Miałam wątpliwą przyjemność pracować w tej 'firmie' przez ponad pół roku... Zacznę od plusów tej firmy, a jest ich niewiele. Z całą pewnością są to ludzie, z którymi przyszło mi pracować. Niezwykle pomocni i życzliwi; chętni wysłuchać każdego problemu i pomóc w miarę możliwości i ilości własnych obowiązków, których sami mieli dużo. Na tym niestety plusy się kończą... (usunięte przez administratora) Wyzwiska, obrażanie, wyzywanie od (usunięte przez administratora) idiotek i niemyślących było na porządku dziennym... Na rozmowie o pracę gość robił wrażenie człowieka ułożonego i stabilnego psychicznie, jednakże rzeczywistość była zgoła inna... Dało się to odczuć już po pierwszych dniach, a z czasem było tylko gorzej... Regularne straszenie obcięciem z wypłaty za każdy, nawet najmniejszy błąd albo i nie... Bo w końcu pan Gajdek może, bo na umowie mamy przecież najniższą plus PREMIĘ UZNANIOWĄ ;) a on może uznać, że się nam ta premia nie należy... szukanie pretekstów w stylu spadek sprzedaży byleby nie wypłacić całej kwoty...tylko dlatego że pracownik znalazł inną pracę ;) Siedzenie po dziewięć godzin, brak przerwy obiadowej, jedzenie przy biurku żeby się nie wychylać i nie rzucać w oczy... O produktach sprowadzanych w kontenerach z Chin nawet nie chcę wspominać... Piszę tę opinię tylko po to, żeby ustrzec nieświadomych kandydatów przed podjęciem pracy w tej 'firmie'.
Uwaga na nich, (usunięte przez administratora)klientów na allegro. Sprzedają zepsute buble i próbują wyłudzać dodatkowe pieniądze od klientów. Firma dno.
Niepokojącą informację podałaś w swoim komentarzu. Strasznie mnie to zaniepokoiło i jestem ciekawy, czy udało Ci się finalnie wyjaśnić wszystko z firmą MAIBANG? Zwrócili Ci pieniądze albo wyjaśnili skąd te nieprawidłowości przy zamówieniu? Wyjaśnij proszę, bo strasznie mnie to ciekawi.
OSTRZEGAM. Na rozmowie facet wydaje się spoko, przez pierwsze dni również - maska która przybiera by nie wystraszyć kolejnego nowego pracownika jakich przewinęło się tam wiele. Właściciel powierzając jakieś zadanie za pół godziny jest w stanie się tego wyprzeć zmieniając zdanie, nie można dyskutować trzeba tylko przytakiwać ponieważ będzie cie to kosztowało. Na porządku dziennym jest tam wydzieranie się na pracownika a nawet ubliżanie i wyzywanie- odreagowanie prywatnych niepowodzeń, również każdy powód jest dobry do obcięcia wypłaty (nawet pozostawienie samochodu na złym miejscu na parkingu z czego to finansowane są prywatne zachcianki właściciela i jego rodziny). Przy wypłacie na siłę szukane są "haczyki" by nie wypłacić należnej obiecanej premii. W tej firmie nie liczą się ludzie czy klienci a tylko KASA. Nadgodziny nie są wypłacane, nigdy nie pracujesz 8h, zawsze więcej co jest już normą a jeżeli chcesz wyjść 10 min wcześniej po skończonej pracy następnego dnia możesz spodziewać się wezwania do gabinetu, przerwy na jedzenie też rzadko są mile widziane dlatego lepiej jeść przy biurku pracując. Wszyscy dobrzy pracownicy odchodzą ponieważ nie wytrzymują psychicznie w tym miejscu. Jeżeli dochodzi do zwolnienia pracownika właściciel ucieka i zostawia "rozprawienie" się z nim teściowi prezesowi. Podejmując tam prace trzeba mieć nerwy ze stali bądź być znajomym kogoś z rodziny żeby być normalnie traktowanym. Każdy powinien się poważnie zastanowić nad wysłaniem cv do tego obozu pracy.
Praca w firmie MAIBANG SP. Z O.O. nie należy do najprostszych? A może masz o niej dobrą opinię? Napisz komentarz na naszym forum i pomóż innym znaleźć pracę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w MAIBANG SP. Z O.O.?
Zobacz opinie na temat firmy MAIBANG SP. Z O.O. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.