Ale zabezpieczenie ze strony dyrektora,że ludzie stoją pod portiernia w skupisku,lepiej chyba jest wpuszczać jak wchodzili zawsze wtedy jest mniejsze ryzyko zachorowania niż stanie wszyscy razem ,wtedy na szynach wszyscy razem się przebierają, lepiej jest jak każdy wchodzi jak przyjdzie i przebierać się pojedynczo A nie w kupię A szatnia na mrozeniu jest malutka i wszystkie kobiety z jednej zmiany stan razem .I to ma być zabezpieczenie .
Kilka osób chorych na cowida w chłodni.A biura nic z tym nie robia.
Mam pytanie, zbliżają się święta jak to wtedy wygląda.1 listopada pracujący a jak jest z wigilią, Bożym Narodzeniem? Są pracujące?
Wszystkich Świętych A ludzie charuja jak woly.
![logo firmy](http://www.gowork.pl/media/cache/company_logo_profile_square_80/uploads/company_profile_image/1/3/7/1375e6e49f94c84dff0c665c94f19ef9.png)
Wczasy pod gruszą wypłacane co roku, nasza praca jest ciężka i w trudnych warunkach należy nam się pomyślcie o tym Rządzący
Podaj nazwę tych zakładów. Jeżeli chodzi o Lipno to wątpię żeby jakikolwiek zakład płacił wczasy pod gruszką więc proszę bez komentarzy ????
Wczasy pod gruszom są wypłacane co roku ale w biurach. Produkcja tak zwana czarna masa ma co dwa lata
a co sadzicie o kontroli jakosci?
Co to Brakarka?
Praca jest bardzo ciężka maszyny podkręcone na maxa by operatorzy dostali premie, i panie kierowniczki,towar źle zmrożony zbrylony. np truskawka to jest jednolita masa, podobnie cebula, a ludzie musza to kuć nie mając nawet do tego porządnych narzędzi. Pieniądze to praktycznie minimum krajowe, produkacja oparta jest na akordach niż na jakości, ludzie uciekają szukają innej roboty bo szkoda zdrowia, lub często chorują są zerwani, szczególnie kobitki co pakują, 2,5 kg worki w kartony, a operatorzy zamist pomagać bawią się telefonami za maszynami,, lub grzeją się w biurze z kierowniczkami,
Oooo to to , maszyny ppdkrecone na maksa , operator to nie patrzy jak kobity pracuja , stoi za maszyna , albo siedzi na foliach i w telefonie pyk pyk. Denerwuje to najbardziej. Aaa jak sie fobi pelno paczek na stole to kobity ogarniaja bo nie zawszeee operator maszyne zatrzyma , ja wiele razy musialam to zrlbic. Aaa co do ukladania kartonw jeszcze moim zdaniem jak idzie szybko powinny stac 2 osoby . Bo jak stoi kobita to nie zawsze ogarnie to . Albo jak idzie na wywrotnicy twarde cos to chlopa dajcie a nie kobite . A co do cebuli to masakra , nawet chlopakow mi szkoda tam , to jest szok jak tak twarda cebula idzie , nie ma sprzetu dobrego do tego .
Co koleiek jest do kucia to wina drugiej strony " mrożenia" to tam się mrozi cebulę , truskawki. Tam tunele są podkręcane na maksa, obsługa która to pilnuje nie zatrzymuje chodź na chwilę żeby tunel nabrał temperatury,tylko leci a potem że trzeba kuć.
Wy chyba nie wiecie co to jest ciężka praca i tyle w temacie.Zgadzam się z kimś kto tu wcześniej pisał nikt nikogo na siłę nie trzyma.Policzcie inne profity oprócz wypłaty,gdzie zakłady organizują spływy kajakowe,imprezy integracyjne,prywatną opiekę zdrowotną,Poza tym Ci którzy się starają dostają premię.Miała być super wigilia ,ale oczywiście komu by się chciało przyjechać do zakładu wsiąść do autobusu wynajętego przez zakład który zawiezie i przywiezie.Potraficie tylko narzekać ,podejrzewam gdzie byście nie byli będzie Wam żle.Dla mnie jest ok .
widać że się starasz czuję że uprzejmie donosisz bo tylko za to premie się tam dostaję,,,,,nic więcej, jaka super wigilija??? mówisz o tym spędzie bydła ? to jest dla biur nie dla ludzi ludzie są zerwani , chcą odpocząć, a nie inetegrować się z ludźmi co się nad nimi znęcają,,,, to wspólne picie a za dwa dni ma mnie jakaś agnieszka wyzywać i (usunięte przez administratora) ???? to jest hipokryzja,,,,, dlatego takie imprezy omijać szerokim łukiem,,,,
Na takie imprezy trzeba chodzić a jak komuś się nie podoba to niech nie chodzi i ludzi ciężko pracujących niech nie nazywa "bydłem" bo bydło tam nie pracuje tylko ludzie ,a idąc na jaką koleiek imprezę zakładowa też można odpocząć, bo znając życie i ludzi tam pracujących też chodzą na wiejskie zabawy ,i nie narzekają ,a tu zakład zrobi co koleiek to wielka afera .
Z tego co wiem, to w Dąbrowie truskawek nie mrożą... A może ktoś z Dąbrowy by się odezwał na forum o "nasze" firmie?
Dąbrowa nie mrozi truskawki, to Lipnowskie (usunięte przez administratora) które my musimy przerabiać. Zresztą jak wszystkie inne asortyment.
(usunięte przez administratora) w Lipnie na przyjęciu towaru A szczególnie cukinię jest odpowiednia miarka ,w Lipnie duża cukinia musi mieć 8cm średnicy powyżej jest odsylana nie nadaje się do przyjęcia,a w Dabroie tam chyba mają inne kryteria przychodzą od ich wielkie cukinię średnica ok.15cm to powinno być nie przyjęte a oni przyjmują bez mierzenia wyrywkowo cukinię, nie dziwię się kobietom że bolą je ręce od przecinania takich wielkich biblii.
