznie, po 12 godzin, nie narzekałam. Tutaj jest ciężko bo jest praca wymagająca zdolności manualnych i zręczności. Palce bolą od taśmy i drutu. Nie chcę leżeć, poprostu jeśli się przyjmuje ludzi bez doświadczenia to powinno się ich uczyć. A wypełnianie dokumentacji jest trudne bo nie każdy zna terminologię transformatorów. Nie znasz mnie więc nie obrazaj. Wyraziłam swoje zdanie. Jeśli tak super ci się pracuje to po co jesteś na tej grupie?
A może problemem jest sama dyrekcja i zarządzający? usadowili się na ciepłych posadkach za ogromne pieniądze (bo wiemy, że Duńczycy są przyzwyczajeni do dobrych zarobków, uczciwej pracy, dobrego socjalu itd.) dali naszym "zarządzającym" świetne warunki płacowe, ale niestety nie wiedzą co się dzieje na produkcji, wśród "ludu". No bo kto ich uświadomi? ci, którzy rodzinami trzymają tę kurę znoszącą złote jajka? Nawet jak przyjadą na inspekcje, to wszystko posprzątane, pomalowana trawa..., a za uszami pełno (usunięte przez administratora) Tylko pracownicy, którzy napiszą do centrali do Danii co się dzieje i rzucą światło na te poczynania, może poruszą pierwszy kamień tej piramidy bezprawia. Ale zresztą słyszałem nie raz, że Skierniewice to generalnie miasteczko zmowy milczenia i upodlania każdego pracownika. U nikogo nie zarobisz więcej niż zakładane minimum płacowe. Tylko "swoi" i znajomi mają na coś szanse. (usunięte przez administratora)
W kwestii wyjaśnienia ostatnich komentarzy. Biorąc pod uwagę stan zamówień i braki w materiałach, firma musiała podjąć decyzję o redukcji zatrudnienia. W oparciu o ilości prognozowanych zamówień w danym dziale, musiały nastąpić redukcje personelu- tak, aby firmę było stać na wypłaty zwiększonych wynagrodzeń w roku 2023. Niestety niektóre kontrakty nie zostały przedłużone i 2 osoby otrzymały wypowiedzenia. Nie jest prawdą, iż nie są wypłacane odszkodowania- gdyż, obie osoby będące w trakcie wypowiedzenia otrzymają stosowną odprawę- zgodnie z obowiązującymi przepisami. Obie osoby zostały również poinformowane, że jeśli sytuacja ulegnie zmianie, wypowiedzenia zostaną cofnięte albo osoby zatrudnione ponownie- co miało już miejsce nie jeden raz na przestrzeni lat. Dodatkowo warto powiedzieć, iż nie zostały zatrudnione żadne nowe osoby- umowy były podpisane już wcześniej i czekały na przyjazd pracowników, zatrudnionych do innych działań. Firma nie otrzymuje żadnych dopłat i dotacji dla obcokrajowców- nie ma takich dotacji. Oczywiście zrozumiałe jest, iż w przypadku zwolnień pojawia się ogólna frustracja wśród pracowników.
Czy sugestia jest, ze ktos nie dostal wyplaty z pracownikow? Jedno jest pewne w tej firmie- wynagrodzenia od zawsze sa wyplacane na czas- i to moze potwierdzic kazdy pracownik, wiec powyzszy wpis nie jest zgodny z prawda.
Zgadza się, wypłaty są zawsze na czas. Jednak pytanie było inne czy zatrudnieni miesiąc wcześniej pracownicy, choć nie pracowali dostali wynagrodzenie. Czy to tak jak z premia dla Ukraińców, po pół roku 3,5 tys a dla stalych Polaków 100 zł za 3 miesiące bez zwolnienia.
