Praca ok. Wynagrodzenie podstawowe + premie. Wiec nie ma co narzekać.... Oprócz pracy na recepcji trzeba sprzątać pokoje, ale przynajmniej jakoś czas leci. Praca na dniowki i nocki po 12 godz. (od 7 do 19, od 19 do 7) polecam jeśli lubicie pracę z ludźmi.
Odradzam. W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej na stanowisko recepcjonistki wszystko ładnie i pięknie. umowa o pracę, wynagrodzenie 1500,00 zł brutto. Po wykonaniu badań lekarskich wypisaniu wszelkiego rodzaju zaświadczeń p. D. stwierdza, iż przyjmie mnie ale na staż za pośrednictwem Urzędu Pracy ( oprócz stażowego oczywiście dopłaci mi, aby wyjść na te 1500,00 zł). Pracy nie polecam ze względu na: 1) godziny pracy. Pierwsza zmiana od 7:00 do 18:00 (tj. 11 godzin), Druga zmiana od 18:00 do 8:00 (tj. 14 godzin !!!!!), 2) oprócz pracy na recepcji musisz sprzątać pokoje (żadna praca nie hańbi, ale wyobraźcie sobie jak będziecie musieli sprzątać tzw. pokój na godziny wynajmowany w wiadomo jakim celu.... i wyrzucać do kosza rożnego rodzaju "gadżety"), 3) śniadania dla gości hotelowych przygotowywane są z przeterminowanych produktów (oczywiście przygotowywanie posiłków również leży w obowiązkach recepcjonistki), 4) brak ochrony szczególnie w nocy gdy z pobliskiej dyskoteki przychodzą nietrzeźwi i niebezpieczni klienci. Za cały miesiąc harowania tj. sprzątania, przyrządzania posiłków, pracy na zmianie nocnej p. D. wypłaciła mi ... 1 300,00 zł. (było to w roku 2015). Może teraz jest lepiej.