Ja mam tylko jedno kryterium: pieniądze, te które mi zaproponowano, najniższa krajowa bez jakiejkolwiek premii to z miejsca podziękowałam, bo jak za to można przeżyć, przecież to kieszonkowe, a nie pensja.
Nie można też oceniać wszystkich pracujących osób w tej sieci na przykładzie jednego czy kilku salonów, gdzie się dzieje źle, trzeba tez pamiętać że ile jest ludzi to tyle charakterów. Jeżeli jest problem to zawsze trzeba go zgłaszać niezależnie kogo dotyczy, kierownika, pracownika czy osoby z centrali. Pracują tu tez osoby uczciwe i są salony które normalnie funkcjonują. Nie można wszystkich mierzyć jedną miarą.
Witam, tu turbodebil pisze do wszystkich powyższych mega inteligentnych osób. Jak to możliwe, ze tak mądrzy, niezwykle pracowici i oddani pracownicy używają takich epitetów?? Przepraszam za określenie, pewnie nie zrozumiałe dla wielu: epitet= określenie cechy charakteru, wyglądu danej osoby, zjawiska. Napiszcie konkrety, uargumentujcie je, a nie upodlajcie wszystkich pracujących w Centralii oraz swoich"złych" Kierowników. Czytając Wasze komentarze jedno wiem napewno; Wszyscy sa zli
Argumentacja jest prosta. Firma nie reaguje na jakiekolwiek sugestie , prośby, i informacje o tym ,że na sklepie dzieje się źle , że jest problem z kierownikiem ( nie mówię już osobowo ) prawda jest taka , że podpisując kontrakty tak zwane na prowadzenie salonu przez działalność założona na kierownika zdejmujecie z siebie jakąkolwiek odpowiedzialność i resztki sumienia.I tak na prawdę przyzwalacie na to co dzieje się w sklepach i jak traktują pracowników niektórzy kierownicy ( tak zwani kierownicy). Bo co to za kierownik. który podkłada tylko pod to wszystko swoją działalność przychodzi doglądnać , żeby nie było głupio,..... skasuje wypłatę plus premie dla siebie, a na codzień pracuje zupełnie w innym miejscu na etacie normalnie albo prowadzi inna działalność. No ale bycie kierownikiem( czytaj podstawioną firmą , żeby jakiekolwiek roszczenia były do niego, a nie do LPP) nie wymaga od niego, aby w ogóle się pojawiać w salonie. I o to mi chodziło ,że nie panujecie nad tym Waszym cyrkiem. I tym bardziej, że nie reagujecie na informacje od szarych pracowników. Proszę podaj maila wyślę Ci korespondencje jaka prowadziłam z jedna z Pań z centrali i samemu sprawdzisz czy cokolwiek ktoś coś zrobił, czy tylko odpisywała byle odpisywać. Zaznaczam , że nie atakuje WSZYSTKICH pracowników centrali. Tylko tych co mają w odpowiedzialności opiekę nad salonem albo jakikolwiek wpływ na to co się na salonach dzieje.
Ludzie!!! Zdesperowani pracownicy Opola idźcie do Sadu i po sprawie. Nie wierze w żadne słowo tym bardziej anonimowe!!!
Rozmowa szybka, ale konkretna. Rekruterka nie przywiązywała uwagi do odpowiedzi. Skupiła się na dyspozycyjności i wyjaśnieniu zakresu pracy. Zaproponowana praca- max. 2 miesiące na zlecenie, 1/2 etatu, w tym od razu zastrzeżone, że będą 2 ciężki nocki do przepracowania przy przenoszeniu towaru przed okresem świątecznym. Do podpisania jest jakiś świstek o odpowiedzialości pieniężnej ponoszonej za zniszczone i skradzione przedmioty. Wynagrodzenie: 650zł. Czyli śmiechu warte pieniądze w porównaniu z pracą i "odpowiedzialnością za przedmioty".
Powiedzieć coś o sobie. Określić dyspozycyjność. Podać swoje wady i zalety.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Myślisz ze komuś by się chciało wymyślać taka historyjkę? Watpię.
Piszcie , piszcie , wymyślajcie historyjki . O to przeciez chodzi ... Fajnie napisać nazwisko osoby której tyłek obrobicie tylko dziwne że się nie podpisujecie swoim nazwiskiem . Hahaha . Portal dla anonimów z wybujałą fantazją . Pozdrawiam desperatów wypisujacych bzdury . Idźcie lepiej bałwana ulepić bo śnieg spadł :) Kasia Piestrzał
Tez mogę podpisać się byle jakim imieniem i nazwiskiem i udawac , że jestem wiarygodna ale to nie o to chodzi. Ten portal daje nam możliwość aby być anonimowym właśnie w takich sytuacjach kiedy próby normalnego porozumienia się czy to z kierowniczką czy z centralą nie maja skutku. czy zna Pani, Pani Kasiu Piestrzał takie powiedzenie "gadaj z d...ą to Cię os.a " tak jest w tym przypadku i tak masz racje DESPERACI bo nigdzie indziej nikt nie chce ich wysłuchać. Ciekawa jestem czy jeżeli miała byś jakieś ale do swojego pracodawcy i po próbach dogadania sie nic to nie skutkowało i byś chciała się tutuaj wypowiedzieć na jego temat ( bo po to ten portal jest aby opinie wydawać) to czy bys sie tak odkryła. Biorąc pod uwagę , że na pracy Ci zależy i nie chcesz wylądować na bruku... Więc zamknij się łaskawie i jeżeli nie chcesz oceniać tutuaj któregoś z pracodawców to nie bierz udziału w naszej dyskusji !!!!!