Jakies kolejne pomowienia. Regulamin wynagrodzen w roku 2022 byl dla wszystkich taki sam- niezaleznie czy osoba ma obywatelstwo polskie, ukrainskie czy inne…. Wszyscy pracownicy zatrudnienie w 2022- gdyz nie maja mozliwosci zdobycia umiejetnosci i firma bardzo potrzebowala pracownikow- gdyz zamowien bylo bardzo duzo. Z tego co wiem, tylko pracownicy, ktorzy wykonuja prace otrzymuja wynagrodzenie, wiec nie moge odniesc sie do powyzszego stwierdzenia.
Debilny regulamin ktory promował nowych pracownikow i dawał im wieksze premie frekfencyjne niż " starym " doswiadczonym pracownikom i czemu do tak glupiej i szkodliwej dla firmy decyzji nikt nie uznal za bląd tylko dalej brnie w swoje chore pomysły i jeszcze probuje wmowic pracownikom ze wszyscy bada zadowoleni z podwyzek bo zostalo to skalkulowane i żetelnie ocenione ( srednia podwyzki 1 zl na h ) .
Czy osoba odpowiadajaca w imieniu firmy może sie przedstawić przynajmniej jaka pełni funkcje i kolejne pytanie jak wyglada obecne sytacja firmy bo wiele osób boi sie ze będą zwolnienia i naprawde ludzi trzeba poinformowac co sie dzieje ( bo z perspektywy pracownikow to wyglada slabo ) prawda nawet bolesna jest lepsza od niepewnosci
Obawiam się,że nikt nie odpisze na to pytanie,dlatego,że w tej firmie pracownicy informowani są w ostatniej chwili czy mają przedłużane umowy czy nie.najbardziej muszą obawiać się co,którzy mają czasowe umowy.pewnie będą niektórym nie przedłużane umowy.w lipcu w końcu następna podwyżka najniższej krajowej czyli w czerwcu pewnie znowu się paru ludzi pozbędą.zreszta dyrekcja mówiła,że nie wie co będzie bo niektóre firmy bankrutują.wszystko zależy od liczby zleceń na danym dziale.
Wiekszych glupot juz się dało napisać aby usprawiedliwiać dziwne dzialania firmy "pracownicy zatrudnieni do innych działań" -śmieszne inni mają problem aby im znaleźć jakies zajęcie ( nic nie mam przeciw bialorusinom to normalne że każdy szuka lepszego życia) . Frustracja i niecheć pojawia gdy firma ztrudnia takich ludzi do prostych czynności wszyscy by zrozumieli gdyby byl to fachowiec w jakims zakresie ktorego brakuje na rynku . Proszę osobę piszącą w imieniu firmy by nie traktowala pracownikow jak prostakow którzy wszystko łykną , trochę szacunku i nie wzorować się na premierze ja rozumie ze taka twoja praca ale twój elaborat to obrona rzeczy której nie da się obronić
Napewno nikt nie odpisze bo przecież osaba ktora odpisuje w imieniu firmy wykonuje tylko rozkazy ( nawet jestem w stanie ja zrozumieć choc nie dokońca )
Zgadzam się z Bat,tym bardziej,że szykują się zwolnienia i nikt oczywiście głośno nie powie wcześniej gdzie i kogo zwolnią tylko z dnia na dzień.szczerze chyba sam pójdę do biura powiedzieć żeby mnie zwolnili bo mam dość takiego traktowania. Hałas,stare maszyny,brak organizacji i szacunku dla pracowników. Czasy chłopów pańszczyźnianych już dawno minęły.Czas zacząć traktować ludzi z szacunkiem tym bardziej,że to duńska europejska firma,a traktują ludzi jak (usunięte przez administratora) .pieniadze są gorzej niż marne,nikt niczego porządnie nie uczy,warunki są tragiczne.mam nadzieję,że ta firma upadnie bo wątpię że klienci są zadowoleni z byle jak zrobionych sztuk przez ludzi którzy męczą się na starych,rozsypujących się sprzętach.
No i są kolejne zwolnienia ( i zaraz (usunięte przez administratora) piszacy w imieniu firmy napisze ze nie zwolnienia tylko nieprzedłużenia umowy ) tak jak poprzednio do końca zmiany wielka niewiadoma . To juz nie jest dno ta niby europejska firma dno juz dawno przebiła i teraz z impetem wbija sie muł , chamstwo i lekceważenie pracowników to chyba znak rozpoznawczy tej manufaktury . Koniec zmiany i ani slowa od kierownictwa , chociażby dziekujemy ale niestety nie podpiszemy z toba nowej umowy .
