(usunięte przez administratora)
hej, minęło już tyle czasu że byłeś chyba na tej rozmowie prawda? jak Twoje wrażenia właściwie? Ja interesuje się tutaj w Krakowie ofertą pracy dla przedstawiciela handlowego bo takiego również podobno obecnie szukają. Tylko zastanawia mnie na jakim regionie będę operował. Chociaż co mi tam, ważne żeby się dostać
.... Cóż, widać głupich nie sieją.
Kobiet nie przyjmuja
pracowałem jako ph kilka lat i nie wiem skąd Wam się to wzięło, że na południu taki light.Mają firmę pod nosem i ciągłe kontrole, więc wszystko muszą mieć w sklepach natychmiast wprowadzone bo jak ktoś chce coś sprawdzić to gdzie pojechać jak nie na śląsk podkarpacie, że nie wspomnie o małopolsce bo tam podobno mają dopiero przerąbane i muszą trzymać sie na baczności.Nie słyszałem żeby były jakieś niespodziewane kontrole na Pomorzu czy np. Mazurach bo komu z zarządu chciałoby się tam fatygować. Widzę ze może by sie przydało bo nie macie pojęcia co piszecie. Ostatnimi czasy stres, dużo inicjatyw w jednym czasie przez co nie wiadomo na czym sie skupiać,ciągłe dodawanie pracy na co brakuje czasu w ciągu dnia. Mi się trafiło coś lepszego...
Rekrutacja : prezentacja firmy, test, rozmowy w cztery oczy
Pytali o kilka przykładów z życia, poprzednią pracę itp. Mogłem dopytać o kilka rzeczy, które mnie interesowały. Zadzwonili w ustalonym terminie z informacją o wyniku.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Co do północy i południa, to słyszałem wręcz odwrotną opinię. Północ daleko od siedziby firmy kombinuje i ściemnia jak się tylko da, mniejsza szansa że "ktoś" przez przypadek zrobi audycik. A co do atmosfery, to może na południu są managerowie, którzy umieją zarządzać ludźmi i mają wyższe kwalifikacje. Motywowanie i tworzenie dobrej atmosfery do realizacji wspólnych celów nie jest im obca.
x
Wszedłem tu, ponieważ kolega powiedział mi o istnieniu tej strony. Byłem pracownikeim Felixa przez 4 lata. Zrezygnowałem z pracy bo dostałem niby dużo lepszą ofertę finansową, jak się poźniej okazało fajnie wyglądąło tylko w teorii, bo większość kasy stanowiła premia , której nie dało się zrobić. Żałuję ,że odszedłem z Felixa praca wcale nie jest taka ciężka, jak co niektórzy to opisują , trzeba robić swoje , jak w każdej firmie. Nie miałem problemów z 20 wizytami ,inicjatywami itp. Jeśli poukłada się rynek nie ma żadnego problemu, nigdy nie miałem też trudności z towarem na wymiany . Premię też daje się zrobić nie zawsze 100% , ale przynajmniej część. Gdybym mógł wrócić to na pewno chętnie bym to zrobił.
10tego... dobrze by było.. Ktos kto to czyta moze zastanawiac sie to po co tu pracujmy skoro jest tak zle.. ano po to, bo znalezc dzisiaj prace jest w cholere ciezko.. zgadzam sie z poprzednikiem..czas pracy nie wiem czy do konca jest zgodny z prawem..narazie nikt nie zlozyl sprawy do sadu.. nie wiem moze na poludniu jest normalnie..na polnocy nie.
A czemu nikt nie moei o chorej zasadzie, czyli czas pracy liczony od pierwszej wizyty do ostatniej. A zgodnie z prawem czas pracy ph powinien byc liczony od wyjazdu z domu do momentu przyjazdu do domu. Wymagania konkretnej ilosci wizyt sklepow w ciagu dnia i miesiaca tez nuezgodne z prawem. Robia spotkania sluzbowe a kaza miec mimo to okreslona liczbe wizyt czyli 20., chore..... robia z ph niewolnikow... a plany na dany miesiac ph otrzymuje w trakcie trwania miesiaca, czasem okolo 10tego....czy tak powinno to wygladac? milej pracy....
Potwierdzam..południe spokój i stabilizacja..północ jazda baz trzymanki..tak jakby dwie różne firmy......
Niestety południe to już też nie spokój odkąd Hubert zastąpił Rafała jest jazda tak jak na północy. Trzeba się ewakuować z tej firmy bo dzieje się coraz gorzej. Plany z kosmosu, sprzedaż leci na łeb na szyję, coraz większe wymagania a w zamian jeżdżenie za Tobą i sprawdzanie.
południe? No tak. Walkarze i sciemniacze. Co robia? baki zbijają. Oby wkoncu i za nich się wzięli a nie odbierają ta sama kase co cala Polska za tak naprawdę jedna wielka scieme. Wizyty z chaty i nikt na to nie zwraca uwagi. A po co? w tabelkach się zgadza tylko ze to wszystko fikcja! obudzcie się!
Złożyłem swoje cv na ph południe czy może ktoś mi coś więcej powiedzieć o atmosferze, kasie itp.?? No i te wałki mnie zaciekawiły
Doszły mnie słuchy, że na pn są zmiany. Ciekawe czy na lepsze??