Żalisz czy się chwalisz! Lipno tak mrozi cebulę i marchew że to beton, bandowanie big bagów na raz, truskawka. Szok. Pakowaczka, kalafior w kartonach z jednej strony tylko sklejony, zwracajcie bardziej uwagę na pracowników jak układają. Pozdrawiam
Big baki ,a nie jaki
Czy firma Greenayrd ( Osoby zarządzające), ma w planach zamknąć zakład, czy też ma sposób na odcięcie się, od wirusa Konoravirus. Bo to tylko kwestia czasu, gdy przyjdzie do Lipca, a media dalej będą odwlekać, taką informację, aby nie siać paniki...
To jest hit mamy pierwszy w Polsce przypadek że ludzie z produkcji są odporni na koronowirusa tylko ludzie z biur maja pracę zdalną w domu widać jak na dłoni ile są warci ludzie z produkcji(usunięte przez administratora)
A co z dostawami jak samochody przyjeżdżają niewiadomo skąd. Kto ma pewnosc ze nie przywoza. Srach tu pracować
Nie chcesz nie pracuj nikt nie zmusza. Taka praca zdalnie się nie da, w innych zawodach jest podobnie, a supermarkety ludzie na kasach i sklepach pracują a biura mogą podobnie do naszych biurowych pracować. Trzeba było się uczyć
Tu nie chodzi gdzie się pracuje na jakim stanowisku,czy ktoś się uczył czy też nie człowiek człowiekowi wilkiem nawet w tych ciezkich czasach cwaniaków jak ty wogole nie potrzeba i komentarzy liczy sie dobro nas wszystkich martw się lepiej o swój stołek żebyś nie spadł
Człowiek człowiekowi wilkiem to prawda tu nie oceniają za pracę tylko ile ktoś na Ciebie nagada nikt się nie pyta czy prawda nie ma konfrontacji można bezkarnie zniszczyć każdego kiedyś było lepiej a teraz koleżeństwo i (usunięte przez administratora) górą źle się dzieje
Co za pajac wymyślił, że na kompletacji jedna osoba musi przerobić 1800kg. Na 8 godzin,.No chyba że jest komplet osób.
I nie ważne czy to robi się na pakowni ,czy na mrozeniu,bo na mrozeniu nie ma sezonu to kompletuja.
Jakie kary?
Korona wirus w zakładzie a oni każom do roboty przychodzić.Ciekawe co będzie za dwa tygodnie
A jak tam liderzy na mrozeniu. Jest oferta na sztaplarza i wozkowego,da się przeżyć czy lepiej szukać gdzie indziej?
Dość symatyczni liderzy. Szczególnie Pan B.
Zakład (usunięte przez administratora) traktują ludzi jak bydło wymogi wielkie i ciągle jest ktoś kto robi to i to a rotacja ludzi w kółko. Wózek 7 rozblokowany i nikt tym nie robi hasło 2777.
Naprawy bez kosztowe kto to wymyślił co za bez mózg ale co sie dziwić jak tu nie ma nawet zaopatrzenia bo jakiś rudy kłamca którego wyrzucili z konwektora poza kłamaniem nie potrafi nic tak jak ludzie którzy kierują działem technicznym ta firma sie pogrąża coraz bardziej
Jestem umówiony na rozmowę w sprawie pracy na stanowisko elektromonter. Po Twoim wpisie zastanawiam się, czy warto. Dziękuję za takie komentarze.
Zawód elektromontera wyglada nastepujaco. Praca w (usunięte przez administratora) zamiatanie placu. Malowanie maszyn. Robibisz jako hydraulik mechanik a czesem jak sie dobrze sprawujesz to możesz zmienić 2 mety przrwodu i nową wtyczkę
@Drugi Ale może przynajmniej można zarobić? Szukam potwierdzenia tego, co napisał/a @Ela o najniższej krajowej. Jak to jest w Greenyard?
Ciekawe jest to że w domach kilku osób przebywają osoby na kwarantanie z podejrzeniem koronawirusa a one normalnie przychodzą do pracy.
Ciekawy jest sposób myślenia takich osób... Jeżeli tak jest, to powinny poinformować o tym przełożonych. No chyba że już poinformowały (ankieta dla pracowników i wymóg jej aktualizacji), ale nikt tego dalej nie czyta...
Ta firma jest śmieszna szukajom ludzi na wózek widłowy wszystko ładnie pięknie. A jak się zatrudnisz to idziesz na produkcję jebiesz wory kartony kujesz zmarznienty towar. A twój wózek to paleciak.
(usunięte przez administratora) ,wiatraki nie dzialaja (usunięte przez administratora), po chwili nie można oddychać, niech coś z tym robią,każą robic tylko w weekendy zeby państwu z biur nie śmierdzialo. Kiedy mroza (usunięte przez administratora) nikt z kierowników dyrektorów nie chodzi po hali,bo po co mają (usunięte przez administratora) .
No niech przyjdą postoje 8 godzin ,i zobaczą jaki to miód.
Czy można w Greenyard Frozen Poland Sp. z o.o. liczyć na jakieś dodatki?
Panie z HR - rekrutacji obiecywały, że poinformują o przebiegu rekrutacji w ciągu tygodnia maks. dwóch tygodni , po 27 dniach nie dostałem nadal żadnej odpowiedzi
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Greenyard Frozen Poland Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Greenyard Frozen Poland Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 123.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Greenyard Frozen Poland Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 102, z czego 25 to opinie pozytywne, 14 to opinie negatywne, a 63 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!