Ktoś wie coś o planowanych zwolnieniach?podobno 40 osób do (usunięte przez administratora),prawda czy kolejna plotka? Na 3 zakłady,w dwóch podobno nie ma co robić.a od lipca podwyżka najniższej krajowej. Po co 3 hale,zamiast 1 zakład,wszystko byłoby na miejscu,a nie bezsensowne przewożenie materiałów,ludzi i ogólny chaos.
kolejna? jaka była ta poprzednia, która się na 100% nie sprawdziła tak dla pewności? z czego wynika fakt, że nie ma co robić? brak zamówień? jeśli tak to raczej czynnik zewnętrzny niż fakt odnośnie podwyżek? jakie firma ma możliwości na to aby zwiększyć sprzedaż?
Takich (usunięte przez administratora) to powinni wywalać na zbity pysk za bramę z miejsca .Ten niby LOKSON co na niego mówią taki łysy to wiem i widziałem nie raz że kradnie co mu w łapy wpadło myślał że nikt nie widzi a jednak tu wszyscy mają oczy do o koła głowy i wszyscy wszystko wiedzą .Powinien sam odejść z zakładu pracy mieć GODNOŚĆ za to jak ich (usunięte przez administratora) ale gdzie tam trzeba jeszcze zakład doić i kraść takiemu to przecież ciągle mało .Szkoda że na takiego nie ma dowodów bo wiedział jak się chować przed kamerą za magazynem.
(usunięte przez administratora) to (usunięte przez administratora) takich do szlamu i jeszcze (usunięte przez administratora) w swoje gniazdo i tam nadal pracuje Wywalić takiego na zbity pysk nic więcej
Czyli na to co piszecie dowodów konkretnych niestety brak? Bo w takim razie chyba niczego nie da rady z tym zrobić?
Dokładnie brak bo kradł sam żeby go nikt nie widział teraz na pewno przystopował ponieważ za kradzieże zostały zwolnione osoby.
To jak widziales to twoim obowiaząkiem jest poinfomować pracodawce ze byles swiadkiem kradzieży . Ale ty nie wolisz teraz wylewac swoje żale i pomówienia żalosny jesteś
pomówienia? jakby nie patrzeć są to opinie sprzed roku. wiadomo czy jakakolwiek sytuacja tego typu mogła mieć miejsce do dziś? co należy do jeszcze innych największych komplikacji podczas pracy?
Mam pytanie, czy pracownicy pracujący na Rybickiego 12 są gorsi od tych z Dobrej i Skłodowskiej? Biuro ma wodę, wspomniane wyżej filię też . Czy to zaniedbanie zaopatrzenia, zanik pamięci Czy złośliwość.
A zawsze była? Może warto zapytać kierownictwo to zamówią? Woda to jedyna różnica między tymi lokalizacjami czy jeszcze jakieś się pojawiają?
Ile można przypominać . P.dyrektor obiecała wadę cały rok. Dziwne że w biurze nie zapominają o wodzie na Dobrej i Skłodowskiej też. Tam ludzie potrzebują pić, na produkcji na Rybickiego gdzie jest sucho i pełno pyłu nie muszą .
Pewnie oszczędzaja na czym się da, przecież firma nie ma pieniędzy, już kilku osobom nie przedłużyli umów, planują kolejne zwolnienia. Może Rybickiego idzie do likwidacji skoro ludzi przeniesiono i poupychano ich na dobrej i Skłodowskiej. Bardzo dziwne, zamiast umieścić wszystkich pracowników w jednym miejscu, porozrzucali ich w trzech. Przewożenie ludzi i produktow, tam nie ma tego, na dobrej jest mnóstwo maszyn, nie ma żadnego mechanika. Zarządzanie i rozplanowanie w tej firmie jest idiotycznej. Na dodatek jest mało pracy. Sądzę, że firma chyli się ku upadkowi, a szalejące podwyżki opłat za prąd, gaz i wypłaty pracowników mogą ją tylko dobić.
