Po 1,5 roku pracy w Payeye chciałbym przestrzec kolegów informatyków przed współpracą z ww firmą. Pomysł i produkt jaki mają jest naprawdę bardzo interesujący, lecz po zapoznaniu się z firmą nie ma to znaczenia. Zarząd razem z kierownikami stworzyli typowy januszex startup z którym trudno się współpracuje. Bardzo często zdarza im się rekrutować devów na okres próbny 3 miesiące i w ostatni dzień informować, że nie przedłużają umowy - praktyka godna potępienia. Absolutnie odradzam współpracę na zasadach B2B; umowa jaką sporządzili jest jednostronna - zabezpiecza tylko zleceniodawcę, oraz zawiera klauzule abuzywne. Oczywiście jest nie do negocjacji... Co najgorsze to spółka nie jest rentowna i potrafią się spóźniać z płatnościami za fv. Firma już przeszła przez okres "rozwoju" teraz są w trakcie cięcia budżetu na wszystko, przez co nie można dostać awansu czy podwyżki. Po poniższych komentarzach widzę, że marketing dostał zlecenie ratowania oceny na gowork Negatywy mogę potwierdzić - panuje tam chaos organizacyjny i informacyjny, a zarząd do wymiany :)
Czysta prawda,chamstwo i (usunięte przez administratora), wszechobecna głupota ,chaos,brak oryganizacji ?
Straszne bzdury tu czytam. Pracuję w PayEye prawie 3 lata i wydaje mi się, że opinie, które można tu przeczytać są co najmniej krzywdzące. Widać, że firma się stara - poza oczywistymi benefitami jak multisport czy opieka medyczna, mamy owocowe poniedziałki, lunch day, tłuste czwartki, spotkania firmowe czy słodkie upominki na urodziny... Pracy bywa sporo - jak to w rozwijającym się start-up'ie, ale fakt, że kreujesz coś od podstaw i masz wpływ na finalny wynik produktu, który zobaczy cały świat wynagradza to w stu procentach. I jeszcze raz: PayEye TO STARTUP - kto liczył na spokojną pracę, gdzie przez cały czas będzie prowadzony za rączkę lub będzie mógł sobie posiedzieć przez 8 h, to się z pewnością się rozczarował. Firma bardzo się rozwija - bada nowe obszary oraz planuje ekspansję na kolejne rynki. INFORMACJE O BANKRUCTWIE CZY WINDYKACJACH NIE SĄ PRAWDZIWE.
Czy urlop w Payeye Sp. z o.o. jest płatny 100%?
Jeśli dopiero wchodzisz na rynek pracy to ok fajnie mieć wpis do cv ale praca tam na supporcie nie ma wiele wspólnego z informatyką; jeździsz jako chłopak na posyłki instalować terminale płatnicze na mieście oraz załatwiasz sprawy za dział marketingu bo oni nie ogarniają.
Z pozytywnych aspektów: wynagrodzenie z UoP wypłacane na czas. Pracuje, a może bardziej pracowało, tu wielu fajnych ludzi. Godziny pracy są raczej luźne, nikt nie pilnuje o której wchodzisz i wychodzisz, czy odrabiasz godziny czy robisz nadgodziny. Możliwość pracy zdalnej jest sporym plusem. Niestety na tym pozytywne aspekty się kończą. Jak już wielu wspominało Prezes jest nieobliczalny, nieprofesjonalny, niesłowny. Jest wizjonerem, ale może bardziej marzycielem, z czasem jego wizje są poprostu śmieszne. Zwolnienia w firmie są z dnia na dzień, bo jednego dnia na zebraniu Prezes snuj wizję wielkiego sukcesu i jak to PayEye jest doceniany i szanowany, drugiego dnia zwalnia wiele ludzi, bo nie ma pieniędzy. Kiedyś w firmie były Lunchday (raz w miesiącu), Owocowe poniedziałki, sporadyczne integracje (zazwyczaj w biurze z cateringiem z sushi). Z czasem nie było już nic, bo trzeba ciąć budżet. Tu stanowiska ludzie nadają sobie sami więc w jednym dziale Pracuje 2 dyrektorów i 3 menagerów, bez pracowników szeregowych. Ogłoszenie o pracę często dotyczyło innego stanowiska niż w rezultacie się okazywało. Prawdziwą robotę odwala tu kilku ludzi, najczęściej niedocenionych. Kiedyś było fajnie, obecnie brak perspektyw, wynagrodzenie marne i zero stabilności.