Firma zajebista!! Większość komentarzy o tym jak jest (usunięte przez administratora) to brednie, wiem najlepiej byłoby siedzieć w domu i dostawać na konto 4 koła i służbówkę. Trzeba pracować jak wszędzie. W zależności jak kto jest ogarnięty i jak potrafi zorganizować swój dzień pracy. Przed świętami jest większy kocioł niż normalnie. Pracuję ponad 2 lata i jestem mega zadowolony!! Wiem tyle, że na północy polski pracuje się gorzej niż na południu :) Pozdro
To, że północna Polska ma większy rygor to chyba wszyscy ph w firmie wiedzą. Na północy Polski jest zdecydowanie większa kontrola i gorsza atmosfera. Chore jest i nad tym powinni zastanowić się osoby będące na wyzszych szczeblach, ze ph, który ma jezdzic ze swoim DSM boi się, że spotyka się on, żeby dac mu wypowiedzenie. Ludzie boją się o prace bo można polecieć z dnia na dzień. Psychicznie bardzo ciężko. Gdyby bezrobocie było mniejsze i łatwiej było by zmienic prace to nie zastanawiałbym się długo. Co chwile jakies inicjatywy, ktore trzeba robic w 100%. Kiedys w firmie byly spokojniejsze okresy, dzieki którym człowiek regenerował siły. Teraz jedna inicjatywa za druga, a nawet kilka naraz, plany na jak na dzisiejszy potencjał rynku ogromne. Coraz więcej klientow w bazie. Ankiety, dopisywanie co chwile klientow, byleby liczba sie zgadzała. Czlowiek zamiast na sprzedazy zdecydowanie wiecej czasu poswieca na inne rzeczy, bo musi zgadzac sie liczba, Nie wazne sa mozliwosci rynku, ma byc liczba, ma by zrobiony plan. Co chwila tel, co chwila wiadomosci email. Ze wszystkiego kontrolowani, audyty. Mozna sie duzo nauczyc, ale i mozna sie zajechac sie psychicznie.
na południu nie ma kontroli więc wałki idą ąż miło no i plany jakby stanęły w miejscu (tak mniej więcej rok do tyłu) :D
pewnie z poludnia jestes bo ja pracuję na północy i wqrwia nierówne traktowanie szczególnie plany
Widzę, że nie tylko ja mam takie spostrzezenie. Jestem również z północy. Dawno nie widziałem pieniedzy za plany na PLN. Równe traktowanie? o czym my mówimy.
Ja tez byłam na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowisko przedstawiciela. Rzeczywiście spotkanie składało sie z trzech czesc: o firmie, test i rozmowa. U mnie atmosfera była ok. Rekruter konkretny i sprawiał wrażenie profesjonalnego. Niestety nie udało mi sie otrzymać tego stanowiska, ale zadzwonili poinformować mnie o tym fakcie w terminie. Firma mocno sie rozwija, także szkoda, ze mi sie nie powiodło, ale bede próbować bo moim zdaniem warto.
Byłem niedawno na rozmowie kwalifikacyjnej, potwierdzam powyższe chory test,żenujące jest to że firma ich pokroju(sprzedaż orzeszków:) ) podkłada przyszłym sprzedawcą test z matematyki. Nadmienię, że jeden z rekruterów sam nie wiem może poprzedniego dnia zatruł się alkoholem bo całą rozmowę tkwił w pozycji poł leżącej, to juz mi dało do zrozumienia, jak szanują ludzi. Najlepsze jednak było to jak RKS pracujący podobno kilka dobrych lat przeprowadzał prezentacje firmy czytajac z laptopa:( straszny tuman, sprzataczka wiecej by zapamietała po tylu latach :) Ogolnie od nich juz orzeszków nie kupię... Straszne buractwo i brak kultury-Zarzad firmy powinien byc z tych rekruterów dumny...
Czemu nikt tu nie pisze o sercu tej firmy czyli o pracownikach produkcji, jakby nie my to cala firma by stała!!! Ciągle wymaga sie wyników, wydajności ale jeśli jest mowa o podwyzce to rozmowa sie odrazu konczy... Nie ma mowy o premiach uznaniowych itp. Ogólnie atmosfera miła tylko jakby zarobki byly wieksze...
odradzam pracę poważnym handlowcom w tej firmie
(usunięte przez administratora)
Skąd inf. ze firma istnieje 6 lat? :) Felix połączył się z Intersnack w 2008, ale Felix istnieje w Polsce od 1991, tak więc management troszke wiedzy i doswiadczenia ma. Testy są po to, żeby zobaczyć logiczne mysleni ludzi, zeby zobaczyc ich prace podczas stresu. Moim zdaniem firma idzie ku dobremu. Z tego co wiem firma wymaga coraz wiecej i wiecej, duzo osob nie wytrzymuje presji. Ma to swoje plusy bo firma ma coraz wieksza rozpoznawalnosc i raczej pracownik nie powinnien sie bac o posade, ale z drugiej strony nie wszyscy chca byc pracoholokami,a firma niestety chyba chce zeby tak bylo. Przez to straci duzo dobrych ph.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Intersnack Poland Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Intersnack Poland Sp. z o.o. napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.