A ja myślałam nad aplikowaniem do firmy, a tutaj zwolnienia i brak przyjęć? Myślisz, że nie ma szans aby firma jednak wyszla na prostą?
Próbuj, bo na produkcji jednych zwalniają, innych przyjmują, do biura też przyjęli nowych. Układy i układziki jak w każdej firmie.
Układy i układziki? To trochę brzmi jakby osoby z zewnątrz nie miały szans na prace. Co masz dokładniej na mysli?
To,że pracują tam zwykle rodziny,które mają lepsze stanowiska i są lepiej traktowani niż osoby z ulicy. Poza tym o przedłużeniu lub nieprzedłużeniu umowy pracownicy informowani są w ostatniej chwili. No i niektórzy mają specjalne traktowanie,czyli im się dobrze tłumaczy i jak się pomylą to nie ma problemu,bo są corkami lub synami starych pracowników.a ludzie z ulicy pomimo braku doświadczenia zamiast szkolenia dostają (usunięte przez administratora),że są wolni, tępi i nie myślą.
to nie mogliby szukac już przeszkolonych, żeby nie było o co się przyczepić? i zastanawiam się czy ci wspomnieni "z ulicy" jakkolwiek na to jednak reagują? po ile średnio takie osoby utrzymują się na swoich stanowiskach? faktycznie jest spora rotacja?
No na to już niestety nie mamy wpływu kogo przyjmują.jest trochę ludzi,którzy pracują wiele lat bo zostali dobrze przeszkoleni w szkole,która już nie istnieje. Nie wiem czy obecnie jeszcze są tego typu szkoły.to jest specyficzna praca i jeśli ludzie dobrze nauczeni zawodu odejdą na emeryturę to wątpię,że będzie komu szkolić nowych,młodych pracowników. Rotacja jest duża,bo niestety ale to nie jest typ pracy dla każdego. Praca w dużym hałasie,chaosie,kiepskiej organizacji przy bardzo starych maszynach i za najniższą krajową.
Te maszyny zaciekawiły, faktycznie są aż tak stare? Coś konkretnego się z nimi dzieje, utrudniają pracę? I co z serwisem? W sumie to kandydat ma szansę zobaczyć z czym przyjdzie mu pracować?
Tak,bo źle tasmuja,źle nawijają drut,urywają ,wypadają z nich śrubki,magazynki.te maszyny mają po 50 lat lub więcej i pracują po 16 godzin dziennie. Są naprawiane tanim kosztem bo części są bardzo drogie i trudne do zdobycia a nikt nie kupi nowych maszyn.firma wszystko robi tanim kosztem.wyrzucili teraz dobrych pracowników, bo niby nie było pracy,a za chwilę będą przyjmować nowych.firma lubi chyba co roku wymieniać pracowników,którym kończy się umowa.
wy i tak budżetu firmy nie znacie? mam na myśli taką totalną całość, bo ciekawa jestem czy jednak byłoby na spokojnie ich stać teraz te maszyny... jaki to koszt by był?
Maszyny maja swoje lata ale sa rowniez ludzie ktorzy je ogarniaja ( nie wszystko co stare to bumer ) jaki servis one musza pracowac to nie muzeum kandytat musi byc gotowy na wszystko
Owszem wyrzucili-dwie osoby z Rybickiego z umową na stałe dostały wypowiedzenia. Poza tym wielu osobom nie przedłużyli umów,tłumaczą się mniejszą ilością zleceń i brakiem materiałów,ciekawe tylko po co biuro wciąż się rozrasta i tam są stale przyjmowane nowe osoby.
Jasne, na wszystko może i tak ale ważne, żeby w miarę było sprawne, żeby sprawa szła do przodu. Czyli ostatecznie zatrudniają też serwisantów czy z zewnątrz przychodzą?
