Opinie o Acteo Karolina Garkowska w Warszawa

Również miałam nieprzyjemność pracowania tam. Kierowniczki nie ma na miejscu, przy jakichkolwiek próbach kontaktu jest się olewanym. Na miejscu jest jedynie (usunięte przez administratora) która nic nie może, jedynie zagląda przez ramie i czepia się, że praca wykonywana jest zbyt wolno. Często zdarza się tak, że nie ma kiedy wyjść na regulaminową przerwę, bo wszystko musi być zrobione na już. Kolejną kwestią, którą da się zauważyć jest bardzo nierówny podział obowiazków.(usunięte przez administratora) W przypadku 'problematycznych' sytuacji prośby o pomoc są ignorowane, a jeżeli już ktoś przejmie, to przekazuje to innej osobie, a ta przynosi to osobie, która miala z tym problem. Często też odpowiada się za błędy innych osób, a (usunięte przez administratora) nawet nie słucha tłumaczenia. Stażyści obarczani są przelewami na ogromne sumy, przy czym proces ten nie został należycie wyjaśniony. Po odbyciu stażu proponowane jest zatrudnienie za najniższą krajową i to na umowie zlecenie, gdzie nawał pracy często powoduje przymusowe wzięcie nadgodzin. Pracownicy są traktowani bardzo przedmiotowo. Praca jest bardzo stresująca, a przełożeni mają wszystkich gdzieś. Radzę omijać szerokim łukiem. Nie jestem pierwszą osobą, którą ta pani (usunięte przez administratora)