Naraził zdrowie i rzycie naszego pieska przepisując silne leki zdrowemu psu. Stwierdził u naszego pieska ciężką niewydolność serca kardiomiopatię rozstrzeniową po przebadaniu psa stwierdził że nasz 3 letni piesek ma serce 10 letniego psa i wdrożył leczenie i przepisał leki. Po kilku dniach przyjmowania leków piesek zrobił się bardzo pobudzony i stał się agresywny w stosunku do innych psów. Postanowiliśmy pojechać z pieskiem do Specjalistycznej Przychodni Weterynaryjnej o profilu kardiologiczno- pulmonologicznym w Warszawie. Kardiochirurdzy po przeprowadzeniu szczegółowych badań ku naszemu zaskoczeniu i w pierwszej chwili niedowierzaniu wykluczyli kardiomiopatię u naszego pieska i stwierdzili że jest całkowicie zdrowym psem pod kątem kardiologicznym. Natychmiast odstawiliśmy leki które działały w sposób negatywny na naszego pieska na dodatek kardiochirurdzy stwierdzili jednoznacznie że dawka leku była zle dobrana do wagi pieska. Parę dni temu pojechaliśmy znowu na wizytę na szczegółowe badania ponieważ Pani Kardiochirurg chciała zobaczyć jak pracuję serce pieska po odstawieniu tych leków , parametry w wynikach wyszły pozytywnie a nawet jeszcze lepiej niż przy poprzedniej wizycie w związku z tym leczenie u pieska zostało zakończone pod kątem kardiologicznym. Piesek ma zdrowe serduszko i może normalnie funkcjonować
Nie wiem skąd biorą się te negatywne komentarze i nastawiają właścicieli czworonogów aby nie korzystać z usług Pana Doktora. Nie wiecie co tracicie!!! Lekarz miły i kulturalny dla opiekuna i cierpliwy dla pacjenta, (jak zaznaczył na początku wizyty "pacjentowi trzeba poświęcić tyle czasu ile potrzebuje"... Mój Filemon potrzebował tego czasu baaaaaaaaaaaardzo dużo i tyle go otrzymał), z dużym doświadczeniem i wiedzą która potrafi w sposób zrozumiały przekazać. Dla mnie lekarz NA MEDAL!!! Proszę nie wierzyć negatywnym komentarzom i przekonać się że warto konsultować zwierzaczki u Pana Doktora Starskiego. Panie Doktorze - dziękuję to za mało... :)