jestem byłym agentem i przez długi czas pracowałem u Ani w biurze. Takich niepochlebnych opinii na jej temat nigdy nie słyszałem ani w biurze ani poza nim. Odnoszę wrażenie, że skupia się tu konkurencja, która Ania wyszkoliła przez wiele lat. Nie znam pośrednika z tak dużą wiedzą i umiejętnościami jej przekazania innym.
(usunięte przez administratora)
Nie kumam dlaczego miałaby sobie w stopę strzelać rozwalając w rok to co zostało zbudowane. Przecież to wbrew rozsądkowi. I kasie. Czy to jest problem metro czy jakiś inny ?
Dzięki Agentka! Mam jeszcze pytanie o samo metro. Ktoś może się wypowiedzieć jakie wady i jakie zalety ???? kasa, szkolenia, jak klienci odbierają. Chodzi mi o to jak to wygląda od środka ewentualnie jakie polecacie biura
wszystkie opinie negatywne z dwóch miesięcy... konkurencja nie śpi i bzdury pisze. Niekonsekwencja postów poprzedników, przekłamania. reszty nie trzeba komentować. Czarny PR. Moja ocena to 4 - zawsze można się poprawić. Wymagająca, ale można się czegoś nauczyć.
A jak to jest z podstawami?(usunięte przez administratora) Napiszcie w którym oddziale są podstawy i jakie?
Zatrudnia jeśli można to tak nazwać w swojej spółce. Właściwie lepsze jest określenie pracują dla niej agenci bo te umowy to szkoda gadać...
Zadzieranie nosa i pokazywanie 'kim to ja nie jestem' jest na porządku dziennym. Zwykły agent nic nie znaczy, chyba że awansujesz na dyrektora. (usunięte przez administratora)
Pani A. buduje tylko i wyłącznie swoją pozycję, i nic oprócz tej pozycji i górnolotnych frazesów nie gwarantuje. To co pięknie wygląda z początku, to tylko tyle. Pięknie słowa i obietnice, zero konkretów. Nie szanuje twojej pracy i wkładu. Z wszystkimi się "zaprzyjaźnia", ale ta przyjaźń jest fałszem przykryta. Zwłaszcza jeśli chodzi o pieniądze. Bo w rezultacie okazuje się że nie zasłużyłeś na nie (oczywiście wg. Pani Prezes). Jest ok dopóki siedzisz cicho i zbierasz ochłapy.