Straszne bzdury tu czytam. Pracuję w PayEye prawie 3 lata i wydaje mi się, że opinie, które można tu przeczytać są co najmniej krzywdzące. Widać, że firma się stara - poza oczywistymi benefitami jak multisport czy opieka medyczna, mamy owocowe poniedziałki, lunch day, tłuste czwartki, spotkania firmowe czy słodkie upominki na urodziny... Pracy bywa sporo - jak to w rozwijającym się start-up'ie, ale fakt, że kreujesz coś od podstaw i masz wpływ na finalny wynik produktu, który zobaczy cały świat wynagradza to w stu procentach. I jeszcze raz: PayEye TO STARTUP - kto liczył na spokojną pracę, gdzie przez cały czas będzie prowadzony za rączkę lub będzie mógł sobie posiedzieć przez 8 h, to się z pewnością się rozczarował. Firma bardzo się rozwija - bada nowe obszary oraz planuje ekspansję na kolejne rynki. INFORMACJE O BANKRUCTWIE CZY WINDYKACJACH NIE SĄ PRAWDZIWE.
dzień dobry. kiedyś widziałam, że publikowana była oferta dla Specjalisty ds. zarządzania ryzykiem. była wtedy w niej wpisana umowa B2B przed którą ktoś niedawno przestrzegał w związku z brakiem stabilności w zatrudnieniu. Czy to do dziś można już także zawrzeć umowę o pracę na tym stanowisku?
Firma która kreuje się na innowacyjną oraz swoje wartości przedstawia przez pryzmat ludzi którzy ją tworzą - KŁAMSTWO. Ludzie którzy tworzą tą firmę to wybitni specjaliści z mega potencjałem i na tym się kończą dobre słowa o Payeye. Całym projektem ( bo nie wiadomo jak nazwać ten twór) zarządza "wizjoner" którego wizje wyciągnięte są z kapelusza - pseudo celebryta, narcyz oraz osoba która ma niskie poczucie własnej wartości i swoje problemy emocjonalne wylewa na ludzi. Nie szanuje swoich pracowników oraz traktuje ich jak (usunięte przez administratora) Ludzie którzy tam pracują wiedzą że dopóki kasa się zgadza to są w stanie pokiwać mu główką jak piesek w maluchu w latach 90 na tylnej szybie. Jeżeli masz umowę na B2B w tej firmie to wiedz że z dnia na dzień w środku nocy dostaniesz rozwiązanie umowy tylko dlatego że masz inne zdanie niż prezes, UOP też Cię nie chroni, dostaniesz wypowiedzenie bo tak, nawet gdy się tego nie spodziewasz. Przestrzegam wszystkich przed pracą w tej firmie niezależnie czy jesteś z marketingu rnd czy IT programistą, jeżeli zarząd przejada kase a przyjeżdża inwestor to zapewne kilka osób poleci. Firma która nie daje możliwości rozwoju, kolos na glinianych nogach dosłownie. NIE POLECAM NIKOMU, SZKODA CZASU I NERWÓW !!
Jak wygląda sytuacja w dziale marketingu? Z parę miesięcy temu ktoś jednoznacznie stwierdził, że ludzie na nim nie ogarniają i ciężko jakaś sprawę załatwić. Nie wiem jak było kiedyś ale jak można się ustosunkować do tej sytuacji teraz? mam doświadczenie i zastanawiam się jakby mi się pracowało. Wprowadzono do teraz jakieś konkretne szkolenia?