Co roku zatrudniają nowych pracowników i zwalniają starych.taka polityka firmy.lubia chyba co chwila uczyć nowych,niż raz kogoś wyszkolić i zatrzymać.
Chyba sama sympatia do edukowania kogoś nie jest tutaj wystarczającym powodem? Możliwe, że wciąż szukają odpowiedniej dla siebie kadry czy coś...? Na jakie kompetencje zwracają tu obecnie szczególną uwagę?
Nie wiem na jakie,wiem tylko,że pozbywają się dobrych,pracowitych ludzi którzy znają się na tej pracy,także nie wiem jakiej kadry szukają. No i planują nadal zwolnienia pracowników,brakuje materiałów,zleceń też jest mniej.
Jeśli faktycznie tych zleceń jest mniej i są zmuszeni wprowadzić redukcje etatów to jest w takim razie ich pierwsza tego typu sytuacja? nigdy wcześniej takiego problemu nie mieli jako firma? zastanawia mnie po prostu dalsza perspektywa. którzy z pracowników mogą być w takim razie pewni, że zostaną?
W zeszłym roku było mnóstwo zleceń,w tym w wielu firmach są zwolnienia ,mnóstwo firm się zamyka. Obecna sytuacja na świecie jest nieciekawa.Nikt nie wie co będzie,wszędzie słyszy się o zwolnieniach. Nikt niczego nie może być teraz pewien.
Jak to jest , wszyscy pracownicy firmy dostaną "paczkę", z Ukrainy też, choć nie przepracowali roku. Starzy pracownicy nie dostali premii 3500 brutto tak jak oni po pół roku pracy a Wielu pracuję ponad 10 lat. Czy tak powinno być. Z całym szacunkiem dla pracowników z Ukrainy,przecież gdyby nie nasze doświadczenie nic by nie było. Czy dyrekcja jest tak ślepa Czy tak naiwna.
no jeśli serio tak jest to trudno się dziwić tym starym jeśli czują się zawiedzeni. a ktoś głośno na forum poruszał już ten temat w firmie? ciekawa bym była ich odniesienia się do sytuacji, może z czasem to będą dopiero wyrównywać po prostu?
Tak dziala fundusz socialny jestes pracownikiem dostajesz nie pracujesz mimo ze przepracowalas 11 miesiecy to nic ci sie nie nalezy
Co do licha się dzieje w tej firmie? Dać wypowiedzenia starym pracownikom tylko po to żeby na drugi dzień zatrudnić nowych?
No właśnie, to jest paranoja,kierownictwo i dyrekcja twierdzi,że większość firm zwalnia,że umowy są wstrzymane po czym zatrudnia nowych.cholera wie,czy chodzi im o ludzi z grupą inwalidzką czy z zagranicy,za których firma ma dotacje,albo chcą ludzi tylko czasowo,jak jest praca na danym stanowisku,albo pozbywają się tych którzy często chodzą na zwolnienia.i to zwalniają bez słowa wyjaśnienia.ta firma traktuje ludzi gorzej niż zwierzęta.oby spotkała ich kara za to co robią z pracownikami. Jak jest robota to karzą robić byle szybko,ale zwalniają bez słowa,starsi pracownicy nawet odpraw nie dostają.firma robi niezłe przekręty.ktos powinien ich zgłosić do odpowiednich instytucji,bo łamią prawo.
No akcja z umowami we wtorek była przepiękna. Fajnie tak, przyjść do pracy i nie wiedzieć czy za kilka minut nie będę musiał zniej wyjść bo nie będę już w niej pracować. I tak jest od kilku lat.. bez żadnych zmian. Ludzie bez umów po kilka, kilkanaście dni pracowali... Tylko dlatego, że Pan prezes nie może się zdecydować. To samovz aneksami dla reszty pracowników Dyrekcja i kierownictwo nie ma tu nic do gadania. Lepiej pozwalniać ludzi i kupić 2 mercedesy żeby biuro miało czym się rozbijać po mieście.
Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Scandinavian Transformer Sp. z o. o.?
na lutownice bez grotów, 3 sztuki kombinerek podzielonych między 10 stanowiskami, może jakieś ucinaki się znajdą, na dobry odizolowywacz bym nie liczyła, no i mamy rozsypujące się stacje do zaczyszczarek, z zaczyszczarkami które w sumie też się rozsypują. Ciężko stwierdzić na prawde... ale do wyboru do koloru
Rozsypujące się stacje do zaczyszczarek? Rozsypujące się to trochę blednę określenie bo są zdewastowane przez samych pracowników poprzepalane lutownicami, pourywane gniazda podłączeniowe samo się to nie zrobiło a potem płacz- jak dbacie tak macie. Zaczyszczarki ta sama sytuacja uszkodzone w wyniku upadku na pdłoge lub niewłaściwego użytkowania- ustawiania noży np zamiast tak jak to się powinno robić to po rozginane noże obcinakami i kombinerkami i znowu płacz że to takie rozsypujące się- jak dbacie tak macie. Niektórym to się zatrzymał czas na etapie przedszkolaka bo widać na ścianach malunki i inne grafiti długopisem albo inne wycinanki z kartonu na stanowiskach bo to przecież takie fajne zamiast pracować pisać bazgroły po ścianach i narzekać jak tu jest brudno- jak dbacie tak macie
Nikt tu nikogo o nic nie posądza pragne zauważyć... tylko stwierdzenie, że wszystko jest popsute. Nie dbałość to druga sprawa.
Jak popsute to jak na tym pracować? Nie można tego zgłosić do kierownictwa żeby zostało wymienione albo naprawione? Dział BHP nic z tym nie robi? Przecież to niebezpieczne.
Proszę o opinię w sprawie stosunku szefostwa do pracowników. Czy jest w miarę zgodne ze standardem europejskim i czy pracownicy są wynagradzani godziwie.
Szefostwo jest podle,(usunięte przez administratora). Sami nic nie umieją a wyzywają się na pracownikach. Nie wytłumaczą, radź sobie sam, popsute maszyny, byle jaki sprzęt, a produkty maja być perfekcyjnie wykonane. Pensja minimalna. Najgorsza firma w Polsce w jakiej miałem okazję pracować.
Jakie są Twoje wrażenia z rekrutacji na stanowisko Monter w firmie Scandinavian Transformer Sp. z o. o.?
Rekrutacji? Biorą każdego z ulicy. Ja nie mam żadnego doświadczenia, przyjęli mnie a teraz się dziwią, że nie potrafię dobrze zrobić na maszynie, kiedy nie miałam żadnego szkolenia, posadzono mnie i rób, a potem krzyki, że źle, że nie mam podzielnej uwagi, bo trzeba 1 ręka trzymać, druga przyklejać i naciskać pedał. Ludzie tam pracujący są nienormalni.
Firma się rozwija, mamy kolejną filię , produkcja coraz większą a pieniędzy nie ma dla pracowników. Brak sprzętu i krzeseł. Wszystko poszło w górę, produkty, kredyty. Dyrekcja ma gdzieś swoich pracowników, nie wie nic o ich problemach no bo jak , jak się jest raz na dwa tygodnie w zakładzie potrafią tylko wymagać i to w mało wybredny sposób. Bubel goni Bubel. Pracownicy z Ukrainy nie są kontrolowani. Pracują po 12 godzin tak że my musimy nadrabiać zaległości często za niższe pieniądze. Nikt tego nie ogarnia. Nikomu nie przychodzi do głowy żeby dostosować im czas pracy stosownie do zapotrzebowania. A brak szacunku dla szarych pracowników -to już książkę można napisać . Te odzywki....
jakiego sprzętu w firmie brakuje wg ciebie? i o co chodzi z tymi krzesłami, takimi normalnymi do siedzenia ?
