UWAGA! Oddział Zielona Góra omijać szerokim łukiem ,brak płatności za nocki, co miesiąc inna wypłata, non stop "kręcenie" , brak regulaminu kto o ktorej porze pracuje wszystko na łapu capu, praca w każda sobotę.
Panie Marcinie, przecież Pan w tej firmie przepracował 1,5 miesiąca, zresztą jak i we wszystkich poprzednich (kilkunastu) firmach, z czego tylko trzy tygodnie nocek i 3 tygodnie dniówek. Wypłatę za przepracowany miesiąc dostał Pan jedną i Druga była za 10dni, bo po wypłacie już się Pan więcej nie pokazał, więc rzeczywiście była co miesiąc inna.Grafik pracy poznał Pan od razu po zatrudnieniu, dniówka nie pracuje w weekendy, więc 3 weekendy miał Pan wolne, nie wiem skąd ten pomysł z sobotami. Za godziny nocne i te soboty miał Pan zapłacone, wystarczy na pasek z wypłaty spojrzeć. Do ustalenia kto na jakiej zmianie pracuje nie potrzeba regulaminu, od tego jest grafik. No cóż, firma się z Panem rozstała, więc gdzieś trzeba się wyżyć... Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym zdobywaniu doświadczenia ... @Pracodawca
W ogóle mało tu komentarzy i żadnych konkretów dla kogoś kto chce się dowiedzieć czy warto tam pytać o robotę. Na magazyn w Z. Górze są wolne miejsca? Mam doświadczenie w robotach magazynowych, ale uprawnień na wózki nie posiadam. Mam nadzieję że firma pomaga wyrobić, jeśli są potrzebne w ogóle? Napiszcie też czy praca jest zmianowa i ile w tej chwili płacą?
Aleksander, bodajże teraz na magazyn szukają. Podjedź do hurtowni, wszystkiego się dowiesz na miejscu, tam bez problemu z Tobą porozmawiają ;)
A to gdzie można w razie czego znaleźć jakieś ogłoszenie? Czy tylko osobiście tutaj można czegoś więcej się dowiedzieć?
NIe potrzeba uprawnień bo masz jedynie elektrycznego paleciaka :) w zg pracowałem kiedyś i jak najbardziej polecam miła atmosfera
Dlaczego pełno tu komentarzy nie dotyczących oddziału z Zielonej Góry?
Może ktoś ma wiedzę czy firma prowadzi rekrutacje, jakie wymagania i jaka atmosfera?
@ktoś co masz na myśli ?
Szacun za odwagę MAX. Też tam pracowałem /łam. .. Ta firma to mafia, mało tego wszystko zamiataja pod dywan.
tak masz racje jego braciszek nijaki zygmunt Dworakowski to hycel zalozyl schron i wymordowal iles tys zwierzat lewe interesy 135 gmin na podlasiu a odpad zwierzecy od braciszka z zakladow teraz domyslam sie jak to dziala, nikt hycla nie trawi na podlasiu ludzie ich nienawidza
W jaki sposób rozwiązany jest problem nadgodzin w firmie Bruno Tassi? Są one dodatkowo płatne czy jest możliwość odbioru godzin?
Jeśli chodzi o nadgodziny ku chwale Bruno Tassi więc nie ma co marzyć o dodatkowych pieniążkach. Długi liczy tak żeby było dobrze dla niego :P
Czesc wszystkim, chciałbym zapytac czy to prawda ze w Bruno Tassi dla przedstawicieli handlowych sa nagrody w postaci: telewizorów, sprzetu RTV?
oczywiście że taka szansa istnieje, jednak wszystko zależy w dużej mierze od stanowiska na jakie trafisz, ja osobiście będę celowała w stanowisko kierowcy kat. B, tylko nie mamj pojęcie po co takiemu kierowcy jest według oferty pracy potrzebna książeczka sanepidu
a choć by po to, że jest to branża spożywcza... oraz kontakt z mięsem i jego pochodnymi więc mając robale raczej nie pojeździsz.
Na Fakturzystkę , miła i sympatyczna praca w ciągłym stresie, polecam. Pani Dyrektor i tak Ci upier...li to co obiecała bo nie lubi ładniejszych Kobiet od siebie ;) Pozdrawiam
A kto może wypowiedzieć się o BT w Rzeszowie. Jakie tam są warunki pracy?