Czy urlop w Payeye Sp. z o.o. jest płatny 100%?
Jak nie ma problemu z płatnością ,to dlaczego (usunięte przez administratora) pracowników i nie płacą?
To ta firma jest zlikwidowania czy nie? W internecie mi pokazywało, że chyba jest aktywna ale to może nieaktualne dane? Dopytuję, bo sam pisałeś jeszcze w maju na ten temat a z tego co widzę po wpisach różne watki dalej są prowadzone. Była wzmianka o masowych odejściach a potem przyjęciach. Dalej są nabory?
Ale po co pytasz czy firma nadal prowadzi nabór? Nie zatrudniaj się tutaj, chyba że masz duże parcie na jakikolwiek hajs i nie masz innych ofert i jesteś przygotowany na to że po okresie próbnym ci podziękują za współpracę.
To ja teraz nie wiem, sugerujesz przy tym, że mimo wszystko można fajnie zarobić? nawet na okresie próbnym? Ile może zostać zaoferowane? Występuje sztywny standard czy to wszystko zależy od kandydata?
Nie sugeruje że można fajnie zarobić. Sugeruje ze po prostu jakas kasa ci wpadnie jeśli masz problem ze znalezieniem pracy. Jest teraz kryzys na rynku i duża konkurencja podczas rekrutacji. Payeye to nie jest odpowiednia firma na dłuższy okres. Wszystkie negatywne komentarze tutaj to prawda.
Co z wyższymi stanowiskami? Te oceny w większości pochodzą od niższych z krótszym stażem? Ciekawi mnie perspektywa osób, które przez to przebrnęły i miały szasnę wejść na wyższe pozycje. Taki manager ile zarabia w praktyce? I czy ma szanse jeszcze na wyższe stanowisko? nie znam struktury
awanse w payeye? nie żartuj. ewentualnie z juniora na mida. i ze stażysty na juniora. wszyscy dyrektorzy i kierownicy zostali ściągnięci z zewnątrz bez żadnej rekrutacji. zwykły śmiertelnik nie ma szans, by piąć się po szczebelkach do góry. zarobków managerów nie znam, wiec ci o nich nie opowiem.
No właśnie teraz jak jest oferta dla it supporta to piszą w opisie o poziomie junior lub mid/regular, czy to o takim awansie w tym momencie piszesz? Ja i tak rozpoczynam swoja przygodę nie wiem czy dyr. chciałbym zostać. :) czyli dla zdobycia doświadczenia warto bym przyszedł?
Jeśli dopiero wchodzisz na rynek pracy to ok fajnie mieć wpis do cv ale praca tam na supporcie nie ma wiele wspólnego z informatyką; jeździsz jako chłopak na posyłki instalować terminale płatnicze na mieście oraz załatwiasz sprawy za dział marketingu bo oni nie ogarniają.
Januszex opakowany w złote sreberko. Podejście właściciela to "po trupach do celu". Nawet swoich pracowników nie szanuje. Ja zostałam przez niego okłamana i (usunięte przez administratora) Na podwyżki i utrzymanie etatów brakuje pieniędzy. Ale w czasie pracy idzie płacić okiem za tshity dla siebie za kilkaset złotych hahaha. W payeye spotkałam dużo życzliwych ludzi. Jednak atmosfera jest przygnębiająca. Chaos, brak komunikacji, zero imprez integracyjnych, życie od jednej fali zwolnień do kolejnej. Na szczęście większość mojej ekipy już zmieniła pracę. Do tych co nadal tam są: Uciekajcie! Zasługujecie na coś lepszego :-)
Po 1,5 roku pracy w Payeye chciałbym przestrzec kolegów informatyków przed współpracą z ww firmą. Pomysł i produkt jaki mają jest naprawdę bardzo interesujący, lecz po zapoznaniu się z firmą nie ma to znaczenia. Zarząd razem z kierownikami stworzyli typowy januszex startup z którym trudno się współpracuje. Bardzo często zdarza im się rekrutować devów na okres próbny 3 miesiące i w ostatni dzień informować, że nie przedłużają umowy - praktyka godna potępienia. Absolutnie odradzam współpracę na zasadach B2B; umowa jaką sporządzili jest jednostronna - zabezpiecza tylko zleceniodawcę, oraz zawiera klauzule abuzywne. Oczywiście jest nie do negocjacji... Co najgorsze to spółka nie jest rentowna i potrafią się spóźniać z płatnościami za fv. Firma już przeszła przez okres "rozwoju" teraz są w trakcie cięcia budżetu na wszystko, przez co nie można dostać awansu czy podwyżki. Po poniższych komentarzach widzę, że marketing dostał zlecenie ratowania oceny na gowork Negatywy mogę potwierdzić - panuje tam chaos organizacyjny i informacyjny, a zarząd do wymiany :)
Czysta prawda,chamstwo i (usunięte przez administratora), wszechobecna głupota ,chaos,brak oryganizacji ?
