Potwierdzam to co tutaj ktoś napisał. Dyrektorka kręci z umowami zlecenia, przychodzisz na co inne dostajesz inną umowę, itp. Przydałaby się kontrola w tym zakresie.
Nie polecam tam pracy, dramat, dyrektorka wykorzystuje ludzi na maksa, minimalna płaca maksymalna praca. Kręci i mota z umowami.
Z tego co widzę w ogłoszeniach o pracę, to pracując jako pomoc nauczyciela można liczyć na 2800 . Czy to prawda?
Czy prowadzone są teraz rozmowy kwalifikacyjne? „Święty Józef zażądał, abym miała do niego nieustanne nabożeństwo. Sam mi powiedział, abym odmawiała codziennie trzy pacierze i raz Pomnij”. (Z „Dzienniczka” św. s. Faustyny - 1203)
Tak są prowadzone, ale ja bym już nie przyszła. To jest tylko monolog pani dyrektor a tak apropo oszczędzają na gazie. Zimno w przedszkolu jak w psiarni. Rodzice się już skarżą a Pan Mirosław tylko wyłącza ciągle piec.
Jeżeli chodzi o jakość pracy, powiedzmy szczerze, pracodawca stara się maksymalnie wykorzystać czas pracy pracownika przy minimalizacji kosztów. Nie jest to miłe gdy czujemy się jak (usunięte przez administratora) za (usunięte przez administratora) Właściciel, uśmiechnięty buc który wpada do przedszkola aby tylko zjeść obiad, powydziwiać, dać głupkowate komentarze i czasami coś wywieź. Kompletnie nie rozumie funkcjonowania przedszkola. Właścicielka, siostra, kobieta która ma słowotok, ciężko z nią porozmawiać, jak się wypowiada to tak jakbyś słyszał katarynkę. Zadaniem pracownika jest tylko słuchanie jej. Podejście do dzieci, niby dobre, niby jest OK ale odczuwa się że ma jakieś problemy na podłożu relacji z dziećmi. Jedyną zaletą jest to, że nie ma ich często na przedszkolu i dają umowy na czas nieokreślony.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kolorowe Przedszkole Bernadetta Matusz Mirosław Żurowski s.c.?
Zobacz opinie na temat firmy Kolorowe Przedszkole Bernadetta Matusz Mirosław Żurowski s.c. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.