Niestety w Zakładzie zdarzają się kradzieże- z tego powodu 2 osoby zostały zwolnione w trybie natychmiastowym. Został wprowadzony monitoring i pracownicy uprzedzenie o możliwości sprawdzania zawartości szafek i toreb- tak, aby ponowne kradzieże nie miały miejsca. Nowa filia jest w trakcie modernizaji i powinna byc oddana do użytku jak najszybciej- bardzo ładne i czyste miejsce pracy- pena klimatyzacja, zaplecze socialne. Nie wiem, o co chodzi w tej firmie z krzesłami- temat krzeseł został już dawno rozwiązany- tak samo narzedzi......
i owszem jeszcze nie wszystkich (usunięte przez administratora) pozwalniali a ta jedna osoba to już dosłownie totalny (usunięte przez administratora)zakład z czego się dało.
Szybko można się domyśleć o kogo chodzi .Dana osoba wchodzi na produkcję z plecakiem nigdy nie zostawia go w szafce jak inni pracownicy przed rozpoczęciem swojej zmiany.
Kto pisze że temat krzeseł i narzędzi został rozwiązany ? Proszę przejść się po zakładzie, sprawdzić samemu jak to wygląda, zapytać się pracowników czego tak naprawdę potrzebują. Ale nikt tego nie zrobi, bo odpowiedzialność jest zrzucana z jednej osoby na drugą. Prawda nie dociera tam gdzie powinna, a reszta nie chce się narażać.
to ten łysy co ciągle na fajkę chodzi za magazyn że jeszcze takiego trzymają w zakładzie pracy i do tego (usunięte przez administratora) zakład.
Kradł co popadło to ZAKŁADOWY (usunięte przez administratora) DO ZWOLNIENIA NATYUCHMIASTOWO tylko robił to w taki sposób żeby go nikt nie widział ale mimo wszystko niektórzy widzieli ma przezwisko podobno LOKSON.
Szkolenia nowych pracowników są żadne. Nikt tak naprawdę nie uczy. Wszystkiego trzeba się samemu domyślać. Co chwila się robi co innego. Wymaga się od pracownika, żeby po tygodniu pracy wszystko umiał. Zatrudnia się ludzi bez żadnego doświadczenia i wymaga się, żeby od razu umieli ustawić i wykonywać skomplikowane prace na maszynie Najgorsza firma w jakiej mam okazję pracować. Nie sądzę, żebym długo tam wytrzymał.
wpisy które są na waszej stronie na temat zakładu to są to wpisy osoby która tam nadal pracuje są to wpisy negatywne i przeważnie umieszcza je ta sama osoba nie mówiąc już o tym co wam wyniosła z zakładu..
A co z Ciebie taki szerlok, że o tym wiesz?xd Serio daj znać jak to zostało rozszyfrowane i co niby wynosi
a wszystko co się dało z magazynu z produkcji co mu wpadło w ręce nawet śrubki wiem bo widziałem na własne oczy zresztą nie tylko teraz przystopował bo ma tego nadmiar w domu choć wątpię i tacy (usunięte przez administratora) tam pracują srają we własne gniazdo wiec powinni to (usunięte przez administratora) zjeść.
nawet kradł nożyczki termokurcze linki jakie się dało dosłownie WSZYSTRKO co mu w ręce wpadło i jeszcze ta (usunięte przez administratora) tam pracuje ma tego od groma w domu .
Zakład się rozwija.kolejna filia. Brak krzeseł, narzędzi i bardzo dużo poprawek lub całego demontażu. Ludzie nie mają pojęcia o pracy, liderzy nie ogarniają wszystkiego. Za jakie pieniądze? Czy przy tej inflacji pracownicy dostaną dodatkowe pieniądze?
A od kiedy ta kolejna filia sobie już jest? Bo to brzmi dopiero jakby remont jakiś robili lub wykończenie dopiero. Czemu też twierdzisz, że ludzie pojęcia o pracy tutaj nie mają?
2 grosze za 1 punkt. 2 punkty - 4 grosze. Jakie to proste i jak dopingujące. Nawijamy, spawamy i rozbieramy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Scandinavian Transformer Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy Scandinavian Transformer Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 31.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Scandinavian Transformer Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 30, z czego 2 to opinie pozytywne, 18 to opinie negatywne, a 10 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!