Interesuje mnie kariera na stanowisku specjalista e-commerce. Czy ktoś mógłby opowiedzieć o pracy w tej branży i podzielić się doświadczeniami z zatrudnienia w firmie Payeye Sp. z o.o.?
Co oznacza stwierdzenie, że "krótka"? Co konkretnie wchodzi w rzeczywisty zakres obowiązków na tym stanowisku w firmie i z jaką liczbą osób się współpracuje? Jest parcie na wyniki? jak mierzone są efekty z pracy?
Krótka, bo do odlotu łysego,czy ktos sprawdził ilu ludzi juz pracowało w tej nieszczesnej firmie,duzo, a stałe zatrudnienie pare osób , o czym to swiadczy?szkoda marnować czasu na pracę w firmie,gdzie prezes jako powód zwolnienia podaje brak pieniedzy,a program to wielka fikcja,ciekawa argumentacja?
brak kasy? i od kiedy taki argument jest przytaczany? Dobrze widziałam, że działalność jest prowadzona od około czterech lat? Jak można przyrównać do siebie sytuację startową wobec tej bieżącej? Jakie są dalsze perspektywy w firmie?
od momentu praktycznie likwidacji firmy poprzez zwolnienia,argumentacja łysego,brak kasy i brak postepów,to co zostało starczy dla paru osób, i tak jest faktycznie, wg łysego koniec w pazdzierniku,firma nie przynosi dochodów od 4 lat,a zostały przejedzone dotacje 11 baniek,czysta prawda?
Ludzie masowo zwolnieni w grudniu,teraz nowe zatrudnienia. Wypłata jest na czas albo nie zależy czy jesteś na b2b czy UoP. Ludzie super, eksperci i mili,pomocni,chyba że z jednej specyficznej domeny to rozwalą każde spotkanie. W firmie zostały tylko osoby,które zgodziły się na klaskanie zarządowi i niezbędne minimum do realizacji nowych pomysłów prezesa. Nowe fury prezesa, ani jednego spotkania integracyjnego od...wigilii 2021. Obiecywane podwyżki,których nie było albo były niezauważalne. Pensja poniżej rynku i gonienie (usunięte przez administratora)zarządu. Chaos i zmiana wszystkiego cały czas. Nie polecam. Raczej omijać z daleka.
Cześć! :) Czy w Payeye można odbywać staż/praktyki? Może ktoś był na takich i mógłby podzielić się swoją opinią? Jestem ciekawa, czym takie osoby mogą się zajmować w firmie, jakie mają obowiązki i czy można dzięki temu się wiele nauczyć? :) Byłabym wdzięczna za wszelkie informacje na ten temat! :D
Byłam na stażu :) Dużo wiedzy z naprawdę baaardzo różnych obszarów, wiele się dzieje i nie ma nudy
Cześć Gabriela, na jakim stazu byłaś w Payeye? Nigdy nie widziałem żadnych ofert stażowych w tej firmie. Z jakich obszarów pozyskalas wiedzę? Z robienia różnego rodzaju kawy szefom czy rzeczywiście coś przydatnego w życiu?