Sory za pomyłkę, kierowniczka napisała na grafiku cyt: "Grafik może ulec modyfikają" a ja napisałam z marszu om, chodziło o jej poprawność językową ;d. Pozdrawiam.
Boże czemu Wy tam jeszcze pracujecie, czemu dajecie tak sobą pomiatać i to jeszcze za takie grosze!!!Zamiast tracić energię na pisanie listów, których i tak nikt nie przeczyta, zacznijcie szukać sobie innej pracy. Ja wytrzymałam w tej pracy tydzień, jak usłyszałam tekst kierowniczki naszego sklepu że my tu tylko sprzedajemy i te 1200 to i tak dla nas za dużo a do regionalnej nie wolno nam słowa powiedzieć chyba że to ona zacznie z nami rozmowę to powiedziałam, że to ostatnia minuta mojej pracy. Ja niewolnikiem nie jestem.Dają najniższą krajową a oczekiwania jak z kosmosu, tymczasem premie kierowników Waszych sklepów to kilkanaście tysięcy, ale premii Wam nie dadzą nawet złotówki.
Matole, kilkanaście tysięcy nie zarabiają nawet ludzie w Centrali odpowiedzialni za regiony. Takie farmazony to wiesz gdzie możesz sobie wsadzić.
(usunięte przez administratora)
To okropne co się u Was dzieję, u nas nie ma takich problemów. Jest bardzo ciężko i jest bardzo dużo pracy, ale na szczęście nasz kierownik w tych kwestiach jest uczciwy.
No właśnie o to chodzi ... Haha ciekawe jak długo bedzie ciągła bo to jej wychodzi narazie najlepiej ... A tamta gruba kierda to nygus śmierdzący. 4 minuty w każdym sklepie a turbodebile nie widzą jak ich łoś pracuje .
Nowa Pani operacyjna z Krakowa dopiero się wykazuje, tylko zobaczymy jak długo tak pociągnie...
Podobno zmieniła sie najniższa krajowa . Czy to prawda? Nie dostałem jeszcze aneksu do umowy ale nie jestem pewiem czy dotyczy kazdego pracownika czy tylko nowego który podejmuje prace w styczniu 2015.
najgorsza kierowniczka na świecie to pani Edka kredka z Gliwic
no wiadomo jakie warunki najniższa krajowa i tyle
Płaca zupełnie nie adekwatna do ilości pracy, 1237zl, premii żadnych nie mamy...
My pracujemy po 13,5 godz ,8 do 21.30 w tygodniu a niedziela to 8-20.30 bo dwie godz dokładnego sprzątania . Płaca rzeczywiście marna porównując do wykonywanej pracy. To co dostają starsi powinni dostawać sprzedawcy przynajmniej , bo za najniższą krajową ciężko jest wyżyć. Opinie od VM na temat salonu rzeczywiście różnią się od opiekuna VM , wydaje mi się że nie ma tam komunikacji między nimi , skoro jeden mówi tak a drugi inaczej .... Premia- hahaha żałosna
Nie w Arenie a gdzieś indziej w Polsce... dużo zalezy od kierownika. Przykładowy tydzień pracy: weekend cały w pracy czyli 12sobota, 10 niedziela, poniedziałek wolny, wtorek 9-15, środa 9-15, czwartek 9-21, piątek 15-21.. czasem jest np. pon 12h, wtorek wolne, środa 13-21, czwartek wolne, piątek 12h.. to różnie bywa :) a góra hmm, myślą czasem że nie mamy nic do roboty tylko co pół h sprawdzać maila a że na sklepie 2 palety i syf (którego nie lubimy ale niby jak mamy przyjąć 1-3 palety dostawy) to ich nie obchodzi dopóki w taki bałagan nie wpadnie operacyjny :D ... hmm., może kidyś by nam pokazali jak to ładnie się przyjmuje dostawy bez bałaganu to bym im uwierzyła a nie tylko gadka. Ale ogólnie zawsze można się powkurzać na VM, na to że operacyjny przyjechał, czepiał się szczegółów w tym Vm, gdzie oeracyjny mówi jedno a opekun VM drugie :) ... a poza tym jest spoko. Przynajmniej nudy nie ma..:) a jeżeli chodzi o premie to nie ma co mówić bo dla mnie 50 zł to nie premia..
No ja wiem, że pracują po 12h, ale miałam na myśli jak się to rozkłada na tydzień - miesiąc. Sama myśl chodzenia bity tydzień na 12h jest co najmniej makabryczna. Będę wdzięczna jakby się ktoś pochwalił swoim "planem pracy", co tam się robi cały dzień. Byłam dziś na rozmowie i szefowa zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, a z drugiej strony te komentarze. Może się ktoś wypowiedzieć kto pracował w Arenie?
Ostro z tymi opiniami,a czy ktoś może coś powiedzieć o pracy w h&y Gliwice Arena? No i jak wygląda te 3 miesiące na zlecenie i czy faktycznie jest szansa na zatrudnienie na umowę o pracę? Ciekawi mnie też kwestia pracy po 12h...
Większość pracowników home&you ma umowę o pracę. Ta większość to jakieś 90%. Nie pracuje się więcej niż 12h,bo sklepy są czynne własnie przez 12h.
beznadziejna firma za beznadziejne grosze, tylko dla desperatów, wymagania z kosmosu a premie jeśli już od święta się zdarzą to ok 15 lub 20 zl, nic tylko płakać
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Home&You (BBK S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy Home&You (BBK S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 43.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Home&You (BBK S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 2 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 13 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Home&You (BBK S.A.)?
Kandydaci do pracy w Home&You (BBK S.A.) napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.