18 kwietnia wysłałem przez portal (usunięte przez administratora), CV w odpowiedzi na ogłoszenie w sprawie pracy na stanowisku samodzielnego księgowego. 24 kwietnia odbyłem w siedzibie firmy rozmowę kwalifikacyjną. Rozmowa skupiała się na zapoznaniu się z moją osobą, przedstawieniu firmy i zakresu moich, ewentualnie, przyszłych obowiązków. Rozmowa przebiegła w pozytywnej atmosferze. Podczas niej otrzymałem informację, że każdy uczestnik po majówce otrzyma informację z podziękowaniem i rezygnacją z kandydatury albo zaproszeniem na drugi etap. Jednak z powodu braku jakiegokolwiek odzewu, w zeszłym tygodniu (16 albo 17 maja) ponownie zadzwoniłem do biura, aby zapytać, skąd ta cisza, skoro każdy kandydaci zaproszeni na pierwszy etap mieli otrzymać odpowiedź w jedną albo drugą stronę. Otrzymałem informację, że jutro firma ma zadzwonić do wszystkich kandydatów z informacją, przy czym ja mam dostać zaproszenie na drugi etap. Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi do dnia 22 maja. Po drugim przypomnieniu wraz ze zwróceniem uwagi o traktowanie drugiej strony z szacunkiem, otrzymałem tylko odpowiedź "Roczne zdrowotne są powodem. Przepraszam. Odezwę się jutro lub pojutrze." Termin rozliczenia roczne zdrowotnego, minął w poniedziałek. Może do czwartku się uda... Rzecz jasna z automatu zrezygnowałem z dalszej rekrutacji po otrzymanej wiadomości. W przypadku jeśli kandydat zalicza nieznaczne spóźnienie na rozmowę kwalifikacyjną, to potencjalny pracodawca potrafi całkowicie zrezygnować. W drugą stronę? Hulaj duszo, piekła nie ma. Przedmiotowe traktowanie potencjalnego pracownika. O braku widełek wynagrodzenia na ogłoszeniu oraz podczas rozmowy również nie ma co liczyć. Przecież to Podlasie - otrzymać informację o możliwym wynagrodzeniu można dopiero po przejściu wszystkich etapów, jakby to była tajemnica Polichinelle'a. W województwie podlaskim, regionie pozbawionym porządnych uczelni wyższych, porządnej kadry pedagogicznej na uczelniach, porządnych przedsiębiorstw, porządnych wynalazców, innowacyjnych twórców, rozwiniętych technologii, mamy lidera rynku usług celnych na jakiego zasługujemy - Agencję Terminus, która robi sobie w zatrudniania pracowników casting rodem z Top Model. I to jest symbol Podlasia, czyli małości...
Macie jakieś informacje o pracy tam? Zastanawiam się czy warto aplikować.
Słyszałam sporo dobrego o firmie od jej klientów i zastanawiam się, jak wygląda to z perspektywy pracowników. Ktoś mi powie, czy w Terminusie panuje miła atmosfera? Jak jest teraz z pracą, odbywa się zdalnie, czy z biura?
Po jakim czasie można dostać umowę na stałe w Terminusie ? Jaką umowę proponuje się tu pracownikowi na start? Czy ktoś z Was mógłby wypowiedzieć się na temat samej pracy?
Czy jezyk angielski jest sprawdzany na rozmowie o prace ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Agencja Celna Terminus E.S. Grygatowicz-Szumowska sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Agencja Celna Terminus E.S. Grygatowicz-Szumowska sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Agencja Celna Terminus E.S. Grygatowicz-Szumowska sp.j.?
Kandydaci do pracy w Agencja Celna Terminus E.S. Grygatowicz-Szumowska sp.j. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.