Co to oznacza, że wiele się dzieje? Tu widzę jeden Pan coś o robieniu kawy pisał, jaki socjal? I z tych istotniejszych spraw to czego konkretnie mogłaś się nauczyć, z jakimś zakresem były trudności? kto wtedy koordynuje / wspomaga?
Ani razu nikomu kawy, prócz sobie, nie robiłam, więc nie wiem, skąd takie informacje. A o staż, praktyki, czy w ogóle ofertę pracy warto zapytać się u źródła osobiście - niekoniecznie aplikować z samych ofert pracy. Z żadnym zakresem nie było trudności, bo cały zespół wspiera nowo przybyłego pracownika, a zadania zleca i koordynuje odpowiedzialna za dany obszar osoba z doświadczeniem. Praca jest tak wielowymiarowa (jak to w start-upie), że przychodząc do firmy, człowiek wychodzi z dziesięcioma innymi, dodatkowymi umiejętnościami.
Nadal nie napisałaś, co robiłaś dokładnie w tej firmie na stażu. Tylko jakies ogólnikowe zdania, które nic konkretnego nie mówią. Ja pracowałam w payeye i nigdy żadnej stażystki tam nie widziałam. Powiedz szczerze: Jesteś z działu Marketingu czy jesteś w zarządzie payeye, że piszesz takie bzdury?
A jak długo podejmowałaś się zatrudnienia jeśli można spytać? zastanawiam się czy istnieje opcja na to, że się z kimś minęłaś. I o pracy samej w sobie co możesz napisać więcej? Widziałam opinię, że podobno praca bez perspektyw, dlaczego jest już?
Pracuje w tej firmie od ponad 2 lat, wcześniej nie czułem potrzeby wypowiadania się gdyż moim zdaniem firma sama się broni. Ludzie którzy tutaj pracują są bardzo pomocni, otwarci i czuje się jak bym był w jednej wielkiej rodzinie. Firma daje możliwość realnego rozwoju - sam zaczynałem od staży a teraz jestem specjalista. Szef jak to szef ma różne wloty i upadki ale nie dziwi mnie to zupełnie - sam bym tak prowadził startup z tak innowacyjną i niepowtarzalna technologia. Niedawno zostało zwolniony część ekipy IT. Myślę, że te komentarze są właśnie od tych sfrustrowanych ludzi którzy myśleli, że są nietykalni bo IT. Ja z ręką na sercu polecam tą firmę osobą które rozumieją dynamikę Startupów oraz chcą mieć realny wpływ na przyszłość tej technologii.
W 2020 roku firma otrzymała pomocy publicznej ponad 11 mln złotych i już kasa się kończy ,pieniądze zmarnowano ,trzeba następnego jelenia z kasą i się znalazł ?
Pracowałam w Payeye ponad rok i nie zauważyłam problemów, o których piszą pewne osoby. Wypłata zawsze na czas, różne udogodnienia dla pracowników, których nie miałam w poprzednich firmach, świetny zespół dla którego chce się przychodzić do pracy. Wiadomo, że jest pewna chaotyczność bo to startup no i przy tak dużym zespole zawsze trafi się jakaś czarna owca, ale kto z nas nie narzekał w życiu na swojego szefa czy współpracownika. Nie zauważyłam żeby firma była niewypłacalna czy miała problemy, ale wiadomo, że każdy niezadowolony pracownik, który poczuje się "niedoceniony" będzie wymyślał bzdury. Żal mi takich ludzi.