Szanowni Państwo, pracowałem w tej firmie (Warszawa) od prawie początku istnienia. Hurtownia była na Pradze pod wieżowcem, druga hurtownia była na Praskiej Giełdzie. Później otworzono na Górczewskiej na przeciwko Auchan, następnie w magazynach Morspolu. Osobie tej która zaprzecza, aby w hurtowni myło się mięso mogę z pełną świadomością zarzucić kłamstwo. To co ja tam widziałem, to można napisać książkę !!! Szanowni Państwo, gdy cokolwiek coś się zepsuje w MAP-ie, to się rozrywało i myło, albo moczyło w wodzie z dodatkiem soli, porcje rosołowe lub kurczaka moczy się w nadmanganianie potasu. Po takim moczeniu nic nie śmierdzi. Dziennie potrafiliśmy "przerobic" po tonie śmierdzących kurczaków!!! A jeśli to nie pomagało, to oddawało się do zaprzyjaźnionego zakładu w celu przewędzenia. Nie nowością było przeklejanie oryginalnych metek na towarze. Zakłady zawsze dawały metki z nową datą do spożycia. Niestety co do kierownictwa, to częściowo się zgadzam...ludzie może i wykształceni...ale na tym się to kończy, niestety nie każdy wykształcony jest inteligentny... Znałem osobiście Pana Dworakowskiego, właściciela Hurtowni...teraz chyba rządzą jego synowie.... Pracowałem na tyle długo, że znam wszystko od podszewki...Jedna z najbardziej kontrowersyjnych spraw, która nie podobała się nikomu....W którymś roku każdy pracownik, czy z magazynu czy z biura podpisywał papier na pożyczkę od zakładu w wysokości 1.5 tys. Każdy argumentował to potrzebą zakupu podręczników do szkoły...ale połowa z pracowników nie miała nawet dzieci, mimo to musieli podpisać papier. Pieniądze poszły na zakup pojemników, pieniądze pochodziły z Funduszu, więc Pan Dworakowski musiał mieć "podkład" aby bez problemu poszło to na zakup pojemników. To tylko część przekrętów jakie stosowano w zakładzie. Pozdrawiam wszystkich i niestety współczuję Wam pracy w takim miejscu jak hurtownia Bruno-Tassi
@romek aktualnie jest rekrutacja w BT ząbki ale na magazyniera. Pozdrawiam
ok
Miałem ostatnio rozmowę rekrutacyjną na kierowcę i moje pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Warunki pracy zostały mi przedstawione w czytelny sposób i uważam, że jest OK. Pracowałem w kilku miejscach, a jeżeli chodzi o pracę w "bruno tassi", to aż nie mogę doczekać się pierwszego dnia :) Liczę na stałą pracę w tej firmie.
Jeżeli ktoś twierdzi że w bruno jest ciężko i źle to zapraszam do artka! Kasa nie największa a zapiernicz niesamowity (wracając do domu po 10h pracy nie wiesz jak sie nazywasz). Nie jest to przesadzona opinia tylko prawdziwa od byłego pracownika.
Fajne te opinie, tylko hurtowni Bruno-Tassi jest około 20tu w Polsce, a tu widzę opinie są bodajże do 3 z nich, bo Pani Agnieszka na pewno nie jest dyrektorem Zielonej Góry. Ciekawe czemu to przypisali Zielonej Górze? Co do opinii najlepiej się pytać pracowników którzy tam pracują, a nie tych którzy zostali zwolnieni i mszczą się w necie... Z tego co wiem to ludzie tam pracują po 10 lat i nie narzekają, a nawet nie szukają innej pracy. Oczywiście zawsze są tez ci niezadowoleni, bo ktoś się ich czepia... Najlepiej iść samemu ocenić i się przekonać. Co do rozmowy kwalifikacyjnej - tu nie ma jakichś dziwnych pytań, zależy oczywiście na jakie stanowisko itp. Idziesz, dowiadujesz się jakie są warunki zatrudnienia, czego wymagają, co proponują, i jeśli nie jesteś osobą, która co 3 miesiące zmienia pracę, to masz szansę. Z tego co się orientuję podpisują umowę o pracę na pełen etat, na czas określony (kilka lat). Ja tam mam o nich bardzo dobrą opinię, fajni ludzie tam pracują. Chyba już sobie te młode hurtownie poukładały odpowiednie ekipy...
czas najwyższy zwolnić p.AGNIESZKĘ z Torunia,wielka dyrektor a nic nie robi,tylko traci klientów,którzy mogliby być dla brunków POTENCJALNYMI i dawać nie złe dochody.....
co chcecie od dziewczyny ciężką pracą doszła do tego co osiągneła a na magazynie moim zdaniem jest teraz dużo lepiej
teraz jest jeszcze gorzej owieczka rządzi ale niczego nie ogarnia(usunięte przez administratora) została kierowniczką lepszy był gość przed nią wiedział chociaż co i ile jak zamawiać
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bruno Tassi Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Bruno Tassi Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.