(usunięte przez administratora)
Jestem pracownikiem PayEye i nic co wyżej napisane nie jest prawdą. Firma nie ogłosiła bankructwa, nie ma też ściąganych też żadnych długów. Zastanawiam się, kto pisze te opinie i skąd czerpie informacje? :D
Skąd takie pomysły od ściąganiu długów? Próbowałam poszukać takich informacji i np. KRD trzeba za taka informację zapłacić. Ja swoją opinie opieram na faktach i dowodach. Dowodów ani na bankructwo ani na zadłużenie firmy niema.
Ja oceniam firmę pozytywnie. Po pierwsze: nigdzie nie spotkałam tylu inspirujących, życzliwych, ciekawych ludzi w jednym miejscu. Po drugie: przełożeni (w swojej karierze w PayEye miałam dwóch) są ludzcy, nie szukają problemów z niczego, ze wszystkim można się do nich zgłosić. Po trzecie: nikt mnie do niczego nigdy nie zmuszał, a jak coś mi nie pasowało i szłam o tym porozmawiać, to taka rozmowa była mocno doceniania. Jasne, komunikacja czasem tu zawodzi, ale wiecie, gdzie wszystko jest takie, jak powinno być? W idealnym świecie, który - przypominam - nie istnieje. Pracowałam w wielu fajnych firmach i zawsze do czegoś można się doczepić, bo jako ludzie z natury lubimy sobie pobiadolić, ale spojrzeć z perspektywy: managera, CEO firmy, podrzędnego pracownika już jest ciężej. Prywatnie jestem osobą, która nie cierpi niesprawiedliwości na świecie i tym bardziej dziwią mnie niektóre wystawione tu opinie na temat PayEye. Nie będę mówić o tej firmie negatywnie, bo tworzą ją tacy ludzie, że byłabym wobec nich nie fair. Gdyby ktoś z Was chciał konkretnego zdania na dany temat - służę pomocą, chętnie podzielę się jeszcze swoimi spostrzeżeniami. :)
(usunięte przez administratora)
To nie tylko kwestia oszukiwania pracowników, payeye od początku swojego istntnienia nie zarobiła nawet przez jeden miesiąc na siebie, nic dziwnego że inwestorzy się w końcu zdenerwowali i wypisali ze współpracy.
Ciekawa poranna dyskusja,moge dodać że taki wyrok już padł Firma stosowała prawdopodobnie ten sam manewr ogólnie znany ,B2N z elemetami umowy o pracę przegrała proces, zapłacila zaległe podatki i zbankrutowała na prawdę, a nie fikcyjnie ,poz
Pani Anito,to racja,umowy są z elementami zwykłych umów o o prace ,a nie B2B,co bedzie jak sprawy zaczną trafiać do sądów,w przypadku przegranych ile firma będzie musiała oddać Państwu nie zapłaconych podatków,,ciekawy problem prawny i czy to si firmie opłaca?,poz.
(usunięte przez administratora)
Na jakiej zasadzie zostało wam to zadeklarowane? Gdzieś na jakims piśmie? To co wobec tego dzieje się wewnątrz firmy? Ty jeszcze się zatrudniasz, wszyscy będą do września czy ludzie sami z siebie także odchodzą?
W firmie chaos organizacyjny i informacyjny. Pracujesz nad projektem przez dwa tygodnie i potem Przypadkowo dowiadujesz się, że zarząd już dawno stwierdził, że projekt jest niepotrzebny. Zebrania zespołowe nic nie wnoszą. Ludzie w PayEye są super, ale góra do wymiany. (usunięte przez administratora) twierdzi że zespół IT na niczym się nie zna i "tylko klika w kąputer". W ogłoszeniu chwalą się atrakcyjną lokalizacją biura. W rzeczywistosci biuro znajduje się na najbardziej zakorkowanej ulicy we Wrocławiu. Dojazd tam to koszmar. (usunięte przez administratora)
Skoro tam pracowałeś to może Ty odniesiesz się do kwestii zarobków? I napisane jest, że ludzie generalnie są ok. Czyli obecna ekipa daje tu radę? Z ilu osob się tak właściwie może teraz składać?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Payeye Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Payeye Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Payeye Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 16, z czego 3 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 4 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!